Jump to content
Dogomania

Mati- parówka znalazła swoje stado, na zawsze u Florentynki:)


SZPiLKA23

Recommended Posts

  • Replies 2.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='majuska']Odnośnie sprzątania....mam straszny syf w aucie Florentynko, wybaczysz mi? Nie mam zdrowia tam sprzątać już dziś, ale auto sprawne:eviltong: [/quote]
Nie widziałaś naszego samochodu od środka... Gjalpo nam nakaszlał na hamulec ręczny i to tak sobie krzepnie od przedwczoraj... Ja generalnie wybaczam każdą ilość syfu, zwłaszcza sobie, ale innym też.:p
Miśka - jeśli chodzi o mnie to nie musisz sprzątać, naprawdę. Mamy w domu 9 zwierząt własnych, 2 dochodzące i pracę przy której się paprze.
Jedyną rzeczą jaka mnie ostatnio przerosła była zawiesina mastifiej śliny z syropem na kuchennym stole, w której usiadł Pawian ( perska kicia)...

Link to comment
Share on other sites

Podejrzewam,ze to mniej wiecej tak jak psy sie wytarzaja w posypanych slimakach.Glut i tyle:cool3:Nawet albiemu wycinała moje slimaki z Gutka:eviltong:Auto dzis posprzatałam,wczoraj mi kumpel odradził myjnie za 70,bo powiedział,ze za 3 dni znów jakis psiak moze zrobic...ble...,ale pewnie juz nie....:-(

Link to comment
Share on other sites

Oj, bo przy tej ilości zwierząt to się trzeba pogodzić z pewnymi rzeczami...
Kudły są wszędzie. Gjalpo się ślini, a Matylda wszystko liże - leży na kanapie to liże kanapę, leży u nas w łóżku to liże kołdrę. Łucja i Flo chlapią przy jedzeniu, a Gjalpowi cieknie z pyska. A poza tym on chodzi pić z kibla ( nie można go od tego odwieść, potrafi się włamać) i opluwa deskę sedesową, a jeśli wcześniej ryl w ziemi to zostawia smugi błota. I jest psem samoczyszczącym, to oznacza że jak gdzies poleży i wstanie to zostaje tam kilo piachu. A odkurzacze zjedli - dwa były - jeden zwykły i jeden piorący, ale zeżarli.

Link to comment
Share on other sites

Asia i Mati z jęzorami na brodach wpadły do pociągu..i odjechały, a ja pognałam z powrotem do auta i od razu zobaczyłam torebeczkę z lekami, które zostały...pobiegłam z powrotem na peron ale pociąg już odjechał....
Jutro leki priorytetem poślemy....
Mati przecudowna...jestem pod wrażeniem jej niesamowitej mądrości, urody i wdzięku, podróżowanie z Mati i Asią opowiadającą te wszystkie psie historie to po prostu bajka...Kontrole nie wypadła pomyślnie, Mati dostała znowu kurację kolejnym lekiem, ale tak naprawdę szanse sa nikłe, ale kto wie, nie tracimy nadziei...

Asiu jeszcze raz przepraszam, dałam dziś plamę, Ty wiesz o co chodzi...;)
Pisz jak dojedziecie!!! Ukochaj całe stado:loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='halcia']To do mnie?Bo aktualnie mniej wiecej tak wygladam....:diabloti::evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/quote]
To tak z dedykacją dla Florentynki:cool3: ( tylko to chyba trzeba było u Łucji na watku wrzucić, bo tam był do kolekcji reportaż o obrusiku)

Dobrze dziewczyny, że dotarłyście szczęśliwie do domku i wreszcie biedny Adam odetchnął i nie musiał dzwonić co piętnaście minut:eviltong:

Następny bazarek po Plydogu robimy dla Asi na koszty leczenia Mati ( bo to jednak są spore wydatki )

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Florentynka']Może zróbmy w takim razie bazarek dla Majuski na koszty leczenia Mati?[/quote]

no to uzgodnijcie czy dla Asi :eviltong: czy dla majuski :eviltong: i ruszamy do boju....
Tu nie chodzi tylko o założenie bazarku ale tez o tych co będa licytować tak więc dziewczyny wspierające Mati serdecznie zapraszamy....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...