adda Posted September 26, 2004 Share Posted September 26, 2004 No to zadanie dla Was :) Podawajcie orginalne nazwy ras :lol: Dla czekoladek Chocolade dog Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_dingo_ Posted September 26, 2004 Share Posted September 26, 2004 Środkowosaharyjski pies na niedźwiedzie. Północnosyberyjski pies na lwy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KaRa_ Posted September 26, 2004 Author Share Posted September 26, 2004 No to zadanie dla Was :) Podawajcie orginalne nazwy ras :lol: Dla czekoladek Chocolade dog hehe dobre :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dalia Posted September 26, 2004 Share Posted September 26, 2004 Środkowosaharyjski pies na niedźwiedzie.Północnosyberyjski pies na lwy. Dingo nazwy bardzo dowcipne ale wątpię w aż takie zidiocenie niektórych ludzi :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ag@tA Posted September 26, 2004 Share Posted September 26, 2004 Kara :o :o jeszcze się nie sptkała z czymś takim, ale często jest tak że jak Saba podchodzi do innego pieska (wszystko jedno czy rasowy czy nie) to własciciele natychmiast biorą swego pupila na krótką smycz i oświadczają że Reskio/Maxio/Dianka nie maja ochoty na zabawe a w pisch oczach aż iskierki skaczą żeby się pobawić , nie czaję takich włascicieli. Raz to nawet jedna dziewczyna wzieła swojego psa na ręce jak się chciał z Sabą bawić :o . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NNikka Posted September 26, 2004 Share Posted September 26, 2004 Na poprawienie humoru... Bywają sytuacje odwrotne.. Kiedys mój 8 letni synek wyszedł na spacer z 2 letnim mopsem i krocząc dumnie z psem na smyczy nagle usłyszał okrzyk zachwytu: "Mamusiu patrz jaki ładny kundelek!" Wrócił do domu bardzo zdegustowany... :D Innym razem brat męża zabrał psa z sobą na spacer (mopsa) i jakaś pani zapytała: "Czy to ten pies morderca?" Brat przytaknął i powiedział, że oczywiście tak i że Eskimosi dodatkowo używają go do ciągnięcia sanek! Pani ze zrozumieniem i podziwem pokiwała głową i poszła sobie. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chip Posted September 27, 2004 Share Posted September 27, 2004 KaRa_TC - mój Chip jest podobny do Twoich czekoladek tylko chyba bardziej czarny (taka gorzka czekolada :D ). Jak mnie mocno pytaja jaka to rasa to mówię, że owczarek zachodnioeuropjeski :P , i wiesz nikt jakoś do tej pory nie poddał w wątpliwość istnienie takiej rasy :D . Do tego mówię, że w Polsce nie ma hodowli tej rasy. Możemy umówić się, że np. w Wielkiej Brytanii hodują odmianę z kłapciatymi uszami, a we Francji ze stojącymi. Poniżej przedstwiciel rasy "brytyjski owczarek zachdnioeuropejski" Chip z hodowli Piece of Litter :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
frodoipatyk Posted September 27, 2004 Share Posted September 27, 2004 Wiecie mi to wisi, co oni myślą o moich psach, ale żal mi tych psów co Ci "odpowiedzialni właściciele" się tak o nie troszczą... bo zostanie pcheki od kundelka co jest regularnie odpchlony... Co oni myślą że jak mam kundeli to ich nie szczepie czy co?zarażą się jakąś chorobą? eh ciężki żywot kundelka przy niektórych ludziach... Oj olej gburów i basta albo wyzywaj ile wlezie ja czasem olewam jak słysze ze psy głodze :D a czasem wyzywam jak mam zły dzień cóż ludzie to więkrze bestie niż zwierzęta :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
frodoipatyk Posted September 27, 2004 Share Posted September 27, 2004 KaRa_TC - mój Chip jest podobny do Twoich czekoladek tylko chyba bardziej czarny (taka gorzka czekolada :D ). Jak mnie mocno pytaja jaka to rasa to mówię, że owczarek zachodnioeuropjeski :P , i wiesz nikt jakoś do tej pory nie poddał w wątpliwość istnienie takiej rasy :D . Do tego mówię, że w Polsce nie ma hodowli tej rasy. Możemy umówić się, że np. w Wielkiej Brytanii hodują odmianę z kłapciatymi uszami, a we Francji ze stojącymi Dobre , dobre :D i tak czymać !! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KaRa_ Posted September 27, 2004 Author Share Posted September 27, 2004 Ale też tak głupio jest kłamiać, ze to rasowy pies... bo wolno trafić na znawce psów , który np nie przepada za kundlami... I wtedy wolno z siebie idiotkie zrobić :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
frodoipatyk Posted September 27, 2004 Share Posted September 27, 2004 Ale też tak głupio jest kłamiać, ze to rasowy pies... bo wolno trafić na znawce psów , który np nie przepada za kundlami... I wtedy wolno z siebie idiotkie zrobić :-? No też prawda takie prawdopodobieństwo istnieje.... :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marek z Gromem Posted September 27, 2004 Share Posted September 27, 2004 Hej! Ostatnio miałam wiele dziwnych sytuacji dlatego że moje psy to kundle. Pierwsza to jak byłam na światowym dniu zwierzat w Poznaniu na Malcie, to moja Delta bawiła się z takim spuszczonym ze smyczy labkiem i jak to zauważyła właścicielka tego biszkopcika podeszła do Delty i jej psa i wzieła go na smycz i powiedziała specjalnie do psa " Lepiej się z kundlami nie baw" Druga sytuacja byłam z Erą na spacerze, przedmną szedł jakiś chłopak z onkiem no i z nad przeciwka szła jakaś para z yorkiem no i oczywiście rasowce mogły się ze sobą bawić, no i yorkowi znudziła się zabawa z onkiem i podszedł do Ery a właściciele szybko psa na ręce brali, i do właściciela owczarka mówią " jeszcze jakiś pcheł zostanie, bo to przecież kundel jest" No kurcze aż krew się zalewa... to co kundelki nie mogą się bawić z rasowcami???? nawet nie chciałam wtedy się wydskusje wtracać, poprostu poszłam dalej.... Rasowy czy nie rasowy to pies, ma takie same prawa jak każdy... Kara nie przejmuj sie ludzie to debile :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adda Posted September 27, 2004 Share Posted September 27, 2004 Ale też tak głupio jest kłamiać, ze to rasowy pies... bo wolno trafić na znawce psów , który np nie przepada za kundlami... I wtedy wolno z siebie idiotkie zrobić :-? Żaden znawca psów nie będzie dyskryminował kundelków. A nawet jakby się taki dziwoląg trafił - IDŹ W ZAPARTE. Przed debilami nigdy nie jest głupio. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
frodoipatyk Posted September 27, 2004 Share Posted September 27, 2004 Ale też tak głupio jest kłamiać, ze to rasowy pies... bo wolno trafić na znawce psów , który np nie przepada za kundlami... I wtedy wolno z siebie idiotkie zrobić :-? Żaden znawca psów nie będzie dyskryminował kundelków. A nawet jakby się taki dziwoląg trafił - IDŹ W ZAPARTE. Przed debilami nigdy nie jest głupio. Właśnie pies to pies co za róznica czy rasowy czy nie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarcia Posted September 27, 2004 Share Posted September 27, 2004 Ale też tak głupio jest kłamiać, ze to rasowy pies... bo wolno trafić na znawce psów , który np nie przepada za kundlami... I wtedy wolno z siebie idiotkie zrobić :-? Żaden znawca psów nie będzie dyskryminował kundelków. A nawet jakby się taki dziwoląg trafił - IDŹ W ZAPARTE. Przed debilami nigdy nie jest głupio. Brawo!! :klacz: Ładne podsumowanie całej sprawy - bardzo trafne :D Sandra & Sara Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NNikka Posted September 27, 2004 Share Posted September 27, 2004 :klacz: :klacz: :klacz: :klacz: :klacz: :klacz: :klacz: :klacz: :klacz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jakaranda Posted September 27, 2004 Share Posted September 27, 2004 Hej! Ostatnio miałam wiele dziwnych sytuacji dlatego że moje psy to kundle. Pierwsza to jak byłam na światowym dniu zwierzat w Poznaniu na Malcie, to moja Delta bawiła się z takim spuszczonym ze smyczy labkiem i jak to zauważyła właścicielka tego biszkopcika podeszła do Delty i jej psa i wzieła go na smycz i powiedziała specjalnie do psa " Lepiej się z kundlami nie baw" Druga sytuacja byłam z Erą na spacerze, przedmną szedł jakiś chłopak z onkiem no i z nad przeciwka szła jakaś para z yorkiem no i oczywiście rasowce mogły się ze sobą bawić, no i yorkowi znudziła się zabawa z onkiem i podszedł do Ery a właściciele szybko psa na ręce brali, i do właściciela owczarka mówią " jeszcze jakiś pcheł zostanie, bo to przecież kundel jest" No kurcze aż krew się zalewa... to co kundelki nie mogą się bawić z rasowcami???? nawet nie chciałam wtedy się wydskusje wtracać, poprostu poszłam dalej.... Rasowy czy nie rasowy to pies, ma takie same prawa jak każdy... Ludzie! co ja czytam! Przecież chodzi o to, żeby pies bawił się dobrze i bezpiecznie. Pies bawi się z psem a nie z jego rodowodem! Niedawno wyszukiwałam na Dogomanii nazwy preparatów do zabezpieczenia psich łap na zimę dla właścicielko znajomego kundelka, bo ona już teraz pomyślała, że solony śnieg może zaszkodzić jego łapkom. Ciekawe ilu właścicieli rasowców pomyślało o tym we wrześniu? Kara nie przejmuj sie ludzie to debile :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KaRa_ Posted September 27, 2004 Author Share Posted September 27, 2004 Podsumowanie dobre, no ale i tak dla większośći tych ludzi kundel kojazy się z brudem,zaraza i czym się jeszcze gorszym da :( I tego już nie zmienimy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
frodoipatyk Posted September 28, 2004 Share Posted September 28, 2004 Podsumowanie dobre, no ale i tak dla większośći tych ludzi kundel kojazy się z brudem,zaraza i czym się jeszcze gorszym da :( I tego już nie zmienimy A ja myslę że dla wielu posiadaczy rasowca "kundel"( o ile tak można powiedzieć o psie) to strach przed nie znanym :D mają swój urok jak wszystko co żywe :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dbsst Posted September 29, 2004 Share Posted September 29, 2004 moj piesek tez jest kundelkiem dla wieeeelu bo nie ma papierow ;) kiedys na spacerze uslyszalam ze to AST hehe a moja sunia to bokserka. a do krwawych bestii nie bede nawet liczyc ile razy zostala wyzwana. nigdy natomiast nie bylam swadkiem 'dyskryminacji' kundelkow jak czytalam wasze wypowiedzi to oczy takie :o robilam. ludzie to jednak nie homo sapiens tylko homo debilens ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M10M Posted September 29, 2004 Share Posted September 29, 2004 Też mi się czasem zdarzają głupie sytuacje. Kiedy miałam dwa małe kundelki, to pewna właścicielka brodacza olbrzyma kazała mojej córce nie puszczać ich ze smyczy na łączce nad Wisłą, bo może sobie kundle koło domu wypuszczać. Teraz mam Hamleta wyglądającego jak briard i ta sama pani podeszła pierwsza ze swoim rasowcem, żeby zapytać co to za piękny pies, jakiej jest rasy i że ona zawsze takiego chciała. To tyle na temat snobistycznych psiarzy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dbsst Posted September 29, 2004 Share Posted September 29, 2004 ni to wogole jest niedomorzliwoscia co mowicie :roll: :o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted September 29, 2004 Share Posted September 29, 2004 Ja nigdy się nie spotkałam z dyskryminacją moich psów ani z głupimi uwagami. Monia jest taka kundlica, że aż w oczy kole, nikogo nie oszukam :wink: , ale Leon to już inna sprawa. Parę osób juz pytało, co to za rasa. Aktualnie - dingo mazowiecki. Monia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NNikka Posted September 29, 2004 Share Posted September 29, 2004 Snobizm ludzki nie zna granic.... :stupid: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dalia Posted September 29, 2004 Share Posted September 29, 2004 No Leonek przystojny pies. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.