Jump to content
Dogomania

Barf


cyryl

Recommended Posts

Witajcie :)
Wielkie dzieki Złośnica&LUGER za maile :)

No to od początku ...
Od niecałych 2 tygodni jesteśmy na Barfie ... Mam dobcia - prawie 9 m-ce ... Pies niejadek, przeszlismy chyba przez wiekszość suchych karm ... Postanowiłam spróbować Barfa ...
Narazie super ... Chociaż z mixami cięzko - psina nie zawsze chce je jeść ...
Chciałam urozmaicić - narazie jedziemy na skrzydełkach, korpusach i łapkach kurzch ... Słyszałam, że dobre są żeberka, ale co jeszcze z "czerwonego" miesa z kościami podawać ??
Jestem początkująca, więc każde informację będą mile widziane ...
Z góry wielkie dzięki ...

Link to comment
Share on other sites

zacznij koniecznie urozmaicać rodzaje elementów kostno-mięsnych!!! Nie możesz opierać diety na samych kurczakach.
Wprowadz elementy z indyka, wieprzowinę ( żeberka, nóżki świńskie, ogony ) wołowine ( ogony, szponder, gnaty a także podroby wołowe - zwłaszcza serca ).

Link to comment
Share on other sites

Podobnie jak Korona powaznie zastanawiam sie nad przejsciem na ta diete.
Mam wielka prosbe do Zlosnicy :wink: Moglabys mi wyslac tabele?

Chcialabym zaczac karmic Mejka Barfem ale nie wiem jak mam sie za to zabrac :-?
Mejk ma 22 miesiecy i wazy 30kg :Help_2: :oops:

Link to comment
Share on other sites

Poza mixami ... Idzie nam całkiem całkiem ... Narazie jeszcze kurczak na topie, ale chcę mu jutro coś "czerwonego" kupić Dziś był mix - na siłę trochę do gardła wrzuciłam ... Cholera jak tak dalej bedzie z tymi mixami to nie wiem czy nie zrezygnujemy - bo to sensu nie bedzie - same kości z miesem bez warzywek czy owoców ... Ehhhhh ...

Link to comment
Share on other sites

W srócie ...

30.03.2005

Dzisiaj na śniadanko był biały serek z jogurtem i odrobiną miodu ... Mówię wam pycha ... Psina zjadła 300 gram ...
Rano byliśmy po kurczaczkowe dania (korpusy i skrzydełka). A zaraz się wybieram na zakupy po "czerwone" i podroby ...
Tak przy okazji tasak muszę kupić bo mi ręce odpadają od porcjowania :)

31.03.2005

Wczoraj na kolację psinka dostała mięsko gulaszowe (1/2 kg) było pycha !! hi hi hi ... A dziś na śniadanko łapę wieprzową i ogonek ... Aż mi żal było psa - tak się z tym męczył - nie udało mi się łapki podzielić na mniejsze - tylko na pół przekroiłam ... Ale musiało być pycha bo mimo, że pies się męczył godzinę (!!) zjadł całość :)

1.04.2005

Wczorajsza kolacja - korpus - fuj ...
Dzisiejsze śniadanko - mix - fuj ...

Jakieś jaja sobie pies robi 
Ehhhhhhh ...
Zaczynam się znowu stresować …

Link to comment
Share on other sites

Czy ktoś tu jeszcze zagląda z Barfowców ??

No to kolejny skrót :)

3.04.2005

Na kolację w piątek (1.04.2005) psinka dostała mix ze śniadanka – zjadł trochę, po czym dostał do niej trochę maślanki i znikło do końca … :) Nie wiem czy można łączyć warzywka z maślanką czy jogurtem, ale u nas poskutkowało i sensacji nie było po takim mixie :)

Sobota …
Śniadanko – korpusy i skrzydełka – fuj …
Kolacja – skrzydełka – ½ kg zjadł z wielkimi oporami …

Niedziela …
Śniadanko – ½ kg mięsa gulaszowego – pychaaaaaaaa !! Dostał jeszcze w ramach nagrody raczej kości z odrobiną mięsa (też ½ kg) – też było pycha …
Kolacja – dostanie łapę prosiaczkową i kawałek ogonka – ostatnio było to pycha – mam nadzieję, że dziś też :)

A! I zrobiliśmy badania krwi … Ponoć są dobre (w nawiasach są normy) tylko najprawdopodobniej ma jakiegoś robala, więc trzeba odrobaczyć …

Bilirubina 1.9(do3,42)
AspAT 16,0(1-37)
AlAT 45,6(3-50)
FA 86(20-155)
Bialko calk.62,3(55-70)
diastaza 635,9(388-1800)

MORFOLOGIA+ROZMAZ:
Leuko 13,4
Hb191
E 6.93
Ht 48.9
MCV 71
MCH 27,6
MCHC391

paleczki-1%
segm 52
eo 13!!!!!!!!!!!norma 0-4
mono 2
limfo 32

5.04.2005

Dochodzę do wniosku, że mojej psince kurczak się znudził (mam tylko nadzieję, że mu wróci ochota – bo finansowo padnę).

W poniedziałek – 4.04.2005
Śniadanko – mix – zjadł tylko 200gr :( i ½ kg wątróbki – zjadł z oporami (czytaj: końcówkę wciskałam do pychota – wnerwiłam się, chociaż starałam się być spokojna)

Kolacja – kości – zjadł oczywiście …

Dziś – wtorek
Śniadanko - łapa świńska + ogonek – ½ kg – zjadł (oczywiście)

Na kolację dostanie mięcho i na spróbowanie kupiłam rybę – płotkę … Dostanie mało (100 gr) … Ciekawe co na to powie …

A jutro na śniadanie spróbujemy znowu mix … Ehhh …

Link to comment
Share on other sites

Victoria, niezły ten jadłospis :o

[quote]Śniadanko – mix – zjadł tylko 200gr i ½ kg wątróbki – zjadł z oporami (czytaj: końcówkę wciskałam do pychota – wnerwiłam się, chociaż starałam się być spokojna)[/quote]

...a tą wątróbkę jak podajesz? Samą?
Bo ja podroby + warzywa + owoce = mieszanka i wcina aż miło.

Link to comment
Share on other sites

Aga ...
Czasem same daję podroby a czasem mieszam z warzywami i owocami, ale różnie bywa z ich zjadalnością :( Szczególnie właśnie jak jest mim o-w z podrobami - to nie pomaga ... A przecież psinka lubi wszystkie składniki ... ehhh ...

Link to comment
Share on other sites

hi hi hi ... To też już przerabialismy ... Oliwą podlewam (kiedyś nawet oliwa z puszki rybnej), jogurt też był ... Ciężko z ta moją bestią :(
A tak się cieszyłam ... Bo pierwszego mixa zjadł a teraz już ni chce ... a daję to samo co było w 1 :(

Link to comment
Share on other sites

a może próbuj różne miksy, dodaj np. banana lub mandarynkę jeżeli pies je lubi - mają intensywny zapach i może wtedy się skusi na większą porcję? moja sunia pałaszuje warzywka bez względu na skład mieszanki ale jak dodam właśnie banana to aż przebiera łapkami żeby szybciutko jej to dać

Link to comment
Share on other sites

No to my niestety musimy wypisać się z tego wspaniałaego towarzystwa barfiarzy ...
Skończyło się barfowanie ...

Vetka powiedziała, że przy takiej wątrobie (nie jest najgorzej, ale dobrze też nie) to organizm z takiej diety nie wyciągnie tych składników, które by potrzebował do funkcjonowania … I zaleciła zmianę … Poza tym mamy tabletki na robale – ciekawa jestem czy coś będzie – i Siliwet – na poprawę pracy wątroby …

Ehhhh … Czy nie może iść już dobrze ??

Link to comment
Share on other sites

Victoria a jaką zmianę zleciła vetka?
Czytałaś może tematy na liście dyskusyjnej barfiarzy, może tam by coś pisało o "wątrobowcach" :roll:
A jeśli chodzi o krew w kale, to u mojej suni jeszcze ani razu się nie przytrafiło, już z 5 miesięcy siedzę w barfie...

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Pozdrawiają wilczarz i whippet- BARFujemy juz od 6 miesięcy.
Wilczarz zaczął w wieku ponad dwóch lat a whippet w wieku 6 tygodni, kiedy zamieszkał u nas.
Kto szuka , ten znajdzie- nigdy nie miałam do końca przekonania do "complete & balance ", skoro to takie cudowne ,dlaczego karmienie małych dzieci pozostawia się rodzicom, przecież nie bilansują codziennie wszystkich składników!
Spójrzmy prawdzie w oczy- karmy dla psów to tylko wykorzystywanie odpadów przez gigantów przemysłowych. Moim ulubionym powiedzeniem na temat jakości karm komercyjnych, jest opinia amerykańskiego lekarza:It is obvious to me that the commercial products are adequate for maitenaining nothing more than a MINIMAL STATE OF HEALTH.
Psy są w stanie na tym wyżyć, ale co to za życie....poczekalnie w gabinetach weterynaryjnych pękają w szwach.
Powtórzę co pisałam już na forum charcim-każdy pies jest inny, ma swoje własne potrzeby w takim a nie innym momencie. To właściciel może obserwować szczeniaka czy dorosłego psa i....myśleć co mu służy a czego
nie toleruje. A szczeniak rozwija się TYLKO RAZ.
Mój wilczarz od 20-tego miesiąca życia choruje na epilepsję idiopatyczną- na BARFie jest żywotny ,
pełen energii mimo podawanych leków; zniknęły problemy z nadgarstkami, które miał od urodzenia i przestał być Królem Wiatrów( i to jakich ! ).
Whippet BARFuje sobie od 6 tygodnia życia i nie ma żadnych problemów z łapami, uszami -nie urósł też na giganta rasy.
A propo wątpliwości, czy można karmić w ten sposób szczeniaki dużych ras
przytaczam wypowiedż hodowczyni z hodowli Knocknarea znanej dobrze wśród miłośników wilczarzy:We do not believe in " puppy " food other than their food being minced to a suitable size. Puppies are quickly eating a mixture of meat, eggs, tripe and fat like our all adults wolfhounds with minimum of supplementation and hardly any carbohydrates, but plenty of large knucklebones.
Zbyt wiele informacji otacza nas zewsząd na temat świetności karm-bo na tym mogą zarobić ludzie je produkujący i dystrybutorzy. OK.
Ale każdy ma przecież prawo myśleć - uważam , że warto skorzystać z tego przywileju i podjąć WŁASNĄ decyzję.
Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Są niebezpieczne po obróbce termicznej (czyt.gotowaniu) wtedy łamią się na ostre szpilki. Świeże, SUROWE, kości drobiowe nie stanowią zagrożenia, są na tyle elastyczne, że pies sobie z nimi radzi. Wielu barfiarzy karmi swoje psy drobiem (podstawa) bez mielenia i jakoś nie ma problemów...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...