Jump to content
Dogomania

Buldożki w nowych domach :-)- Akcja zakończona - dziękujemy :-)


lavinia

Recommended Posts

  • Replies 3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

A bywa że mniej.

Jak mi wydawano ze schronu buldożkę - bałam się że mi zejdzie w samochodzie - to opłaciłam tyle jak za kundelka. Chociaż nie powiem "cennik" mieli wypasiony.


Jeśli chodzi o DS uważam że powinny być opłaty oczywiście, tylko tak :

1. Jeśli DS od zaraz - że szczeniaczki nie będą w DT to opłata "adopcyjna" - w granicach 50-100 zł ( ? ). Plus jeśli z transportem to kasa za paliwo.

2. Jeśli szczeniaki wydawane z DT do DS - to oczywiście koszty szczepień, odrobaczania itp powinien zwrócić DS. Plus transport jak wyżej.

Link to comment
Share on other sites

to teraz z innej strony;

[b]pieniądze[/b]

wpisuję tylko to, co fizycznie jest na koncie w tej chwili - nie liczę pieniędzy za bazarki, ani innych deklarowanych, a jeszcze nie zaksięgowanych.

w tej chwili na koncie jest [b] 3 475. 81 zł [/b] z czego;

3000 zł to pożyczka od Danki, którą trzeba jak najszybciej zwrócić

pozostałe wpłaty to;

40 zł od xmatrix
150 zł ( wprawdzie na Figę, ale jest na koncie ) od Joanny Ewy ( kto to ? Akucha ?, proszę się ujawnić :-))
285 zł z allegro

dzięki wielkie dla wszystkich, szczególnie dla Danki za szybki przelew i zaufanie

jutro spodziewamy się wpłat z allegro ( różne zadeklarowane ), jeszcze z dogo, z bazarków i od znajomych.

Jeśli ktoś jeszcze może nas wspomóc bazarkami, to bardzo prosimy - zobowiązałyśmy się zwrócić pożyczkę jak najszybciej, a to niemała suma.

Link to comment
Share on other sites

to ja od razu zaznaczę że w przyszłą niedzielę wyjeżdżamy więc u nas domek tylko do soboty-także baardzo awaryjny dla tych co przejazdem przez Warszawkę
wiesz problem z Dt jest taki że moze to długo trwać[mama ma koty na tymczasie gdzie z 3 mies, zrobiło sie chyba z pół roku juz jak nie lepij ,jeden okazał się chory więc pewnie zostanie ],w przypadku takich maluchów jest bardzo duże prawdopodobieństwo krótkiego tymczasu

Link to comment
Share on other sites

GameBoy - a co szukacie też DT który potrwa tydzień dwa ? Bo nie oszukujmy się to nie będą długie tymczasy.
Ja tu nawet nie deklarowałam DT, bo spodziewałam się że będzie ich sporo. U mnie drugi pies - eksmisja. A zaryzykowałabym bo jestem świadoma że DS to kwestia krótkiego czasu w przypadku tych szczylków.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Viris']GameBoy - a co szukacie też DT który potrwa tydzień dwa ? Bo nie oszukujmy się to nie będą długie tymczasy.
[/quote]

tak Agata, takich tez, kazde 2 tyg w okresie wakacji jest na wage zlota
wlasnie to nie beda dlugie tymczasy, raczej fajna zabawa ze slicznym psiakiem przed kilka/kilkanacie dni
wiesz dobrze o co mi chodzi i o czym pisze, nie ma co rozmieniac sie na drobne

maluchom zycze wszystkiego najlepszego

Link to comment
Share on other sites

GameBoy, widzisz, ja pomagam buldożkom...i nie chcę mieć z tego powodu wyrzutów sumienia. Więc proszę, nie pisz o wypruwaniu żył, bo zabrzmiało to tak, jak gdybyś miała do nas tu żal, że tym maluchom się uda......

i powiem Ci jeszcze, że paradoksalnie łatwiej jest znależć dom tymczasowy dla dużej ilości psiaków, bo tak szeroko zakrojone akcje są po prostu bardziej widoczne na dogo i więcej ludzi sie nimi interesuje. To smutne, ale pojedyńczych psów szukających pomocy jest tu tysiące...i to jest taka codzienność na dogo..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lavinia']GameBoy, widzisz, ja pomagam buldożkom...i nie chcę mieć z tego powodu wyrzutów sumienia. Więc proszę, nie pisz o wypruwaniu żył, bo zabrzmiało to tak, jak gdybyś miała do nas tu żal, że tym maluchom się uda......
[/quote]

lavinia wiesz dobrze, ze nie pisalam do Ciebie wiec nie pisz tak prosze
jestesmy dorosli wiec nie udawajmy, ze nie wiecie o co mi chodzi

ja tez miewam rasowce na tymczasie, tak jak teraz min 2 CC, ale tu mam wrazenie, ze nawet jakby maluchow byla 100 byloby miejsce

ostatniego zdania nie skomentuje bo mi rece opadly
przeczytaj moze caly moj post i zastanow sie czy to aby ma sens

Link to comment
Share on other sites

ale tak właśnie jest - ja sama się nad tym zastanawiałam juz nie raz - gdy na dogo jest jakaś duża akcja, dramatyczna, gdzie trzeba się zjednoczyć i mocno sprężyć by uratować zwierzaki, to właśnie tak się dzieje - jednoczymy się i mobilizujemy i pomagamy. I nie ma co sie oszukiwać, że pomagamy zawsze i wszystkim - to po prostu nie jest możliwe.....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='an1a']W Krzyczkach zostało kilkadziesiąt psów, akcja duża, dramatyczna...
A ja mam u siebie pięknego 8-tyg kundelka "nie wiadomo co" - 3 tygodnie i 2 telefony w jej sprawie.
"Rasowość" dużo daje.[/quote]

nic dodac nic ujac

[CENTER][B]co nie znaczy, ze im sie pomoc nie nalezy zeby byla jasnosc[/B]
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

to prawda, ze duza akcja mobilizuje sily, zobaczcie na akcje krzyczkową, ile ludzi wzielo psy na tymczasy, i to dorosle psy, ile nowych ludzi sie pojawilo, oferuja DT, DS, kase :loveu::loveu::loveu:
w kupie sila :p

p.s. w krzyczkach zostalo 16 psow!!!

trzymam kciuki za jutrzejszy dzień :multi::multi::multi:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...