Fiodor i Sara zaginęły!Szczecin i okolice - POMOCY!

[Ada-jeje]

Wystarczy ze czlowiek na chwile z dogo zejdzie a tu prosze co za niespodzianka :multi: dogomanka jestes twardziel :evil_lol: uparta az do bolu ale w tym wypadku to przemawia tylko na twoja korzysc. :multi::multi::multi:

[Alicja]

:multi::multi::multi::multi::multi::multi:

[zuzlikowa]

[quote name='majqa'][COLOR=blue][B]Doguś!!!!!!!!!!!!! :Rose::Rose::Rose: Ależ ulga!!! :multi:[/B][/COLOR][/quote]

Śledzę wątek od początku i kibicowałam- mocno,mocno,a ostatnio i ze strachem:oops:, Tobie i...Fiodorowi( pięknie i pasuje mu!)!
Bardzo się cieszę:loveu::loveu::loveu:

Co dalej z Fiodorem?

[rufusowa]

ciotka! żyjesz? :evil_lol:

[doddy]

Dogomanka, świetna robota i wyrazy szacunku za determinację.
Napisałam Ci PW.

My jesteśmy w stanie zabrać psa w każdej chwili, choć nie wiem, czy po takiej akcji Dogomanka będzie nam chciała go oddać. :evil_lol:

[masienka]

[quote name='rufusowa']ciotka! żyjesz? :evil_lol:[/quote]


Pewnie juz ja Fiodor zalizal na smierc:loveu:

[polciuaa]

[quote]Pewnie juz ja Fiodor zalizal na smierc:loveu:[/quote]No prawie już by to zrobił,ale się uwolniłam.:evil_lol: Pozatym jak się cieszy gdy idziemy na spacer to chce mnie zgwałcić.:evil_lol: No i nie tylko mnie...za moją mamę też się brał.:diabloti:


[quote]My jesteśmy w stanie zabrać psa w każdej chwili, choć nie wiem, czy po takiej akcji Dogomanka będzie nam chciała go oddać. :evil_lol:[/quote]Tak jak już Ci pisałam nie wiem czy jest sens żebyscie po neigo przyjeżdzały.;P Myślałam,ze z nim trzeba będzie pracowac więc ja bym sobei pewnie rady nie dała,ale skoro on jest taki jaki jest to nie wiem czy wam głowe jeszcze nim zawraca.;) Pozatym napewno jeszcze jakiś psiak będzie pilnie w najbliższym czasie potrzebował DT.:lol:

[quote]Śledzę wątek od początku i kibicowałam- mocno,mocno,a ostatnio i ze strachem:oops:, Tobie i...Fiodorowi( pięknie i pasuje mu!)!
Bardzo się cieszę:loveu:[/quote]Dzięki.:loveu:


[quote] Wystarczy ze czlowiek na chwile z dogo zejdzie a tu prosze co za niespodzianka :multi: dogomanka jestes twardziel :evil_lol: uparta az do bolu ale w tym wypadku to przemawia tylko na twoja korzysc. :multi:[/quote]Twardziel to mało powiedziane. Jak jak się upre to nic mnie nie powstrzyma.:diabloti:

[quote]Fiodor Dostoyewski :evil_lol: fajnie:loveu:[/quote]Nie wiedziałam,że ktoś taki istniał/istnieje.:diabloti:

[quote] ja nie wiem...powiedzcie mi jak to jest...ze każdy bezdomny/poschroniskowy/wyrzucony itd bullowaty pierwsze swe kroki kieruje na kanapy?:diabloti:

Fiodor...normalnie to teraz bullki będziemy po rusku nazywać? jest już gdzieś Borys, teraz Fiodor...no pięknie, pięknie:evil_lol:[/quote]Taką już mają nature.;D

Nie wiedziałam,ze to ruskie imie jest.:evil_lol: Poprostu od kilku dni mi się uwidziało Fiodor i chyba tak narazie zostanie.;D


[quote]zrzekam sie nagrody :evil_lol:


on moze troche nabrac pewnosci siebie jak sie lepiej poczuje (co do psow i ciągnięcia ;-))

bedziecie go badac u weta czy czekacie na doddy?
ma jeszcze katar/kaszel?[/quote]no co Ty? zrzekasz się? :diabloti:

może tak,a moze nie.:) w kazdym bądź razie i tak jest kochany.:loveu:

Nie ma ani kataru,ani kaszlu...wydaje mi się,ze wtedy tak brzydko oddychał bo mu było zimno.Chyba wybierzemy się do weta na ogólny przegląd.
Pozatym trzeba małego jak najszybciej odjajczyć bo jak już pisałam ma różnojakie zapędy.:diabloti:

[quote]ty jesteś normalnie cudotwórczynią!;-)
psiak od paru chwil u ciebie a już wyleczony:evil_lol:[/quote]a tam cudotwórczynią.:razz:
Wczoraj nei zauważyłam,ale jednak psiak minimalnie kuleje,napisałam,ze nie bo poprostu mu się nie przyjrzałam. Bo przedtem to trzymał łape całkiem nad ziemią,a teraz już tylko delikatnie na nią kuleje. No i jak jest zimno (zaczyna być coraz zimniej. W nocy u nas kałuże pozamarzały... ) to kuleje bardziej,ale to chyba normalne.

[Gogonek]

Dogomanka!!!!!:loveu: :Rose: jesteś the beściara:cunao:a psiak jest cudowny:multi: , ale jak nie idzie do Doddy, to znaczy, ze zostaje u Ciebie?:cool3:

[doddy]

No to my się rozglądamy za jakimiś 4 łapami do wyciągnięcia ze schroniska. :multi:

Dogomanko, w razie co mogę dać psiaka na stronę fundacji tylko zrób jakiś opis z namiarami.

[agaga21]

[quote name='Gogonek']ale jak nie idzie do Doddy, to znaczy, ze zostaje u Ciebie?:cool3:[/quote]
miałam zadać to samo pytanie:cool3:

[polciuaa]

[quote name='doddy']No to my się rozglądamy za jakimiś 4 łapami do wyciągnięcia ze schroniska. :multi:

Dogomanko, w razie co mogę dać psiaka na stronę fundacji tylko zrób jakiś opis z namiarami.[/quote]
Masz PW.:oops:

Jutro porobie ładne zdjęcia,bo z moim aparatem jest się ciężko dogadać.:mad: i opis też by się napisało.;) Kątem oka spoglądam na Majqe:diabloti:.

A teraz jeszcze dwie historie z życia Fiodora.;)
Wczoraj gdy chciałam rozscielić lóżko nasz królewicz na początku nei chciał z niego zejść.:mad: ale to nie wszystko... Gdy łóżko zostało rozścielone Fioduś odrazu wpakował się na sam środek wyrka,chciałam go sicągnąć,ale się nie dało.:diabloti: Ale to nadal nie koniec.:razz: Gdy tylko na chwilke wyszłam z pokoju Fiodor przetransportował się na środek poduszki!:cool1: Z tego wszystkiego wyszło,ze na łóżku nie ma dla mnie miejsca.:cool1:
No ale nie mogłam się gniewać długo,bo te oczy ma takie śliczne,że ohom i ahom nie ma końca!:loveu: i do tego głupa zgrywał...udawał,ze to nie on się wtrambolił na poduche.:mad::loveu:

Przy drugim zdarzeniu mnei niestety,a moze i stety, nie było..byłam w szkole gdy moja mama wyszła z Fidusiem na spacer..
jakimś dziwnym trafem w pewnym momencie złamał się karabińczych i ciach! Fiduś na wolności! o dziwo nie uciekł,ale też złapać się nie chciał dać...
Podobno biegał w kółko,nie daleko od mamy,ale też nei podchodził.
Potem gdy przystanął żeby się wysiusiać moja mama złapał go od tyłu za obrożę.
Mówie wam jak ja się ciesze,że on nam nie zwiał! przeciez spokojnie mógł uciec!:roll:


Poza tym,że jest to krnąbrny,pewny siebie,zarozumiały i tak dalej pies, to i tak jest piekny.:loveu: Ta mordka każde uczucie wyraża.:lol:

[malawaszka]

Dogomanka - nie możesz mu tak na wszystko pozwalać bo za kilka dni zaczną się problemy z zachowaniem psa - halo ciotki od bulli dajcie dogomance wskazówki bo zaraz będzie problem

[polciuaa]

[quote name='malawaszka']Dogomanka - nie możesz mu tak na wszystko pozwalać bo za kilka dni zaczną się problemy z zachowaniem psa - halo ciotki od bulli dajcie dogomance wskazówki bo zaraz będzie problem[/quote]
ja zdaje sobie z tego sprawe ale nie da się go odciągnąć. Zrobiłam mu posłanie na ziemi i go tam położyłam,ale ledwo się odwróciłam,a on już na lóżku siedział.:roll: Musiał już być tak wcześniej przyzwyczajony...nie wiem jak go moge tego oduczyć. Pozatym to on nie sprawia żadnych problemów. Przynajmniej narazie.

[Bewarka]

:D


PS:A jak dogaduje się z twoim psem?

[malawaszka]

no i to już jest problem że się nie da - dziewczyny pamiętajcie, że dogomanka nie ma doświadczenia, dlatego proszę żebyście dały Jej wskazówki

[polciuaa]

Jak się napotykały to poprostu się obwąchały i mineły.;) Jak moja kocica weszła do pokoju ( z początku go nie zauważyła.:evil_lol: ) to na nią spojrzał i zawziecie chcial ją powąchać,a gdy ona go zobaczyła to zaczeła syczeć i zwiała.:diabloti:

[agaga21]

wygląda na to że Fiodorek od razu zajął pierwsze miejsce w stadzie:evil_lol:
ja się nie chcę wymądrzać ale według mnie powinno być tak ze pies wchodzi na kanapę kiedy go "przywódca" zawoła-zaprosi:eviltong: ...a jak się "nie da" to trzeba zganiać do skutku i nagradzać za zostawanie na jego posłanku...tylko nie wiem jak się zachować wobec zupełnie obcego psa, wiem ze mój mnie nie chapnie jak go spróbuję umiejscowić gdzieś indziej ale z obcym chyba trzeba ostrożnie.

[polciuaa]

Ja się z nim nie patyczkuje zabardzo.:diabloti: jak wczoraj mi na poduszke wlazł to go poprostu przeniosłam kawałek dalej.:lol:
z tym,że jak się go sicągnie to on odrazu wskakuje spowrotem.:roll: nawet chwili nie posiedzi na ziemi.:shake:
nie no..raz się zdarzyło,ze troche posiedział...jak mnie przewrócił i mnie zalizywał na śmierć.:diabloti:

[agaga21]

[quote name='dogomanka_']Ja się z nim nie patyczkuje zabardzo.:diabloti: jak wczoraj mi na poduszke wlazł to go poprostu przeniosłam kawałek dalej.:lol:
[/quote]
to mnie ubawiłaś! :megagrin: to on ma się przenieść a nie ty poduszkę!!!:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

[Atira]

Dogomanka, piekna akcja!! :multi: Ogromny szacunek dla Ciebie i Twojej Mamy!!:loveu:
A co do podusi, to ja mam wieczorami dokladnie to samo - ciagla walka o poduszke... No i teraz mam dwie: jedna dla mnie, a druga dla mojej ksiezniczki :evil_lol:.
BTW. Imie dla chlopaka wymyslilas naprawde nietuzinkowe i mam nadzieje, ze jemu tez sie podoba :eviltong:

[malawaszka]

[quote name='agaga21']to mnie ubawiłaś! :megagrin: to on ma się przenieść a nie ty poduszkę!!!:evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/quote]

Ona nie przeniosła poduszki tylko psa :lol:

[agaga21]

[quote name='malawaszka']Ona nie przeniosła poduszki tylko psa :lol:[/quote]
oj, rzeczywiście!:oops:chyba mam coś ze wzrokiem;)

[majqa]

[quote name='dogomanka_'](...) Kątem oka spoglądam na Majqe:diabloti:.
(...)[/quote]
A spoglądaj, spoglądaj. ;) [B][COLOR=blue]Doguś[/COLOR][/B], napisz taki post na oschło, podsumowanie wiadomości o Fiodorze (co należy umieścić w tekście). Wiesz o co mi biega, standard (wiek, zachowanie, zdrowie, relacje z człowiekiem, psami, kotami, smyczka, może zauważysz, że zna jakieś komendy, namiary kontaktowe itp.). Dobrze by było, gdybyś i zaliczyła weta, dla stwierdzenia, co z jego zdrówkiem. W nawale Twoich radosnych, czemu się nie dziwię Bohaterko :loveu:, postów, coś mi może umknąć.

[doddy]

Dogomanka chce jednak byśmy zabrali psa przed Świętami z uwagi na przyjazd gości. ;)
Szukamy więc powoli transportu Olkusz - Warszawa, może ktoś przy okazji będzie jechać. Jeśli nikt się nie zgłosi to pewnie będziemy musieli sami pojechać, ale może akurat ktoś będzie wybierać się w podróż :cool3:

Jak Majga napisze fajny tekścik to dam chłopaczka też do nas na stronkę.

I chyba też przyda nam się zbiórka pieniędzy na niego.
Bo przydałoby się aby weterynarz go zobaczył, dokładnie zdiagnozował łapę, później potrzeba będzie na transport, kastrację, szczepienia, chip i karmę.
Ale naj, naj potrzeba mu DOMU.

[majqa]

Czekam Doguś na info i tekst masz najpóźniej w pt.