Dalia

Lothia to jestesmy dwie... :lol: :lol:

Beato niedawno mi się twój kotecek przyśnił :o A Poświatka na tym drugim zdjęciu wygląda faktycznie na nieco zrezygnowaną :wink:

Ale śliczne maleństwa, a jakie maleńkie ! To na pewno dożynki? Mniejsze od pyska Didi :o Ale cudne :D Gratuluję doża babciu :D

Pysiu weź babę i przeprowadź po kilku schroniskach, nie strzęp języka. Taki człowiek musi zobaczyć co to jest psie nieszczęście, żeby coś zrozumieć. Albo pokaż jej jak najbardziej drastyczne zdjęcia, co potwory nazywające siebie ludźmi robili z psami. Pozdrawiam

Boże, jakie ma śliczne oczęta :angel: :angel: Śliczna sunie, gratuluję takiuej psiej piękności. :D :D

GRATULACJE KORONA !!!! :new-bday: :laola: Wszystkiego najlepszego dla dożej babci, mamuni i dzieciątek :angel: :angel: :angel: Ode mnie także prosze wymiziać wszystko czworonożne :D :D :D Niech dożątka rosną zdrowiutkie. :D :D :D

O rany, o rany prosimy o relację !!! To chyba "mój" pierwszy poród na forum, chociaż nie znam KORONY ani Didi to jednak jestem troszkę poddenerwowana, czy to wszyscy tak...?. Czekamy na malutkie dożątka ! Oby sie urodziło dużo, zdrowo i kolorowo :D :D :D

Broń Boże nie karać takiego zachowania, bo sie sunia zniechęci do nowych domowników i będzie je źle kojarzyła. Myślę że jak szczeniaczki nie zgłaszają sprzeciwu i nie piszczą to nie robi im nic złego. Pozdrawiam i gratuluję takie sforki :D

Beato gratulacje, kocię jest prześliczne :lilangel: :D Jak twój mąż w ogóle mógł od razu nie pokochac takiego ślicznego maleństwa. A jak w ogóle kotecek bedzie miał na imię?

LAZY a przepraszam że zapytam psiaczki czy ludzkie jednostki...? :hmmm: w zasadzie to dopiero teraz sie nad tym zastanowilam...i chyba w tej sytuacji stwierdze, ze ludzkie jednostki...(choc w pierwotnym wydaniu mialam na mysli psiaczki... :lol: ) No właśnie ja też się zastanowiłam i stiwerdziłam że jednak spiaczki ale ni byłam pewna bo po psiaczkach to tak mało widać, zwłaszcza zafuterkowanych. :wink: :D

LAZY a przepraszam że zapytam psiaczki czy ludzkie jednostki...?

No proszę :o typowy dominant, taki mały a już włazi na głowę ! :lol: Korona i się powstrzymałaś żeby jakiegoś nie ukraść ?Takie śliczniutkie białe kuleczki, cudo ! :iloveyou:

Śliczna dziewczynka i faktycznie dużo większa :o :D :D :D Chyba jednak z niej wyrośnie piękny Brittany... :D :D A wiecie może co z resztą szczeniaczków ? Czy też tak powyrastały?

Ja także podejrzewam że to radość i myślę że jeśli ty oddaliłabys sie na jakiś czas to psiak na twój widok też by sie tak ucieszył, by nie rzec jeszcze bardziej. :D A tak na marginesie, podkładanie wszystkiego pod dominację to lekka przesada.

Czyli Flaire nie polecasz takiej metody? Oczywiście że smakołykami bylby psiak szkolony, bo to chyba najbardziej efektywna metoda, ale chodzi o to żeby nie brał żarcia od osób obcych czy bezpośrednio z ziemi. Pilnowac można owszem ale spuszczając psa ze smyczy trzeba sie liczyć z tym że może coś znaleść.

Chodzi mi głownie o to że jedzenie jest dostępne dla psa tylko wtedy gdy znajduje się w jego misce, znajdujące sie poza nia ma zignorować. Co do tych smakołyków, pytam z ciekawości bo kuzynka mająca psa a mieszkająca sama ( a więc problem z jednym przewodnikiem odpada)ma z nim problem tej natury, że psiak ( półroczny jamnik) bierze wszystko z wszystkiego i od każdego. Czy byłoby możliwe go tego nauczyc i czy byłoby to bardzo skomplikowane?

Flaire a czy jest sposób aby nauczyć psa że jedzienie jest dla niego jedynie kiedy znajduje sie w misce lub daje je pańcia? Tzn chodzi mi o to że każdy kąsek który nie znajduje się w JEGO misce jest po prostu powietrzem i trzeba go zignorować. Czy możliwe jest tego nauczenie? Oczywiście jeśli ktoś nie stosuje takiego typu szkolenia jak ty, że rzucasz Misi jedzenie na ziemię. To tak z ciekawości :wink:

O boże to przedostatnie jest takie śliczne,:iloveyou: i kotek i dzidzia są cudne :iloveyou: . Wiecie co mnie też się zaczynają coraz bardziej podobac koty... Ale jeśli już to dopiero za parę lat. A pwiedzcie mi czy koty sie jakos hmm wychowuje...?

Proponuję przestawić się na jedzenie trawy, wszędzie jej pod dostatkiem więc i dla was i dla psiaka wystarczy. A w zimie sianko :lol: :lol: :wink:

Zawendrowałam aż tutaj za Białą Mamunią. 8) Moim faworytem jest Amarek, chociaż faktycznie wszystkie śniezynki prześliczne. Gratuluję Biała babciu :D :D :D

No Leonek przystojny pies. :D

Ja bym sie chyba bardziej przeraziła Hermenegildą. Bo jak to zdrabniać? Hercia...?

Była juz Horpyna ? :lol:

Tylko jest jeszcze jeden problem też wałkowany przed tutejszych Dogomaniackich hodowców i zwykłych ludzików. Wielu ludzi nie stać na rodowodowe psy, a mało jest hodowców którzy chcą spuścić z ceny ( nie twierdzę że ich nie ma ! sama znam jednego). I dalej w koło macieju, ludzie nie będą kupować rodowodowych, tylko giełdowe, a pseudohodowcy bedą odżywać jak robaczki na wiosnę...

Przyznaj się kim był tatuś? Na pewno nie wyżłem...? 8) :wink: