Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 7.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

Na majowce bylam:loveu::loveu: Pojezdzilam, pofocilam, nagadalam sie o koniach:loveu::loveu:

[IMG]http://img194.imageshack.us/img194/7074/dsc5343g.jpg[/IMG]

[IMG]http://img156.imageshack.us/img156/8854/dsc5248t.jpg[/IMG]

Niedziele spedzilam ze znajomymi na zawodach w Warce;)
Kolory takie rozne, robilam same RAWy czego nie lubie w takich ilosciach, pogoda paskudna, bardzo ciemno i moj tele ledwo sobie dawal rade:shake:
[IMG]http://img196.imageshack.us/img196/7788/dsc5150copy.jpg[/IMG]

[IMG]http://img140.imageshack.us/img140/5526/dsc5107copy.jpg[/IMG]

[IMG]http://img844.imageshack.us/img844/8110/dsc5088copy.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]http://img851.imageshack.us/img851/2025/dsc4997copy.jpg[/IMG]

[IMG]http://img577.imageshack.us/img577/1412/dsc4940copy.jpg[/IMG]

[IMG]http://img198.imageshack.us/img198/7070/dsc4938copy.jpg[/IMG]

[IMG]http://img846.imageshack.us/img846/7408/dsc4886copy.jpg[/IMG]

Kocio:loveu:
[IMG]http://img263.imageshack.us/img263/357/dsc4794copy.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Agnes']
Justa a kiedy Ty siedzialas na koniu?:crazyeye: Co sie stalo ze spadlas?[/QUOTE]

A wsiadłam na stępa po jeździe.. Koń chyba poczuł, że może pobrykać no i pobrykał. Nie mogłam go zatrzymać, a mając w perspektywie galop w stronę ulicy stwierdziłam, że jedynym wyjściem będzie opuszczenie końskiego grzbietu w trybie natychmiastowym.
No i pewnie nie wsiądę więcej :mdleje:

Posted

Czyli nie wsiadlas od razu? To niestety blad...przy jezdze upadki to normalna rzecz, kto nie spada ten sie nie nauczy jezdzic - tak mawiaja i cos w tym pewnie jest ;) Ja po 30tym 40tym upadku przestalam liczyc...To to bywa w jezdzie konnej:evil_lol:

Ale nie mow, ze nie wsiadziesz, probuj dalej ;)

Posted

Ja jak po prawie 10 latach znowu na konia wsiadłam, stwierdziłam, że na pewno nic nie zapomniałam i zażyczyłam sobie galopik po lesie, to 2 razy zawisnęłam na końskiej szyi jak straciłam równowagę i mnie wybiło z siodła :evil_lol: Ale jeździć kocham i bardzo żałuje, że nie mam warunków :-(

Posted

To sie trzeba bylo nie pchac:evil_lol:
[B]
Amber[/B] niestety teraz to i ja jezdze bardzo nieregularnie:shake: Do niedawna jezdzilam i 3 razy w tygodniu, treningi ujezdzeniowe, perspektywa na wiecej ale niestety czar prysl...

Posted

[quote name='Justa']A wsiadłam na stępa po jeździe.. Koń chyba poczuł, że może pobrykać no i pobrykał. Nie mogłam go zatrzymać, a mając w perspektywie galop w stronę ulicy stwierdziłam, że jedynym wyjściem będzie opuszczenie końskiego grzbietu w trybie natychmiastowym.
No i pewnie nie wsiądę więcej :mdleje:[/QUOTE]


o kurde :lol: znaczy - sama się katapultowałaś? brr
a co to znaczy, że wsiadłaś na stępa po jeździe i że nie wsiadłaś od razu? :D

Posted

[quote name='Agnes']To sie trzeba bylo nie pchac:evil_lol:[/QUOTE]

Chciałam być pomocna i wyszło jak wyszło :mdleje:

[quote name='malawaszka']o kurde :lol: znaczy - sama się katapultowałaś? brr
a co to znaczy, że wsiadłaś na stępa po jeździe i że nie wsiadłaś od razu? :D[/QUOTE]

No tak nie do końca sama, bo jak w końcu udało mi się go skręcić, to zrobił to nieco gwałtownie i koń poszedł w lewo, a ja że tak powiem prosto :p
Najbardziej się bałam że noga mi uwięźnie w strzemieniu albo że koń mnie zdepcze. Leciałam krótko, a potem już tylko bolało.

Po jeździe koń musi trochę pochodzić, żeby od razu z galopu go do stajni nie stawiać bo to średnio zdrowe dla jego stawów z tego co się orientuję ;)

Posted

Super zdjęcia z zawodów :loveu: Nie marudź!

Ja też siedziałam na grzbiecie...miesiąc temu :evil_lol: :multi: Po baardzo długiej przerwie. Na szczęście nie spadłam:lol:

Justa, auć!

Posted

Najgorzej jest chyba wsiąść po pierwszym upadku.
Ja ostatnio tak miałam i straciłam zupełnie zaufanie do konia na którym zawsze tak fajnie mi się jeździło.
Pierwszy teren po upadku był straszny bardziej się bałam niż cieszyłam z samej jazdy. :lol:

Fotki fajne, szkoda, że niebo sie przepaliło, ale rozumiem, pogoda. ;)

Posted

[quote name='Justa']Po jeździe koń musi trochę pochodzić, żeby od razu z galopu go do stajni nie stawiać bo to średnio zdrowe dla jego stawów z tego co się orientuję ;)[/QUOTE]

dla stawow i miesni, nie mozna rozgrzanego konia wstawic do boksu, musi ochlonac

[B]anetta[/B] dziekuje:lol: marudzic bede bo nie jest to jakosc o ktorej "marzylam":eviltong:

[B]Asiaczek[/B] kot to urodzony model:lol:

[B]Onomato-Peja[/B] dlatego trzeba wsiadac od razu po upadku, chyba ze cos jest zlamane ;) Bo wtedy to lek sie poglebia, potem jeszcze trudniej. Ja wsiadalam zawsze obojetnie czy sie zrabalam w terenie, czy polecialam na przeszkode...wsiadalam i jechalam / skakalam dalej;)

Tak niebo paskudne, tam jeszcze podloze jest bardzo jasne i wszystko kontrastuje, tragedia

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...