baffi2 Posted December 7, 2008 Posted December 7, 2008 Także trzymam kciuki, może wreszcie się uda... Quote
Kinya Posted December 7, 2008 Posted December 7, 2008 [quote name='dogomanka_'] straszne co się teraz z bullowatymi dzieje.:shake:[/quote] Chyba pomału kończy się kolejna moda:shake: Wcześniej był szał na rottweilery, wiele z nich kończyło w podobny sposób kiedy zaczęła się moda na bullowate. Co będzie następne?:angryy: Quote
polciuaa Posted December 7, 2008 Author Posted December 7, 2008 powoli w schronach pojawiają się malamuty i labki.:roll: Quote
rufusowa Posted December 8, 2008 Posted December 8, 2008 cześć Ciotka! jak tam? pojawił sie chłopak? :cool3: Quote
Gogonek Posted December 8, 2008 Posted December 8, 2008 Kurcze, nie było mnie przez weekend, myślałam, że się udało:shake: coś chłopak zawzięty jest. Ale cioteczka Dogomanka jest zawzięta jeszcze bardziej:razz: więc prędzej czy później na pewno się uda Quote
polciuaa Posted December 8, 2008 Author Posted December 8, 2008 chłopak się pojawia.:razz: tyle,że złapać się nieda.;P jak już pisałam dam mu na kilka dni totalnie spokój,to może potem pójdzie łatwiej.;P Quote
malawaszka Posted December 8, 2008 Posted December 8, 2008 ale jest coraz zimniej - biedak kurcze Quote
polciuaa Posted December 9, 2008 Author Posted December 9, 2008 [IMG]http://img100.imageshack.us/img100/2481/img8192te6.jpg[/IMG] [IMG]http://img258.imageshack.us/img258/6425/img8196eh8.jpg[/IMG] [IMG]http://img520.imageshack.us/img520/2552/img8197tm7.jpg[/IMG] [IMG]http://img210.imageshack.us/img210/3893/img8193jj4.jpg[/IMG] Zagadka:[COLOR=DarkOrchid][B] Gdzie znajduje się psiak?[/B][/COLOR]:razz: [COLOR=DarkOrchid][B] [COLOR=Black]Kto pierwszy odgadnie dostanie worek ziemniaków.:diabloti:[/COLOR][/B][/COLOR] Quote
rufusowa Posted December 9, 2008 Posted December 9, 2008 NIE MOGE!!! Dogomanka jesteś super :multi::multi::multi::multi::multi: no na kanapie...wreszcie ma swoje miejsce :loveu: jest oczywiscie u Ciebie :diabloti: Quote
malawaszka Posted December 9, 2008 Posted December 9, 2008 ooo wielkie :klacz: pisz mała jak się udało???? :razz: :multi: ale się cieszę!!!! :multi: jaki jest chłopak poza tym, że pewnie wymęczony niemożebnie... przyjazny jak się już przekonał, że nic mu nie grozi??? biedak chyba cały w śladach po pogryzieniach co? :shake: Quote
agaga21 Posted December 9, 2008 Posted December 9, 2008 JAKIE ŚLICZNOŚCI!!! cudownie!!!!udało się i psiaczek wygląda na wymęczonego ale też wyluzowanego na tej kanapie!!! Quote
polciuaa Posted December 9, 2008 Author Posted December 9, 2008 [quote name='rufusowa']NIE MOGE!!! Dogomanka jesteś super :multi::multi::multi::multi::multi: no na kanapie...wreszcie ma swoje miejsce :loveu: jest oczywiscie u Ciebie :diabloti:[/quote] [B]Brawo! Wygrałaś worek ziemniaków![/B]:multi: Nagrode możesz odebrać tylko i wyłącznie osobiście u mnie w Olkuszu.:evil_lol: Ja wielka nie jestem.;P Podziękowania należą się sąsiadce,która zwabiła Fiodora ( tak mi jakoś to imie pasuje.:lol: ) do klatki i dała cynk mojej mamie,która po niego poszła.;P Najpiękniejsze jest to,że wystarczyło mu smycz założyć,a wstał i jakby nigdy nic pomaszerował za moją mamą.:-o Ale to nie koniec..po wejściu do mojego pokoju wpakował dupencje odrazu na kanape.:loveu: Ale to nadal nie koniec.:diabloti: Gdy wyszlismy na spacerek nawet nie ciągnął. A musze powiedzieć,ze był prowadzony na chinskiej smyczce..takiej wyciąganej za 20 zł.bo innej nie miałam.;) Następnie podszedł do nas pies,ktory nie był zabardzo przyjaznie nastawiony do Fiodorka i na niego warczał,a nasz kolega totalnie go olał i poszedł dalej.:loveu: Ale to nie koniec wrażeń.: Potem było najlepsze...musze zaznaczyć,ze Fioduś ciągle trzymał ogonek pod dupką... Nie wiem jak to się stalo,że ale jak go zaczełysmy wołać z mamą to momentalnei się ucieszył,skoczył na mnie(i przewrócił oczywiscie) a potem mnei wycałował i wyprzytulałsię chyba za wszystkie czasy. [SIZE=4][COLOR=Purple][B]On jest przekochany! :loveu:[/B][/COLOR][/SIZE] I musze jeszcze zaznaczyć,ze trzeba go sztbciutko odjajczyć ponieważ Fiodor ma ochote już się rozmnażać.:cool1: Chyba jest dosyć młody..przynajmneiej na moje oko po ząbkach widać.;P ale ja tam laik jestem.:eviltong: No więc to chyba tyle wrażeń na dziś.:lol: Będe dopiero jutro i zdam kolejne relacje z pobytu Fiodora u nas.:loveu: Ps. Najlepszy i tak był mój tata.:diabloti: wszelki przeciwnik tymczasów.:diabloti: zaprosiłam go z mamą do mojego pokoju,a ten zobaczywszy Fiodora odwraca się do mojej rodzicielki i tylko `Ciebie chyba porypało?` :evil_lol: to jest duuuży sukces ponieważ zadko się zdarza,zeby powiedział tylko tyle i tak zareagował.:lol: Quote
masienka Posted December 9, 2008 Posted December 9, 2008 WOOOOOOOOOW! Co, gdzie, jak??? Pisz szybko! Jaki jest slodziasty!!! :loveu: Quote
polciuaa Posted December 9, 2008 Author Posted December 9, 2008 [quote name='malawaszka']ooo wielkie :klacz: pisz mała jak się udało???? :razz: :multi: ale się cieszę!!!! :multi: jaki jest chłopak poza tym, że pewnie wymęczony niemożebnie... przyjazny jak się już przekonał, że nic mu nie grozi??? biedak chyba cały w śladach po pogryzieniach co? :shake:[/quote] odnosnie charakteru już napisałam.;P a co do ran to chyba własnie to są po pogryzieniach.:shake: albo po biciu...nie wiem bo ekspertem w tych sprawach nie jestem. [quote name='agaga21']JAKIE ŚLICZNOŚCI!!! cudownie!!!!udało się i psiaczek wygląda na wymęczonego ale też wyluzowanego na tej kanapie!!![/quote] on w ogóle się nie zestresował.:diabloti: jak już pisalam-odrazu wpadł na kanape.:loveu::evil_lol: Nie napisłam jeszcze,że wszyscy ludzie sie dziwnie patrzyli na nas jak z nim paradowałysmy,bo każdy prawie go zna.:diabloti: i większosc ludzi sie go bało oczywiscie...a tu my morderce na smyczy prowadzimy.:mad::diabloti::loveu: Quote
agaga21 Posted December 9, 2008 Posted December 9, 2008 cudownie!jak długo moze u ciebie zostac?oglądałaś juz mu te kulawe łapeczki? Quote
polciuaa Posted December 9, 2008 Author Posted December 9, 2008 [quote name='agaga21']cudownie!jak długo moze u ciebie zostac?oglądałaś juz mu te kulawe łapeczki?[/quote] on już nie kuleje.;P no moze troszke,ale bardzo mało.:lol: pozatym też już nie jest taki wychudzony bo troche jedzenia przez ostatnie 2 tygodnei do dostawał.;P od nas i od Pań przedszkolanek.:lol: Quote
malawaszka Posted December 9, 2008 Posted December 9, 2008 hahah zatem wielkie :klacz: i podziękowania dla Twojej Mamy :loveu::loveu::loveu: Quote
agaga21 Posted December 9, 2008 Posted December 9, 2008 [quote name='dogomanka_']on już nie kuleje.[/quote] ty jesteś normalnie cudotwórczynią!;) psiak od paru chwil u ciebie a już wyleczony:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
masienka Posted December 9, 2008 Posted December 9, 2008 Wspaniale!!! Jakos tak czulam, ze to domowa bestia :loveu: on pewnie po hyclu i Olkuszu tak zgooopial, ze nie wiedzial kto wrog kto przyjaciel :cool1: Dooooody! Przybywaj :evil_lol: Quote
rufusowa Posted December 9, 2008 Posted December 9, 2008 zrzekam sie nagrody :evil_lol: on moze troche nabrac pewnosci siebie jak sie lepiej poczuje (co do psow i ciągnięcia ;)) bedziecie go badac u weta czy czekacie na doddy? ma jeszcze katar/kaszel? Quote
majqa Posted December 9, 2008 Posted December 9, 2008 [COLOR=blue][B]Doguś!!!!!!!!!!!!! :Rose::Rose::Rose: Ależ ulga!!! :multi:[/B][/COLOR] Quote
andzia69 Posted December 9, 2008 Posted December 9, 2008 ja nie wiem...powiedzcie mi jak to jest...ze każdy bezdomny/poschroniskowy/wyrzucony itd bullowaty pierwsze swe kroki kieruje na kanapy?:diabloti::p sliczny jest:loveu: Fiodor...normalnie to teraz bullki będziemy po rusku nazywać? jest już gdzieś Borys, teraz Fiodor...no pięknie, pięknie:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
malawaszka Posted December 9, 2008 Posted December 9, 2008 Fiodor Dostoyewski :evil_lol: fajnie:loveu: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.