Jump to content
Dogomania

Przytulisko Pani Ali Orzechowskiej prosi o pomoc!


Marzenuś

Recommended Posts

[B][SIZE=5][COLOR=Black][SIZE=3][SIZE=2]Prywatne przytulisko p. Ali Orzechowskiej w Augustowie za Warką (gm. Grabów nad Pilicą)[/SIZE][/SIZE][/COLOR][/SIZE][/B]

Oficjalna strona: [URL]http://przytulisko-augustow.eadopcje.org/panel[/URL]
Strona na FB: [URL]http://www.facebook.com/?sk=lf#!/pages/Prywatne-przytulisko-dla-psów-Ali-Orzechowskiej/258606500861007[/URL]



Dzięki akcji sterylizacji udało się wysterylizować 7 suń. DZIĘKUJEMY!!!!

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/184498-Akcja-STERYLIZACJA-(by-bezdomniaków-było-mniej)?p=14571219#post14571219"][IMG]http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/pg/se/vfxn/ATKRqIhBqaqusNeRUB.png[/IMG][/URL]

[B][SIZE=5] [SIZE=4]Pilnie potrzebne są ogłoszenia, DS i każda pomoc!
W szczególności finansowa [U]na karmę[/U]![/SIZE]
[/SIZE]


[COLOR=Red]Psów w przytulisku jest już ok 60!!!![/COLOR]
Jednej, niemłodej osobie nie jest łatwo. Tym bardziej, że oprócz psów musi opiekować się starszą już ( ok 90 lat) mamą. Psy nie mają bud, ale wybiegi są tak zrobione, żeby miały dostęp do jakiś pomieszczeń. Podczas mrozów są w domu a i tu pojawia się problem, trzeba je tak rozlokować, aby nie gryzły się wzajemnie... Są też wypuszczane na duży ogród, oczywiście również turami. Nie wszystkie się tolerują.
Kolejnym utrudnieniem jest to, że jest hmm, no cóż wieś. I niestety komórki zasięg tu mają w zasadzie znikomy, internet niestety też. Więc szukanie domów dla psów jest problemem.
Kolejnym minusem idącym na niekorzyść psiaków jest to, że większość z nich to zwykłe wiejskie burki, które zwykle żyły w budzie na łańcuchu. Nie nauczone zachowania w domu, chodzenia na smyczy. Tym wszystkim zajmuje się ich opiekunka. Ale jak ona sama, jedna ma temu podołać? Jak sama powiedziała, wychodzi z domu rano a wraca o 23. Trzeba je nakarmić, wybiegać, zaaplikować konieczne leki, poświęcić im czas i uwagę. Do tego uczyć je odpowiednich zachowań, które pomogą im znaleźć dom...
Więc pomóżmy i my. Ogłoszeniami chociaż...

[SIZE=3][COLOR=#ffa500]Sytuacja się zmieniła drastycznie. Mama pani Ali zmarła, co oczywiście załamało Panią Alę.
Aktualnie jedynymi dochodami jest emerytura, ok 900 zł...
[/COLOR][/SIZE]

[SIZE=4]Telefon do p. Ali ( 0-48 ) 662-73-45 [/SIZE][FONT=Tahoma][SIZE=4]514-974-090[/SIZE][/FONT][/B]
[B] [COLOR=Red]Dzwonić trzeba długo i namiętnie, bo p. Ala często jest na zewnątrz i zanim przedrze się przez stadko psiaków troszkę czasu upływa... Dzwonić można od 9 rano do późnych godzin wieczornych.
[/COLOR][/B]

Edited by Marzenuś
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[B]Bobik.[/B]
Bobik ma ok 5 lat. Jest grzecznym, spokojnym i łagodnym psem. Na smyczy chodzić nie umie, nie jest też wykastrowany. Ma poddańczy charakter. Garnie się do człowieka, ale odepchnięty przez inne psy potulnie i ze strachem ucieka w kąt.

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images44.fotosik.pl/64/32b48bbc6ca517c3.jpg[/IMG][/URL]

[B]Murka[/B].
Ok 2 lata, po sterylce. U p. Ali jest od ok roku. Spokojna, zrównoważona i dośc uległa. Wydaje się być psem zawsze stojącym z boku, nie dopomina się o uwagę tylko czeka aż się ją zauważy. Na smyczy chodzi tyle o ile. Też po szczepieniach. Średniego wzrostu.
Wycofana, atakowana przez Kaję.

[IMG]http://i33.tinypic.com/2mo5o5h.jpg[/IMG]

[B]Zoja[/B].
Tu pilnie potrzebny odpowiedzialny i doświadczony opiekun. Zojka jest trudnym psem. Została wrzucona w nocy na podwórko. Pani Ala nie mogła jej złapać. Więc wzięła kiełbasę, usiadła na trawie i czekała, czekała, czekała... Sunia zataczała koła dookoła p. Ali ale z czasem coraz mniejsze i mniejsze i w końcu podeszła. Udało się. Zaakceptowała kilka innych psiaków a one ją. Ale Zoja nie lubi obcych ludzi. Jest strasznie nieufna. Szczeka, warczy i próbuje atakować. Głównie ze strachu bo przerażenie w jej oczach widać z daleka...
Wysterylizowana, zaszczepiona. Nadawała by się na podwórko, jest bardzo czujna. Smycz to dla niej dziwny ludzki wymysł nie do przyjęcia.
UCIEKA PRZEZ PŁOT, AGRESYWNA. NADAJE SIE DO PILNOWANIA JAKIEGOŚ ZAKŁADU/FIRMY Z WYSOKIM PŁOTEM.
PILNIE DO ADOPCJI, P. ALA SOBIE JUŻ Z NIĄ NIE RADZI.
Wzrostem do kolan, wiek 3 lata.

[IMG]http://i36.tinypic.com/6o3k9g.jpg[/IMG]

[B]Psotka:[/B]
Sznauceropodna, spokojna i przyjacielska.
Ma ok roku, po sterylizacji, zaszczepiona.
Nieproblemowa. Szorstkowłosa.

[IMG]http://i1113.photobucket.com/albums/k519/tula_76/10.jpg[/IMG]

[B]Wika:[/B] W NOWYM DOMU
Wygląda jak sznaucer średni. Szorstkowłosa.
Ma ok 2 - 3 lat, nieszczekliwa, kontaktowa i spokojna.
Grzeczna. Wysterylizowana i zaszczepiona.

[IMG]http://i1113.photobucket.com/albums/k519/tula_76/17.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[B]Kajtek:[/B]
Ciekawski łobuziak. Miły, kocha ludzi i spanie z człowiekiem
pod kołdrą. Znaleziony w lesie, ma ok 1.5 roku. Jest wesoły
i bardzo przyjacielski. Nadaje się do jakiejś aktywnej rodziny
bo jest bardzo ruchliwy.

[IMG]http://i1113.photobucket.com/albums/k519/tula_76/3.jpg[/IMG]


[B]Astra:[/B]
Welshterierowata bądź foksterierowata. Któreś na pewno ale ja się na tych rasach
nie znam. Weterynarz twierdzi, że foksterier ale mi ona umaszczeniem nie pasuje.
Bardziej do welsha.
Ma od 3 do 5 lat, ciężko określić - ma ładne białe ząbki. Zapewne była suką rozpłodową
jak stwierdził wet, ciężko przeszła sterylkę bo miała cieniutkie powłoki brzuszne i była kilka razy
operowana. Lubi wodę, taplać się w niej do upadłego. Grzeczna i nieszczekliwa.
Przez operacje nie została jeszcze zaszczepiona.

[IMG]http://i1113.photobucket.com/albums/k519/tula_76/13.jpg[/IMG]


[B]Bodzio:[/B]
Syn Astry. Znalezione razem.
Jest duży, większy od niej. Sięga już do kolan i jeszcze trochę podrośnie.
Wygląda zupełnie jak ona, również jest szorstkowłosy jak mama ale niestety
tego nie widać na zdjęciach. Ma ok 7 miesięcy i jest zaszczepiony.
Ale łobuziak i złodziej. Pcha się łapami na stół i kradnie co popadnie.

[IMG]http://i1113.photobucket.com/albums/k519/tula_76/14.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[B]Masza i Maja - dwa malutkie serduszka[/B]

Masza i Maja to 10 tygodniowe sunie, których jedynym domem do tej pory były działki i las. Ich mamą jest bezdomna sunia, średniej wielkości przypominająca umaszczeniem owczarka. Miot maluchów był większy ale udało się przeżyć tylko tym dwom suniom. Maszka (o jaśniejszym umaszczeniu) miała mniej szczęścia niż jej siostra, nie wiemy jak, ale złamała łapkę, która sama się zrosła i teraz nie jest do końca sprawna, do tego kiedy ją znaleziono miała zapalenie płuc z którego została już wyleczona. Maja jest całkowicie zdrowa,. Obie sunie tymczasowo przebywają w prywatnym przytulisku razem z innymi 60 psami. Tam nie ma warunków na trzymanie takich maluchów dlatego obie jak najszybciej potrzebują kochających rodzin, oczywiście mogą zostać adoptowane osobno. Sunie są grzeczne, jeszcze troszkę nieśmiałe, ale każdego dnia pokazują jak wiele miłości jest w ich maleńkich serduszkach.


[IMG]http://img802.imageshack.us/img802/4546/liliths.jpg[/IMG]



[FONT=Aharoni][FONT=Verdana]Urodziły się na opuszczonej działce, miały jednak odrobinę szczęścia bo ktoś je zauważył, ktoś pomógł. Koka i Kofi mają ok. 8 tygodni, są malutkie i w przyszłości wyrosną na drobne sunie. To urocze, rozczulające szczeniaczki, które pilnie potrzebują swoich domów. Kofi jest mniejsza ma piękne czekoladowe umaszczenie, Koka ma cudowne czarne oczka które ujmują każdego kto w nie spojrzy. Obie zasługują na kochające rodziny..

[IMG]http://img838.imageshack.us/img838/6583/lilith2j.jpg[/IMG]
[/FONT][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Są w różnym wieku, mają różny wzrost, wiek, umaszczenie i charakter...

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/tn_DSC03031.jpg[/IMG]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/tn_DSC03032.jpg[/IMG]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/tn_DSC03023.jpg[/IMG]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/tn_DSC03008.jpg[/IMG]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/tn_DSC03007.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Ale nie różnią się w jednym - każdy z nich pragnie miłości i własnego człowieka...

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/tn_DSC02996.jpg[/IMG]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/tn_DSC02998.jpg[/IMG]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/tn_DSC03005.jpg[/IMG]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/tn_DSC02986.jpg[/IMG]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/tn_DSC02987.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Ten psiak niestety nie jest adopcyjny. To już staruszek, oczka mu bieleją, nie da przy sobie zrobić nic... Trudny jest.

Ogłoszenia jak najbardziej przydadzą, tylko wciąż nie wiem jaki numer kontaktowy. Nr p.Ali nie mam, zresztą to tylko domówka, a ona z racji natłoku obowiązków rzadko odbiera... Można w sumie podać mój, ale ja o tych psach wiem tyle, co tu napisałam...

Link to comment
Share on other sites

też mi sie ten włochacz z miejsca spodobał.

gdyby znalazł cierpliwego cżlowieka, ógłby być adopcyjny, to nie sa agresywne, dzikie psy. one po porstu potrzebuja nauki (dt?) lub akceptacji, ze sa na nauke za stare.. ale wydaje mi się, że przy cierpliwym opiekunie prawie wszystko da się zrobić.

BANER dla psiaków. kiepski, ale póki co jest.


[URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/psiaki-z-przytuliska-w-augustowie-za-warka-131629/#post11796732"][IMG]http://i536.photobucket.com/albums/ff323/sleepingbyday/BANER1-1.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

zalaczam link do jeszcze 2 podopiecznych pani ali z ktory jeden /ten rudy/ pilnie potrzebuje dt -pani ala chce wziac od jakiegos dt nieadpocyjna suke nawet stara a jego oddac jako dobrze rokujacego na adopcje -pomozcie
[url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/dwa-bezdomne-wychudzone-odrzucane-pieski-ok-w-wy-pilnie-126763/[/url]

Link to comment
Share on other sites

przytulisko jest w odleglosci 60 km od warszawy,mozna dzwonic od 9 rano do poznych godzin ale prosila aby dzwonic dlugo bo musi przedzec sie przez psy i czesto wychodzi na podworze .tel.048-662 7345.najbardziej potrzebne sa ogloszenia i dt,pozniej cyhyba transport bo pani ala nie ma samochodu.
proponuje umiescic tel. w 1-szym poscie z adnotacja dlugo dzwonic.

Link to comment
Share on other sites

rudy duzy pies u chlopa jest zagrozony- a przez snieg /pani ala nie ma samochodu/nic nie moze sprawdzic co chlop z nim zrobil,nie chce z nia rozmawiac przez telefon,ogoloszenie do wyborczej dalam,moge pojechac tam ale w niedziele,zeby nie hamowano adopcji tej terierki to moze na jej miejsce poszedl by rudy,pani ala dzwoni do mnie codziennie a ja nie mam go gdzie dac

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...