Jump to content
Dogomania

Capo idzie na zabieg... a ja umieram ze strachu :(((


Taysha

Recommended Posts

a czy mozesz mi to poprzec wypowiedzia jakiegos naukowca, szkoleniowca, weterynarza, behawiorysty, osoby ktora wykastrowala co najmniej 3 psy lub innej osoby ktora w jakis sposob jest autorytetem

Sorry ale chyba sobie jaja robisz. Jak kogoś rzucę kamieniem w czerep to nie potrzebuję się podpierać autorytetem szkoleniowca, weterynarza i księdza dobrodzieja, że go ten czerep cholernie rozboli.

To że poziom testosteronu ma znaczący wpływ na masę mięśniową i agresję jest chyba mniej więcej tak samo oczywiste jak to że słońce świeci, albo że woda jest mokra. Nie potrzebuję cytatów z Einsteina, żeby potwierdzać rzeczy oczywiste.

I to jest prawdziwe w przypadku większości ssaków. Nie muszę (i nie chcę) kastrować psa, żeby się o tym przekonać.

To że samiec z reguły jest większy, masywniejszy i bardziej dominujący niż suka to sprawka właśnie testosteronu. Tak więc jest czymś oczywistym, że pozbawiając w znacznym stopniu psa tego hormonu otrzymasz zwierzę mniej umięśnione i bardziej uległe.

Mówię oczywiście o wieku rozwojowym. Ale w przypadku ras dużych, a nawet średnich często jest tak, że pies rozwija się dość długo. Np. bokser roczny i trzyletni statystycznie różnią się umięśnieniem.

A co Ty masz jakiś kompleks???

Masz rację. Mam straszny kompleks. Zaraz sie zakopie w mysiej dziurze ze wstydu :evilbat:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 289
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Cytat z Vet-serwisu a propos wzrostu kastrowanego psa :

"Wśród właścicieli psów istnieje kilka nieprawdziwych informacji na temat szkodliwości kastracji. Po pierwsze wiele osób sądzi, że kastracja przeprowadzana u psa w młodym wieku powoduje zatrzymanie wzrostu. Nie jest to prawdą czego dowiodło wiele badań naukowych oraz praktyka lekarska - bowiem wykastrowane w wieku 8 tygodni psy są potem - w wieku 2 lat tak samo duże jak ich niewykastrowani równieśnicy i nie można stwierdzić pomiędzy nimi żadnych znaczących różnic.

/ http://www.vetserwis.pl/kastracja_pies.html /

A masy to można nabrać na różne sposoby.

Taysha, powodzenia, trzymam kciuki za Ciebie i Capo!

Link to comment
Share on other sites

Hej

Ja tu tylko w jednej sprawie.

Może lepiej nie głosić teorii, że za jakiś czas sterylizowanie/kastracja ludzi będzie bardziej popularna, że wpis do dowodu o tym będzie tak ważny jak jakieś ine dane, że to będzie promowane jakoś.

Bo na człowieku to jest zbrodnia i mamy jak najgorsze doświadczenia z tego.

W CHinach to jest propagowane ale Chiny już dostaną za swoje. ponieważ wolno mieć tylko jedno dziecko to sa liczne aborcje płodów żeńskich. W związku z czym najprawdopodobniej około 30 mln mężczyzn nie znajdzie żon. Nie będzie komu pracować na starsze pokolenia itd.

Poza tym wszystkie przypadku propagowania sterylizacji wiązały się z łamaniem praw człowieka - Chiny. Indie, Szwecja - gdzie przymusowo kastrowano osoby upośledzone.

Owszem, w Chinach są profity za zabieg sterylizacji i posiadanie jednego dziecka ale dzieje się to kosztem licznych aborcji płodów żeńskich lub uśmieracania nowonarodzonych dziewczynek.

W chwili obecnej kastracja/sterylizacja człowieka w polsce zagrożona ejst karą.

I lepiej nie myśleć aby miała się spopularyzować kastracja u ludzi

a taki wątek był na poprzedniej stronie

to niejest normalny zabiega

to jest zabranie możliwości płodności

Ewa

Link to comment
Share on other sites

Dingo.

Zapytam z ciekawości. Jesteś w stanie ZAWSZE zapanować nad psem, który wyczuje cieczkę? ZAWSZE?

Jeśli nie, to powinieneś się liczyć z ewentualnością, że kiedyś:

a) Twój psiak w ślepej pogoni za suką może nie zauważyć takiego drobiazgu, jakim jest samochód - jest on dziełem człowieka, więc naszym zadaniem jest więc przed bnim ochrona...

b) Twój pies pokryje jakąś sukę - to nie tylko wina nieodpowiedzialnych właścicieli suk, że zdarzają się im 'wpadki', psice przecież nie są wiatropylne...

c) zostanie nieźle pocharatany przez innego psa w czasie walki o przywództwo - w końcu testosteron także za to odpowiada, czyż nie? a Twój pies nie zawsze musi być tym najsilniejszym...

d) zachorować na raka prostaty - taka maluuuuutka choroba

...

Jestem pewna, że idzie dopisać jeszcze tego sporo (ze względu na brak czasu, ja ograniczyłam się tylko do niektórych aspektów)

Oczywiście równie dobrze Twój pies może przeżyć wspaniale życie bez żadnych przygód i wypadków.

Może.... Ale jeśli nie?

Życzę powodzenia w życiu ze świadomością, że stało sie tak, a nie inaczej, bo ceniłeś o wiele bardziej swoje uczucia.

Link to comment
Share on other sites

Twój pies będzie mniej masywny, bardziej uległy, gorzej zbudowany. Czyli niemal jak suka, tylko z czymś jeszcze :wink:

:-? a czy mozesz mi to poprzec wypowiedzia jakiegos naukowca, szkoleniowca, weterynarza, behawiorysty, osoby ktora wykastrowala co najmniej 3 psy lub innej osoby ktora w jakis sposob jest autorytetem :-? :evilbat:

przeczytaj uwaznie co jest napisane powyżej i powiedz mi co ma do tego:

Sorry ale chyba sobie jaja robisz. Jak kogoś rzucę kamieniem w czerep to nie potrzebuję się podpierać autorytetem szkoleniowca, weterynarza i księdza dobrodzieja, że go ten czerep cholernie rozboli.

.....i teraz sie zastanow :-?

To że samiec z reguły jest większy, masywniejszy i bardziej dominujący niż suka to sprawka właśnie testosteronu. Tak więc jest czymś oczywistym, że pozbawiając w znacznym stopniu psa tego hormonu otrzymasz zwierzę mniej umięśnione i bardziej uległe.

dlatego pytam sie po raz trzeci czy masz na to jakies poparcie, bo ja przeczytalam mase stron na temat kastracji i tego jakos nigdzie nie wyczytalam :roll: poza tym nie mam takich ambicji zeby moj pies byl super wielki i super umiesniony i nie wiem czemu tak cie to dziwi, przeciez ja mam psa do kochania a nie do wystawiania i mi i tak nawet jakby nie urosl bedzie sie podobal najbardziej na swiecie

Poza tym spojz na to z innej strony. U psa w wypadku wyczucia suki zbiera sie masa energii, jezeli ja jako wlasciciel nie dopuszcze do krycia, to co sie stanie z ta nagromadzona energia?? energia nie ginie, cos sie z nia musi dziac i zapewniam cie ze to nie jest obojetne dla organizmu zwierzaka

Ale w porzadku nie mam zamiaru naklaniac cie do zmiany zdania, tylko oszczedz sobie tekstow wlasnego autorstwa, bo to bez sensu, juz wiem ze jestes przeciwny i interesuja mnie fakty a nie twoje przypuszczenia

Moze skonczymy te dyskusje na pw bo na forum dosyc jest juz klotni na temat kstr./steryliz.

Link to comment
Share on other sites

hehe, zartuje, ale powiedz ty mi czy twoj piesio tez ma takie problemy jak pies Dingo, ze jest mniej masywny, bardziej uległy, gorzej zbudowany. Czyli niemal jak suka, tylko z czymś jeszcze :lol:

W koncu chyba nie wymyslil tego tylko zna to z autopsji :evilbat: :-?

moj pies - wykastrowany w wieku dwoch lat, a wiec dobrze ponad rok temu.

bedzie nie calkiem po kolei: czy ulegly - nie powiedzialbym.

na poczatku faktycznie bylo widac roznice, bo przestal bzykac wszystko, co sie rusza.

potem czesciowo wrocil do starych zwyczajow, czyli - pies, jesli sie bzykac pozwoli i pokazuje, ze ma ochote na silowa zabawe, to jest bzykany, albo Spike przynajmniej probuje to robic.

jesli drugi pies na takie zabawy nie pozwala - to S. jest grzecznym szczeniaczkiem. mozna powiedziec - uleglym ;)

ale jak juz wspomnialem, taki byl od samego poczatku. byc moze latwiej "odpuszcza".

glowne zmiany - nie bzyka gosci. nie wariuje na widok suki.

tyle na temat uleglosci w stosunku do psow.

posluszenstwo - jak trzeba sie bylo czasem postarac poltora roku temu, zeby zrobil to, co sie od niego chce, tak trzeba i teraz.

kropka ;)

to wszystko na temat "uleglosci".

a propos "mniej masywny, gorzej zbudowany" to ja sobie pozwole wrzucic fotki, kazdy bedzie sobie mogl sam ocenic. robione w kwietniu i maju tego roku.

44 cm w klebie, 28.5 kg zywej wagi - tluszczu baardzo niewiele. proporcje budowy nie zmienily mu sie ani troche.

10635.jpg

8131.jpg

10638.jpg

no i co?

wyglada jak suka?

_dingo_:

no offence - IMO za duzo teoretyzujesz.

za czas jakis powinno Ci przejsc.

to nic zlego - wiekszosc ludzi ma taki okres w zyciu ;)

to - ogolnie - prawda z tym testosteronem i wiele rzeczy, ktore piszesz, to prawda.

ale na swiecie sa tysiace, jesli nie miliony ludzi, majacych kastrowane zwierzeta (psy, koty) i maja okreslone doswiadczenia - ot, tak, zeby nie "ucieklo", powtorze: doswiadczenia - ktore nie do konca potwierdzaja to, co piszesz.

mozesz dorabiac sobie do Twoich przekonan teorie, ktore Ci beda odpowiadaly, ale to nie zmieni faktow.

pozdrawiam - i jeszcze raz napisze: bez obrazy ;)

PS. pozwole sobie przypomniec artykul na ten temat, niedawno linka podrzucalem Tayshy - ktory kiedys tutaj wkleilem: z badan wynika, ze psy wykastrowane wczesnie rosna dluzej i sa wieksze, niz niekastrowane.

Link to comment
Share on other sites

Dingo.

Zapytam z ciekawości. Jesteś w stanie ZAWSZE zapanować nad psem, który wyczuje cieczkę? ZAWSZE?

Jeśli nie, to powinieneś się liczyć z ewentualnością, że kiedyś:

a) Twój psiak w ślepej pogoni za suką może nie zauważyć takiego drobiazgu, jakim jest samochód - jest on dziełem człowieka, więc naszym zadaniem jest więc przed bnim ochrona...

b) Twój pies pokryje jakąś sukę - to nie tylko wina nieodpowiedzialnych właścicieli suk, że zdarzają się im 'wpadki', psice przecież nie są wiatropylne...

c) zostanie nieźle pocharatany przez innego psa w czasie walki o przywództwo - w końcu testosteron także za to odpowiada, czyż nie? a Twój pies nie zawsze musi być tym najsilniejszym...

d) zachorować na raka prostaty - taka maluuuuutka choroba

...

Jestem pewna, że idzie dopisać jeszcze tego sporo (ze względu na brak czasu, ja ograniczyłam się tylko do niektórych aspektów)

Oczywiście równie dobrze Twój pies może przeżyć wspaniale życie bez żadnych przygód i wypadków.

Może.... Ale jeśli nie?

Życzę powodzenia w życiu ze świadomością, że stało sie tak, a nie inaczej, bo ceniłeś o wiele bardziej swoje uczucia.

Amen

Link to comment
Share on other sites

Cóż. Nie było mowy o wzroście, tylko o masie mięśniowej. Jeśli chodzi o wzrost, to faktycznie może nie byc różnicy, albo wręcz kastrat może być wyższy niż normalny osobnik. U ludzi takie zjawisko nazywa się gigantyzmem eunuchoidalnym.

W praktyce - u ludzi kastracja w młodym wieku powoduje często nadmierny wzrost i feminizację cech. Stąd można było onegdaj podziwiać piękne wysokie męskie głosy, które dziś należą już do rzadkości.

Jeśli chodzi o testosteron, można w bardzo dużym uproszczeniu przyjąć że jego oddziaływanie na organizm ma dwa aspekty - anaboliczny i androgenny. Anaboliczny czyli przyspieszający procesy budowania (m in. tkanki mięśniowej, łącznej kostnej itd.) oraz androgenny - czyli taki który powoduje pojawianie się i rozwój cech typowych dla samca.

Link to comment
Share on other sites

bedzie nie calkiem po kolei: czy ulegly - nie powiedzialbym.

na poczatku faktycznie bylo widac roznice, bo przestal bzykac wszystko, co sie rusza.

u nas to samo , Bruno , AST wykastrowany w wieku 2 lat, przestał bzykać inne psy , suki , ludzi , dzieci :oops: , uległy - jaaasne , chciałoby się :wink: .Nasz biedny Bruno nawet nie mógł się pobawić z żadnym :( pieskiem bo dostawał takich chęci na kopulowanie że nawet kiedy pies już odszedł to biedny stał w miejscu i niewiedział jak to przerwać - po kastracji ulga, wszystko odeszło jak ręką odjął.

U moich rodziców kundelek wykastrowany ok 5 roku życia- uff nareszcie skończyły się kilkudniowe ucieczki i powroty w fatalnym stanie, cóż piesek jakby nie był pilnowany zawsze potrafił znależć sekundę aby pokonać ok 2 metrowe ogrodzenie i wyskoczyć na panienki- teraz spokój wypady ogranicza do osikania drzewek na swojej ulicy.

Link to comment
Share on other sites

Buldog, spoko, od samego początku pobytu na tym forum mnie nikt nigdy jeszcze nie zdołał obrazić. Jest to bardzo trudna sztuka, która udaje się nielicznym. :wink:

Poza drobną irytacją jeszcze nigdy nie czułem złości przebywając na tym forum, chociaż jestem niemal pewien że czytając moje posty inni nie raz ją poczuli. Niestety. Jest mi z tego powodu przykro, ale ja tak traktuję dyskusję. Tzn staram się skonfrotować mój stan wiedzy z tym co mówią inni i w ten sposób jakoś się wzbogacić w nowe doświadczenia.

Twój pies wygląda bardzo dobrze. Nie wygląda jak suka. Jeśli chodzi o wygląd i rozwój psa - myślę, że tutaj kluczową kwestią może być wiek kastrowanego zwierzęcia. Skoro twoj pies był wykastrowany w wieku dwóch lat - był już w zasadzie w pełni rozwiniętym psem.

Gdy wykastrujemy dorosłego człowieka - nic się nie zmieni. Będzie jaki był - w pełni ukształtowany. Może tak jest z psem ?

Mi tylko nie podoba się kastrowanie psów w wieku rozwojowym. Mozna łatwo zauważyć, że i u ludzi te wszystkie patologie dotyczą wczesnej kastracji. Myślę więc, że dyskusja może nie powinna dotyczyć tego CZY kastrować psa, a KIEDY go kastrować ?

:wink:

Link to comment
Share on other sites

Taysha - nie przekrecilas.

a mnie sie moj piesek tez podoba ;)

Klara - co tu kryc. jak nie czyscisz regularnie (my to robimy przynajmniej raz dziennie), to sie bida robi.

zwlaszcza te mniejsze zaraz nad nosem to bywa wyzwanie...

niby tylko zewnetrzne faldy, te szerokie pod oczami, sa stale nawilzane (lzy z oczu), ale prawdziwe krasnoludki to czasem w tych malych mozna dopiero wygrzebac.

chociaz zapalenie skory mial juz i w malych, i w duzych i na czole - tez w faldzie.

_dingo_ - zdecyduj sie.

bo raz piszesz

Cóż. Nie było mowy o wzroście, tylko o masie mięśniowej.
i narzekasz, ze jak pies nie ma jajek, to bedzie wygladal jak duze chuchro, a zaraz potem
Twój pies wygląda bardzo dobrze.

moj pies jest wykastrowany - to tak dla przypomnienia.

jesli juz mowimy o konkretach, to darujmy sobie gdybanie.

poza tym, jesli z pozycji "kastracji nasze stanowcze nie!" przechodzisz na pozycje

Mi tylko nie podoba się kastrowanie psów w wieku rozwojowym. Mozna łatwo zauważyć, że i u ludzi te wszystkie patologie dotyczą wczesnej kastracji. Myślę więc, że dyskusja może nie powinna dotyczyć tego CZY kastrować psa, a KIEDY go kastrować ?

to grzecznie byloby napisac moze "uwaga, zmienilem zdanie", bo ktos moze sie pogubic ;)

osobna sprawa, to czy "masa miesniowa" jest w ogole do czegos potrzebna psu, a juz zwlaszcza takiemu, ktorego nie chcemy rozmnazac?

tyle miesni, zeby sie sprawnie poruszac, bedzie taki piesek mial tak, czy inaczej - a jakis specjalny wyglad jest potrzebny wlasciwie tylko psom wystawowym.

w naszym przypadku mniejsza masa w ogole to mniejsze obciazenie chorego stawu - niektorzy moze pamietaja, a dla tych co nie pamietaja: Spike ma dysplazje biodra i to byl rowniez jeden z powodow, dla ktorego go wykastrowalismy. jak widac na zahamowanie "przyrostu masy miesniowej" nie bardzo "pomoglo". od tamtego czasu przybral jakie dwa i pol kilo. i to nie tluszczu.

aha - i nie byl "w zasadzie w pelni rozwiniety", bo buldogi sie rozwijaja do mniej-wiecej trzeciego roku zycia.

podsumowujac - to tylko pies. na pewno nie bedzie mial Ci za zle, jesli nie beda go roznosic hormony.

a bezsensowne mnozenie psow, tak rasowych, jak i nierasowych, to w ogole jest kiepski pomysl.

jesli ktos jest innego zdania, to niech sie przejdzie do jakiegos schroniska i pogada z opiekunami.

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Weź jednak pod uwagę, że hodowcom w związkach kynologicznych "niespodzianki" praktycznie się nie zdarzają. Co więcej - za takie "niespodzianki" mogą nawet wylecieć ze związku.

Wiesz co mojej znajomej przydarzyl sie przypadek ze suczka uciekla, puscila sie z mlodym psem jeszcze nie reproduktorem, w dodatku byly to drugie szczenieta w roku, nie dosc ze nikt jej nie wyrzycil ze zwiazku to maluchy dostaly metryczki :o :lol:

Pamietaj ze my jestesmy dla zwiazku a nie on dla nas- to moje zdanie , ja to tak odbieram jako czlonek zwiazku.

Tak więc kastracja to również hormonalna rewolucja.

Zgadza sie ale czy wiesz za co odpowiedzialny jest testosteron z punktu widzenia nauki??

O tym czy rozochoceni faceci nie uganiają się za wszystkim co tylko nosi spódniczkę - wolałbym w szczegóły nie wchodzić. Myślę że to jest współzależne od stopnia "rozochocenia" :wink:

Taaaak, tylko ja wciaz sie zastanawiam co robia psy próbujace zgwalcic moja Fige-sterylke od 3 lat :o z wywalonym jezorem i nie tylko i wywalonymi galami...

Taysha - gdybyś zrobiła psu zabieg podwiązania nasieniowodów - wierz mi, biłbym brawo. Twój pies byłby nadal hormonalnie samcem, a nie mógłby już być tatusiem.

Tak , tylko Taysha chce zeby Capo w przyszlosci jej nie zachorowal na prostate bo go bardzo kocha, a tego wtedy nie wyeliminuje.

A Taysha psa pilnuje i bez zabiegu tez by nie zostal tatusiem.

Link to comment
Share on other sites

Taysha - a ja Ci powiem jeszcze jedną rzecz z mjego podwórka - przed chwilą jak byłam z Luną na spacerze podeszła do mnie zapłakana kobietka z pytaniem czy nie widziałam biegającego po okolicy szlauferka takiego jak Luna - tylko właśnie samca, który zwiał pańci za suką już w piątek - czyli trzy dni temu :( i przepadł - mam nadzieję, że się znajdzie

Tego właśnie też sobie oszczędzisz

Link to comment
Share on other sites

Moja kolezanka przez 7lat miala pieska, zawsze miala z nim problemy, jak mówila do gwalcenia przez niego nogi sie przyzwyczaila :o , potem zaczol zwiewac, w koncu wyladowal w schronisku, odebrali go z rodzinka i wyznaczyli date zabiegu, nie zdazyli dzien przed zwial z domu i juz nigdy sie nie odnalazl... :(

Teraz ktos powie ze pewno zwial przed zabiegiem , jednak nie, po wywiadzie okazalo sie ze wpadl pod samochód :cry:

Link to comment
Share on other sites

Mi tylko nie podoba się kastrowanie psów w wieku rozwojowym. Mozna łatwo zauważyć, że i u ludzi te wszystkie patologie dotyczą wczesnej kastracji.

Sluchaj Dingo, wytlumacz mi z naukowego punktu widzenia co masz na mysli piszac patologie??? :-? Czy to jest jakas aluzja skierowana pod adresem mojego psa??? Bo wydaje mi sie ze to chyba nie bardzo twoja sprawa co sie stanie z moim psem, ja sie ciesze ze bedzie zdrowy i mi nie ucieknie za suka :-?

Myślę więc, że dyskusja może nie powinna dotyczyć tego CZY kastrować psa, a KIEDY go kastrować ?

:wink:

Ja uwazam ze sa inne tematy poswiecone dyskusji, ja zwrocilam sie do bliskich mi osob - dogomaniakow o wsparcie, związane z samym faktem ze pies zostanie poddany "x" zabiegowi/operacji i nikogo nie prosilam o zdanie bo decyzje podjelam, a ty rozpoczales tu dyskusje, gdybys przeczytal dokladniej pioerwsze moje posty to bys zauwazyl ze podalam ci link gdzie na ten temat toczy sie rownolegle dyskusja "Argumenty - kastrowac czy nie" czy cos takiego

Poza tym na poprzedniej stronie grzecznie poprosilam cie o zakonczenie tej dyskusji a ty nawet nie raczyles mi odpowiedziec, co wiecej dalej ciagniesz ten temat czy kastrowac i kiedy i nie wiem w jakim celu :-? jak ktos nowy przyjdzie na forum to sobie bedzie musial przejzec tysiace tematow zamiast kilku.

Czy temat mojego postu wyglada jak pytanie? Fakt kropki nie postawilam, ale zapytajnika rowniez nie.

To sie nazywa czytanie ze zrozumieniem, do tego co tu napisales w tym momencie sa 2 rownolegle tematy na bullach - "temat Zemata" i na wszystko o psach "Argumenty" moj temat.

Czy ty chcesz mnie naklonic do zmiany zdania? Bo ja juz nie rozumiem :-?

w naszym przypadku mniejsza masa w ogole to mniejsze obciazenie chorego stawu

Dokladnie tak, i uwazam ze bezsensowne jest narazenie psa na urazy stawow tylko dlatego ze ktos ma ambicje zeby pies "męsko" wygladal :-?

Link to comment
Share on other sites

Taysha, w porządku, nie chciałem cię urazić.

Wiesz, ja osobiscie uważam, że człowiek ma prawo czasem pogadać głupoty, tak sobie - ot. Czasem zdarza mi się napisać kontrowersyjną opinię, po to żeby wywołać dyskusję - przyznaję się :wink:

Ale skoro nie chcesz żebym kontynuował, czy też rani cię to, albo drażni - zamilknę. Mówiąc "patologia" miałem na myśli niektóre jednostki chorobowe które występują u ludzi po kastracji w młodym wieku, a nie twojego psa.

Nie chcę cię przekonywać. Skoro podjęłaś taką decyzję - nic mi do tego.

W takim razie życzę twojemu psu szybkiej i bezbolesnej kastracji. :D

Z mojej strony - amen ... :wink:

Link to comment
Share on other sites

Taysha nie martw się tak ;) wszystko przebiegnie wporządku, to młody organizm..

a ze stwierdzeniem, że jeśli z psem nie ma problemów to nie powinno się kastrować, absolutnie się nie zgodzę, z tego względu że Capo to molos, a chyba kazdy z nas wie ze te psy dojzewają bardzo pozno, a nie tak jak zwyczajne psiaki... a jesli pies stałby się agresywny to i tak kastracja by być może nie podziałała ze względu ze agresja jest wkodowana w głowie a nie w jajkach... wiec dla mnie to nie argument (ktoś to pisał na początku)

A ja jestem za kastracją psów bez papierów i z które mają wady... czyli kazdy pies nie uprawniony do reprodukcji powinien zostać kastrowany, bo nie daj boże zwieje za suczką i będzie wiecej szkody niż taka kastracja... a więc Taysha ja podzielam Twoje zdanie i gdyby mój pies był o 7 lat młodszy także bym go wykastrowała.. bo w czasie cieczki on się męczy i ja...

Link to comment
Share on other sites

W takim razie życzę twojemu psu szybkiej i bezbolesnej kastracji. :D

Dziekuje bardzo :D nie czuje sie zraniona, tylko bylam troche poirytowana, bo dosyc juz bylo takich dyskusji.

Pozdrawiam

Taysha

Trzymam kciuki. :kciuki:

Argo 'prime' był kastrowany w podeszłym wieku.

Wszystko, mimo 'wieku', zakończyło się pomyślnie.

Po trzech dniach od chwili zabiegu wrócił do zwykłej formy.

BTW. Zapewne powiedziano Tobie i wiesz o tym ale przed zabiegiem należy psiura cokolwiek przegłodzić. :wink:

A teraz , dla relaksu Argo 'prime' przed i rok 'po' zabiegu. :lol:

_256418_n.jpg

:roll:

_256426_n.jpg

:hand:

Link to comment
Share on other sites

Ale jak zabieg rozpoczyna sie o 18:15 to nie dam rady potrzymac Cie za raczke w poczekalni :cry: , i czy zdaze w pomocy po zabiegu??

Dziwi mnie, że zabieg z narkozą został wyznaczony na tak późną porę :o

Mnie oddano psa już "na łapach".

Bouldog, twój Spike jest "obleśnie pikny" :lol:.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...