bonsai_88 Posted May 22, 2009 Author Posted May 22, 2009 [url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/instrukcja-jak-z-niufka-zrobic-szczura-bella-koltun-blaga-o-pomoc-pisdz-137655/[/url] [CENTER][B][SIZE=3][FONT=Verdana]Na początku maja br, z jednej z posesji w Bydgoszczy, została zabrana suka... w ostatniej chwili.:-([/FONT][/SIZE][/B][/CENTER] [CENTER][FONT=Verdana][URL="http://img222.imageshack.us/my.php?image=kotun2.jpg"][IMG]http://img222.imageshack.us/img222/2716/kotun2.jpg[/IMG][/URL][/FONT][/CENTER] [CENTER][FONT=Verdana][B][SIZE=3]Właściciele doprowadzili ją do takiego wyniszczenia, wycieńczenia i stanu zagłodzenia.. że aż trudno w to uwierzyć. :-( [/SIZE][/B][/FONT][FONT=Verdana][B][SIZE=3]Zastano psa silnie wychudzonego i zaniedbanego, z mocno wystającymi żebrami i matową, skołtunioną sierścią. Pies był osłabiony, z ledwością wstawał i miał duże problemy z poruszaniem się. Zauważono u psa również guza Stickera wystającego z dróg rodnych, z którego sączyła się ropa. Pies był trzymany w klatce, w rażących warunkach. Wokół niej i w środku znajdowały się odchody co najmniej z kilku tygodni. Buda, która znajdowała się w klatce była dziurawa, oczywiście nie chroniła psa przed zimnem i upałem...[/SIZE][/B][/FONT][/CENTER] [CENTER][FONT=Verdana][URL="http://img222.imageshack.us/my.php?image=kotun6.jpg"][IMG]http://img222.imageshack.us/img222/4067/kotun6.jpg[/IMG][/URL][/FONT][/CENTER] [CENTER][FONT=Verdana][SIZE=3][B]Cz[/B][/SIZE][/FONT][SIZE=3][B][FONT=Verdana]ym ten pies zawinił? Co takiego zrobił, że właściciele zgotowali mu taki los???[/FONT][/B][/SIZE][SIZE=3][B][FONT=Verdana] Psu wykonano badanie usg które stwierdziło zaawansowane ropne zapalenie macicy (karta badania w załączeniu).[/FONT][/B][/SIZE] [B][SIZE=3][FONT=Verdana][COLOR=black][FONT="][SIZE=4]Pies miał znacznie podwyższona temperaturę ciała 40 st. oraz silne odwodnienie. Lekarz stwierdził, że pozostawienie w takim stanie psa bez opieki weterynaryjnej zagroziło by jego życiu.[/SIZE][/FONT][/COLOR][/FONT][/SIZE][/B][SIZE=3][FONT=Verdana] [/FONT][/SIZE][FONT=Verdana][COLOR=black][FONT="][SIZE=4][B]Pies je bardzo łapczywie, zrobi wszystko dla jedzenia, jednak z oświadczeń właścicieli wynika, że pies nie był głodny, toteż jeść nie chciał... Ogólnie... taki niejadek:[/B][/SIZE][/FONT][/COLOR][/FONT][/CENTER] [FONT=Verdana] [CENTER][FONT=Verdana][COLOR=black][URL="http://img168.imageshack.us/my.php?image=kotun4w.jpg"][IMG]http://img168.imageshack.us/img168/2227/kotun4w.jpg[/IMG][/URL][/COLOR][/FONT][/CENTER] [/FONT][B][COLOR=blue][SIZE=3]Proszę o pomoc w leczeniu Belli "Kołtuna".. każda złotówka się liczy![/SIZE][/COLOR][/B] [B][SIZE=3]Pomoc można kierować na konto:[/SIZE][/B] [B][SIZE=3][B]Pogotowie i Straż dla Zwierząt[/B][/SIZE][/B] [B][SIZE=3]Plac Pocztowy 4/6[/SIZE][/B] [B][SIZE=3]64-980 Trzcianka [/SIZE][/B] [B][SIZE=3]Bank PKO BP S. A. w Czarnkowie[/SIZE][/B] [B][SIZE=3]87 1020 3844 0000 1702 0048 1093[/SIZE][/B] [B][SIZE=3]koniecznie z dopiskiem: Bella Kołtun, leczenie [/SIZE][/B][SIZE=3][SIZE=2]Suni potrzebna jest pomoc... porozsyłajcie po znajomych, dajcie chociaz grosi albo pomóżcie w szukaniu DT :modla:[/SIZE] [/SIZE] Quote
zerduszko Posted May 22, 2009 Posted May 22, 2009 [quote name='bonsai_88'] Po za tym wiesz co ja ci zrobię jak rozmnożysz niepotrzebnie jakiegokolwiek zwierzaka? Odwiedzę :diabloti:... i to nie będą miłe odwiedziny :evilbat:...[/quote] To ja zapraszam do mnie :razz: Poszłam dziś do weta z sunią, myślałam, ze ropomacicze... a ona mi "chyba jest ich więcej" :mad: :placz: Quote
bonsai_88 Posted May 22, 2009 Author Posted May 22, 2009 [B]Zerduszko[/B] no to szybka sterylka aborcyjna ci została :roll:... przyjemne to nie jest, ale niestety psiaków i tak jest zbyt dużo :-(. Swoją drogą - zamknij kudłatą, przyjeżdżam POWAŻNIE porozmawiać :diabloti::mad: Quote
zerduszko Posted May 22, 2009 Posted May 22, 2009 Kudłata, to już dawno cięta - swoja droga, jak ją wziełysmy z mama, to tez tak beztrosko, bez zrobienie na poczatek USG, czy nie zaciążona. Ale mam nowa [I]małą czarną[/I] na stanie :loveu: Znaczy się: jajco niespodziankę :angryy: Jutro USG, oby to nie byłą ciąża. Tylko jak nie ciąża, to co?? :roll: Quote
bonsai_88 Posted May 22, 2009 Author Posted May 22, 2009 Czemu ja nic nie wiem o małej czarnej? No czemu? Bo mi nigdy linka do swojej galerii nie podrzuciłaś :placz:... ba, co gorsze - ty nie masz galerii :mad:. Skoro to znajda z niespodzianką a nie twoja nieodpowiedzialność to masz wybaczone - obędzie się bez ROZMOWY :evil_lol: Quote
zerduszko Posted May 23, 2009 Posted May 23, 2009 [quote name='bonsai_88']Czemu ja nic nie wiem o małej czarnej? No czemu? Bo mi nigdy linka do swojej galerii nie podrzuciłaś :placz:... ba, co gorsze - ty nie masz galerii :mad:.[/quote] A po co mi galeria... jeszcze by mi ktos przyszedł, spytał "co słychać" i bym się denerwować musiała, a u Ciebie się z tego pośmiać mogę :evil_lol: [quote name='bonsai_88']Skoro to znajda z niespodzianką a nie twoja nieodpowiedzialność to masz wybaczone - obędzie się bez ROZMOWY :evil_lol:[/quote] Nieeee :shake: A ja tak liczyłam :placz: Quote
*Monia* Posted May 23, 2009 Posted May 23, 2009 [quote name='bonsai_88']Czemu ja nic nie wiem o małej czarnej? No czemu? Bo mi nigdy linka do swojej galerii nie podrzuciłaś :placz:... ba, co gorsze - ty nie masz galerii :mad:[/QUOTE] Nie nerwuj się, bo cycki opadnięte już masz i do tego zmarszczek dostaniesz i własny pies cię nie pozna :evil_lol:. Masz linka i nie płacz ;) [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/pszczyna-wyrzucona-z-samochodu-liza-pilnie-potrzebny-dt-137607/[/URL] Quote
Mudik Posted May 25, 2009 Posted May 25, 2009 Długo mnie nie było. ale nadrobiłam zaległości:multi::multi:, Super,że Bianka ma domek, Birma już zdrowa, a i Tobie się poprawiło, teraz się postaram o ile dam radę być 'w miarę' na bieżąco. Quote
Agmarek Posted May 25, 2009 Posted May 25, 2009 [B]Bonsai[/B] u mnie wszystko co ma cztery łapy jest wysterylizowane i wykastrowane oprócz Szansy i mojego TZ-a któremu też by się przydało :evil_lol: ale jakby co to zapraszam Cię na miłą pogawędkę :razz: i że tak powiem to hmmm... co słychać? :p Quote
groszek83 Posted May 26, 2009 Posted May 26, 2009 Ja jak zwykle spózniona ale ciesze sie że Biance sie udało:multi: Quote
bonsai_88 Posted May 26, 2009 Author Posted May 26, 2009 Co tam u mnie? Wesoły pan z internetu zgubił mój numer i nie mógł się skontaktować... stwierdził, że jeśli odetnie mi neta to sama zadzwonię :diabloti:. Podziałało :mad:... Quote
Agmarek Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 [quote name='bonsai_88']Co tam u mnie? Wesoły pan z internetu zgubił mój numer i nie mógł się skontaktować... stwierdził, że jeśli odetnie mi neta to sama zadzwonię :diabloti:. Podziałało :mad:...[/quote] Hahaha. To widzę że miałaś wesoło. No i jak ON śmiał?? Mam nadzieję że się z nim odpowiednio rozprawiłaś? :mad: -rozmowa, łomot, sekcja :roll:- Mnie nikt jak do tej pory nie odważył się odciąć od wirtualnego świata :mad: nawet mój TZ :razz: :evil_lol: Quote
bonsai_88 Posted May 27, 2009 Author Posted May 27, 2009 Grunt to mieć zdolnego pieseczka :loveu:... A swoja drogą Birma znowu zrobiła postępy :cool3:... Ostatnio pojechałyśmy do stajni [na koniki się umówiłam :multi:]. Na dzień-dobry wyleciały do nas 2 ONki - pies i suka. Birma - mój pogromca ONków, co to rok temu na szkoleniu pogoniła 5 sztuk na raz - grzecznie się przywitała, nawet ogonem zamerdała :crazyeye:. Później skorzystałam z okazji i poćwiczyłam odwrażliwianie na konie [bo tam są fajne konie, totalnie olewające wszyskie psy świata :razz:] i... za koniem na padoku się oglądała, ale nie szczekała nawet jak stał pół metra od nas :multi:. Później zaś Birma nawet grzecznie chodziła po... STAJNI :loveu:. Co prawda raz jej się wyrwało nerwowe szczeknięcie, jak jeden koń postanowił ją obwąchać, ale i tak jestem z niej dumna :eviltong:. Pomijam już fakt, że młoda parę dni temu bawiła się ze Smokiem i już czaaasem da mu się pogłaskać :cool3: EDIT Cholera jasna, żeby nawet samą siebie przeskoczyła to już hit :angryy: Quote
bonsai_88 Posted May 27, 2009 Author Posted May 27, 2009 Tylko wiesz... chodziło o rachunek, który zapomniałam zapłacić [z lutego bodajże :evil_lol:]. W efekcie ja przepraszałam za rachunek, pan mnie przepraszał za odcięcie neta, ale musiał... tak przez 5 minut siedzieliśmy i się przepraszaliśmy :diabloti:. A... chyba wam nie pisałam o nowym wyczynie młodej :roll:. Palić lubię, ale w domu, przy dziecku czy [do niedawna] przy psie nie paliłam. Jak miałam ochotę to wychodziłam sobie na balkon, przymykałam za sobą drzwi i Birma ze Smokiem zostawiali w domu. Birmie mój pomysł średnio się podobał ,wiec próbowała drzwi otworzyć... A jak? To przecież wszyscy wiedzą - trzeba klamkę nacisnąć w dół :diabloti:. Dobrze, że na parterze mieszkam i klucze od domu miałam w kieszeni, bo jakby mały miał być sam w domu to bym chyba zwariowała ze strachu :shake:.... Od tej pory Birma chodzi zapalić razem ze mną :mad: Quote
aina155 Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 Zdolny Birmulek- czepiasz sie psa nie wiadomo o co :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
groszek83 Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 [quote name='bonsai_88']Od tej pory Birma chodzi zapalić razem ze mną :mad:[/quote] A palicie takie same fajki?? czy każda ma swoje?:evil_lol: Quote
bonsai_88 Posted May 27, 2009 Author Posted May 27, 2009 Cholera podkrada moje :mad:... przynajmniej do takiego wniosku doszłam, bo coś mi za szybko znikają :diabloti:. Quote
M&S Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 [quote name='bonsai_88']Cholera podkrada moje :mad:... przynajmniej do takiego wniosku doszłam, bo coś mi za szybko znikają :diabloti:.[/quote] ...Widać Twoje lepsze;):evil_lol: A. Quote
Marta_Ares Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 no prosze jakiego masz zdolnego psa:evil_lol: :evil_lol: moze miala cie dosyc w domu i dlatego zamknela na balkonie:eviltong: Quote
Marta_Ares Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 [quote name='bonsai_88']Ech, mój pies mnie nie kocha... właśnie w zabawie przyłożyła mi z łapy w pysk - mam rozciętą wargę, a znajomi pewnie będą się znowu pytać, czy mnie Kamil nie bije :mad:[/quote] :lol: :lol: :lol: Quote
zerduszko Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 [quote name='bonsai_88']A... chyba wam nie pisałam o nowym wyczynie młodej :roll:. Palić lubię, ale w domu, przy dziecku czy [do niedawna] przy psie nie paliłam. Jak miałam ochotę to wychodziłam sobie na balkon, przymykałam za sobą drzwi i Birma ze Smokiem zostawiali w domu. Birmie mój pomysł średnio się podobał ,wiec próbowała drzwi otworzyć... A jak? To przecież wszyscy wiedzą - trzeba klamkę nacisnąć w dół :diabloti:. Dobrze, że na parterze mieszkam i klucze od domu miałam w kieszeni, bo jakby mały miał być sam w domu to bym chyba zwariowała ze strachu :shake:.... Od tej pory Birma chodzi zapalić razem ze mną :mad:[/quote] 5 raz czytam i nei rozumeim :p Uwstaeczniłam się :evil_lol: Quote
bonsai_88 Posted May 27, 2009 Author Posted May 27, 2009 Ech, mój pies mnie nie kocha... właśnie w zabawie przyłożyła mi z łapy w pysk - mam rozciętą wargę, a znajomi pewnie będą się znowu pytać, czy mnie Kamil nie bije :mad: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.