Darianna Posted May 20, 2009 Share Posted May 20, 2009 To świetnie! Gratuluję! Tylko w domu za spokojnie teraz nie będzie? :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
astela Posted May 20, 2009 Share Posted May 20, 2009 WOW! świetna wiadomość! :cool3: Oby jej dobrze było w nowym domku =) [quote name='Darianna']To świetnie! Gratuluję! Tylko w domu za spokojnie teraz nie będzie? :diabloti:[/quote] Pewnie bonsai juz w tajemnicy szykuje mieszkanie na przyjecie nowego psa :razz::razz: OOT: dzieki dogomanii dowiedziałam się, że tak naprawdę jest 7:55, kiedy moje wszystkie zegarki pokazują 7:38 :diabloti::diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aina155 Posted May 20, 2009 Share Posted May 20, 2009 Jak sie ciesze. Super, ze Bianka ma juz swoja rodzine. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted May 20, 2009 Share Posted May 20, 2009 Uf, na taka info czekaliśmy! Ciesze się, że Bianka znalazła nowy dom. A Ty złap teraz trochę oddechu...:lol: Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted May 20, 2009 Author Share Posted May 20, 2009 Niestety muszę was zawieść - nie szykuję mieszkania na 2 psiaka... najprawdopodobniej przed przeprowadzką nie będę już żadnego brała, a po przeprowadzce mogę na razie nie mieć czasu na wyciągnie psów z problemów :roll: Najbardziej mnie cieszy to, że Bianeczka trafiła do naprawdę cierpliwego domku, gdzie wszystkich zachwyciła swoim zachowaniem [np. pana ojca tym, że potrafi sie przytulić i całkowicie odpłynąć :loveu:, a całą resztą swoją delikatnością - bo Bianka to DAMA :eviltong:]... Na 8-osobową rodzinę [bo liczę też TZ Ewy :evil_lol:] tylko jedna osoba jest za energiczna do Bianki - 9-letnia dziewczynka... na szczęście wszyscy pozostali ją stopują ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kosmaty Gałganek Posted May 20, 2009 Share Posted May 20, 2009 To świetne wiadomości :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted May 20, 2009 Share Posted May 20, 2009 Ciesże się, że tak suni się udało!! A z drugiej strony - szkoda, że nie bedziesz juz miała czasu na psiaki tymczasowe. Ale może się jeszcze cos odmieni...? pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted May 20, 2009 Author Share Posted May 20, 2009 [B]Asiaczek[/B] grunt, ze 4 psiakom pomogłam... niby kropla w morzu potrzeb, ale zawsze to 4 niechciane zwierzaki, które teraz grzeją tyłeczki w ciepłych domkach :multi:... A czy będę miała czas czy nie... to się jeszcze zobaczy ;). Zwłaszcza, ze mam problem z kredytami - jeśli nie uda nam się żadnego dostać to jeszcze parę lat poczekam :placz:. Takie radosne informacje dzisiaj rano dostałam :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&S Posted May 20, 2009 Share Posted May 20, 2009 [quote name='bonsai_88']... A czy będę miała czas czy nie... to się jeszcze zobaczy ;). Zwłaszcza, ze mam problem z kredytami - jeśli nie uda nam się żadnego dostać to jeszcze parę lat poczekam :placz:. Takie radosne informacje dzisiaj rano dostałam :placz:[/quote] ...szlag z tymi bankami:angryy::angryy::angryy: A. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jbk Posted May 21, 2009 Share Posted May 21, 2009 Przyszłam pomachać łapką :) [IMG]http://www.gifownia.info/libs/3rdparty/phpThumb/images/Postacie/Częsci%20ciała/machająca_dłoń.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted May 21, 2009 Author Share Posted May 21, 2009 Odmachałabym, ale nie mam takich ładnych łapek :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted May 21, 2009 Share Posted May 21, 2009 [quote name='bonsai_88'][B]Asiaczek[/B] grunt, ze 4 psiakom pomogłam... niby kropla w morzu potrzeb, ale zawsze to 4 niechciane zwierzaki, które teraz grzeją tyłeczki w ciepłych domkach :multi:... A czy będę miała czas czy nie... to się jeszcze zobaczy ;). Zwłaszcza, ze mam problem z kredytami - jeśli nie uda nam się żadnego dostać to jeszcze parę lat poczekam :placz:. Takie radosne informacje dzisiaj rano dostałam :placz:[/quote] Fakt. Cztery uratowane psie istnienia!:lol: Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted May 21, 2009 Author Share Posted May 21, 2009 Tak, a jedno z tych psich istnień właśnie mi choruje :placz: Birmulka biedna się rozchorowała... miała bardzo silną biegunkę i wymioty [już nie ma - pusty brzuszek]. Odwodniła się w tempie rekordowym [jak na moje kaprawe oko już koło 8-9 rano nadawała się na kroplówkę, a zaczęło się ok. 2 w nocy :roll:], wymiotowała nawet po małej łyżeczce wody :shake:. Na szczęście ok. 13.00 żołądek jej się uspokoił i mogłam zacząć podawać jej wodę [najpierw tylko zwilżając pysk mokrą szmatką, a po jakimś czasie nawet dając niewielkie ilości do picie] - powstrzymało to dalsze odwodnienie, ale bez kroplówki i tak się nie obyło :roll:. Teraz lezy sobie zdechła dziewczynka w domu i nawet nie ma siły rozrabiać... mam nadzieję, że od jutra bedzie się już czuła lepiej. Za to obiecałam sobie, że na razie kończymy z BARFem - młoda najprawdopodobniej zatruła się nieświeżym mięsem prosto ze sklepu :angryy:. Niestety do pierwszego będziemy musiały wtrztmać, bo 200 zł na karmę przed końcem miesiąca nie wytrzasnę :placz:. A z wselszych wiadomości - dzwoniłam do Bianeczki... już zaczęła się sama tulić do Ewy i Mariusza :multi:, do reszty rodziny jeszcze się nie przekonała :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted May 21, 2009 Author Share Posted May 21, 2009 [SIZE=3][FONT=Georgia][B]19. maja (wtorek) w katowickim Parku Kościuszki zaginęła 6. miesięczna suczka - Misza. Jest bardzo przyjacielska. Na zdjęciu widać jak wygląda, dodam jednak, że jedno oko ma niebieskie, drugie brązowe. [/B][/FONT][/SIZE] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images6.fotosik.pl/472/b73755658a98e969.jpg[/IMG][/URL] [url]http://www.dogomania.pl/forum/f96/katowice-zaginela-6-miesieczna-sunia-138104/#post12324828[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&S Posted May 21, 2009 Share Posted May 21, 2009 [quote name='bonsai_88']Tak, a jedno z tych psich istnień właśnie mi choruje :placz: Birmulka biedna się rozchorowała... miała bardzo silną biegunkę i wymioty [już nie ma - pusty brzuszek]. Odwodniła się w tempie rekordowym [jak na moje kaprawe oko już koło 8-9 rano nadawała się na kroplówkę, a zaczęło się ok. 2 w nocy :roll:], wymiotowała nawet po małej łyżeczce wody :shake:. Na szczęście ok. 13.00 żołądek jej się uspokoił i mogłam zacząć podawać jej wodę [najpierw tylko zwilżając pysk mokrą szmatką, a po jakimś czasie nawet dając niewielkie ilości do picie] - powstrzymało to dalsze odwodnienie, ale bez kroplówki i tak się nie obyło :roll:. Teraz lezy sobie zdechła dziewczynka w domu i nawet nie ma siły rozrabiać... mam nadzieję, że od jutra bedzie się już czuła lepiej. Za to obiecałam sobie, że na razie kończymy z BARFem - młoda najprawdopodobniej zatruła się nieświeżym mięsem prosto ze sklepu :angryy:. Niestety do pierwszego będziemy musiały wtrztmać, bo 200 zł na karmę przed końcem miesiąca nie wytrzasnę :placz:. A z wselszych wiadomości - dzwoniłam do Bianeczki... już zaczęła się sama tulić do Ewy i Mariusza :multi:, do reszty rodziny jeszcze się nie przekonała :roll:[/quote] Biedna Birma, wygłaszcz ją od nas.... A. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted May 21, 2009 Author Share Posted May 21, 2009 Młoda ma się już lepiej, nawet zaczyna pokazywać [typowe dla niej] rogi :cool3::multi:... A ja, żeby mi się nie nudziło, właśnie wypowiedziałam wojnę mszycom [to JA będę jeść moje nasturcje, a nie one :mad:] i robię za eksperta w sprawach psiogryzowych :diabloti:. Akurat w tym jednym doświadczenie mam :evil_lol:... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&S Posted May 21, 2009 Share Posted May 21, 2009 [quote name='bonsai_88']Młoda ma się już lepiej, nawet zaczyna pokazywać [typowe dla niej] rogi :cool3::multi:... A ja, żeby mi się nie nudziło, właśnie wypowiedziałam wojnę mszycom [to JA będę jeść moje nasturcje, a nie one :mad:] i robię za eksperta w sprawach psiogryzowych :diabloti:. Akurat w tym jednym doświadczenie mam :evil_lol:...[/quote] To dobrze, że ma się lepiej:lol: Powodzenia w walce z mszycami.....:evil_lol::evil_lol::evil_lol: A. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted May 21, 2009 Author Share Posted May 21, 2009 [B]Birma[/B] już skacze i szaleje... co prawda jest diabelsko głodna, ale do jutra musi wytrzymać... za to może normalnie pić wodę. Teraz mi się zaczęło - wymiotuję i mam biegunkę :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&S Posted May 21, 2009 Share Posted May 21, 2009 [quote name='bonsai_88'][B]Birma[/B] już skacze i szaleje... co prawda jest diabelsko głodna, ale do jutra musi wytrzymać... za to może normalnie pić wodę. Teraz mi się zaczęło - wymiotuję i mam biegunkę :placz:[/quote] To dobrze, że Birma szaleje, ale co z Tobą:-o, zatrucie, czy grypa....? A. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted May 21, 2009 Author Share Posted May 21, 2009 Co ze mną? Ano przypuszczalnie lecząc kochanego pieseczka sama się od niej zaraziłam :diabloti:.. chociaż przyznam, że rzadko spotyka się choroby odzwierzęce :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&S Posted May 21, 2009 Share Posted May 21, 2009 [quote name='bonsai_88']Co ze mną? Ano przypuszczalnie lecząc kochanego pieseczka sama się od niej zaraziłam :diabloti:.. chociaż przyznam, że rzadko spotyka się choroby odzwierzęce :roll:[/quote] ...no właśnie, biedna jesteś, wspólczuję A. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted May 21, 2009 Share Posted May 21, 2009 [quote name='bonsai_88']Co ze mną? Ano przypuszczalnie lecząc kochanego pieseczka sama się od niej zaraziłam :diabloti:.. chociaż przyznam, że rzadko spotyka się choroby odzwierzęce :roll:[/quote] Razem na barfffie jesteście?? :razz: A jak Ci bez Bianci?? Odpoczywasz, tęsknisz?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kosmaty Gałganek Posted May 22, 2009 Share Posted May 22, 2009 [quote name='zerduszko']Razem na barfffie jesteście?? :razz:[/quote] No i się wydało :turn-l: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
astela Posted May 22, 2009 Share Posted May 22, 2009 Jej. Wygląda na to, że wszyscy teraz choruja :-( Kuruj sie, bonsai, nie wyzeraj piesku jedzonka (:razz:) i wyzdrowiej szybko, coby piesek mial z kim na spacerki chodzicc ;> Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted May 22, 2009 Author Share Posted May 22, 2009 Proszę się ze mnie nie nabijać :placz:... Dzisiaj w nocy doszłam do wniosku, że KOCHAM mój kibelek :loveu::evil_lol:. Bez Bianki mi dobrze, mogę trochę odpocząć od dwóch wariatek... zwłaszcza, że jakby Bianeczka tutaj była, to na 90% też by się zaraziła i miałabym duuużo więcej zabawy :roll:. Pomijam już fakt, że mała by się męczyła :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.