Jump to content
Dogomania

Wyrzucony jak śmieć staruszek już w nowym domu!


erka

Recommended Posts

  • Replies 1.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

[quote name='sloneczkoswieci']
Xant ma sie bardzo dobrze. Dogaduje się z moim psem i kotem, ale [B]najbardziej interesują go szczury[/B]. Od wczoraj w ogóle nie chce wychodzić z domu, [B]tylko się na nie gapi a jak już do niego przyjdą to je liże[/B]. [/quote]
Xantuś jest niesamowity :loveu:. On kocha wszystkie zwierzęta :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Ooo ale jestem zadowolona, Xant zjadł właśnie całe wielkie udko z kurczaka i kiełbaskę:multi:, a ja już się martwiłam bo od wczoraj nic nie jadł. Niby taki szczerbaty a nawet kości nie zostawił. To jest aniołek:loveu:

Zdjęcie za spacerku po lesie
[COLOR=SandyBrown][IMG]http://redweed.w.interii.pl/DSCN3067b.JPG[/IMG]

[COLOR=Black]i ciągle gapi się na te szczury;)[/COLOR]
[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Xantuś jest taki pogodny i radosny :loveu: zawsze, nawet wtedy gdy radośnie nie było. Cudowne usposobienie. I tak jakby się ciągle uśmiechał.
Teraz chyba czuje się bezpieczny i otoczony przyjaciółmi, a przyjaciół widzi we wszystkim co żywe :loveu:.

I jaką ma ładną sierść, taką długą, gładziutką :lol:, już nie ma takich kędziorków jak wcześniej

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sloneczkoswieci']Ooo ale jestem zadowolona, Xant zjadł właśnie całe wielkie udko z kurczaka i kiełbaskę:multi:, a ja już się martwiłam bo od wczoraj nic nie jadł. Niby taki szczerbaty a nawet kości nie zostawił. To jest aniołek:loveu:

Zdjęcie za spacerku po lesie
[COLOR=sandybrown][IMG]http://redweed.w.interii.pl/DSCN3067b.JPG[/IMG][/COLOR]

[COLOR=sandybrown][COLOR=black]i ciągle gapi się na te szczury;)[/COLOR]
[/COLOR][/quote]

Kości drobiowe dajesz psu ?:crazyeye:
Xantuś jest teraz taki szczęśliwy i nie ucieka, nawet bez smyczy ;)

Link to comment
Share on other sites

Słoneczko obieraj Xantowi mięsko od kości. Kości kurczaka pękają wzdłuż i mogą być niebezpieczne dla przewodu pokarmowego, zwłaszcza taka kostka w nóżce kurczaka, taka cienka i długa. Może utkwić np. w przełyku. Chrząstki może sobie jeść (jakoś mu je oderwij i daj). Poza tym kości nie mają jakiś specjalnych wartości odżywczych.

Tylko go za bardzo nie utucz :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mru']:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

całe szczescie, ze juz teraz mozemy sie z tego smiac...:p[/quote]

Tak Mru, masz rację, ale jak sobie to wszystko przypominam to łzy mam w oczach :-(.

Xantusiu :loveu:, bądź szczęsliwy i żyj dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugooooooooo

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sloneczkoswieci']

[IMG]http://redweed.w.interii.pl/DSCN3021.JPG[/IMG]


[/quote]

wygląda tu jak postać z ulicy sezamkowej :cool3:-taki długi i falujący grzbiet.

[quote name='sloneczkoswieci']Xant ma sie bardzo dobrze. Dogaduje się z moim psem i kotem, ale najbardziej interesują go szczury. Od wczoraj w ogóle nie chce wychodzić z domu, tylko się na nie gapi a jak już do niego przyjdą to je liże. [/quote]
mój wujek, jak miał jamnika, kupił chomika- chomik w klatce popylał całymi dniami w tym kółku, co się kręci, a jamnik zesztywniały tego chomika wystawiał, kamieniał przed klatką i trwał, póki ktoś litościwy klatki nie schował...:lol:

[quote name='KrystynaS']Słoneczko obieraj Xantowi mięsko od kości. Kości kurczaka pękają wzdłuż i mogą być niebezpieczne dla przewodu pokarmowego, zwłaszcza taka kostka w nóżce kurczaka, taka cienka i długa. Może utkwić np. w przełyku. Chrząstki może sobie jeść (jakoś mu je oderwij i daj). Poza tym kości nie mają jakiś specjalnych wartości odżywczych.
[/quote]


chyba, że to był surowy kurczak- surowe kości nie szkodzą, te niebezpieczne własciwości maja ugotowane - stwardniałe.

Link to comment
Share on other sites

surowego może. a z ugotowanego możesz dawać chrząstki i główki kości do odgryzienia, trzymając za kość, żeby całej nie zjadły. długie części kości drobiu po ugotowaniu łamią się w drzazgi stąd prabliema. nie jest to oczywiście 100% pewne, że coś się psu stanie (w końcu twoje psy jadły i nic i nie tylko twoje), ale ryzyko jest. no a przebicie przełyku czy żołądka to nie pikuś..

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...