Agusia i Busiu

Seven łódź podwodna :loveu::lol: niesamowity

Ewunia dopiero zajrzałam tutaj i ... :-( Przytulam bardzo mocno! Trzymaj się!

[B]Vectra[/B] przestań im redbula dawac do picia bo wkońcu Ci całkiem odlecą :-D

Acha to rzeczywiście rzut beretem , ja tam po parku często z moją młoda spaceruję ( oczywiście nie przy takiej pogodzie ;-) ) Ale jak coś jestem do usług.

Super, ufff! Ksenka daj znać gdzie jest Lucky to będę dyskretnie poglądać ;-) czy wszystko gra. No i duzo szcześcia dla psiaka, oczywiście w razie jakiś problemów wychowawczych czy cosik innego służymy radą i pomocą.

jakby coś będę zaglądać , może się na coś przydam jakby domek był znów aktualny.

Myślę że można przenieść wątek do Happy Endów :-) Fajnie że wszystko w porządku !

No jak tam ?! Panie kierowco jak ładunek i nowa właścicielka? No i moc życzeń imieninowych!!!! Raz jeszcze!

Nasz urwisek pojechał do nowego domku . Mam nadzieję że będzie mu dobrze. Ten Poznań jakiś szczesliwy dla nas i Klementynka tamtędy jechała i Seven , więc myślę że i dla Begla okaże się szcześliwy . No niwe słodze żeby nie zapaeszyc. Trzymać mocno kciuki !!! Na razie są w drodze. A u nas w domu dziwny - błogi spokój zapanował ;-)

Aniu mam kontakt z ludźmi , którzy zajmują się adpcjami beagli i chcę żeby to oni poprowadzili wszystko . Jeśli chodzi o psy myśliwskie kompletnie nie mam doswiadczenia. A piesek ma swój chrakter jak na beagla przystało , więc może niech miłośnicy rasy znajdą mu dobry domek?

Mały przystojniaczek wciąż u mnie . Dziś mija 5 dni i nikt go nie szuka :shake:Chyba już czas poszukać prawdziwego domku u znawcy i miłośnika rasy. Nikt inny nie opanuje i nie zrozumie tego zywiołu , dziś 4 godziny biegania z moimi psami po ogrodzie i dopiero padł :lol:

Tak mam nowy rytm dnia żeby nie oszalec :-D Psy pobudka i na dwór na ok. 2-3 godziny , jak już nie mają siły na nic , do domu spać , mały demolant do klateczki , jak demolant wstanie i zacznie swoje śpiewy to ekipa znów na dwór i tak cały dzień :-) A ja durna myślałam , ze amstaffy to są psy aktywne i potrzebują duzo ruchu , przy nim to jakieś przytłumione leniwce ;-)

[QUOTE]a sprawdzałyście chip i tatoo[/QUOTE] Sprawdzone, nie ma . Ale z nigo łobuz , szaleje od 2 godzin po dworzu z moją amstafką. Mały to wulkan energii :-)

Jeśli właściciel się nie odnajdzie najlepiej jakby piesio znalazł dom w zachodniopomorskim , chcę żeby w razie czego mieć go na oku , oczywiście umowa adopcyjna z zastrzeżeniem kastracji. Przede wszystkim musi trafić do miłośnika rasy on ma naprawdę baaaaardzo duuuuużo energi :-D

A oto i przystojniak , ale ten psiak ma energii do demolki i zabawy . Zaczynam podejrzewać, że właścicielom to na rękę że mają spokój. [img]http://images25.fotosik.pl/164/8298a0631b4f37d0.jpg[/img] [img]http://images34.fotosik.pl/157/a0d9753191a07b5b.jpg[/img] [img]http://images26.fotosik.pl/166/e9950a50e1cba96f.jpg[/img] [img]http://images31.fotosik.pl/157/ba86f4d47e51a180.jpg[/img] Przepięknie szczeka - jak bym była na polowaniu ;)

Za kilka dni jak nikt się nie odezwie szukamy domu. Aż mnie złość bierze , że psa nie ma w domu 2 dzień i nikt go nie szuka !!!!

Ani , Doddy - jak zwykle chyle czoła :loveu: Cieszę sie , ze ten piekny pies znalazł swoje miejsce. A to mały offik ode mnie :oops:- nowy prawie "bullowaty" w moim domu [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=106447[/url]

Dwa dni temu moja mam znalazła zabłakanego beagla. To sliczny piesek , nie ma tatuażu chociaż jest całkowicie w typie rasy. Zgłosiłam to do schroniska u mnie w mieście, ale właściciel nie odezwał się do nich przez ostatnie dwa dni.Co to za właściciel co nie dzwoni do schroniska jak mu pies zginał ?!:angryy::crazyeye: Jeśli właścicel nie odzwie się w ciągu nastepnych 3 dni mam go gdzieś i szukam psu lepszego domu . To jeszcze psiak ma około 8-9 miesięcy , zęby wymienione, ale nie podnosi jeszcze łapy. Ma mały kontakt z człowiekim , widać że nikt się nim nie zajmował i niczego go nie uczył . Ma małe adhd, ale grzecznie zostaje w klatce kiedy wychodzimy.Przypuszczam że ma skłonności do demolki , wchodzi na stół łapami , nie reaguje na "fe" ani "zostaw" . Takie psie dziecko zostawione samemu sobie. Dogaduje się z naszymi dwoma amstafami , zarówno z psem jak i z suką. Szkoda mi malucha bo jest prześliczny. Aha pies wogóle nie tęskni :razz: Potem wrzucę fotki. Poradźcie co robić ?!

[quote name='lukann']rozmawiałam ze szcecińskim tozem - za 80 zł zrobią kastrację i wystawią fakturę. wystarczy do nich zadzwonić powołać się na mnie i umówić na zabieg na priva wyślę szczegóły[/QUOTE] Ania brawo ! Dobra cenka 80 zł za odjajczenie :-D

Jak tam Lili w nowym domku ?

No Stefcia pokazuje się ślicznoto . [img]http://www.specarmory.com/blue2/b3.jpg[/img] Nie mogę się na nią napatrzeć, piękna !

Jarek , Daria , powtórzę się ale jesteście wspaniali ! Aż mi się wierzyć nie chce w to szczeście Sevenka! Ale tak jak pisałam ten pies może zauroczyć ( np. Was :-D ) My wspominamy go do dziś i napewno nie zapomnimy .

[quote name='haima']Aneta,a moze Tinka nie lubie tej karmy?[/QUOTE] Taaak... One wzystkie nie lubią granulek jak można dostać coś lepszego. moje psiska też zjadają suchą karmę pomieszaną z dodatkiem. Wiem wiem że nie polecają , nie powinno się itp .. itd. Ale tak mi najwygodniej :eviltong: A na samo suche to one mają taaakie długie zębiska, a młoda się buntuje i nie je. Więc jest rybka, kefirek , kurczaczek , zupka , pasztecik , warzywka + suche. A najlepiej by co dzien jadły mięsko z ryżem i warzywami :evil_lol: ja tam też bym co dzien obiadek domowy chętnie jadła. Jakby mi ktoś ugotował :evil_lol: ale nikt mi nie chce obiadu co dzień gotować :shake: A do pracy chodzić trzeba żeby na te paskudne psie granulki zarabiać i kółko się zamyka. Tineczka wie co dobre, ryż z warzywkami , chlebek z tłuszczykiem... z głodu nie umrze . A byle kuleczek jeść nie bedzie królewna ;)

:crazyeye: A ja głupia blondynka w życiu bym nie wpadła.:loveu::loveu: Daria :loveu::loveu::loveu::multi::multi: Aż mi się :placz:... Nie ma słów. Dziękuję Daria- tylko tyle . :multi:Chyba nie ma dla niego lepszego miejsca na ziemi :loveu: PS. Do zestawu brakuje Ci jeszcze tylko błękitntego ASTa :-D

[QUOTE]Chyba przestajemy szukac domu po tym co przeskrobal...[/QUOTE] A co przeskrobał? Bo że psy się pogryzły to wiedzą już chyba wszyscy .Że oberwały Darii palce - to też. Ale to wszystko.:roll: I tak naprawdę ja dostaję wiele wiadomości na priv z pytaniem o co chodzi. A los Sevenka jest bliski wielu osobom .A jak widzę to jego przyszłość stoi pod znkiem zapytania? :help1: