Jump to content
Dogomania

Przytulisko Pani Ali Orzechowskiej prosi o pomoc!


Marzenuś

Recommended Posts

  • Replies 3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

pani ala nie chce zeby przyjachac - sama transport zalatwila.

gorzej bo na Zaglob.... w Piasecznie oprocz mnie nie ma kto karmic Reksia - pani Ela powiedzila zebym zabierala klucze bo ona nie bedzie tu mieszkala i jest chora,Marzenka od luzszego czasu tam nie bywa jak mowi jej mama - ja moge 2x w tygodniu - zastanawiam sie zeby mus schronisko jakies przyzwoirte i lapanke zalatwic na koszt gminy

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mtf zalesie']pani ala nie chce zeby przyjachac - sama transport zalatwila.

gorzej bo na Zaglob.... w Piasecznie oprocz mnie nie ma kto karmic Reksia - pani Ela powiedzila zebym zabierala klucze bo ona nie bedzie tu mieszkala i jest chora,Marzenka od luzszego czasu tam nie bywa jak mowi jej mama - ja moge 2x w tygodniu - zastanawiam sie zeby mus schronisko jakies przyzwoirte i lapanke zalatwic na koszt gminy[/QUOTE]

no to ja mogę - tylko co i kiedy ustalmy - mam dwa kroki przecież

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mtf zalesie']musze jeszcze zapytac Marzenki zeby po 2 jakies dni wziela,jeden dzien moze miec postny lub mozna poprzedniego dac wiecej.nie wiesz skad mozna oprocz targu kupic w piasecznie slome bo wywalila sie z budy i ma lyso w srodku a nie ma podszerstka,czy w leroy jak bede jutro zapytam[/QUOTE]


słomy nie mam
powiedz kiedy i co mu dawać - nie może pościć w mrozy ...

łapankę? a właściciele gdzie są?

Link to comment
Share on other sites

poscic to nie posci do czwartku pani E go dozywi i chyba jeszcze cieple zdazy doniesc, ws zakupu slomy caly czas pytam,wkladalam 3 tyg temu slome ale wywali z budy wszystko bo za nisko ma wejscie a nie moge dobic deski bo buda sie rozwala.jak uda mi sie z dodzwonic do marzenki i w czwarek bede rozmawiala z pania ela to napisze wieczorem.dzis bede napewno wiec na razie nie zawracam glowy

Link to comment
Share on other sites

moze za miesiac bo wydaje sie ze wszystkim w glowie mrozy tylko - przed wiosna adopcje zawsze ruszaja-tak mysle ale zrob jak uwazasz.wyslalam pani ALI plakaciki z 14 psami kolorowe i jeden duzy z Berta zeby rozwiesila w lecznicach i jeden dla syna do powieszenia w Warszawie.trzeba nad nia popracowac aby powiesila,bo poprzednio nie wieszala bo Berta na zdjeciu miala klapniete ucho. Mam nadzieje ze sterylka srodowa nie zostanie przeniesina z powodu mrozu itp.
jak bedziesz miala w planach jechac to wezme swoj kontenerek na 2 jamniki i bedziemy wynosic egzemplarze poza posesje bo niektore maja zdjecia w przykurczu ze strachu np.dropsik ,- trzeba by zamknac w klatce ta cholerna Bube przelatuja przez ploty . to tylko moja sugestia- jesli ci to pasuje.

Link to comment
Share on other sites

tak - te zdjęcia trzeba poprawić i myslałam żeby jechać ale musimy poczekać aż te mrozy trochę zejdą ...


wiosenka - Twoje dary już w przytulisku - pojechały z transportem Azy :loveu:
na pewno się przydadzą - Ala prosiła (zawsze z resztą to robi) żeby bardzo podziękować wszystkim

zatem

:loveu::loveu::loveu:DZIĘKUJEMY :loveu::loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malagos']a jak te psiaki w przytulisku, mają budy, słomę, ciepełko?...[/QUOTE]


ja nie wiem jak Ala to robi ale tak

w domu trzyma te małe/mniejsze - mieszka z hordą ok 30 sztuk ...

reszta jest rozlokowana tak że każdy ma dostęp do ogrzewanych pomieszczeń
są w jakims kontenerze gdzie Ala pali w piecu itd .... ale lekko nie jest

Link to comment
Share on other sites

no i wieści od Azy ....

na razie z kotami nie za wesoło niestety
brudzi w domu ....

ale Pani dziś już ma umówioną wizytę u weta o 20.00 - ma konsultować Azy ogon, problemy żołądkowe (pewnie wynikające ze zmiany i stresu)

chcą pracować i dać jej czas - ponoć jest kochana i przytulaśna - chodzi za paniami i z oka nie spuszcza ;)

biedne te schroniskowe psy - tylko ciut uwagi i angażują się całym sercem :loveu:

no i Aza ma ponoć jakieś reakcje lękowe - bała się listonosza ...
Panie sądzą że była bita i ma chyba jakieś stare/zarośnięte już złamanie żebra - ale to będzie wiadomo po wizycie weta

więc czekamy ...


generalnie słodko nie jest ale też bez dramatu jak dotąd ...

Link to comment
Share on other sites

jesli masz kontakt z domem Azy powiedz ze na koty mozna ja odczulic tylko czasu trzeba.behawiorysci mowia ze gorzej jak koty sie psa boja,mnie radzono aby wyprowadzac psa z pomieszczenia gdy podekscytuje sie kotem,upuscic klucze czy cos innego o nieprzyjemnym dzwieku jak zblza sie do kota w celach nieprzyjaznych,jak kot ucieka to lapac psa a kot ma sam uciec,jak razem sa w domu to zajmowac psa kongiem itp aby przywykal do obecnosci kota jako czlonka stada.mam sprawdzona behawiorystke - dojezdza na 1-sza wizyte do domu a potem mailowe konstulacje bezz limitu-calosc 140 zl

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...