Anecik Posted June 21, 2016 Author Posted June 21, 2016 4 godziny temu, GabiM napisał: Ale tu się express szykuje Powiem szczerze że miałam ostatnio 2 szybsze ekspresy :) czy expresy? Ale z każdego ekspresu cieszę się jednakowo :) Wizyta w piątek. Rodzice Natalii wracają w środę a że też chcą być sprawdzeni przedadopcyjnie :) więc poczekamy aż wrócą. 1 Quote
natalar Posted June 21, 2016 Posted June 21, 2016 Nie mam nic w wiadomościach:(:( Anetko poślij mi może w smsie Quote
kasiainat Posted June 21, 2016 Posted June 21, 2016 Mopik miał dzisiaj kastracje - pozbawiony klejnotów jest tak samo uroczy jak zawsze. Nawet z kołnierzem na szyi :-) Musi być zabezpieczony bo strasznie interesowało go co "tam" się zmieniło :-) w czwartek jedziemy na kontrolę i antybiotyk. Zapłaciłam 200 zł. 1 Quote
Radek Posted June 21, 2016 Posted June 21, 2016 Godzinę temu, kasiainat napisał: Mopik miał dzisiaj kastracje - pozbawiony klejnotów jest tak samo uroczy jak zawsze. Nawet z kołnierzem na szyi :-) To teraz z małego jest pies-lampa:) Quote
Anecik Posted June 21, 2016 Author Posted June 21, 2016 13 godzin temu, natalar napisał: Nie mam nic w wiadomościach:(:( Anetko poślij mi może w smsie Teraz powinno dojść :) Godzinę temu, kasiainat napisał: Mopik miał dzisiaj kastracje - pozbawiony klejnotów jest tak samo uroczy jak zawsze. Nawet z kołnierzem na szyi :-) Musi być zabezpieczony bo strasznie interesowało go co "tam" się zmieniło :-) w czwartek jedziemy na kontrolę i antybiotyk. Zapłaciłam 200 zł. Poprosimy fotkę z lampą :) 2 minuty temu, Radek napisał: To teraz z małego jest pies-lampa:) Poprosiłam Kasię o zdjęcie Mopika z lampą. Quote
Anecik Posted June 21, 2016 Author Posted June 21, 2016 Koszt kastracji wpisałam w rozliczenie. Muszę się zabrać za bazarek bo Mopik ma minus 380 zł na koncie :( Quote
b-b Posted June 21, 2016 Posted June 21, 2016 Wpadłam znowu jak po ogień poczytać a tu takie fajne wieści :) No to trzymam kciuki! Quote
Gusiaczek Posted June 22, 2016 Posted June 22, 2016 Mopiczku, brak nabiału nie powinien przeszkodzić w zapraszaniu Przyjaciół na bazarek, co? Szczeknij, skrzyknij - czekamy tam na Miłych Gości i dla Ciebie :) Quote
Anecik Posted June 22, 2016 Author Posted June 22, 2016 1 godzinę temu, Gusiaczek napisał: Mopiczku, brak nabiału nie powinien przeszkodzić w zapraszaniu Przyjaciół na bazarek, co? Szczeknij, skrzyknij - czekamy tam na Miłych Gości i dla Ciebie :) Dziękujemy Gusiaczku że pomyślałaś o Chłopakach :) Za Misia też dziękujemy. 1 Quote
elik Posted June 22, 2016 Posted June 22, 2016 Z tą adopcją to nie expres, to super expres :) Fajnie się chłopakowi zapowiada. Miło się czyta takie watki. Quote
Anecik Posted June 22, 2016 Author Posted June 22, 2016 5 minut temu, elik napisał: Z tą adopcją to nie expres, to super expres :) Fajnie się chłopakowi zapowiada. Miło się czyta takie watki. Witaj elik :) Mopek otrzymał 15 zł od mdk8 i 35 zł od teresaa118. Bardzo, bardzo dziękujemy :) Quote
Anecik Posted June 22, 2016 Author Posted June 22, 2016 12 godzin temu, b-b napisał: Wpadłam znowu jak po ogień poczytać a tu takie fajne wieści :) No to trzymam kciuki! Witaj Bogdusiu :) Przepraszam ale muszę tu wkleić tego który wygryzł Mopka z mojego domu - bał sie konkurencji :) Roniś I nie byłby fajny komplecik? Moje Mimrony - po lewej Roni, po prawej Mimi Quote
Tyśka) Posted June 22, 2016 Posted June 22, 2016 Wow, dziewczyny jesteście niesamowite ;). Mopek jest obłędny, nie dziwię się, że raz-dwa i pojedzie do siebie :). anecik, faktycznie masz u siebie psy jednej "rasy" :D Quote
Anecik Posted June 22, 2016 Author Posted June 22, 2016 Godzinę temu, Gusiaczek napisał: Cuuuuuuudne są <3 :) Wiem :D Godzinę temu, Tyś napisał: Wow, dziewczyny jesteście niesamowite ;). Mopek jest obłędny, nie dziwię się, że raz-dwa i pojedzie do siebie :). anecik, faktycznie masz u siebie psy jednej "rasy" :D Rasa mimronkowa :) 9 minut temu, natalar napisał: Aneto jakie słodziaki masz u siebie :) Dlatego chciałam trzeciego słodziaka. Dziękuję w imieniu swoim i Mimronków :) 1 Quote
Anecik Posted June 24, 2016 Author Posted June 24, 2016 No cóż Pani zrezygnowała z adopcji. Ale Natalko mogłaś chociaż zadzwonić. Quote
Gabi79 Posted June 24, 2016 Posted June 24, 2016 47 minut temu, anecik napisał: No cóż Pani zrezygnowała z adopcji. Ale Natalko mogłaś chociaż zadzwonić. Aneta napisze więcej, jak wyjdzie z szoku i minie jej wkurzenie Wycieczki krajoznawcze są ok. ale niekoniecznie w godzinach szczytu i w takim upale, jak dzisiaj. Przecież wystarczyło zadzwonić lub napisać sma-a, że sprawa nieaktualna.. Quote
Poker Posted June 24, 2016 Posted June 24, 2016 Co? natalar zrezygnowała i nie dała znać? Aż nie mogę uwierzyć !!!! Chyba śnię. Quote
elficzkowa Posted June 24, 2016 Posted June 24, 2016 A zapowiadało się tak pięknie... Ale może to jakieś nieporozumienie, trudno uwierzyć Quote
Anecik Posted June 24, 2016 Author Posted June 24, 2016 Godzinę temu, Gabi79 napisał: Aneta napisze więcej, jak wyjdzie z szoku i minie jej wkurzenie Wycieczki krajoznawcze są ok. ale niekoniecznie w godzinach szczytu i w takim upale, jak dzisiaj. Przecież wystarczyło zadzwonić lub napisać sma-a, że sprawa nieaktualna.. 35 minut temu, Poker napisał: Co? natalar zrezygnowała i nie dała znać? Aż nie mogę uwierzyć !!!! Chyba śnię. 26 minut temu, elficzkowa napisał: A zapowiadało się tak pięknie... Ale może to jakieś nieporozumienie, trudno uwierzyć Tak jak napisała Gabi. Upał 40 stopni korki w godzinach szczytu w Katowicach. Natalar wogóle nie było. Była jej mama, która miałaby być Panią adoptującą Mopka. I w zasadzie od słowa do słowa wyszło že jak nikt go nie będzie chciał to oni go wezmą. Nie takiego domu szukamy dla psiaka. Na pytanie czy Pani rezygnuje z adopcji padło sakramentalne TAK. Więc podziękowałam, zapytam czy nie można było zadzwonić i wyszliśmy z mężem. To ja wiem czy można nazwać to nieporozumieniem? Tz tež lekko wkurzony Quote
Tyśka) Posted June 24, 2016 Posted June 24, 2016 Straszne :( Mam wrażenie, że Pani została postawiona przed faktem dokonanym. Aż niesmacznie się zrobiło na tym wątku... Na szczęście chłopak jest bardzo adopcyjny, więc szybko trafi do nowego domu. Natalar chociaż zwróciła Wam pieniądze za paliwo? Quote
Poker Posted June 24, 2016 Posted June 24, 2016 Po prostu niewiarygodne. Podejrzewam ,że natalar podjęła decyzję o adopcji przez rodziców bez uzgodnienia z nimi. I dlatego jej nie było,bo nie wiedziała jak wybrnąć z sytuacji. Zachowała się jak małolata. Radziłabym sprawdzić jak się ma Hhenio. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.