ARKA Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 [quote name='enia']zamiast cebuli można dać [B]b[/B]uraczka ;)[/quote] na [B]b[/B]..tez bardzo zdrowe i duzą zawortoscia potrzebych skadnikow mineralnych i witamin sa brokuly....czasami mozna tanio trafic, jeszcze.... I bardzo dobrze,ze je karmisz z reki-przez zolądek do serca:multi: TYlko nie dawaj psom tych "dlugich" kosci kurzycha czy indyczych(taką co trzymasz w reku). Czy sunie maja imiona??;) np. Tola Lola i Zosia:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 [IMG]http://images37.fotosik.pl/49/cfa32464aa0ca396med.jpg[/IMG] Czy to jest ta sunia najbardzie chora???:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted January 15, 2009 Author Share Posted January 15, 2009 Dobrze dam buraczka,nie wiedziałam o cebuli.Jutro zapytam o obroże Preventic.A tabletki zjadają bez problemu.Wkładam do kawałka słoniny i podaję jednej i drugiej oddzielnie z ręki.Jak pozakładam im obroże to już pomalutku zacznę wyprowadzać na spacer.Boję się tylko co będzie jak moje się zarażą.Niby wet mówi,że nie będą się obwąchiwać to nic sie nie stanie.I jeszcze jedna sprawa - ja daję leki dla córek,a matka nie ma objawów to Pani doktor powiedziała,że nie trzeba jej leczyć.Dostała tylko pipetę.Arka ,jak sądzisz, nie trzeba jej "zabić" tego wirusa? Tak,ta ciemna sunia jest najbardziej chora,ale widać poprawę.Już nie ma ran krwawych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evita. Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 Super wieści :multi: Oby tak dalej :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 [quote name='Pipi']Dostała tylko pipetę.Arka ,jak sądzisz, nie trzeba jej "zabić" tego wirusa? [/quote] :evil_lol: to nie jest wirus. Dobrze ze dostala pipetke. Zadne Twoje psy tym sie nie zarazą;) A ona nie powinna tez sie zarazic gronkowcem bo tera jest: pipetka odrobaczona i odpchlona i ma dobre jedzonko. Surowej wieprzowiny(czyli sloniny surowej) nie podawaj psom. Ugotowana tak lub zesmazona,smalec poprostu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted January 16, 2009 Author Share Posted January 16, 2009 nie umiem poradzić sobie z banerkami,ale się uczę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted January 16, 2009 Author Share Posted January 16, 2009 [IMG]http://i294.photobucket.com/albums/mm102/AuroraJG/Untitled.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted January 16, 2009 Author Share Posted January 16, 2009 Wybaczcie-kombinuje jak wkleić banerki,ale coś mi nie wychodzi.Możecie mi pomóc? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted January 16, 2009 Share Posted January 16, 2009 w którym miejscu sobie nie radzisz?mogę ci pomóc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted January 16, 2009 Share Posted January 16, 2009 PIPI kopiujesz banerek otwierasz szybkie menu później edytuj sygnaturkę i w okienku do pisania wklejasz banerek, zatwierdzasz i już jest :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted January 20, 2009 Author Share Posted January 20, 2009 Nie miałam internetu-nie wiem co się dzieje/wieś?/,przepraszam za tę ciszę.Na razie jest,ciekawe na jak długo?. U nas dobrze.Sunie przyjmują leki/synergal/ i jest lepiej.Saba ma jeszcze łyse placki na skórze,ale pomalutku,gdzie niegdzie odrasta sierść.Jutro postaram się pojechać do kontroli bo kończy się antybiotyk.Nie wiem jak to będzie,bo na ręce nie steaty nie dają się wziąć.Dla najmłodszej, Kika na razie dałam jej na imię,udało mi się założyć obrożę z krótką smyczką,ale następnego dnia już jej nie miała na szyi.Teraz zapnę o dziórkę dalej,bo była za luzna. Chciałam bardzo podziękować za przelewy,które otrzymałam od Evita -30zł Enia -30zł Benita -100zł Mogę za nie kupić jedzenia,albo obróżki Preventic.Cyba jak skończy się jedzenie od Monia3a to kupię następne z tych pieniędzy.Z Preventic to jest tak,że lekarz na razie powiedział,że do 5 lutego nie radzi ich zakładać ponieważ pipety mają działanie i może być tego dobrego za dużo.Jedna taka obroża kosztuje ponad 40 zł,więc nie wiem co robić. Arka ukłon w Twoją stronę.Czy pozwolisz je kupić z tych pieniędzy,które przyznaczyłaś na leczenie?. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted January 20, 2009 Share Posted January 20, 2009 [quote name='Pipi']że do 5 lutego nie radzi ich zakładać ponieważ pipety mają działanie i może być tego dobrego za dużo.Jedna taka obroża kosztuje ponad 40 zł,więc nie wiem co robić. Arka ukłon w Twoją stronę.Czy pozwolisz je kupić z tych pieniędzy,które przyznaczyłaś na leczenie?.[/quote] Tak. Pipety dzialaja miesiac i kosztuje tyle samo co obroza. Pipety juz swoje zrobily, odrobaczyly, odpchlily, zadzialaly na swierzbowca i moze na nuzenca. Obroza dziala cztery miesiace i p/kleszczom tez. Dodatkowo trzeba bedzie tez dziewczyny odpchlic/zabezpieczyc przed pchalami-fiprex na trzy miesiace. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted January 21, 2009 Author Share Posted January 21, 2009 Jeśli chodzi o banerki to nie wiem dlaczego,ale nie wklejają się.Robię tak jak napisała Monia3a i tak jak jedna jeszcze życzliwa osoba/nie powiem bo nie wiem czy życzy sobie tego/,niestety nie widać banerków.W okienku sygnaturki są,a na postach nie ma.To nic jeszcze pokombinuje. U suczek:Saba-ta najbardziej chora Nora-matka Kika-szczeniak/ok.4m-ce wszystko dobrze.Wcinają,odzyskały chęć do życia,bawią się między sobą.Ze mną niestety nie chcą się bawić.Ciągle na wyciągnięcie ręki mykają do budy.Mogę głaskać pod bródką,po boczkach i to jak jestem na kuckach.Jak stoję to się boją.Ale nie poddaję się i ćwiczymy.Arka udzieliła mi cennych wskazówek jak zabrać się do oswajania i będę trzymała się tego.Trochę mi smutno,że tak cicho ostatnio na wątku,ale mam nadzieję,że to dlatego,że spokojnie na razie jest i nic tragicznego się nie dzieje.W dalszym ciągu mam podawać synergal i czekamy na wyzdrowienie.Pozdrawiam i dziękuję za pomoc i wsparcie. O i banerki są.To dobrze.Idzie mi coraz lepiej?!. . .Jeszcze muszę chyba wkleić linki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted January 21, 2009 Author Share Posted January 21, 2009 przepraszam-uczę się. . . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted January 21, 2009 Share Posted January 21, 2009 Ależ my czytamy:lol: mysle, że oswajanie idzie powoli dlatego,że one są we trzy razem, gdybyś miała przy sobie jedną to by chyba szybciej szukała kontaktu z człowiekiem, a tak one mają siebie;) ale fajnie ,że dają sie już lekko głaskać, widać zaczynają ufać Ci....... a jak reagują na pozostałe Twoje psy? i domowników? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted January 21, 2009 Author Share Posted January 21, 2009 Mąż chodzi do nich tak jak ja.Podczas karmienia wychodzą i jedzą przy nim,ale jak sprząta to nie wychodzą z budy,a jak ja sprzątam to wysadzają łebki i nawet czasami siedzą przy budzie i obserwują co ja robię.Syn przyjeżdża tylko na weekendy to szczekają na niego.A na psy moje reagują różnie.Obserwują,ale jak na polu pojawi się jakiś obcy pies to alarm podnoszą pierwsze jak moje.Myślę,że one już po węchu rozpoznają z daleka,który pies jest obcy.Mają fajną reakcję na koty.Jak ja do nich wchodzę to czasami koty biegną za mną i podchodzą bardzo blisko do kojca,to sunie chyba nie wiedzą kto to jest kot, bo najpierw wąchają, potem odskakują do tyłu jakby się bały,a na koniec zaczynają obszczekiwać.Mąż chce wpuścić kota do nich,ale ja się boję,że zrobią krzywdę.Jeśli kot sam nie wchodzi,to widocznie wie,że nie powinien tam wchodzić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted January 21, 2009 Share Posted January 21, 2009 lepiej nie wpuszczaj kota do nich, one sa we trzy więc nie wiadomo co w grupie wymyślą, gdy zaczniesz na smyczy wyprowadzać to wtedy jeśli kot pozwoli mogą sie powąchać, powinnaś chyba sunie jakoś zachęcać żeby same podchodziły do Was jakiś kawałeczek herbatnika czy biszkopta, parówki za każde podejście;) syn również:lol: suczki sobie skojarzą: podchodze sama to dostaje coś dobrego, bo przecież będziesz je potem wyprowadzać jak się podkurują..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted January 21, 2009 Share Posted January 21, 2009 :shake: pod zadnym pozorem nie wpuszczaj kota! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted January 21, 2009 Author Share Posted January 21, 2009 Nagradzam je cały czas,za wszystko.Chodzę do nich nie tylko po to żeby dać jeść.One właśnie już się nauczyły,że jak wchodzimy to coś dostaną i podchodzą,a jak się pchają jedna przez drugą.Zapominają wtedy,że trzeba się bać.Raz jest lepiej i są odważniejsze,a innym razem zastanawiają się czy wziąć nagrodę.Dałam im maskotkę i piłeczkę to raz jest to w budzie raz na zewnątrz,czyli bawią się między sobą.Jak ja zachęcam to tylko patrzą na mnie i ogonkami merdają.Jestem pewna,że jeszcze będą oswojone.Bardzo bym tego chciała.I żeby wyzdrowiały.Zasługują na to bo bardzo dużo przeżyły. Kota oczywiście,że nie wpuszczę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted January 21, 2009 Author Share Posted January 21, 2009 Przed chwilą dokonałam fajnego odkrycia.Okazało się,że suczka Kika, to chłopczyk :crazyeye:.Udało mi się wziąć na chwilę na ręce i wyczułam coś pod brzuszkiem,patrzę,a to cipak!.Nie mogę,a mordkę to ma jak dziewczynka.Trzeba jej-jemu imię dać męskie.Może znacie jakieś ładne.Uuuu,ale jestem w szoku - chłopczyk normalnie . . ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted January 21, 2009 Author Share Posted January 21, 2009 [IMG]http://images34.fotosik.pl/434/6be3dd2c2f1574a2med.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted January 21, 2009 Share Posted January 21, 2009 ale numer! to sie uchował chłopak jeden.......;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted January 21, 2009 Share Posted January 21, 2009 PIPI masz jeszcze jedzenie dla psiaków?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted January 21, 2009 Share Posted January 21, 2009 [quote name='Pipi']Przed chwilą dokonałam fajnego odkrycia.Okazało się,że suczka Kika, to chłopczyk :crazyeye:.Udało mi się wziąć na chwilę na ręce i wyczułam coś pod brzuszkiem,patrzę,a to cipak!.Nie mogę,a mordkę to ma jak dziewczynka.Trzeba jej-jemu imię dać męskie.Może znacie jakieś ładne.Uuuu,ale jestem w szoku - chłopczyk normalnie . . ?[/quote] A w jakim on jest wieku?:crazyeye:No zeby nam tam "cipaczkow" nie narobil:evil_lol::shake: Sprawdz, czy ma stale zeby jak ma, pod noz 'jajka" Oj chyba 'jajka 'musza szybko poleciec:cool3: A imie to chyba Cipek:evil_lol::evil_lol::evil_lol: zartuje. Rex? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted January 22, 2009 Share Posted January 22, 2009 Rex to chyba dla wiekiego psa;) ja bym go nazwała Kajtuś, toć to takie małe i nieporadne......:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.