Pankracy-kudłaczek chodzący kłębek nieszczęścia już w domku k/Namysłowa .

[Bogusik]

7 minut temu, sharka napisał:

zaglądam na wątek, super że supergoga da radę zrobić p/a. Ja nie mam doświadczenia z wizytami  - byłam kilka razy ale tylko jako osoba towarzysząca :) natomiast jeśli jest jakaś cioteczka z P-nia doświadczona a niemobilna (Malwa, juli88) to chętnie taką cioteczkę na p/a podwiozę nawet w okolice P-nia. To na przyszłość :) w P-niu dużo psiaków domki znajduje. Mieszkam 2 km od granicy P-nia a do pracy przejeżdżam cały P-ń więc odległości mi nie straszne. Pozdrawiam i trzymam kciuki :)

sharka,serdecznie witamy i dziękujemy za tak wielką pomoc! Jesteś kochana! :) Czesto właśnie brak własnego środka lokomocji,ogranicza możliwości przeprowadzenia wizyty

[Anecik]

Rano muszę przelać moją stałą na Kracka żeby się finanse zgadzały. I niecierpliwie oczekujemy domeczku :)

[Nadziejka]

zagladam z kciukolaaami za cudnego

[szafirka]

Oczywiście przesłałam link Kracka, aby można było się zapoznać z psiakiem.

[Nutusia]

To ja włączam kciuki i czekam (nie)cierpliwie ;)

[szafirka]

Wizyta w N. Tomyślu dzisiaj o 18.30

[Poker]

3 minuty temu, szafirka napisał:

Wizyta w N. Tomyślu dzisiaj o 18.30

No to kciuki na pokład

[Bogusik]

3 minuty temu, szafirka napisał:

Wizyta w N. Tomyślu dzisiaj o 18.30

Trzymamy mocno kciuki!

[Anecik]

Oczywiście że trzymamy :D

 

Stała na Kracka za styczeń poszła.

[b-b]

2 godziny temu, szafirka napisał:

Wizyta w N. Tomyślu dzisiaj o 18.30

Macieju sprawdź się dobrze :)

[Anula]

53 minut temu, anecik napisał:

Oczywiście że trzymamy :D

 

Stała na Kracka za styczeń poszła.

Dziękuję.

O rany,wizyta tak szybko.Ja mam gulę w gardle.Z gulą źle i bez guli też źle jeżeli nie ma zapytań.Teraz przyszły dwa zapytania z Wrocławia o Kracka,chodzi o transport.Odesłałam do Hani.

[Anecik]

Ale się ruch wokół niego zrobił :)

[Nadziejka]

Kciukamy mocno mocnoooo!

[Gabi79]

1 godzinę temu, Anula napisał:

Dziękuję.

O rany,wizyta tak szybko.Ja mam gulę w gardle.Z gulą źle i bez guli też źle jeżeli nie ma zapytań.Teraz przyszły dwa zapytania z Wrocławia o Kracka,chodzi o transport.Odesłałam do Hani.

 

Dołączam do tych z gulą w gardle i trzymam kciuki!!!

[Tola]

56 minut temu, Gabi79 napisał:

 

Dołączam do tych z gulą w gardle i trzymam kciuki!!!

Ja tez z gulą czekam na efekt wizyty...

[Poker]

Ja czekam bez guli za to z nadzieją.

[Bogusik]

Zaglądam,ale jeszcze wieści nie ma...Kciukam więc dalej!

[Poker]

Może Maciek się wyadoptował , bo taki fajny domek.

[szafirka]

Oto wrażenia Maćka, za które bardzo dziękujemy :)

 

No to moja relacja:

Wszystko bardzo pozytywnie:) Rozmawiałem głównie z Panią, ale i Pan okazał się w porządku. Państwo mili, bez zarzutu. Każde z nich miało psy w domach rodzinnych, a właściwie rodzice tych Państwa więc jakieś doświadczenie z nimi mają. Z resztą rozmawiając z Panią zauważyłem, że posiada informacje "na czasie" więc nie jest to tak, że będą trzymać się zasad sprzed lat. Co do karmy to są świadomi czym jest marketówka. Podałem kilka nazw karm ze średniej i wyższej półki. Będzie albo dostawał coś z tego, albo gotowane, albo BARF, albo na zmianę.

Dom z ogrodem. Salon ma drzwi na ogród, które latem są otwarte. Ogrodzenie podobno szczelne, ale osobiście nie widziałem bo już ciemno było. Dom całkiem nowy więc nie mam powodu by nie wierzyć. W samym domu porządek i wszystko zadbane co pozwala sądzić, że pies nie przyklei się do ściany;)  

Państwo pracują więc w najgorszym razie Kracek zostawałby 8 h sam w domu, ale za zwyczaj godziny pracy nie są regularne (i nie zawsze się pokrywają) więc czas samotności raczej by się skracał nawet do 4 h. Weekendy wolne. Podczas samotnego pobytu pies nie będzie nigdzie zamykany - będzie miał cały dom do dyspozycji. 

Nikt alergii nie ma, wszyscy chcą tej adopcji:) Z tego co Pani mówiła o młodszej córce to jest uczona szacunku do zwierząt więc nie powinno mu grozić nic w rodzaju nadmiernego przytulania:)

W razie wyjazdu na dłuższe wakacje, Kracek zostawałby u rodziców. Na jakieś mniejsze wakacje jeździłby z Państwem.

Państwo wypatrzyli Pankracego na OLX.

Podsumowując: wrażenia mam bardzo pozytywne. Na pewno Państwo mają możliwości i chęci na posiadanie psa. Jako, że opierać się mogę tylko na godzinnej rozmowie to ręki sobie uciąć za nikogo nie dam, ale ja psa pod moją opieką oddałbym chyba bez wahania do tego domu. Wizyta poadopcyjna to swoją drogą bo wiadomo, że jedni ludzie zasługują na psa, a inni nie bo różni ludzie są różni, a wszystko zależy od wszystkich ;)

Pozdrawiam:)

[Anecik]

No to chyba dobry domek dla Kracka?

[Bogusik]

Maćku,pieknie dziękujemy za przeprowadzenie wizyty :) Po przeczytaniu relacji,mam też wrażenie,że to dobry domek

[Tola]

I co teraz - czekamy na kolejną wizytę ?

[Anula]

Dziękuję bardzo za przeprowadzenie wizyty a także Hani,która pilotowała sprawę aby wizyta była przeprowadzona.Teraz czekamy na relację supergoga z wizyty w Poznaniu.Przypomnę,Państwo mają psiaka i chcą zaadoptować drugiego dla towarzystwa,mieszkają w bloku,dzieci już starsze,nie mieszkają z Państwem.

[Maciek777]

4 godziny temu, b-b napisał:

Macieju sprawdź się dobrze :)

Najważniejsze, że dom się sprawdził:) Widziałem, że to Ty załatwiłaś mi tę fuchę;)

33 minut temu, Poker napisał:

Może Maciek się wyadoptował , bo taki fajny domek.

Blisko, blisko;)

31 minut temu, szafirka napisał:

Oto wrażenia Maćka, za które bardzo dziękujemy :)

 

20 minut temu, Bogusik napisał:

Maćku,pieknie dziękujemy za przeprowadzenie wizyty :) 

 

12 minut temu, Anula napisał:

Dziękuję bardzo za przeprowadzenie wizyty (...)

Nie ma za co:)

Dom naprawdę fajny:) Opisałem tyle ile sobie przypomniałem z wizyty, ale gdybyście miały jakieś pytania to proszę bo może pominąłem coś ważnego...

[b-b]

8 minut temu, Maciek777 napisał:

Najważniejsze, że dom się sprawdził:) Widziałem, że to Ty załatwiłaś mi tę fuchę;)

`Dbam o Ciebie :P

 

Domek zapowiada się wspaniale...i ta przestrzeń do biegania brzmi zachęcająco.

No ale jeszcze Poznań został wiec....czekamy :)