Jump to content
Dogomania

Gazeta Wyborcza - Fabryki psow


shin

Recommended Posts

[URL="http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,6204737,Fabryki_psow.html"]Fabryki psów[/URL]

Artykul o fabryce psow pod Warszawa, autor nawet wspomina o dogo.

[B]EDIT: [/B][SIZE=3][B]link do listu, adresow itp: [url]http://www.dogomania.pl/forum/f402/teraz-albo-nigdy-zmieniamy-prawo-zasypmy-poslow-mailami-134409/[/url]
[/B][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 495
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ja nie potrafię na takie cierpienie patrzeć :( Te mordki pełne żalu mówią wszystko, i tylko nie człowiek potrafił by przejść nad tym do porządku dziennego :(
A Ile jest hodowli gdzie wcale dobrze się nie dzieje, psy są chowane na skraju tragicznych warunków, a całe procedury żeby psa odebrać nie sa wstanie przejść bo to jeszcze nie warunki i psy w stanie agonalnym...tylko o ich psychikach wszyscy zapominają :(
Albo złe warunki, ale nie na tyle złe żeby psy odebrać. A ile zwierzów w takich miejscach ginie z głupoty zaniedbania hodowcy dbającego tylko o zysk, gzie pomimo że wiadomo co się tam dzieje nie można tego udowodnić bo "ślady" są bardzo szybciutko zacierane...

Za wiele razy się z tym spotkałam :( Bardzo to przykre...

Jeśli będzie organizowana jakaś akcja wspomnianego typu chętnie ją wspomogę :)

Link to comment
Share on other sites

Ja bym proponowała zastanowić się nad wydawaniem psa na ładne oczy i każdemu z ulicy, kto ma przy sobie dowód osobisty:
[quote]Prawie wszystkie poszły od razu do adopcji. Gruda: - Zostały nam mama pinczerka i mama york z małymi, które muszą być na razie w szpitaliku. I stara labradorka, eksploatowana tak, że powyciągane sutki wiszą jej do ziemi.[/quote]prawie 90 psów w 2 dni?!
To po co ja się bujam z szukaniem odpowiedniego domu dla 1(!) szczeniaka, sprawdzam warunki i u każdego pilnuję na bieżąco co się dzieje i później sterylek?

Ile z nich trafiło z deszczu pod rynnę? :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='an1a']Ja bym proponowała zastanowić się nad wydawaniem psa na ładne oczy i każdemu z ulicy, kto ma przy sobie dowód osobisty:
prawie 90 psów w 2 dni?!
To po co ja się bujam z szukaniem odpowiedniego domu dla 1(!) szczeniaka, sprawdzam warunki i u każdego pilnuję na bieżąco co się dzieje i później sterylek?Ile z nich trafiło z deszczu pod rynnę? :roll:[/quote]
an1a a czy nad tym się ktoś zastanawia? :angryy:
Taka piękna, medialna akcja była. Można odfajkować. A psy? Jak widać ich dalsze losy nie budzą zainteresowania autorki. Znalazły domy ? No i pięknie jest! Kurtyna, brawa :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='an1a']prawie 90 psów w 2 dni?!
To po co ja się bujam z szukaniem odpowiedniego domu dla 1(!) szczeniaka, sprawdzam warunki i u każdego pilnuję na bieżąco co się dzieje i później sterylek? Ile z nich trafiło z deszczu pod rynnę? :roll:[/quote]

o tym samy pomyślałam czytając ten artykuł... a swoją drogą - co zrobić może każdy z nas by zmienić prawo w Polsce??? Ile podpisów trzeba zebrać pod ustawą? Czy ktoś na forum jest prawnikiem i mógłby się wypowiedzieć, co po kolei trzeba zrobić???

Link to comment
Share on other sites

Ciężko coś na to powiedzieć. :-( Jakbym nie zobaczyła to bym nigdy nie uwierzyła że człowiek może być tak bestialski. Zastanawiam sie tylko na co ten poseł czeka i dlaczego nie zmienia tej ustawy? Poseł powinien być mądrzejszy od tego gnoja co taką tragedie dał psiakom. Wyglada na to że posłowie z gazet dowiadują się o naszych i psich tragediach.:shake: Tego nie da sie zmienić.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='yoreczka95']Zastanawiam sie tylko na co ten poseł czeka i dlaczego nie zmienia tej ustawy? (...) Wyglada na to że posłowie z gazet dowiadują się o naszych i psich tragediach.:shake: Tego nie da sie zmienić.[/quote]No posel wszechobecny nie jest, skads sie dowiadywac musi :eviltong: A serio - posel SAM JEDEN to moze isc do lazienki i g*owno zrobic :eviltong::eviltong: Trzeba by kilku poslow, to by moze cos ruszylo. Moze jakby tak pana posla pomeczyc, to by znalazl kilku innych, zapsionych poslow?

Link to comment
Share on other sites

Może ja się nie znam ale uważam, że gdyby zdobyć dojście do jakiegoś posła, poważnie z nim pogadać a najlepiej z kilkoma to może wreszcie by coś ruszyło, bo tylko wszędzie niby projekty i projekty a wyników tych projektów ni widu ni słychu... :roll:

Link to comment
Share on other sites

Czy aby ten poseł wie o czym mówi? W każdym zdaniu tylko powinno być i powinno być. Ma psy a nie wie jak inni chowają po klatkach? Nie kazdy chce mieć rasowego. Kundelki też chcą żyć. Ale patrzcie co znalazłam. Poszukałam maila do posła, piszmy do niego może się uda coś zrobić.
e-mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] i drugi ważniejszy chyba [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] .
Piszemy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='yoreczka95']Czy aby ten poseł wie o czym mówi? W każdym zdaniu tylko powinno być i powinno być. Ma psy a nie wie jak inni chowają po klatkach? Nie kazdy chce mieć rasowego. Kundelki też chcą żyć. Ale patrzcie co znalazłam. Poszukałam maila do posła, piszmy do niego może się uda coś zrobić.
e-mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] i drugi ważniejszy chyba [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] .
Piszemy.[/quote]

Nie wiem, czy sie rozumiemy - co to znaczy ze 'kundelki tez chca zyc' ? Wiec trzeba je rozmnazac, produkowac wiecej ? Zapewniam Cie, Yoreczko, ze nawet gdyby teoretycznie istnialy tylko hodowle psow rodowodowych, kundelki nie zniknelyby z powierzchni ziemi nigdy. Kundelki chca zyc, wiec niech zyja - ale czy chca sie rodzic ? Niech ich przyjscie na swiat nastapi tylko wtedy, kiedy bedzie na nie czekal ten jeden konkretny wlasny czlowiek na cale zycie. Nie martw sie o przyszlosc kundelkow.

Dziwna jest dla mnie cala srodkowa czesc Twojej wypowiedzi.

Link to comment
Share on other sites

Dobra, ludzie! Zbierzmy sie za przeproszeniem do kupy - moge napisac do posla maila, ale musze wiedziec konkretnie jakie sa nasze postulaty. Jak rozumiem bysmy sie opierali na Europejskiej konwencji ochrony zwierzat domowych, tak? Wszystko fajnie, ale konkrety, konkrety. Ktos moze jakos w miare logicznie spisac, ladnie, od myslnikow, o co nam konkretnie chodzi? I nie jakies gornolotne texty o 'polepszeniu bytu zwierzat', tylko konkretnie, np. zwiekszenie kar za znecanie sie nad zwierzetami, ustanawianie przepadku zwierzat w wypadku znecania sie, itp itd.
A jak nie od myslnikow, to tez nie pogardze. Wrzucajcie wszystkie pomysly, jakie wam do glowy przyjda, bo czlowiek sam jeden to zawsze cos pominie.

czauczau - zakaz handlu psami bez rodowodu od razu spowoduje wysyp 'jednoosobowych organizacji kynologicznych', jak sobie tylko przypomne jaki mialem na to pomysl, to tez zapisze.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='an1a']shin.. opierać się możecie.. nawet się opierajcie.
Tylko na jakich warunkach będą wydawane dalej psy? Tak jak zrobiła SdZ?

To się nigdy nie skończy dopóki organizacje niby-ratujące psy będą działać w taki sposób..[/quote]
Opierac sie mozemy do woli, bo Polska nie podpisala tej konwencji... ale COS zrobic mozna, chociazby napisac tego glupiego maila, jak podamy jakies konkrety, to moze akurat do kogos to trafi. Prawnik by sie przydal...

Co do SdZ to sie nie wypowiadam, bo sam nie wiem co o tym myslec. Nie podoba mi sie, ze nie sprawdzili tych ludzi, a watpie, zeby sprawdzili, ale z drugiej strony - 90 psow. Gdzie je trzymac? Ja sobie nawet nie jestem w stanie wyobrazic co zrobic z taka gromada, po prostu postawiony przed takim problemem bym stal i tepo sie gapil, zalamujac rece.

czauczau - obawiam sie, ze wyznaczenie 'jedynych slusznych' organizacji kynologicznych by moglo byc zaskarzone do Trybunalu jako jakies ograniczanie swobody do zakladania organizacji, czy cos. Nie znam sie, na razie i tak rzucamy tylko pomyslami. Co do partii politycznej - nie istnieje z powodu zbyt malego potencjalnego poparcia :shake:

Co powinienem w nim zawrzec? Sterylizacje w schroniskach, czipowanie [wraz z JEDNA baza danych i JEDNYM rodzajem czipow], rejestracja hodowli... wie ktos, gdzie byl ten temat, w ktorym rozmawialismy o rejestracji hodowli i podatkach od miotow czy od szczeniat? Tam byly fajne pomysly, chcialbym sobie odswiezyc pamiec.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='shin']Dobra, ludzie! Zbierzmy sie za przeproszeniem do kupy - moge napisac do posla maila, ale musze wiedziec konkretnie jakie sa nasze postulaty. Jak rozumiem bysmy sie opierali na Europejskiej konwencji ochrony zwierzat domowych, tak? Wszystko fajnie, ale konkrety, konkrety. Ktos moze jakos w miare logicznie spisac, ladnie, od myslnikow, o co nam konkretnie chodzi? I nie jakies gornolotne texty o 'polepszeniu bytu zwierzat', tylko konkretnie, np. zwiekszenie kar za znecanie sie nad zwierzetami, ustanawianie przepadku zwierzat w wypadku znecania sie, itp itd.
A jak nie od myslnikow, to tez nie pogardze. Wrzucajcie wszystkie pomysly, jakie wam do glowy przyjda, bo czlowiek sam jeden to zawsze cos pominie.

czauczau - zakaz handlu psami bez rodowodu od razu spowoduje wysyp 'jednoosobowych organizacji kynologicznych', jak sobie tylko przypomne jaki mialem na to pomysl, to tez zapisze.[/quote]

To sobie przypomnij! Ja od strony prawnej leżę i kwiczę, bo to stanowczo nie moja działka, ale jakieś pomysły mam i oferuję swoją pomoc w nadaniu ostatecznych szlifów tego maila. Proponuję od maila zacząć i pomyśleć o atakowaniu innych instytucji, które skłonne byłyby pomóc. Których? Pomyślimy.

A co byłoby z zakazem handlem psów bez rodowodu i tu wymienienie wszystkich instytucji kynologicznych, które nadają uprawnienia hodowlane? W sensie, że tylko uprawnienia nadane przez nie są ważne?

A swoją drogą - dlaczego nie istnieje u nas żadna partia zajmująca się losem zwierząt...? I TYLKO losem zwierząt.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='czauczau']A swoją drogą - dlaczego nie istnieje u nas żadna partia zajmująca się losem zwierząt...? I TYLKO losem zwierząt.[/quote]

bo to kłóci się z definicją partii politycznej... partia, żeby realnie istnieć na scenie politycznej musi zajmować stanowisko w różnych dziedzinach - gospodarka, wymiar sprawiedliwości, szkolnictwo, kultura, przepisy porządkowe itp. tak mnie się wydaje :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='evl']bo to kłóci się z definicją partii politycznej... partia, żeby realnie istnieć na scenie politycznej musi zajmować stanowisko w różnych dziedzinach - gospodarka, wymiar sprawiedliwości, szkolnictwo, kultura, przepisy porządkowe itp. tak mnie się wydaje :lol:[/quote]

No to nie partia. Związek, organizacja. Cokolwiek co skupiałoby grupę ludzi, której CHCIAŁOBY SIĘ. Proszę, dokształćcie mnie lub wskażcie gdzie mogę się dokształcić, bo szczerze powiedziawszy sposób organizowania wszelkich powiązanych z prawem grup jest mi kompletnie obcy. Natomiast patrząc dość świeżym okiem na to, co się dzieje mam wrażenie, że takiej organizacji brakuje. W ogóle problem okrucieństwa człowieka wobec zwierząt jest mało naświetlany. Gdyby był wiedziałabym o istnieniu czegoś takiego jak rozmnażalnie znacznie wcześniej. Tymczasem o tym, dlaczego rodowody są potrzebne i dlaczego niektóre pieski kosztują na allegro 500zł dowiedziałam się DOPIERO 3-4 miesiące temu, czyli dokładnie wtedy, kiedy zaczęłam szukać dla siebie psa. O tym, czemu służy rodowód tłumaczyłam od tamtej pory wielu przypadkowym osobom. Wszystkie posiadają wyższe wykształcenie, czytają gazety, chcą mieć zwierzę lub już je posiadają - a podobnie jak ja, nie miały zielonego pojęcia o co chodzi. Wniosek nasuwa się sam.

Może jakaś kampania naświetlająca problem, hmmm?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='shin']
Co do SdZ to sie nie wypowiadam, bo sam nie wiem co o tym myslec. Nie podoba mi sie, ze nie sprawdzili tych ludzi, a watpie, zeby sprawdzili, ale z drugiej strony - 90 psow. Gdzie je trzymac? Ja sobie nawet nie jestem w stanie wyobrazic co zrobic z taka gromada, po prostu postawiony przed takim problemem bym stal i tepo sie gapil, zalamujac rece.
[/quote]
Oni wiedzieli ile tam jest psów. Ja się nie zarzucam szczeniakami pod sufit, żeby później na szybko wydawać.
Działali pod publikę i pod RSPCA, bo temat o tej pseudo na Dogomanii jest od prawie [B]3 lat[/B]!!! Im się warunki przez ten czas nie poprawiły, a SdZ nie przygotowała się do tej akcji...

Jestem ciekawa ile z tych szczeniaków przeżyje, bo chorują na parvo.
Ilu ludzi wyda na nie kilkaset zł, a ile nastawiało się na darmowego "rasowca".

Ostatnio była likwidowana pseudohodowla pitbulli - ponad 30 psów, niektóre agresywne w stosunku do innych zwierząt. Mogli je gdzieś umieścić? Udało się? Udało...
A SdZ nie zgłosiła się do NIKOGO, jeszcze nie lubi Dogomanii, więc po co tutaj będzie pisać?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='czauczau']Może jakaś kampania naświetlająca problem, hmmm?[/quote]Jest akcja R=R, ale o czym tu mowa, jak u veta na stoliczku leza ulotki R=R, a na tablicy ogloszen texty typu 'owczarek niemiecki szuka milej suczki na matke swoich dzieci' :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='shin']Opierac sie mozemy do woli, bo Polska nie podpisala tej konwencji... ale COS zrobic mozna, chociazby napisac tego glupiego maila, jak podamy jakies konkrety, to moze akurat do kogos to trafi. Prawnik by sie przydal...

[/QUOTE]
[url=http://www.koalicja.org.pl/]Koalicja dla Zwierząt[/url]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...