Katerinas Posted April 26, 2011 Share Posted April 26, 2011 [B]Agnes[/B] - czytałam, żeś chora. Zdrówka! Mam nadzieję, że już po choróbsku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted April 26, 2011 Author Share Posted April 26, 2011 Juz po:evil_lol: Jak trzeba bylo wracac do pracy to sie wyleczylam:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katerinas Posted April 26, 2011 Share Posted April 26, 2011 tiaaa... skąd ja to znam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 O, jaka sliczna panna Azalia się pojawiła w Galerii:) [url]https://lh3.googleusercontent.com/_RNsxTVBoBqw/TUSZnhQYGqI/AAAAAAAAAaU/-e_pJWb7xp8/s640/DSC_7036.JPG[/url] Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onomato-Peja Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 Bezzdjęciowo tu jakoś. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 ... i cisza nastała... Pzdr. [URL="http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png"][IMG]http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Migori Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 Dajesz foty, dajesz :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted May 3, 2011 Author Share Posted May 3, 2011 Na majowce bylam:loveu::loveu: Pojezdzilam, pofocilam, nagadalam sie o koniach:loveu::loveu: [IMG]http://img194.imageshack.us/img194/7074/dsc5343g.jpg[/IMG] [IMG]http://img156.imageshack.us/img156/8854/dsc5248t.jpg[/IMG] Niedziele spedzilam ze znajomymi na zawodach w Warce;) Kolory takie rozne, robilam same RAWy czego nie lubie w takich ilosciach, pogoda paskudna, bardzo ciemno i moj tele ledwo sobie dawal rade:shake: [IMG]http://img196.imageshack.us/img196/7788/dsc5150copy.jpg[/IMG] [IMG]http://img140.imageshack.us/img140/5526/dsc5107copy.jpg[/IMG] [IMG]http://img844.imageshack.us/img844/8110/dsc5088copy.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted May 3, 2011 Author Share Posted May 3, 2011 [IMG]http://img851.imageshack.us/img851/2025/dsc4997copy.jpg[/IMG] [IMG]http://img577.imageshack.us/img577/1412/dsc4940copy.jpg[/IMG] [IMG]http://img198.imageshack.us/img198/7070/dsc4938copy.jpg[/IMG] [IMG]http://img846.imageshack.us/img846/7408/dsc4886copy.jpg[/IMG] Kocio:loveu: [IMG]http://img263.imageshack.us/img263/357/dsc4794copy.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Amber Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 Moim zdaniem twój tele dał sobie radę bardzo dobrze ;) Piękne fotki, piękne koniki :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katik Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 Przepiękne konie :loveu: I nawet mój Rudzio na ostatnią fotkę się załapał ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 A ja spadłam z konia :mdleje: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted May 3, 2011 Author Share Posted May 3, 2011 Dzieki;) Justa a kiedy Ty siedzialas na koniu?:crazyeye: Co sie stalo ze spadlas? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 [quote name='Agnes'] Justa a kiedy Ty siedzialas na koniu?:crazyeye: Co sie stalo ze spadlas?[/QUOTE] A wsiadłam na stępa po jeździe.. Koń chyba poczuł, że może pobrykać no i pobrykał. Nie mogłam go zatrzymać, a mając w perspektywie galop w stronę ulicy stwierdziłam, że jedynym wyjściem będzie opuszczenie końskiego grzbietu w trybie natychmiastowym. No i pewnie nie wsiądę więcej :mdleje: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted May 3, 2011 Author Share Posted May 3, 2011 Czyli nie wsiadlas od razu? To niestety blad...przy jezdze upadki to normalna rzecz, kto nie spada ten sie nie nauczy jezdzic - tak mawiaja i cos w tym pewnie jest ;) Ja po 30tym 40tym upadku przestalam liczyc...To to bywa w jezdzie konnej:evil_lol: Ale nie mow, ze nie wsiadziesz, probuj dalej ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Amber Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 Ja jak po prawie 10 latach znowu na konia wsiadłam, stwierdziłam, że na pewno nic nie zapomniałam i zażyczyłam sobie galopik po lesie, to 2 razy zawisnęłam na końskiej szyi jak straciłam równowagę i mnie wybiło z siodła :evil_lol: Ale jeździć kocham i bardzo żałuje, że nie mam warunków :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 Tylko ja wcale nie chciałam nauczyć się jeździć.. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted May 3, 2011 Author Share Posted May 3, 2011 To sie trzeba bylo nie pchac:evil_lol: [B] Amber[/B] niestety teraz to i ja jezdze bardzo nieregularnie:shake: Do niedawna jezdzilam i 3 razy w tygodniu, treningi ujezdzeniowe, perspektywa na wiecej ale niestety czar prysl... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 [quote name='Justa']A wsiadłam na stępa po jeździe.. Koń chyba poczuł, że może pobrykać no i pobrykał. Nie mogłam go zatrzymać, a mając w perspektywie galop w stronę ulicy stwierdziłam, że jedynym wyjściem będzie opuszczenie końskiego grzbietu w trybie natychmiastowym. No i pewnie nie wsiądę więcej :mdleje:[/QUOTE] o kurde :lol: znaczy - sama się katapultowałaś? brr a co to znaczy, że wsiadłaś na stępa po jeździe i że nie wsiadłaś od razu? :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 [quote name='Agnes']To sie trzeba bylo nie pchac:evil_lol:[/QUOTE] Chciałam być pomocna i wyszło jak wyszło :mdleje: [quote name='malawaszka']o kurde :lol: znaczy - sama się katapultowałaś? brr a co to znaczy, że wsiadłaś na stępa po jeździe i że nie wsiadłaś od razu? :D[/QUOTE] No tak nie do końca sama, bo jak w końcu udało mi się go skręcić, to zrobił to nieco gwałtownie i koń poszedł w lewo, a ja że tak powiem prosto :p Najbardziej się bałam że noga mi uwięźnie w strzemieniu albo że koń mnie zdepcze. Leciałam krótko, a potem już tylko bolało. Po jeździe koń musi trochę pochodzić, żeby od razu z galopu go do stajni nie stawiać bo to średnio zdrowe dla jego stawów z tego co się orientuję ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anetta Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 Super zdjęcia z zawodów :loveu: Nie marudź! Ja też siedziałam na grzbiecie...miesiąc temu :evil_lol: :multi: Po baardzo długiej przerwie. Na szczęście nie spadłam:lol: Justa, auć! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted May 4, 2011 Share Posted May 4, 2011 No i kocio bije wszystkie fotki na głowe;) [url]http://img263.imageshack.us/img263/357/dsc4794copy.jpg[/url] Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onomato-Peja Posted May 4, 2011 Share Posted May 4, 2011 Najgorzej jest chyba wsiąść po pierwszym upadku. Ja ostatnio tak miałam i straciłam zupełnie zaufanie do konia na którym zawsze tak fajnie mi się jeździło. Pierwszy teren po upadku był straszny bardziej się bałam niż cieszyłam z samej jazdy. :lol: Fotki fajne, szkoda, że niebo sie przepaliło, ale rozumiem, pogoda. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted May 4, 2011 Author Share Posted May 4, 2011 [quote name='Justa']Po jeździe koń musi trochę pochodzić, żeby od razu z galopu go do stajni nie stawiać bo to średnio zdrowe dla jego stawów z tego co się orientuję ;)[/QUOTE] dla stawow i miesni, nie mozna rozgrzanego konia wstawic do boksu, musi ochlonac [B]anetta[/B] dziekuje:lol: marudzic bede bo nie jest to jakosc o ktorej "marzylam":eviltong: [B]Asiaczek[/B] kot to urodzony model:lol: [B]Onomato-Peja[/B] dlatego trzeba wsiadac od razu po upadku, chyba ze cos jest zlamane ;) Bo wtedy to lek sie poglebia, potem jeszcze trudniej. Ja wsiadalam zawsze obojetnie czy sie zrabalam w terenie, czy polecialam na przeszkode...wsiadalam i jechalam / skakalam dalej;) Tak niebo paskudne, tam jeszcze podloze jest bardzo jasne i wszystko kontrastuje, tragedia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milka88 Posted May 4, 2011 Share Posted May 4, 2011 oho zawody w Warce? a gdzie dokładniej? :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.