paula91 Posted February 4, 2012 Posted February 4, 2012 [quote name='Kinia1984']nic nie wiem....[/QUOTE] Kinia, a możesz spróbować się dowiedzieć? Quote
gusia256 Posted February 4, 2012 Posted February 4, 2012 (edited) Może po niewczasie i może na niewiele się przyda. Dziś na targu w Radzyminie wzięłam numer do człowieka, który sprzedaje karmę dla zwierząt. Miał m.in. mięso dla psów mielone, pakowane po 1kg w cenie 1,30zl dla takiego klienta z ulicy: p. Piotrek tel. 606 824 381 (mam nadzieję, że nie pogniewa się za upublicznienie telefonu). W Radzyminie jest co środę i sobotę. Z tego co się dowiedziałam człowiek jest z okolic Zabrodzia - Mostówki - Choszczewa (oczywiście dokładnej miejscowości nie pamiętam ;P ). Edited February 4, 2012 by gusia256 literówki Quote
malvaaa Posted February 4, 2012 Posted February 4, 2012 dzisiaj do psiaków z Klembowa trafi makaron... z bazarku cegiełkowego wydałyśmy na makaron 510zł... a wypowiedzi o nie wypuszczaniu psów nawet nie skomentuje! Quote
sleepingbyday Posted February 4, 2012 Posted February 4, 2012 te budopudełka w klembowie z judaszem przy suficie są makabryczne, przypomniają mi tego niedźwiedzia, który kilkanaście lat siedział w ciemnicy zamkniety przez gucwińskiego. mam wielka andzieję, ze one wychodzą. a na paluchu myślę ze jest grubo ponad 1000 psów, które nie wychodza nigdy. to jest coś gorszego niż brud i głód, bo to jest psychiczny i fizyczny karcer. Quote
dorobella Posted February 4, 2012 Posted February 4, 2012 Może gdzieś bliso Klembowa jest zakład mięsny i może darowaliby mielone kości psom z Klembowa. Quote
malvaaa Posted February 4, 2012 Posted February 4, 2012 makaron dojedzie do psiaków dopiero jutro, samochód odmówił mi posłuszeństwa :( pan od makaronu ma mięso mielone za 1zł/1kg, to jest cena taka dla psiaków, mam się do niego odzywać jak będę potrzebowała... Quote
gusia256 Posted February 4, 2012 Posted February 4, 2012 A makaron z firmy w której były problemy z odbniorem, czy jakaś inna firma? Jak inna to może warto wspomnieć o nich :) Quote
brazowa1 Posted February 4, 2012 Posted February 4, 2012 Kochani,nie widziałam, ale znam realia niejednego schroniska, wiem, co to 300 psów. Zapewne wychodzi te kilka,które same wracają na komendę. Najprostsze wyliczenie. Zakładając,ze musiałaby byc osoba,która tylko i wyłącznie zajmuje się wyprowadzam i upychaniem psa z powrotem . W optymistycznej wersji założmy,że przypada 15 minut wyjścia na jednego psa. Zakładamy również,ze pracownik nie jest odrywany do żadnej inne pracy Wychodzi, że to 4 klatki na godzinę. W ciągu 8miu godzin pracy jest w stanie wypuścić....24 psy? dobrze liczę? Oczywiście takiego pracownika,który zajmuje sie tylko i wyłącznie tym,nie ma. Czyli jeżeli ma to robic pracownik,który karmi,sprzata ograniczcie jego wypuszczenia psa do maksymalnie jednego na godzinę (przy bardzo dobrych chęciach) Oczywiście pomoc tym psom jest niezbędna,ale nie przedstawiajmy nagle schroniska w Klembowie jako miejsca przyjaznego psom ,gdzie pracuja herosi o złotych sercach. I nie dajcie sobie wmawiac bajek. Quote
Soema Posted February 4, 2012 Posted February 4, 2012 Bracia zabrani ostatnio :) Fajne chłopaki ;) [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-EVUUtqMYwkQ/Ty1RjC2vHtI/AAAAAAAAMnw/C50g6kor02M/s720/DSC09372.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-naGNf2RFjKg/Ty1Qvjl_01I/AAAAAAAAMhw/FHT5qSMBsFU/s720/DSC09321.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-BdLWNAXhe_c/Ty1M-IJ6syI/AAAAAAAAMe8/m-oWrldcLJ0/s720/DSC09294.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-QSjYfalCpFI/Ty1Qe2Ky38I/AAAAAAAAMf0/Or0iYFnlhSw/s720/DSC09301.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-zoL-EW_w_mw/Ty1QzU98KjI/AAAAAAAAMiU/Ud7c9OsxRec/s720/DSC09325.JPG[/IMG] jutro jedziemy znowu. Quote
Aldonika22 Posted February 4, 2012 Posted February 4, 2012 Witajcie, wpadłam dopiero dziś na temat tego schroniska. Czy są tutaj jacyś przedstawiciele zajmujący się schroniskiem? Zastanawiam się czy mogłabym przyjechać kiedyś, i powychodzić na spacery z psami czy porobić zdjęcia i ogłoszenia, tym które mają małe szanse na dom? Choć w jakikolwiek sposób pomóc. Jako wolontariuszka, tylko nie jestem pełnoletnia. Mieszkam niedaleko, mam dojazd pociągiem i od stacji chyba nie jest daleko. ;) Quote
obraczus87 Posted February 4, 2012 Posted February 4, 2012 Byłam dzisiaj w Klembowie. Bez problemu zabrałam sunię do DS. Dzisiaj KLlembów został odwiedzony przez osoby z okolic Legionowa. Na dogo ich nie ma - zapytałam z ciekawości ;) Wyprowadzali psiaki na spacery - bardzo fajnie, że przyjechali :) PSiaki na wybiegach też były. Słoma sie kończy. Może dzisiaj uda mi się zrobić bazarek na słomę. Do domu zawiozłam Shilę :) moją ulubienicę ;) Zamieszkała 3 bloki od Bonsai :) Tutaj przed wejściem do przyszłego domku [IMG]http://plixy.pl/img.php?id=41854[/IMG] Już w domku [IMG]http://plixy.pl/img.php?id=41850[/IMG] [IMG]http://plixy.pl/img.php?id=41852[/IMG] Quote
obraczus87 Posted February 4, 2012 Posted February 4, 2012 (edited) A to mój nowy nabytek... wprawdzie nie z Klembowa, ale zapraszam :( [URL]http://www.dogomania.pl/threads/222388-Myszka-z-poharatanym-językiem-prosi-o-wsparcie.-Nie-może-pić-i-jeść[/URL]-( EDIT: Załozyłam nowy bazarek - środki zostana przeznaczone na zkaup słomy! [URL]http://www.dogomania.pl/threads/222394-Słoma-dla-psiaków-z-Klembowa.-KUP-KOSTKĘ-i-podaruj-im-ciepło-!-Do-09.02.11-godz.-20[/URL] Edited February 4, 2012 by obraczus87 Quote
Bonsai Posted February 4, 2012 Posted February 4, 2012 [quote name='obraczus87'] Zamieszkała 3 bloki od Bonsai :) [/QUOTE] Ooo, będę jej wypatrywać! :) Podobna jest do Negry... ;) A ja nie wiem czy uda mi się jutro dojechać do Klembowa... przez mrozy auto odmawia posłuszeństwa... i nie chce odpalić... Oby jutro mróz trochę odpuścił, bo inaczej kiszka. :shake: Quote
obraczus87 Posted February 4, 2012 Posted February 4, 2012 [quote name='Bonsai']Ooo, będę jej wypatrywać! :) Podobna jest do Negry... ;) A ja nie wiem czy uda mi się jutro dojechać do Klembowa... przez mrozy auto odmawia posłuszeństwa... i nie chce odpalić... Oby jutro mróz trochę odpuścił, bo inaczej kiszka. :shake:[/QUOTE] TZ też swteirdził, że podobna ;) tylko większa :) Niestety mróz daje się we znaki... i auta mają problem. Moje na szczeście odpaliło (kochany staruszek ;) ) ale TZ-towi przez te mrozy coś ze skrzynią biegów się stało :shake: Quote
Ania+Milva i Ulver Posted February 5, 2012 Posted February 5, 2012 [quote name='brazowa1']Kochani,nie widziałam, ale znam realia niejednego schroniska, wiem, co to 300 psów. Zapewne wychodzi te kilka,które same wracają na komendę. Najprostsze wyliczenie. Zakładając,ze musiałaby byc osoba,która tylko i wyłącznie zajmuje się wyprowadzam i upychaniem psa z powrotem . W optymistycznej wersji założmy,że przypada 15 minut wyjścia na jednego psa. Zakładamy również,ze pracownik nie jest odrywany do żadnej inne pracy Wychodzi, że to 4 klatki na godzinę. W ciągu 8miu godzin pracy jest w stanie wypuścić....24 psy? dobrze liczę? Oczywiście takiego pracownika,który zajmuje sie tylko i wyłącznie tym,nie ma. Czyli jeżeli ma to robic pracownik,który karmi,sprzata ograniczcie jego wypuszczenia psa do maksymalnie jednego na godzinę (przy bardzo dobrych chęciach) [B]Oczywiście pomoc tym psom jest niezbędna,ale nie przedstawiajmy nagle schroniska w Klembowie jako miejsca przyjaznego psom ,gdzie pracuja herosi o złotych sercach. I nie dajcie sobie wmawiac bajek.[/B][/QUOTE] Dokładnie.... Quote
Szura Posted February 5, 2012 Posted February 5, 2012 Czyli co, Ci co widują tam psy na wybiegu mają zbiorowe zwidy? ;) Quote
obraczus87 Posted February 5, 2012 Posted February 5, 2012 [quote name='Szura']Czyli co, Ci co widują tam psy na wybiegu mają zbiorowe zwidy? ;)[/QUOTE] Na to wychodzi ;) ------------------------- Swoją drogą NIKT nie napisał, że w Klembowie to psy jedzą ze złotych misek i mają super warunki. Gdyby tak było, to zapewne nie byłybyśmy tam potrzebne. Quote
Szura Posted February 5, 2012 Posted February 5, 2012 Tak, gdyby schrony to były kurorty, to by było super, ale niestety... :( Bonsai póki co nie odpala samochód. Może się uda troszkę później, oby. Quote
obraczus87 Posted February 5, 2012 Posted February 5, 2012 [quote name='brazowa1'] W optymistycznej wersji założmy,że przypada 15 minut wyjścia na jednego psa. Zakładamy również,ze pracownik nie jest odrywany do żadnej inne pracy Wychodzi, że to 4 klatki na godzinę. W ciągu 8miu godzin pracy jest w stanie wypuścić....24 psy? dobrze liczę?[/ QUOTE] W tej optymistycznej wersji pracownik jest w stanie wypuścić 64 psy. 4 klatki x 2 psy x 8 godzin Zresztą dla mnie najważniejsze jest to, że psy są w ogóle wypuszczane, a nie tak jak jest chociażby na Paluchu ( mam na myśli klatki poustawiane przy biurze). -------------------------------------------------------------------- Mam nadzieje, że auto odpali. P.Marianna ucieszyła się, że przyjedziecie i porobicie fotki. Quote
brazowa1 Posted February 5, 2012 Posted February 5, 2012 OK,niech Wam będzie-wychodzą. Lepiej mysleć w ten sposób,człowiekowi się lepiej żyje. Ale zróbcie kiedys próbę i poświęćcie 5 godzin na wypuszczenie,po kolei,jak leci i wprowadzenie z powrotem. Będziecie miały obraz rzeczywisty,ile czlowiek jest w stanie zrobić przy psach. Przez pół roku pracowałam w schronisku tylko i wyłącznie do katalogowania psów i wyprowadzania ich na wybieg. Psów było niecałe sto.Poświęcałam osiem godzin,przy mojej dobrej kondycji i obyciem w warunkach schroniskowych zwierząt i ogromnej chęci (wypuszczenie psów,żeby mogły wyjśc poza aldaz i zrobic kupe na trawie było dla mnie priorytetem) i nie byłam absolutnie w stanie wypuścić wszystkich.W końcu wyszłam z założenia,że pilnuję się zasady-niech chociaz raz na tydzień każdy lata godzinę. Quote
wellington Posted February 5, 2012 Posted February 5, 2012 (edited) [quote name='Kinia1984']przez kogo zabranych te 20 psów? na raz?[/QUOTE] Czy dowiedzialas sie juz moze kto zabral te psy ? Pies Teodor ma wyjechac w lutym dzieki HHP: [url]http://www.hundehilfe-polen.de/index.php?option=com_content&view=article&id=472:patenhunde-fuer-die-februarfahrt&catid=84:ausreisepatenschaften-fuer-2012&Itemid=118[/url] Edited February 5, 2012 by wellington Quote
malvaaa Posted February 5, 2012 Posted February 5, 2012 ale tam nie jest jeden pracownik który wyprowadza psy tylko parę... samochód odpalił więc zaraz ruszam z makaronem, masakra z tymi mrozami :/ śliczni ci dwaj panowie :) soema a ile oni mniej więcej mają? wyglądają na jakieś młodziki :) Quote
wellington Posted February 5, 2012 Posted February 5, 2012 23 psy zostaly zabrane kilka dni temu przez fundacje Mrunio i przewiezione do Poznania. Cyt. fundacji z fb : [QUOTE]Poza tym udało mi się załatwić w styczniu ponad 700 kg karmy od organizacji niemieckich i będą one wysyłać tyle co miesiąc. Ale to wszystko mało. We wszystkich boxach jest czysta słoma ale to i tak za mało do utrzymania ciepła w zewnętrznych boxach bo psy mają za mało ruchu. Personel utrzymuje czystość i stara się wypuszczać psy na wybiegi ale mimo wszystko tam jest nadal prawie 300 więc nie jest to łatwe zadanie. Jedna z moich koleżanek z innej organizacji wpadła na pomysł, żeby poszyć psom ubranka z polaru. Pierwszy transport takich ubranek przyjdzie za tydzień.[/QUOTE] Quote
paulaa. Posted February 5, 2012 Posted February 5, 2012 Widziałam, że szukacie wolontariuszy dla Klembowa wrazie czego ja chętna z aparatem i dużymi chęciami pomocy. :smile: Gorzej z dojazdem, bo jestem z Bielan, ale i to może dałoby się załatwić. Tylko co trzeba zrobić, żeby wgl być tam wpuszczonym ? Bo raz niestety nas spławili... Quote
Guest Elżbieta481 Posted February 5, 2012 Posted February 5, 2012 A my jesteśmy z Rumi.Szkoda,że taka odległość nas dzieli,bo bardzo bardzo byśmy chcieli pomóc...Szkoda-naprawdę. I jesteśmy zmartwieni informacją,że te psy to Mrunio,bo pamiętamy-ach ta nasza dobra pamięć!!!-zarzut adopcji do Niemiec jaki padł pod adresem własnie fundacji Mrunio..Czy teraz psy z Klembowa do Niemiec?Oj..:shake: E/W Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.