Rudzia-Bianca Posted September 8, 2008 Posted September 8, 2008 od rana na górę , po domki szybko :lol:
Miśka79 Posted September 8, 2008 Posted September 8, 2008 Kolejne nieszczęście... Obiecałam, że opiszę to na forum. W Bielinach zatrzymał się samochód i jakiś sq.. podrzucił na podwórko pieska, który zamiast oczka ma jakąś gałkę czarną chyba ropiejącą. Pani do której został podrzucony psiak ma 3 psy i może przetrzymać go tymczasowo ale boi się czy jej własne psy go nie pogryzą. Ma go też zawieść do weta,żeby zobaczył co z tym oczkiem. Ze swojej strony obiecałam, że pomogę w ogłoszeniach. Czy ktoś może go też poogłaszać ze mną bo mam ograniczony dostęp do netu? Ta Pani ma zrobić zdjęcia. Na razie mogę opisać psiaka: jest średni biały w rude łatki, ma obcięty ogonek( ta pani mówi że wygląda na jakiegoś rasowego ale nie umie podać do jakiej rasy jest podobny). Jest przesympatyczny wprost garnie sie do człowieka jakby wiedział że "braki w wyglądzie"musi nadrobić charakterem.
Linssi Posted September 8, 2008 Posted September 8, 2008 Miska79, jak beda zdjecia to latwiej bedzie go oglaszac. Poki co to nawet nasze kieleckie bidy majac pelna charakterystyke i galerie zdjec nie znalazly domku wiec wiesz...moze byc troche ciezko. Jak bedziesz miec zdjecia to zaloz mu watek na dogo i cos bedzie sie dzialac
erka Posted September 8, 2008 Posted September 8, 2008 Koniecznie trzeba mu założyć wątek. Pewnie będzie konieczna operacja tego oczka i potrzebne finanse.
pixie Posted September 8, 2008 Posted September 8, 2008 a moze klatke kennelowa jest skad pozyczyc? choc moga sie tez i rzucac na niego wtedy...hmmm bedzie osaczony... podpowiedziec by jakos bezpiecznie w jakims pomieszczeniu gospodarczym go przetrzymala..no moze o tym pomysli, ale czasami jest sie tak zagonionym w pietke ze najprostsze rozwiazania nie przychodza do glowy...
kamixx Posted September 8, 2008 Posted September 8, 2008 dziewczyny przelałam wam 30 zł z dopiskiem psy z Kielc niewiele, ale wykorzystajcie wedle potrzeby, pozdrawiam!
Od-Nowa Posted September 8, 2008 Posted September 8, 2008 witamy pourlopowo ;) nadrobiłam zaległe strony... to straszne ile psów czeka na pomoc... i nie tylko psów bo i ludzi. pozstaram się dziś poogłaszać psiaki (jak się nie pogubię w tej ilości). aż boję się zaglądać na szczeniakowy:shake: do góry kieleckie psiaki!!
erka Posted September 8, 2008 Posted September 8, 2008 Dzięki kamixx!:loveu::loveu: Od-Nowa, dobrze,że juz jesteś, ma nadzieję, że wypoczęta:razz:. Trinity36, czy mogłabyś cyknąć jakieś ładne fotki Nelly, bo trzeba by ją zacząć intensywnie ogłaszać. Czy niunia juz odważniejsza?
betel Posted September 8, 2008 Posted September 8, 2008 Czesc wszystkim, dobrze ze OdNowa juz wrocila, pewnie znowymi silami pelna zapalu do pracy na Dogo.;)
Linssi Posted September 8, 2008 Posted September 8, 2008 Melduje sie po powrocie z pracy i od pani Ani. Uflogana po kolana i zasmarkana dodatkowo. Blakalam sie po KSM-ie chyba z pol godziny... nie wiem czemu myslalam ze pani Ania mieszka po tamtej stronie :niewiem: Piesy wyprowadzone. Pani Ania poszla ze mna, chyba zeby mi pokazac gdzie wyprowadza psiska. Ale generalnie gromadka przekochana. Najbardziej zaskoczyla mnie Hurcia, ktora wyszla... z szafy :crazyeye: Fajna sunia tylko szkoda ze taki dzikusek. Ja prowadzilam More i Beze pani Ani. No musze powiedziec ze Mora sily to ma i to niemalo ;) Bylysmy tez zajrzec do Kaluni.... no co za cudowne stworzenie... Birma takie oczeta ma piekne... Zakochalam sie w tych psach...wszystkich! Jutro tez pojde do pani Ani. Tylko z weekendami moze byc problem bo zazwyczaj jade do rodzicow. Ale poza tym w miare mozliwosci jak najbardziej chetnie pomoge ;)
betel Posted September 8, 2008 Posted September 8, 2008 Super Linusi ,:lol: każda miejscowa pomoc jest na wage złota, :loveu:tym bardziej ,że zaczął sie rok szkolny i Ewelinka nie będzie miała tyle czasu , saga na studiach, pani Ania schorowana, a Erka już nie daje rady - za dużo obowiązków:shake: Częśc osób takich jak np. ja z daleka, więc cóż możemy pomóc tylko wirtualnie i czasem przesłać parę groszy, a tam na miejscu liczy się każda para rąk do pomocy!!!!
erka Posted September 8, 2008 Posted September 8, 2008 Linssi, dziękujemy za pomoc!:loveu: Pomoc u p.Ani będzie potrzebna w zasadzie tylko do końca września, bo później wraca Irena, znajoma pani Ani, która będzie opiekowac sie psiakami:lol:. Pan zdecydował się ma Morę. Mieszka koło Grodziska Maz., potrzebny będzie transport. Ale najchetniej zawiozłabym Morę sama, gdyby tylko ktoś zmotoryzowany mógł ze mna pojechać, oczywiście za zwrotem kosztów. Znacie może kogoś?
Saphira Posted September 8, 2008 Posted September 8, 2008 Obserwuje i podziwiam. :iloveyou: Jak Wam się udaje tyle domkow znaleźć ?:niewiem: Ile to pracy i zaangażowania ! Podziwiam !:B-fly::B-fly::B-fly:
Linssi Posted September 8, 2008 Posted September 8, 2008 Czyli ze Mora ma nowy domek?? Booooze... to taka kochana sunia! Jako pierwsza sie ze mna dzis przywitala i odrazu wycalowala :) Erko, jesli tylko moja pomoc sie przyda to mowcie smialo! Moge psiaki wyprowadzac :) Szkoda tylko zem jest niezmotoryzowana... I sorrki ze Cie dzis napastowalam smsami... okazalo sie ze rok temu mieszkalam 5 metrow od pani Ani! :evil_lol:
erka Posted September 8, 2008 Posted September 8, 2008 Kochana pani Ania zgodziła się przetrzymać malutką Kasię po sterylce. Ale teraz trzeba ją jak najszybciej przywieźć, no i oczywiście problem transportowy. Niestety ja sama sobie nie poradzę z tym wszystkim:shake:. Czyli potrzebny jest ktoś , kto pojedzie na Św. Katarzynę po sunię, potem na drugi dzień zawiezie sunię na Ślichowice na sterylkę , potem stamtąd odbierze. Potrzebny tez jest ktoś , kto odbierze karmę, która czeka na nas w Dąbrowie. No i jeszcze jedna potrzeba transportowa, to Mora, jeżeli juz nie do Grodziska, to chociaż do Warszawy, stamtąd by ją pan odebrał.
pixie Posted September 8, 2008 Posted September 8, 2008 [quote name='erka']Linssi, dziękujemy za pomoc!:loveu: Pomoc u p.Ani będzie potrzebna w zasadzie tylko do końca września, bo później wraca Irena, znajoma pani Ani, która będzie opiekowac sie psiakami:lol:. Pan zdecydował się ma Morę. Mieszka koło Grodziska Maz., potrzebny będzie transport. Ale najchetniej zawiozłabym Morę sama, gdyby tylko ktoś zmotoryzowany mógł ze mna pojechać, oczywiście za zwrotem kosztów. Znacie może kogoś?[/quote] Grodzisk to kolo Warszawy.nie zabierzesz sie..hmmm z TZ MaJa75? Wizyta przedadopcyjna niepotrzebna? Wiem nie powinnam o to pytac..masz takie doswiadczenie ale tak jakos automatycznie
pixie Posted September 8, 2008 Posted September 8, 2008 sterylizacja Kasienki hmmm czy to juz jest dorosla sunia? moze ma 4-5- mies? czy to nie za wczesnie hmmmmm
MaJa 75 Posted September 8, 2008 Posted September 8, 2008 No właśnie, a jak Mora jeździ autem??? Będę w Kielcach w niedzielę. Mogę ją zabrać, ale Pan musiałby przyjechać po nią do Wawy i to późnym wieczorem ...tak po 21. Da radę?? No i czy to sprawdzony domek???
erka Posted September 8, 2008 Posted September 8, 2008 Kasia ma już ok. roku, jak na moje oko:razz:. Słuchajcie , przed chwilą dzwonił do mnie pan z Krakowa, który pytał o Kropkę. Bardzo słabo go słyszałam, powiedział,że wysłał mi maila i tam wszystko opisał, bo chciałam mu zaproponować inną sunie. Ale pewnie wysłał na jakis inny adres, bo ja nie dostałam. Nie moge do niego zadzwonic, bo dzwonił z zastrzeżonego. Czy ktos nie odebrał takiego maila?
Recommended Posts