Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 2.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Tinka:)']te 20min to z przerwami na bieganie ;) też żeby się nie zanudził, no i u nas to są głównie rollery, bo on nie zdąża dolecieć do talerzyka zanim wyląduje jak leci, więc łapanie w locie tylko z bliska, albo z ręki, skacząc przez nogę itp. a rollerami sobie szybkość wypracowujemy :cool3:[/QUOTE]

próbowałaś krótkich rzutów i powoli coraz dalszych? Komenda na przyspieszenie? (u mnie go go go! - i ludzie się dziwnie patrzą:cool3:) Chociaż szybkośc nie powinna być problemem przy takich warunkach fizycznych jakie mają russelle.

Su lata za dyskami jak świr, łapie wszystko pod warunkiem że ja nie rzuce jak ostatnia ..... :p
pracuje ostatnio nad bardziej złożoną sztuczką - Su ma wyskoczyć, odbijając się od moich pleców, złapać dysk, a ja mam złapać psa z dyskiem. Ale ciągle pogoda mi staje na przeszkodzie - nie bardzo mam ochotę na tarzanie się w błocie.

Posted

do nas dzisiaj przyszedł kliker, z eukanuby.
zaczęliśmy targetowanie ale na początku Axel nie wiedział o co mi chodzi i się denerwował :evil_lol: szczekał na mnie i próbował gryzc target :diabloti:
ale pozniej było coraz lepiej, kilka razy dotknął nosem, więc nie jest zle. :cool3:

Posted

[quote name='WŁADCZYNI']próbowałaś krótkich rzutów i powoli coraz dalszych? Komenda na przyspieszenie? (u mnie go go go! - i ludzie się dziwnie patrzą:cool3:) Chociaż szybkośc nie powinna być problemem przy takich warunkach fizycznych jakie mają russelle. [/QUOTE]

tak, czasem mu rzucam z bliska, wtedy łapie bez problemu(chyba, że nie zauważy:evil_lol:) i tak jak pies Kini częściej już wybiega przede mnie czekając na rzut, i szybciej puszcza dysk, ale zawsze przynosi. z tą szybkością bardziej chodzi o to, że jeszcze nie wie że to trzeba szybko, musi sie wyrobić ;) komendę na szybkość mamy ''szybko'' ale często coś do niego krzyczę, sama nawet nie wiem co :evil_lol:

Posted

Marley kiedyś zawsze sie spóźniał po obiegnięciu mnie i nie nadążał przez to za dyskiem ale jakoś sam sie wyrobił i teraz nie ma problemu.:)

A dzisiaj myślałam, że padne na spacerze. Ćwicze sobie z grubym i patrze jakaś kobieta z dalmatyńczykiem. Puszcza go luzem, on biega, wariuje itd. Wszystko w normie, w końcu do nas podleciał no to puściłam grubego na lince żeby się w nią nie zaplontali. Pytam kobiete czy mogą sobie pobiegać no to się zgodziła i odpiełam go z linki. Dalmat go pare razy "zgwałcił" ale gruby wcale sie na niego nie rzucił z kłami :shock: a to mu się kiedyś zdarzało, takie akty dominacyjne zawsze kończyły się bójką, a dzisiaj nic. Dalmat ma 11 miesięcy chodzi w kolcach i kobieta nie ma dla niego za duzo czasu, smakołyki nosi w siatce no i tyle, pies dość dziwny

Posted

[quote name='KasiaR']Czy ktoś może mi powiedzieć gdzie można kupić kliker, adresy internetowe lub inne. Niestety sama szukam bezskutecznie.[/quote]

Allegro.pl lub inne strony internetowe. ;)

Posted

[quote name='Quore']Ja właśnie zastanawiam się nad kupnem klikera... czy zdają egzamin?[/quote]

No wiesz... Jedni mówią, że bardzo dobry. Polecają innym. Są zadowoleni z klikera. Są i tacy, co tego zdania nie podzielają. Ja nigdy nie miałam klikera, więc za dużo nie mogę powiedzieć. Wydaje mi się, że to dobra sprawa. ;)

Posted

[quote name='Quore']Ja właśnie zastanawiam się nad kupnem klikera... czy zdają egzamin?[/quote]

Tak, jak najbardziej!
Mój pies przy pomocy klikera uczy się skomplikowanych sztuczek w ciągu kilku dni! (przez 3-5 dni sesje klikerowe 2x dziennie po ok.10-15 min.)

Posted

[quote name='Quore']Ja właśnie zastanawiam się nad kupnem klikera... czy zdają egzamin?[/QUOTE]
Tak samo jak zakretki po Frugo. Też fajnie pstrykają :evil_lol:

Tylko trzeba jeszcze wiedziec jak ich uzywać.... :lol:

[url=http://www.youtube.com/watch?v=YKnSls3zz9A]YouTube - clicker sheep[/url]

[quote name='Kinia']Nie rozumiem pytania :oops:[/QUOTE]
:evil_lol:;)

Posted

puli fajny filmik :evil_lol:

Axel umie już targetować i teraz takie pytanie: mogę go uczyć dalej innych sztuczek czy najpierw dotykanie przedmiotów wskazanych przez target?

Posted

Czy kliker zdaje egzamin? No cóż,skoro ośmioletni ,nigdy nie szkolony pies,po dwóch miesiącach załapał zasady obedience (w wielkim skrócie pisząc),to TAK,kliker zdaje egzamin. Ale trzeba umieć go używać.Samo klikanie to nie wszystko.Trzeba wiedziec kiedy kliknąć,czasem trudno wyłapać zachowanie,które chcemy wzmocnić. Ale jedna lektura powinna być dobrym wstępem.W końcu człowiek uczy sie na błędach:)
No i pamiętaj,kiedy jest kliker nie ma krzyków,szarpania i bicia. Jedyną karą jest brak nagrody.

Posted

Tak kliker to cudowny wynalazek :loveu:

owca jest zarabista :D

My z mała uczymy sie komendy do mnie, juz łapie ze trzeba mnie obejsc z tyłu do lewej nogi i usiasc ale czasami siada za bardzo z tyłu na poczatku naprowadzałam ja smakiem ale teraz czekam zeby sama sie poprawiła i to robi, załapała tez ze jak jest zamna to nie musi mnie obchodzic tylko wystarczy usiasc koło lewej nogi, jak sie troszke ociepli to idziemy klikac w teren.
Raaja ma wielu kolegow spacerkowych i kazdy własciciel jest w szoku ze moge ja odwołac nawet jak szaleje na całego, a ma dopiero 5 miesiecy (dlamnie juz) jedna Pani chodzi do szkoleniowca a psa ze smyczy nie spuszcza bo go potem nie moze złapac (ciekawe szkolenie...) aha i namowiłam jednego Pana (od spanielka- Ci ktorzy wchodza na moja galerie wiedza o którego chodzi) na klikanie miał na drugi dzien zaopatrzeń sie w książkę i kliker :)

Posted

Ja już od wczoraj z psem znowu klikam (po kastracji w piątek) bo długie spacery odpadają , zwłaszcza, że śnieg i w ogóle. A coś robić musi żeby mi się nie rozleniwił :diabloti:

I ciągle nam to kładzenie łapy na nosie nie wychodzi :evil_lol: Jarzy, że chodzi o podniesienie łapy wysoko ale równocześnie gapi się na mnie/kliker/smaka łbem do góry/przodu. A nawet jak na chwilę obniży i mu to kliknę to po pierwsze on tego nie rozumie bo jest zajęty wymachiwaniem łapą a po drugie jak opuszcza łeb to opuszcza też łapę. :roll: Jakieś rady ? :cool3: Naprawdę nie chcę mu nic przyklejać do pyska celem nauczenia tej sztuczki...

Posted

To zależy czy szkolisz klikerowo czy z użyciem klikera:diabloti:
Pomijam już charakter i ewentualny dym z uszu właściciela.

nigdy więcej dostawiania na śniegu - wylądowałam dziś paszczą w zaspie bo mój piesulek dostawił się z subtelnością czołgu:shake:

Posted

A u nas przełamał się lęk przed klikaniem :p. Bianeczka w końcu zakojarzyła [rychło w czas, po miesiącu], że klikanie to nie jest zapowiedź czegoś strasznego, tylko trzeba lecieć po żarcie :diabloti:.
A... i dziewczynka zaczęła się uczyć :cool3:. Pooowooli zaczyna już siadać [nawet az na sto lat na rozkaz :lol:] i wskakuje mi na ręce :loveu:.
W sumie zastanawiałam się też z tym wskakiwaniem u Birmy ale jedna próba [na dworze - śnieg do kolan] uzmysłowiła mi, że to nie był najlepszy pomysł :evil_lol:... Cóż, z opisu Su ma taką samą delikatność co Birma, tylko moja wariatka jest odrobinkę większa :diabloti:

Posted

Mi udało się nauczyć pewnego psa sztuczki "wstydź się". Brałam smakola do ręki i nisko nad ziemię ustawiałam dłoń w podobny sposób jak do nauki warowania,ale za przednią łapą.Lekko unosiłam łapę psa do góry tak,że piesek sięgał po smakola jednocześnie zakrywając sobie oczko. Natychmiast następował klik. Kilka powtzórzeń wystarczyło,żeby piesio zrozumiał,że ma podnieść łapę do głowy. Potem właściciel sam udoskonalał tę metodą,a kiedy spotkałam pieska w ubiegłym tygodniu,bezbłednie się wstydził:)
To fajna metoda,szybka i skuteczna. Bez przyklejania taśmy,czy dmuchania w nos,czego pies nie lubi i klik może skojarzyć z czyms nieprzyjemnym. Wystarczy ustawić psa w pozycji stój,w ręce trzymać smakol i podnieśc od tyłu paę psa,tak,żeby dotknął głowy.
A jeśli chodzi o Rexa,to jesteśmy na etapie "pies kuleje". Też fajna zabawa:)

Posted

[quote name='Feigned']Axel umie już targetować i teraz takie pytanie: mogę go uczyć dalej innych sztuczek czy najpierw dotykanie przedmiotów wskazanych przez target?[/quote]


zacytuję się. :eviltong:

Posted

Marley zaczął zawracać w powietrzu jak biegnie galopem, a ja go wołam:)
Generalnie pięknie się skupia na spacerze i zastanawiam się co z nim jeszcze robić oprócz rzucania z przeciąganiem i ćwiczeń... czy myslicie, że nauka obiegania może się przydać? Mógłby obiegać plecak, w którym nosze rzeczy spacerowe.

Posted

[quote name='SZPiLKA23']Bzikowa moze dmuchnij mu leciutko w nos czesc psow ma odruch nakładania wtedy łapy na nos[/quote]

Mój tak nie reaguje. Nie będę tego robić bo tego nie lubi. Po dzisiejszej sesji nadal nie łapie - a raczej to ja nie potrafię mu pokazać czego od niego chce. :evil_lol: Ale będę twarda i nie będę mu nic do nosa przyklejać.

Natiimar, Twój sposób jakoś do mnie nie przemawia. Czy dobrze zrozumiałam, że mam sama podnosić psu przednią łapę? Chyba nie o to chodzi w klikaniu. :wink: Może i skuteczne ale ja chcę żeby mniej-więcej Bzik sam wykombinował o co chodzi...

Kinia, to super ;)
Nie tylko plecak może obiegać a również wszelkie słupki, drzewka, duże kamienie, krzaczki... Nawet samochody. Wszystko :cool3:

Posted

[quote name='Bzikowa']
Kinia, to super ;)
Nie tylko plecak może obiegać a również wszelkie słupki, drzewka, duże kamienie, krzaczki... Nawet samochody. Wszystko :cool3:[/QUOTE]

Ale nie mamy takich rzeczy tam gdzie chodzimy na spacer:roll: Pozostaje plecak:D

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...