Jump to content
Dogomania

Ratunku -ze schronu do schronu. Juz w nowym domu. Rozliczenie.


monika55

Recommended Posts

  • Replies 820
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

No ładnie....kurcze ale się Rokitkowi trafiło..czyżby znowu uciekł czy może "państwo"mieli go dosc....dogomaniaczki pomózcie to sie nie może tak skończyć...brak słow dla tych ludzi...a jak ich dzieci będą niegrzeczne też pojdą na ulice???

Link to comment
Share on other sites

Bela, nie wiem jak Ci dziekowac. Rokitek bezpieczny mam nadzieje w tym schronisku. Panstwo mandat zaplaca, bo ich dane zostaly w schronisku. Teraz myslimy /" my", mam nadzieje/ co dalej.
Jeszcze pytanie : kto to jest p. Antoni? Teraz to juz musze wszystko wiedziec. Az mi sie telefon rozladowal, tyle bylo tych rozmow.
Sa jeszcze ludzie na tym swiecie. Chociaz tyle.

Link to comment
Share on other sites

Nie masz za co dziekować. Mogłam go nie odnaleźć wczoraj, byloby jedno zamieszanie mniej:evil_lol:
Na razie siedzi bidok sam w boksie hotelowym, ale to tylko chwilowo, bo maja oblożenie w hoteliku. Pytałam. Teraz pytam o p. Antoniego. Telefon, lub adres. Pojade tam i dowiem sie na miejscu.Ale mam czas tylko do jutra dopołudnia. Wyjezdzam i wracam w piatek.

Link to comment
Share on other sites

Wpadłam w sam środek [B]akcji ROKITEK[/B]. Telefonowała do mnie Pani ( byla właścicielka) i poinformowała, że jej córka ma załozone kilka szwów na twarzy, bo Rokitek rzucił sie, gdy sie nad nim pochylila, aby go pogłaskać.
Jest obdukcja lekarska, więc Pani chyba mówi prawdę.
Daleka jestem od bronienia tych Państwa, ale chyba rzeczywiście, Rokitek wymaga socjalizacji i do domu z dziećmi się nie nadaje.
Niektóre psy mają paskudny zwyczaj gryzienia po twarzy. Mój niestety też. Ugryzł mojego wnuczka ( bo mu dokuczał) Ugryzł mnie ( u weta).
No ale ja mojej "niedobrej "suki nikomu nie oddam. Tym się różnimy.
Rokitek pewnie jest w totalnym stresie, stąd jego nieprzewidywalne zachowania. Pomóżmy temu malemu diabełkowi, bo może marnie skończyć.:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='monika55']Jeszcze pytanie : kto to jest p. Antoni? Teraz to juz musze wszystko wiedziec. Az mi sie telefon rozladowal, tyle bylo tych rozmow.
[/quote]

Pan Antoni organizował jakąs grupę interwencyjną pomocy dla zwierząt.Czy prowadzi hotelik nie mam pojęcia, Czy przyjmuje psy grzecznościowo, też nie wiem. Wysłałam do niego maila z zapytaniem. Mam nadzieje, ze miałam dobry adres i ze odpowie.
Jutro rano pojade do schroniska i porozmawiam z kierowniczką, żeby to diablątko trzymali w tym oddzielnym boksie.A WY CIOTECZKI SZUKAJCIE DOMU. Albo zbiorka na hotel, bo innego wyjscia nie widzę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='REJA']Widzę ,że sytuacja Rokitka znowu zła :-(.[/quote]

Nie zaprzecze, niestety.:shake: Dostalam odpowiedż od p.Antoniego. Nie może Rokitka wziąć do siebie. Zaoferował pomoc behawioralną w pracy z psem.
Wyglada na to, że Rokitek zamienil tylko jedno schronisko na drugie.:roll:

Link to comment
Share on other sites

Wieści z frontu są takie, że Panstwo ( mimo mojego telefonu) nie dostarczyli książeczki zdrowia Rokitka i pies musi iść znowu na kwarantanne.
Ale nie wiem, czy kogoś to obchodzi, bo od wczoraj prowadzę sama ze sobą rozmowę:roll:.

Link to comment
Share on other sites

No czytam to i oczom nie wierzę :crazyeye:. To jakiś koszmar jest co się dzieje u Rokitka.
No jak tak można psa na bruk wyrzucić :placz:.
Ja rozumiem, że są z nim problemy ale wystarczył jeden telefon od tamtych państwa i szukalibyśmy dt dla Rokitka żeby tam psiak się uspokoił i zsocjalizował.

[B][SIZE=4]Cioteczki, co robimy, tu trzeba działać i coś wspólnie postanowić !!![/SIZE][/B]

[B]Trzeba sprawdzić przez pw czy deklaracje osób na hotelik dla Rokitka są aktualne.[/B]

[B]A czy ci państwo nie zasługują przypadkiem na czarne kwiatki ?[/B]

Link to comment
Share on other sites

Bella nie jesteś sama. Ja jednak boję się juz tego tematu. Powiedziałam juz wszystko na temat tych Państwa i sposobu działania.
Nie znaczy to jednak, że zostawiam go i opuszczam, że dezerteruje z wątka:loveu:. Zbieramy deklaracje i szukamy hotelik. Jest wolne miejsce u Pani Ani w Krakowie tylko czy On sie tam nadaje.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bela51']Pan Antoni organizował jakąs grupę interwencyjną pomocy dla zwierząt.[/quote]

To może pierwsza interwencja powinna byc właśnie w tym domu? Monia wspominala, że chcą teraz szczeniaka. Powiini mieć stały nadzór kuratora.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dogo07']Najgorzej że miejsc brak.

Bo przecież dobre hoteliki są u Murki, u WIosny, w Brodnicy.
DT to chyba ronja.[/QUOTE]

Zapomnialas Renatko o Niepolomicach ,a wiem ze w tej chwili zwolnilo sie tam miejsce bo szczeniaczka jedna poszla do domku ,a druga dzsiaj ma jechac ale ona i tak zostala wzieta po odjezdzie towrzyszki do domku;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...