Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Mam nadzieję, że Nutelcia dobrze zniesie podróż, bo drogę z Zamościa do Krakowa pokonała bez problemów więc chyba teraz też będzie ok.

W pociągu będziemy jechały "tylko" 3 godziny, a potem te 5 godz. samochodem, to zawsze będzie można się na chwilkę zatrzymać, żeby sunia rozprostowała kosteczki i zrobiła to i owo, gdyby miała na coś ochotę :)

Posted
Godzinę temu, elik napisał:

Będzie to będzie podróżowania. Tam - około 8 godzin, a z powrotem około 10 :(

Już Ci Elu współczuję! Ja bym chyba połowę z tych godzin musiała  przespacerować po pociągu bo mój krzyż jest w kiepskim stanie i zwyrodnienia nie pozwalają mi na długie siedzenie. Najmniej boli jak chodzę.

Posted
1 minutę temu, b-b napisał:

Już Ci Elu współczuję! Ja bym chyba połowę z tych godzin musiała  przespacerować po pociągu bo mój krzyż jest w kiepskim stanie i zwyrodnienia nie pozwalają mi na długie siedzenie. Najmniej boli jak chodzę.

Jak będziecie o nas myślały i słały pozuytywne fluidy, to będzie dobrze :)

Nie będę mogła chodzić, chyba, że z bagażami i Nutusią na rękach. To już wolę siedzieć :)

Posted
2 godziny temu, elik napisał:

 

A ja już mam reizefibe :(

Się nie dziwię.

Sama bym też miała.

Bo człek przeżywa, bo chce by wszystko było jak najlepiej.

No i ta długa podróż. Gdybyś jechała jeszcze z kimś to też byś się inaczej czuła.

Posted
2 godziny temu, Havanka napisał:

Dzień dobry ! Jak się miewa dziś nasze Słoneczko?

Słoneczko miewa się świetnie, czego wyraz daje głośnym ujadaniem przy każdym usłyszanym odgłosem wrrrrr ;) Ale i tak jest kochana :)

45 minut temu, b-b napisał:

Się nie dziwię.

Sama bym też miała.

Bo człek przeżywa, bo chce by wszystko było jak najlepiej.

No i ta długa podróż. Gdybyś jechała jeszcze z kimś to też byś się inaczej czuła.

Tej podróży obawiam się raczej pod kątem niedogodności dla Nutelci, bo jednak będzie to dla niej duży stres. i Potem kolejna rozłąka :( Na pewno będzie się bała, jak odjadę, bo nie będzie wiedziała co ją czeka. A że jak dotąd więcej pewnie złego, niż dobrego w życiu zaznała, to biedactwo będzie się stresowało, a ja myśląc o tym, będę buczeć :(

Posted

Też myślałam, że psiaki jakoś bardzo przezywają rozstanie. Pewnie kiedy są wyrzucone to rozdziera im to serce z rozpaczy i strachu.

Ale jak pokazała mi historia Loni od Figuni mała bardzo szybko pokochała swojego opiekuna i czuje się teraz pewnie jak w raju :) Byłam przekonana, ze będzie dłuuuugo cierpieć bo przecież tak bardzo była z Anią zżyta. 

No a Ty Elu będziesz buczeć a my razem z Tobą.

 

  • Upvote 1
Posted

Dziewczyny kochane, potrzebuję pomocy :(

Dzisiaj będę wiedzieć, czy jest wizytator dla mojego Spajka, ale jeśli nie, to potrzebna wizyta w miejscowości Szczyglice. To jest chyba bliziutko Krakowa. Spajkuś ma szansę, po 5-letnim pobycie w hotelu na dom, mógłby pojechać tam w sobotę, ludzie by po niego przyjechali. Potrzebny mi doświadczony wizytator, znacie kogoś, a może wy byście mogły!!

Posted
40 minut temu, mala_czarna napisał:

Dziewczyny kochane, potrzebuję pomocy :(

Dzisiaj będę wiedzieć, czy jest wizytator dla mojego Spajka, ale jeśli nie, to potrzebna wizyta w miejscowości Szczyglice. To jest chyba bliziutko Krakowa. Spajkuś ma szansę, po 5-letnim pobycie w hotelu na dom, mógłby pojechać tam w sobotę, ludzie by po niego przyjechali. Potrzebny mi doświadczony wizytator, znacie kogoś, a może wy byście mogły!!

Czy  w tych Szczyglicach jest jakaś ulica ?

Chciałabym zobaczyć czym tam dojadę, ale jest sporo punktów w Szczyglicach i bez konkretnego miejsca nie ustalę.

Posted
Godzinę temu, elik napisał:

Czy  w tych Szczyglicach jest jakaś ulica ?

Chciałabym zobaczyć czym tam dojadę, ale jest sporo punktów w Szczyglicach i bez konkretnego miejsca nie ustalę.

Tak :) ul. Sportowa 20, dom zlokalizowany jest blisko Orlika.

Posted
1 godzinę temu, Alaskan malamutte napisał:

Przybiegam do Nutelci, dopiero po południu, bo sporo się dzisiaj wydarzyło....

Takie cudo od dzisiaj u mnie i chyba wcale nie na tymczasie  k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,002_Rk_orig

20160208_125501.jpg

To jeden z tych 14?

Posted

I zadziałało dogo :-))) Nutelcia pewnie smacznie śpi, a my dopiero wróciliśmy ze spacerku. Elu, rozmawiałam z Tolą odnośnie rejestracji mikroczipu. Podpowiedziała, abyś skontaktowała się z Nutusią ona dokładnie Ci wytłumaczy co i jak :-) 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...