AniaB Posted March 16, 2016 Share Posted March 16, 2016 Azalie przywiozłam 12.03.2016 wraz z trzema innymi psiakami z Warszawy do Krakowa. Bardzo chce jej pomóc, bo na ogromnym wybiegu ta mała sunia była przestraszona, zagubiona, biedna i ubłocona... Azalia to mała- ca 10 kilogramowa, max 3letnia sunieczka, delikatna, kochana, grzeczna i spokojna..:) Po prostu idealna:).. Ma mieciutka siersc, z której czesaniem Azalia nie robi problemów. Sunia przyjechała bez niczego - tylko ze szczepieniem p/w wsciekliznie z sierpnia 2015. Do tego zanim zdażyłam cokolwiek pomyślec o sterylce, juz na drugi dzień dostała cieczki..;/// Azalia sprawdzi sie w kazdym domu - to naprawde bardzo spokojna, zrównowazona, zupełnie niekłopotliwa sunia, w dt przebywa z innymi zwierzętami - wspaniale bawi sie z psiakami. Nie zauważyłysmy równiez zadnych problemów socjalizacyjnych - sunia nie ma zadnych lęków ani przed otoczeniem, ani przed mezczyznami. No sama radość i słodkosć:) Poniewaz Azalia w zasadzie - pomijając sterylke (przed wydaniem sunia zostanie wysterlizowana, ew gdyby sie zdarzyło ze wczesniej trafi do DS to na pewno ja dopilnuje sterylki na własny koszt) - nadaje sie do adopcji z marszu, Aga-ta zrobiła jej ogłoszenia:) Bardzo wielkie dziekuje!! Sa tu tez zdjecia Azalii, - jesli ktos mógłby wkleic na wątku bede bardzo bardzo wdzieczna:) http://alegratka.pl/ogloszenie/azalia-mloda-spokojna-i-zrownowazona-27445349.html Druga moja sunia- u mojej mamy na BDT - to stara schorowana bernardynka Nuka z Wieliczki, zabrana interwencyjnie z łancucha w stanie bardzo złym. Poniewaz sunia bardzo źle odnajdywała sie w hotelowym kojcu (przestała jeść) postanowiłam zabrać ja do mojej mamy, gdie ma ogród do dyspozycji:). Nuka wazy póki co 50 kg, ale to jeszcze nie jest jej docelowa waga:). Ma operowane ucho - wyciety cały kanał słuchowy, drugie trzeba czyscic i stale podleczac. Dla niej zbieram na karme (niestety sunia nie bardzo chce jesc suche, wiec musimy mieszac z puszkami lub gotowac) oraz na srodki weterynaryjno - higieniczne i przeciwpasozytnicze. Trzecia sunia to Juma z Radys - ogromny mix ONka z kaukazem(?), młoda, gruba, niesforna i nic nieumiejaca - za to przekochana:). Jest w hoteliku u gajowej plus karma i inne przyległosci weterynaryjne (w tym jeszcze sterylka!!).. Juma nic nie umie, nawet chodzic na smyczy - wiec nie wiadomo jak długo jej pobyt w hotelu potrwa.. Tu Juma na fb https://www.facebook.com/agnieszka.malicka.526/videos/o.1664931573766822/10206720397541693/?type=2&theater Rozliczenia wydatków Azalii 31.03.2016 Hotel 12-31.03.2016 190 zł 03.04.2016 Karma Josera Festival adult 15 kg 119 zł 17.04.2016 obrózka przeciwkleszczowa foresto 110 zł Razem 419 zł Rozliczenia wydatków Nuki 120 zł obrózka foresto 119 zł 15 kg karmy Josera Senior zooplus 72 zł 16 puszek Orlando lidl 03.04.2016 119 zł Karma Josera Senior zooplus 03.04. 2016 puszki animonda grancarno pakiet mieszany 132 zł 10.05.2016 leczenie wet 520 zł (krew Profil razem z trzustką i wątrobą, otodine uszy, tobrex oczy, dexaven uszy, carneregel oczy, odrobaczenie dolpac 2 tabl, leki na miejscu) 10.05.2016 leki apteka - ulgastran, prazol 42,21 13.05.2016 płukanka do uszu robiona, leki na miejscu 70 zł 17.05.2016 puszki dla Nuki animonda+zooplus+zoolove 224 zł 17.05.2016 preparat do czyszczenia uszu otefree mały 30 zł 19.05.2016 usg, cytologia uszu, ponowne odrobaczenie dolpac, płukanka do uszu robiona 194 zł 31.05.2016 puszki bozita, 48 sztuk x410g, 236 zł 31.05.2016 Karma Josera sensiplus 15 kg 119 zł 01.06.2016 krople do oczu Tobrexan 2 op 63 zł 20.06.2016 mieso surowe dla Nuki (fragmenty indyka, piersi z kurczaka, wątróbka) - ecokarma - 330 zł 19.07.2016 wizyta weterynaryjna - robiona płukanka do uszu, czyszczenie uszu, cytologia, 183 zł 27.07.2016 mieso surowe dla Nuki (fragmenty indyka, piersi z kurczaka, szyje indycze) - ecokarma - 300 zł 28.08.2016 mieso surowe dla Nuki (fragmenty indyka, szyje indycze, zołądki wołowe) - ecokarma -300 zł 22.09.2016 mieso surowe dla Nuki (fragmenty indyka, szyje indycze, zołądki wołowe)) - ecokarma - 300 zł 23.09.2016 wizyta weterynaryjna - robiona płukanka do uszu, czyszczenie uszu, cytologia, 178 zł 23.09.2016 krople do oczu Maxitrol 2 op 55 zł 20.10.2016 mieso surowe dla Nuki (fragmenty indyka, szyje indycze, zołądki wołowe)) - ecokarma - 300 zł 14.11.2016 puszki animonda zooplus 12x800 g zestaw 69 zł 17.11.2016 mieso surowe dla Nuki (fragmenty indyka, szyje indycze, zołądki wołowe)) - ecokarma - 300 zł 30.11.2016 puszki Animonda Gran carno 12x800 zooplus 70 zł 17.12.2016 puszki Animonda Gran carno 12x800 zooplus 70 zł 22.12.2016 mieso szyje kacze i indycze 70, puszki animonda zooplus 36 27.12.2016 płukanka do uszu 75 zł 27.12.2016 krople do oczu maxitrol 2 op 58 zł 17.01.2017 puszki animonda gran carno 18 szt 119,70 zł 19.03.2017 foresto 82,50 Razem 4913,41 zł Rozliczenia wydatków Tango 12.12.2016 Transport Radysy Konstancin 120 zł 13.12.2016 Karma do hotelu josera sensi plus 15 kg 129 zł 13.12.2016 odrobaczenie 145 zł 30.12.2016 Hotel 220 zł 23.12.2016 szczepienie wirusówki 80 06.01.2017 Hotel styczen 70 06.01.2017 Transport Tango Konstancin Słomniki 350 zł 31.01.2017 Hotel Tango 07.01- 31.01.2017 250 zł 28.02.2017 Hotel Tango 01. - 28.02.2017 280 zł 31.03.2017 Hotel Tango 300 zł Razem 1944 zł Rozliczenia wydatków Zulki z Radys 17.01.2017 szczepienie na wirusówki 72 zł 17.01.2017 Karma dla małych młodych psów Josera Miniwell Adult 4 kg 55 zł 24.01.2017 zastrzyk hormonalny przeciw cieczce 23 zł Razem 150 zł Rozliczenia wydatków Eleny/Zorki z Radys 09.03.2017 Transport Radysy - Siewierz 140 zł 13.03.2017 odpchlenie *stronghold), odrobaczenie, wirusówki130 zł 07.04.2017 sterylizacja Zorka 280 zł 13.04. klamry zszywajace, antybiortyk (uczulenie na szwy, rana sie rozeszła) 30 zł 18.04. antybiotyk i kontrola 19 zł Razem 599 zł Rozliczenia wydatków na inne psy 12.11.2016 370 zł transport psów z Radys (Struś, Sasanka, Rysa i mała sunia dla fundacji Człowiek dla zwierząt) przejazd Kraków- Warszawa Kraków (780 km) 14.01.2017 Transport psów z Radys (Tobi i Zulka) Kraków- Warszawa- Kraków 780 km, 320 zł Razem 690 zł Rozliczenia wydatków Draki 24.10.2016 129 zł 15 kg karmy Josera Sensi Plus zooplus 26.10.2016 296 zł wizyta wet (odrobaczenie, cytologia uszu, antybiotyk do uszu, czyszczenie uszu, płyn do czyszczenia, bravecto, pewnie o czyms zapomniałam) 04.11. 2016 210 zł wizyta wet (steryd uszy i skóra, kolejne odrobaczenie, płukanka uszy, eotic uszy, badanie oczu) 04.11 2016 58 zł krople Maxitrol do oczu 2 opakowania 08.11.2016 246 zł Karma RC Hypoallergenic zooplus 14.11 wizyta wet 230 zł (preparat na skóre z kwasami omega3 - kuracja miesieczna, otodine do uszu, cytologia wymazu z uszu, płukanjka do uszu robiona) 15.11.2016 Maxitrol 1 op 28 zł 17.12.2017 Karma sucha josera sensi plus 15 kg 129 zl Razem 1526 zł Rozliczenia wydatków Okruszek i Nemo 14.11.2016 75 zł szczepienie Okruszek p wirusówkom 14.11.2016 30 zł Alfik behawiorysta 30.11.2017 hotelik czesciowo 100 zł 31.12.2016 hotelik grudzień czesciowo 300 zł Razem 505 zł Rozliczenia wydatków Jumy (1/3- bo jest nas do opłat trójka:)) 45 zł Transport Jumy z Radys 72 zł 31.03.2016 Hotel 14-31.03.2016 30.04.2016 Hotel Jumci 120 zł 31.05.2016 1/3 Hotel+fiprex +Karma 174 zł 30.06.2016 1/3 Hotel 174 zł 14.07.2016 1/3 rozliczenia koncoweego za Hotel 90 zł Yuma poszła do domu:)! Razem 675 zł Rozliczenia wydatków Nutki 12.07.2016 Karma dla małych młodych psów Josera Miniwell Adult 4 kg 55 zł 02.08.2016 wizyta wet - szczepienie plus oczko 120 zł 03.08.2016 krople maxitrol 2 op, sztuczne łzy 75 zł 01.08.2016 Karma dla małych młodych psów Josera Miniwell Adult 4 kg 55 zł 25.08.2016 kontrola oczka, krople robione 37 zł 01.09.2016 kolejne krople robione 25 zł 02.09.2016 Karma dla małych młodych psów Josera Miniwell Adult 4 kg 55 zł Razem 422 zł Rozliczenia wydatków Luizy, Kerii (Bryzy) oraz Ambera(Hetmana) 17.06.2017 Transport Luiza Radysy - Warszawa - Stryków udział mój 30 zł 17.06.2017 transport Luiza, Amber, Keria Stryków - Kraków 260 zł 17.06.- 31.07. hotel psia kosc Amber 350+175=525 zł 20.06. karma Keria Josera sensi plus zooplus 15 kg 119 zł 20.06.2017 odpchlenie Luiza 30 zł 21.06.2017 odpchlenie, odrobaczenie, mikstura na siersc do kapieli, ogólny przegląd Keria 137 zł 22.06.2017- 30.06. transport Luiza do płatnego DT , hotel 1/2 za 8 dni 35 zl 01.07 - 23.07. hotel luiza 1/2 za 23 dni 95 zl 09.08.2017 sterylka Luizy 1/4 kwoty 400 zł = 100 zł 11.08. zdjecie szwów po sterylce Keria 15 zł 31.08.2017 hotel psa Ambera Psia Kosc/ Beata Król 100+175 =225 zł 01.10.2017- 10.12.2017 hotel ARTEMIDA ze szkoleniem dla Ambera 600 zł/mc, razem 1400 zł Razem 2971 zł SUMA RAZEM WSZYSTKIE WYDATKI: 17 335,41 zł WPŁYWY 328,61 13.03.2016 kwota przeniesiona z wątku Kaszmira 566,15 25.03.2016 bazarek Azalia 544,75 17.04.2016 bazarek Azalia i spółka 700,20 30.04.2016 bazarek Azalia i spółka 686,50 23.05. 2016 bazarek dla Nuki i Yumy 490,70 17.06.2016 bazarek dla Nuki i Yumy 425 zł 28.06.2016 bazarek dla Nuki i Yumy 775,10 zł 14.07.2016 bazarek dla Nuki i Yumy 710,50 04.08.2016 bazarek dla Nuki i Nutki 1331,15 14.10.2016 bazarek dla Nuki, Okruszka i Nemo 1094,65 08.11. 2016 bazarek dla Nuki, Draki, Okruszka i Nemo 729,33 zł 22.11.2016 bazarek dla Nuki, Draki Okruszka i Nemo 456,50 04.12.2016 bazarek dla Tango, Draki i Okruszka 442,40 04.01.2017 bazarek dla Tango, Draki i Okruszka 27.12.2016 300 zł wpłata Gruba Berta dla Okruszka i Nemo 30.01.2017 150 zł wpłata Gruba Berta dla Nemo i Okruszka 30.01. Dorota B dla Tango 100 04.02.2017 366,70 bazarek dla Tango, Draki 07.03.2017 bazarek dla Tango 240,45 zł 30.03. Dorota B dla Tango 100 zł 11.04. bazarek dla Tango i Zorki 366,75 27.06 bazarek 549,73 zł 30.06 Gruba Berta 600 zł 30.06 Dorota B 100 zł dla Ambera 01.07. Dorota B 200 zł 11.07.2017 bazarek 838,53 20.07.2017 Wiesłąwa W 200 zł fb 31.07 Wiesłąwa W 200 zł fb 11.8. bazarek kiyoshi dla radysiakow 98,40 zł 20.12.2017 bazarek dla Ambera i kerii 949,96 zł 12.2017 bazarek dla Ambera 956,25 zl 06.2018 bazarek dla Ambera 865,15 Suma 15 149,33 zł SALDO: - 2186,08 zł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted March 16, 2016 Author Share Posted March 16, 2016 przeniesione SALDO: - 2186,08 zł Wpływy 06.2018 bazarek dla radysiaków 865,15 Wydatki Lajla (Leda) i Awaria 08.06.2018 transport radysy - krakow 280 zł 12.06.2018 wet Leda :odrobaczenie, zabazpieczenie kleszcze, cytologia ucha, plukanka do ucha, preparat do ucha ortholite 180 zł 19.06.2018 sterylizacja Leda 327 zł 02.07.2018 ponowna cytologia ucha, cd plukanka, zdjecie szwow 70 zł 08.07.2018 hotel Awaria 300 zł RAZEM 1157,00 SALDO koncowe -2477,85 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jola i Czterołapy Posted March 16, 2016 Share Posted March 16, 2016 Mała Azalia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perełka1 Posted March 16, 2016 Share Posted March 16, 2016 Aniu, była w radysach taka mała czarna Perełka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted March 19, 2016 Author Share Posted March 19, 2016 Niestety nie wiem bo ja nie byłam w radysach- stamtąd wozi psiaki Pati -c. Ja ja przywiozlam juz z warszawy. Trzeba pytać na radysowskim.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted March 19, 2016 Share Posted March 19, 2016 Matko, jaka fajna :) i ma paluszki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted April 6, 2016 Author Share Posted April 6, 2016 No Azalia jest niemozliwie fajna :)- a na tych zdjeciach w ogóle nie przypomina siebie:// Jedyne z czym mam kłopot to to, ze Azalia jest troche utuczona - w Radysach nie ma spacerów, dlatego teraz bede starała sie Zezalie troche odchudzić. Byłysmy wczoraj an dłuzszym spacerku - okazało sie ze Zeza ma bardzo słaba kondycje- najpierw bardzo sie cieszyła, biegała i skakała, ale jak wracałysmy to juz jezor wystawał na całą długosć a tempo było znaaaacznie słabsze:D W kazdym razie Azalia to naprawde kochana sunia. Ze wzgledów finansowych (bo na utrzymanie doszły mi w krótkim czasie trzy duze psiaki) wzielam Aze do siebie na bdt:), ale na weta i sterylke bede i tak musiała zbierac na bazarkach, wiec wątek działa nadal:) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gluchypies Posted April 11, 2016 Share Posted April 11, 2016 Bardzo miło było mi poznać wczoraj Azalię. Przekochana sunieczka - cały czas chciała mi dawać buziaki ;) Ma mięciutkie futerko i jest prawdziwym przytulaskiem, kochaniutka. Trzymam kciukasy, żeby udało się jej szybko znaleźć super domek! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gluchypies Posted April 21, 2016 Share Posted April 21, 2016 Co słychać u Azalii? Odchudzona troszkę spacerkami? :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isiak Posted April 29, 2016 Share Posted April 29, 2016 Azalia jest baaardzo w moim typie :) Cukiereczek! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted May 23, 2016 Author Share Posted May 23, 2016 Aza to najsłodszy cukiereczek pod słońcem, wesoła pogodna, kochana po prostu!! I ta wesoła i kochana sunia w sobote pojechała do swojego domu:D:D.. Dom pod Krakowem, ogród, Pani w domu, Pan pracuje na uczelni krakowskiej, bedą spacery, przytulanie, Aza wreszcie bedzie jedną jedyną bez innej psiej konkurencji:D.. Bardzo sie ciesze , bo z uwagi na chorobe Nuki mogłam bardzo niewiele czasu poswiecie Azie.. A ona tego czasu potrzebuje. To młody aktywny psiak, nudził sie u nas ewidentnie:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted May 23, 2016 Author Share Posted May 23, 2016 Natomiast mocno pochorowała sie Nuka - od dwóch tygodni jezdze dwa razy dziennie krplic oczy, podawac preparaty do uszu i leki na podreperowanie układu trawiennego. Okazało sie po poprzednim odrobaczeniu,ze Nuka jest mocno zarobaczona i we srode 25.05. kolejna dawka dolpacu, jesli robale nie ustąpia trzeba bedzie badac koope i odrobaczac jakimis mega silnymi srodkami..:// Prawdopodobnie jednak dlatego Nuka jest nadal chuda i bardzo powoli przybiera na wadze, pomimo starań mojej mamy i moich. Do tego Nuka jest grymaśnym niejadkiem, dostaje tabletki na apetyt, troche sie po nich rozjadła, boje sie jednak co bedzie po odstawieniu.. Nuka ma równiez bardzo chore uszy- niesamowicie silny ropny stan zapalny, prawdopodobnie wynik niedoleczenia przy poprzednim leczeniu i operacjach kanału słuchowego. Oczy z kolei sa bardzo biedne, bo Nuce zawijają sie powieki rzesami do srodka, do tego w prawym oku ma wypadniety gruczoł tarczkowy. 16.05.2016 bedzie u mojego weta kardiolog, Nuka jest zapisana na wizyte, a po tej opinii - jesli bedzie pozytywna - Nunia bedzie musiała miec te oczka operowane.. Ech... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted May 23, 2016 Share Posted May 23, 2016 1 godzinę temu, AniaB napisał: Natomiast mocno pochorowała sie Nuka - od dwóch tygodni jezdze dwa razy dziennie krplic oczy, podawac preparaty do uszu i leki na podreperowanie układu trawiennego. Okazało sie po poprzednim odrobaczeniu,ze Nuka jest mocno zarobaczona i we srode 25.05. kolejna dawka dolpacu, jesli robale nie ustąpia trzeba bedzie badac koope i odrobaczac jakimis mega silnymi srodkami..:// Prawdopodobnie jednak dlatego Nuka jest nadal chuda i bardzo powoli przybiera na wadze, pomimo starań mojej mamy i moich. Do tego Nuka jest grymaśnym niejadkiem, dostaje tabletki na apetyt, troche sie po nich rozjadła, boje sie jednak co bedzie po odstawieniu.. Nuka ma równiez bardzo chore uszy- niesamowicie silny ropny stan zapalny, prawdopodobnie wynik niedoleczenia przy poprzednim leczeniu i operacjach kanału słuchowego. Oczy z kolei sa bardzo biedne, bo Nuce zawijają sie powieki rzesami do srodka, do tego w prawym oku ma wypadniety gruczoł tarczkowy. 16.05.2016 bedzie u mojego weta kardiolog, Nuka jest zapisana na wizyte, a po tej opinii - jesli bedzie pozytywna - Nunia bedzie musiała miec te oczka operowane.. Ech... U moich psów dobrze aniprazol działał z powtórką za dwa tygodnie i za każdym razem podawany przez trzy dni z rzędu. Wybija praktycznie wszystkie robale jelitowe. . A jesli chodzi o uszy, z jednym psem mam wciąż taki problem, czasem nie ma wyjścia jak posiew zrobić, by sprawdzić, jakie antybiotyki zadziałają. Biedna sunia taka chora :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gluchypies Posted May 23, 2016 Share Posted May 23, 2016 Bardzo cieszę się z domku Azalii :) Trzymam kciuki za Nukę, oby operacja poprawiła stan oczek. No i żeby dziewuszka zaczęła też ładnie przybierać na wadze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted May 24, 2016 Author Share Posted May 24, 2016 23 godzin temu, AgaG napisał: U moich psów dobrze aniprazol działał z powtórką za dwa tygodnie i za każdym razem podawany przez trzy dni z rzędu. Wybija praktycznie wszystkie robale jelitowe. . A jesli chodzi o uszy, z jednym psem mam wciąż taki problem, czasem nie ma wyjścia jak posiew zrobić, by sprawdzić, jakie antybiotyki zadziałają. Biedna sunia taka chora :( Aga, no własnie chyba ten aniprazol bedzie wchodził w gre, bo wetka móiwła o kilku dawkach. Wczorajsze wyniki cytologii z uszu pokazały, ze jest progres w leczeniu:). Co prawda to nie koniec i kroplenie uszu i oczu potrwa nawet mozę jeszcze i miesiac, ale ilosc pałeczek jest mniejsza niz w poprzedniej cytologii. To dobre wiadomości. gluchypies - ja tez jestem szcześliwa ze Aza w domu:). Ona ładnie schudła, poweselała, to przekochany pies!.. Ale zeby nie było tak słodko - wczoraj rano zjadła Panu śniadanie... Ale Pan sie ucieszył, powiedział ze to dobrze:). Pewnie jest na diecie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted June 6, 2016 Author Share Posted June 6, 2016 wiesci od psiaków: Azalia (teraz Aza) ma sie znakomicie, szaleje w ogrodzie, wykopała kilka roslin, na szczescie - jak powiedziała Pani - niepotrzebnych, chociaż tak naprawde to nie wiadomo:D, płoszy dzikie koty, broniac ptaków, w połowie czerwca bedzie miała sterylke, wiec moze troche oklapnie. Jest niemożliwie wesoła i zabawna, trafiła do wspaniałego domu, z takich Radys.... Dla takich momentów wartio naprawde angazowac swój czas i pomagac tym psom:) Nuka sporo lepiej, stan uszu sie poprawia, jeżdze teraz raz do niej raz dziennie na kroplenie, oczy wyglądają super, nareszcie Nuka widzi, bo przedtem miała tylko rope i opuchlizne, natomiast z jedzeniem lepiej ale bez rewelacji. Przerobiłam już chyba wiekszość opcji w zooplusie jesli chodzi o puszki, ostatnio zamówiłam drogą Bozite, no i puszki z makrelą zasmakowały. Niestety takich puszek Nuka powinna zjesć 5 dziennie, co miesiecznie dałoby koszt 750 zł na samą karme:///, wiec nie wiem co bedzie dalej..buu. Gdy dostała puszke wymieszaną z ryzem to juz nie za bardzo chciała jesc, grymasnica. Natomiast znów troche podziubała Josery suchej, ale oczywiscie nie za duzo, bo ona nie cierpi nudy w jedzeniu..:///. No zobaczymy, siersc po tych wszystkich lepszych puszkach (próbowałam Animonde, Rinti, Rocco, Zooplus- po 11 zł za puszke!, zoolove, teraz Bozite) wygląda bardzo fajnie, niestety doopka Nuczycy nadal chuda i miednica wystaje..:/// Natomiast Nunia nie pogardzi np biszkoptem, szyneczką, serkiem białym, no tak. Jak pojade z nia na kontrole moze cos w sprawie tego jedzenia/niejedzenia sie wyjaśni.. Natomiast mamy spory Problem z Yuma, gajowa zamyka Hotel i psy trzeba zabrac jak najszybciej, nie mamy zadnego sensownego miejsca dla niej, katastrofa.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted October 11, 2016 Author Share Posted October 11, 2016 Dawno nie pisałam, psie zycia i psie tematy mnie zawojowały, w miedzyczasie (01.08.2016) umarła moja kochana Gisia, odeszła, chociaz nie powinna, ta ciagle pełna zycia sunia po zaaplikowaniu jej niewłasciwego leku przez pania niby kardiolog, zamiast wyczyszczonych ząbków dostała bilet za teczowy most.. Yuma od lipca za to w nowym domku:). miała mnóstwo szczescia, cudne zakonczenie:) Nuka nadal u mnie - a własciwie u mojej mamy, to niekonczaca sie historia z oczami, uszami i niejedzeniem. Juz osiagnełysmy dobry rezultat w lecie gdy odkryłam firme ecokarma dystrybuującą surowe mieso dla psów, nawet dobrze nam szło, Nuka wcinała szyje indycze, smierdzące zoładki wołowe i szarpane mieso indycze, niestety ostatnio ... znudziła sie! Teraz dziubie znów z łaski, schudła, choc juz nawet nie wiem z czego, po prostu beznadzieja.. Niestety oprócz tego nadciągneły kolejne bidy wołajace o pomoc.. To cztery psiaki - trzy sunie i piesek - spod Olkusza, Pani zmarła, dom sprzedany, nie ma w nim miejsca juz dla psów.. Poniewaz powznie groziło im nasze ulubione schronisko w Olkuszu awaryjnie z karusiap umiesciłysmy psiaki w bdt i w hoteliku płatnym, samca Alfika wzieła kochana elik na bdt, Puszek ze zdjec ponizej jest u mnie na bdt, Okruszek i Nemo w płatnym hoteliku (sunie mają komiczne męskie imiona...:)) Puszek pilnie szuka domu, bo w kolejce czeka Draka - ogarówna z Radys, ktora musze zabrac około 20.10. Bardzo prosze o pomoc!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elaja Posted October 11, 2016 Share Posted October 11, 2016 Tak czułam Aniu , że jedna z tych ślicznotek trafi do Ciebie :) Na pewno jest grzeczna i kochana :) Ja niestety mam szczęście do grzecznych inaczej ..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jola i Czterołapy Posted October 13, 2016 Share Posted October 13, 2016 AniaB nie ma internetu - dlatego wklejam na prosbe ani: elaja, no co miałam zrobic..:/// Przeciez bym spac nie mogła jakby pojechały do Olkusza,,, Zaraz dredy by miały i odparzenia, i zamiast szukac im domów musiałybysmy je pilnie wyciagac i doprowadzac do ładu a moze i leczyc.. Wczoraj wszystkie trzy gwiazdy miały sterylizacje, no i nie było tak rózowo: Okruszek - jak powiedziała wetka- miał poczatek ropomacicza, jeszcze z miesiac- dwa i byłoby powaznie..:( Nemo i Puszek tez miały cos nie w porzadku w macicach ale poki co nic az tak groznego.. Niemniej sterylizacja potzrebna była wszystkim trzem.. Puszek jest super sunią, naprawde nie mam sie do czego przyczepić:) Na początku była bardzo nieufna, ale to spowodowane było głownie stresem - nowe miejsce, rozdzielenie z rodzenstwem/stadem, brak swojej pani, mnóstwo zmian – na pierwszym spacerku wykazała sie asertywnoscia do nachalnego samczyka westika (zresztą znanego mi znakomicie:)) ktory koniecznie chciał ja poznac. Puszek nie napadła oczywiscie na niego, nie pogryzła go, po prostu fuknęła i pokazała ząbki ale nie było w tym otwartej agresji, a raczej odruch obronny, w stylu nie zycze sobie poufałosci..:). W dniu, w ktorym do mnie przyjechała (czyli w piątek 30.09), w ogóle nie nawiazywała ze mna kontaktu wzrokowego, mojego Dodka unikała, bo sie bała, pierwsze siku zrobiła dopiero po trzech dobach (!), nie jadła i nie piła. Była mocno zablokowana, chociaz w kolejnych dniach nie było po niej tego widac. Teraz – po prawie dwóch tygodniach to zupełnie inny psiakJ - jest wesoła (chociaz to taki klocek – nie bawi sie, nie biega, lubi lezec i byc głaskana, piłeczki jej nie interesują, pluszaki tez nie), jest nieco zazdrosna o uwage opiekuna (czyli mnie!:D) – np próbuje konkurowac z Dodkiem o pieszczoty (Dodo wazy 50 kilo, wiec Puszek za bardzo nie szarżuje, raczej oddala sie i patrzy albo siedzi obok nas i tez patrzyJ). Nie wiem jakie relacje by sie nawiazały z innym małym psiakiem – tutaj jednak ta dysproporcja wagi na pewno dystansuje ich od siebie. Puszek jest bardzo posłuszna, na spacerach nawet nie trzeba jej pilnowac, chodzi bez smyczy od poczatku, kompletnie sie nie oddala ode mnie, krok w krok idzie za mną, nawet jej mówie czasem, zeby sobie kawałek poszła, powachała – w koncu wie juz gdzie mieszkamy – ale nie. Siku, koo i najchetniej do domuJ. Jest niesamowicie niekłopotliwa, na tle niektórych innych moich tymczasowiczek to aniołekJ. Wczoraj, gdy odbierałam je wieczorem po sterylce było niezmiernie pociesznie i uroczo - szły do samochodu bardzo grzecznie wszystkie trzy na smyczkach, totalne zgranie i koordynacjaJ.. Natomiast co ciekawe – umówiłam sie wczoraj u weta z pania, ktora chciała adoptowac moja nutke (ale Nutka znalazła inny dom), zeby na miejscu zobaczyła wszystkie trzy panny, i co – kto jako jedyny podszedł przywitac sie z pania? Puszek! Strasznie fajna z niej sie zrobiła dziewczynka, Okruszek jest mocno wycofana, Nemo trzymała dystans, a moj kochany Puszek odwazny i przymilny:D. Zobaczymy co bedzie dalej, bo pani ma kota, ale Puszek ja zauroczył i bedzie chciała temat pociagnąc. Nie wiem jak Puszek do kotów, u nas sa koty na osiedlu, ona ich nie goni, ale nigdy nic nie wiadomo.. W kazdym razie mysle ze sunia ma duze szanse na jakis domek, jest naprawde fajna, telefony w ubiegłym tygodniu mocno dzwoniły do Karoliny o Okruszka i Puszka (bo one sa identyczne, tylko okruszek jest mniejsza ciut: 7,7 kg, Puszek natomiast wazy 9 kg), karusiap ma je w przyszłym tygodniu posprawdzac, zobaczymy, ale bardzo bym chciała zeby Puszek szybko cos fajnego znalazła, bo szkoda zeby sie przywiazywała do mnie. Szczególnie ze odzyła teraz mocno, zaczeła troszke strózowac nawet:D, otwarła sie; wczoraj rano jak ja zostawiałam przed sterylką w dt Nemo i Okruszka to myslałam ze bedzie lament, a tu nic, ogon do góry, poszła z p. Ewą jakby tam mieszkała od zawsze:D.. I super, bo to dobrze rokuje dla DS. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted October 14, 2016 Author Share Posted October 14, 2016 dzis Puszek ma Gosci:))... dom sprawdzony wczoraj przez karusiap, dzis Państwo poznają Puszka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted October 14, 2016 Share Posted October 14, 2016 No i co? Puszka gości przyjęła właściwie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elaja Posted October 15, 2016 Share Posted October 15, 2016 23 godzin temu, AniaB napisał: dzis Puszek ma Gosci:))... dom sprawdzony wczoraj przez karusiap, dzis Państwo poznają Puszka... No i ??? Przy okazji proszę o trzymanie kciuków za jutrzejszych gości Limby :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gruba Berta Posted October 15, 2016 Share Posted October 15, 2016 zaglądam do kudłatego rodzeństwa :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jola i Czterołapy Posted October 19, 2016 Share Posted October 19, 2016 ........... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted October 19, 2016 Author Share Posted October 19, 2016 Puszek przyjął gosci srednio własciwie, mój własny Dodus bardzo chciał sie wyadoptowac do Państwa, bo przyniesli smakołyki, Puszek troszke był jednak zestresowany, w koncu to duzo zmian w ostatnim czasie jak na jednego małego Puszka, ale...! Puszek od piątku w cudnym DS!:) w Nowej Hucie, Państwo bardzo ciepli, Pan od razu pokochał Pucha. Niestety Puch miał wielkie wejscie do nowego domu - od soboty dostał ciązy urojonej..:///// Na szczescie Nowa Pani znakomicie sie Puszkiem zajeła, po weekendzie suczydło poczuło sie o niebo lepiej, dostała lek wstrzymujący laktacje i zadziałało. Do tego adaptacja u Panstwa przebiega zdecydowanie lepiej niz u mnie - psiunia i je i pije i sika, co nie było w sumie takie oczywiste. Jestem starsznie szczesliwa, ze tak szybko znalazł sie odpowiedni dom, w sobote przyjezdza do mnie ogarówna Draka z Radys.. Zeby nie było jednak tak słodko, ciąze urojoną mają juz od wtorku zarówno Nemo jak i Okruszek, one sa w dt gdzie sa równiez inne psy, wiec okruszek bardzo sie denerwuje jak ktos krązy koło niej i broni swoich dzieci...:///.. Ewa ma isc do weta po leki wstrzymujace laktacje, oby to pomogło jak najszybciej, bo panny powinny sie szybciutko zbierac do swoich ds...!! elaja, a co z Limbą? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.