auraa Posted April 3, 2016 Share Posted April 3, 2016 w warszawie sterna jest chyba najlepszy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madie Posted April 3, 2016 Author Share Posted April 3, 2016 Auraa - tez tak słyszałam. DT ma się umawiać, gdzie termin będzie mozliwy do przyjęcia i dać mi znać. Zamówiłam także karmę dla Tusi - zaraz to ujmę w rozliczeniach. Pójdzie prosto na adres DT. Wielka i dobra wiadomość - dziś nie spali z Tusią cała noc (tzn Tusia spała), ale przetrzymali ją na tyle, że mała nad ranem zrobiła SIKU NA DWORZE. Swoje pierwsze:) Sądzą, że pies był przez kogoś bardzo karcony za to (za załatwianie się), bo nawet sikając psinka patrzyła spod łebka jakby spodziewając się najgorszego. Wstawię też zaraz RTG Tusi na 1 stronę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RudyKas Posted April 4, 2016 Share Posted April 4, 2016 Biedna Tusia,co ona musiała przejść żeby teraz aż tak się bać.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted April 4, 2016 Share Posted April 4, 2016 Też skóra mi cierpnie, jak pomyślę skąd u niej takie zachowanie :( Wszystkim znęcającym się nad zwierzętami życzę wszystkiego najgorszego! Fajnie, że Tusia zrobiła kolejny kroczek w socjalizacji :) Oby tak dalej! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted April 4, 2016 Share Posted April 4, 2016 Niech sprawdzą w których lecznicach przyjmuje. Bo mogą być różne terminy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted April 4, 2016 Share Posted April 4, 2016 skrzynkę oczyściłam - numer konta się zmiesci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madie Posted April 4, 2016 Author Share Posted April 4, 2016 Wieści z dziś, całkiem sporo, ale nie gniewajcie się jak napiszę skrótowo. Jutro obiecuję więcej. Więc Tusia od wczoraj nadal sika w domu. Najchętniej na posłania. Coraz bliżej jesteśmy mysli, że ktoś skopał nauke czystości i po prostu ją bił itp a potem wywalił. Kupska wali na dworze. W domu już pełen luz, rozdaje buziaki, apetyt ma, z rezydentem się zaprzyjaźniła. Nie zapytałam czy jakaś poprawa ze smyczą, ale to w końcu dzień różnicy... A teraz najważniejsze na te chwilę. Terminy do dr. Sterny to 3 tygodnie. Ale DT dzwonił, przesłał RTG i uprosił o kontakt osobisty. Dziś dr Sterna po 22 oddzwonił do DT i zgodził się Tusię przyjąć w piątek. Ma być na czczo 8 godzin...Nie wiem co to ma oznaczać, ale tak ma być. Agat, ja w piątek wieczorem mam lot daleko i 5,5 godziny w ogóle będę poza zasięgiem kontaktu. internet będę miała od soboty, a do Polski wracam dopiero 18 kwietnia. Czy mogłabym Cie prosić żebyś była kontaktem z DT i w razie czego osobą decyzyjną? Nie wiem jak będe miała z telefonem na miejscu a czasami wszystko wymaga szybkiej decyzji. Skontaktuję Cię z DT i na te 10 dni przejęłabyś moją rolę. Zgodziłabyś się proszę? Dziękuję także mdk8 za wpłatę na rzecz Tusi. Dziewczynce przyda się teraz każdy grosik. Za dwa dni sie odrobaczami, w piątek wizyta u specjalisty i kto wie co jeszcze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madie Posted April 4, 2016 Author Share Posted April 4, 2016 1 godzinę temu, Aldrumka napisał: skrzynkę oczyściłam - numer konta się zmiesci Dziękujemy. Już wysyłam numer konta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted April 5, 2016 Share Posted April 5, 2016 Witam Tuskę! Rób postępy sunieczko, fajne życie przed tobą. Ciekawe co powie w piątek dr Sterna?... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madie Posted April 5, 2016 Author Share Posted April 5, 2016 Godzinę temu, zachary napisał: Witam Tuskę! Rób postępy sunieczko, fajne życie przed tobą. Ciekawe co powie w piątek dr Sterna?... Zachary, też jestem bardzo ciekawa, ale wszyscy się zgadzamy, że to jeden z najlepszych specjalistów...Nawet jeśli mu się zapłaci, a on powie: " wszystko OK, tak mus być" to ta wizyta będzie tego warta. Też uważam, że Tusieńkę teraz spotka wszystko co najlepsze:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted April 5, 2016 Share Posted April 5, 2016 Wiesz Madie, jak jestem na dogo ponad osiem lat, to z różnymi konsultacjami u wybitnych specjalistów się spotkałam. Jedni brali normalnie należną kwotę a inni część albo w ogóle...Tak jak dr Garncarz, parę lat temu za konsultację niewidomego pieska ze schronu Ciapek w Hajnówce nic nie wziął...A dr Garncarz jest znanym w Polsce psim okulistą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted April 5, 2016 Share Posted April 5, 2016 Ja kilka lat temu u dr. Garncarza tez nic nie zapłaciłam. Z okiem u suni już nic się nie dało zrobić ale została dokładnie przebadana za darmo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mimbr Posted April 5, 2016 Share Posted April 5, 2016 Trzymam kciuki z Tusię i za dobrą diagnozę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted April 6, 2016 Share Posted April 6, 2016 O 4/4/2016o23:16, Madie napisał: Wieści z dziś, całkiem sporo, ale nie gniewajcie się jak napiszę skrótowo. Jutro obiecuję więcej. Więc Tusia od wczoraj nadal sika w domu. Najchętniej na posłania. Coraz bliżej jesteśmy mysli, że ktoś skopał nauke czystości i po prostu ją bił itp a potem wywalił. Kupska wali na dworze. W domu już pełen luz, rozdaje buziaki, apetyt ma, z rezydentem się zaprzyjaźniła. Nie zapytałam czy jakaś poprawa ze smyczą, ale to w końcu dzień różnicy... A teraz najważniejsze na te chwilę. Terminy do dr. Sterny to 3 tygodnie. Ale DT dzwonił, przesłał RTG i uprosił o kontakt osobisty. Dziś dr Sterna po 22 oddzwonił do DT i zgodził się Tusię przyjąć w piątek. Ma być na czczo 8 godzin...Nie wiem co to ma oznaczać, ale tak ma być. Agat, ja w piątek wieczorem mam lot daleko i 5,5 godziny w ogóle będę poza zasięgiem kontaktu. internet będę miała od soboty, a do Polski wracam dopiero 18 kwietnia. Czy mogłabym Cie prosić żebyś była kontaktem z DT i w razie czego osobą decyzyjną? Nie wiem jak będe miała z telefonem na miejscu a czasami wszystko wymaga szybkiej decyzji. Skontaktuję Cię z DT i na te 10 dni przejęłabyś moją rolę. Zgodziłabyś się proszę? Dziękuję także mdk8 za wpłatę na rzecz Tusi. Dziewczynce przyda się teraz każdy grosik. Za dwa dni sie odrobaczami, w piątek wizyta u specjalisty i kto wie co jeszcze. Przepraszam, że dopiero dziś wchodzę do Tusi, ale też miałam znowu wyjazd służbowy i wróciłam wczoraj w nocy.. Oczywiście podaj numer do mnie, jeśli czasem nie będę mogła odebrać natychmiast, to oddzwonię najszybciej jak się da oczywiście. I mi też wyslij smsem nr do DT Tusi. O której w piatek Tusia ma wizytę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madie Posted April 7, 2016 Author Share Posted April 7, 2016 Wklejam mail z DT o Tusi. Ciężko mi to czytać, bo mam ochotę albo zalać się łzami albo komuś przyłozżyć, ale jak widać jest nadzieja. "Staram się na razie nie straszyć jej robieniem zdjęć, w domu pracujemy nad zaufaniem i chcemy, żeby bez obaw zaczęła sikać przy nas na podkłady. Widać, że była bita za sikanie, nie załatwi się przy człowieku, sika w innym pokoju, a później chodzi po domu skulona i czeka na bicie albo chowa się pod łóżkiem i nie wychodzi przez długi czas. Tak samo zachowuje się przy zasikanym podkładzie, nie podejdzie wtedy do człowieka, nawet wiele godzin później, trzeba to sprzątnąć :( To jest straszne, co musiała przejść i jak była traktowana. Dlatego na razie nagradzamy sikanie na podkłady i nie serwujemy żadnych stresów w domu (w tym zdjęć), nie wymagamy też sikania na zewnątrz, bo na to jest za wcześnie. Musi najpierw przestać się bać człowieka i zobaczyć, że nikt jej za nic nie uderzy. O fotkach na spacerze nie ma mowy na razie, za duże ryzyko, że się przestraszy i wyrwie. Są postępy w chodzeniu na smyczy, już się nie szarpie i nie zatrzymuje, ale trzeba uważać na wypadek gdyby się czegoś przestraszyła. Ale dzielna z niej dziewczynka, wczoraj wieczorem była z nami na ćwiczeniach, pięknie zniosła jazdę samochodem i nawet wyszła popatrzeć na psy. Dała się powąchać małej spokojnej suczce, co prawda była pełna obaw, ale dała radę. U weterynarza na pobraniu też była bardzo grzeczna. Dzielna dziewczynka :) W załączniu fotka sprzed chwili, więcej nie chcę jej męczyć. Aha, kupę robi normalnie na spacerach, co tym bardziej potwierdza moją teorię o tym, że była bita za sikanie. Psy nienauczone czystości raczej robią jedno i drugie gdzie im się podoba. Oczywiście nagradzamy sowicie kupska na dworzu, liczę na to, że dzięki temu Tusia za którymś razem podejmie ryzyko siknięcia ;) " Foteczka z dziś: Na 1 stronę wklejam wyniki badań krwi ze środy, a jutro wieczorem konsultacja u dr.Sterny, ale to już pewnie Agat napisze co i jak. Nieśmiało też zauważę. że Tusiex jest na minusie...I ten minus będzie rósł :( Może ktoś bazarek? Albo jakieś wydarzenie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted April 7, 2016 Share Posted April 7, 2016 To ja powiększę nieśmiałość Madie "Nieśmiało też zauważę. że Tusiex jest na minusie...I ten minus będzie rósł :( Może ktoś bazarek? Albo jakieś wydarzenie?" sama pomyslę o bazarku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mimbr Posted April 7, 2016 Share Posted April 7, 2016 Biedne Maleństwo, będzie potrzebowała sporo czasu. Bądź dzielna, Tusieńko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted April 7, 2016 Share Posted April 7, 2016 Aldrumko, wysłałam fotki fantów na bazarek do RudyKas. Ona ma zrobić bazarek Tusieńce również ale inne bazarki najmilej widziane! Tusia, jakaś ty cudna sunieczko! I ile wycierpiałaś w swoim krótkim życiu...Dt bardzo wyrozumiały, to wspaniale! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted April 7, 2016 Share Posted April 7, 2016 Rzeczywiście tylko płakać się chce, jak sobie człowiek uświadamia co ten pies przeszedł.. :( boze jak to dobrze, że udało się ją stamtąd zabrać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted April 8, 2016 Share Posted April 8, 2016 Oj tak agat21, super!,że ją stamtąd zabrałyście! Uratowałyście jej życie, bo babeszjoza wkrótce zrobiłaby swoje...To chyba Twoja druga uratowana Podlasianka ostatnimi czasy?...Agatka z Wólki pod Juchnowcem,pamiętasz?.Przepadłaby biedulka w Radysach... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madie Posted April 8, 2016 Author Share Posted April 8, 2016 Doszła wpłata od Aldrumki - bardzo dziękuję! Poniżej wstawiam rachunek za badania krwi. Zapłaciłam też za pierwszy tydzień pobytu dziewuszki w DT. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted April 8, 2016 Share Posted April 8, 2016 3 godziny temu, zachary napisał: Oj tak agat21, super!,że ją stamtąd zabrałyście! Uratowałyście jej życie, bo babeszjoza wkrótce zrobiłaby swoje...To chyba Twoja druga uratowana Podlasianka ostatnimi czasy?...Agatka z Wólki pod Juchnowcem,pamiętasz?.Przepadłaby biedulka w Radysach... Tak, oczywiście, że pamiętam Agatkę, moją słodką imienniczkę i jej synka imć Jacusia Kluchem też zwanego :):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RudyKas Posted April 8, 2016 Share Posted April 8, 2016 21 godzin temu, Aldrumka napisał: To ja powiększę nieśmiałość Madie "Nieśmiało też zauważę. że Tusiex jest na minusie...I ten minus będzie rósł :( Może ktoś bazarek? Albo jakieś wydarzenie?" sama pomyslę o bazarku 20 godzin temu, zachary napisał: Aldrumko, wysłałam fotki fantów na bazarek do RudyKas. Ona ma zrobić bazarek Tusieńce również ale inne bazarki najmilej widziane! Tusia, jakaś ty cudna sunieczko! I ile wycierpiałaś w swoim krótkim życiu...Dt bardzo wyrozumiały, to wspaniale! Tak jest, mam nadzieję, że jutro wreszcie znajdę czas żeby go zrobić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted April 9, 2016 Share Posted April 9, 2016 Agat21, jak się dowiesz czegoś o wizycie Tusi u dr Sterny to napisz nam kochana, bo z niecierpliwością czekam co z jej łapką?...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mimbr Posted April 9, 2016 Share Posted April 9, 2016 Tak, wszyscy jesteśmy ciekawi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.