Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Jaaga, gdyby nie to, ze moj glupi telefon nie chce odbierac mmsow, to moglabys wyslac do mnie fotke Diny. A tak, to moze do Ewelinki? Strasznie mi ta sunia zapadla w pamiec :)

  • Replies 9.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Jaaga']
Mam też trochę rzeczy na bazarek. Divia_gg, mogę też podesłać fotki i opisy? Też trochę wesprę sterylki.

Dostałam życzenia noworoczne i zdjęcie Diny na telefon, czy komus przesłać fotkę, bo nie wiem, jak ją przenieść na komputer?[/QUOTE]

Jasne, ze tak. To nawet lepiej bo bedzie jeden a wiekszy.
A Dine chetnie zobacze - w sumie to moj narzeczony;) Jemu ona dopiero zapadla w pamiec. No w koncu byl glownym wykonawca "sprawy":evil_lol: i w sumie mozesz mi podeslac fotki. Wysylam juz nr na prv - moze dam rade wrzucic.

Posted

[quote name='Jaaga']
Dostałam życzenia noworoczne i zdjęcie Diny na telefon, czy komus przesłać fotkę, bo nie wiem, jak ją przenieść na komputer?
.[/QUOTE]

Jaaga do mnie możesz podesłać;)...bez problemu zgram zdjęcie na komputer :lol: mój nr chyba masz :hmmmm: ale w razie czego podam: 664 04 99 69

Erko ja mam fakturę ze schronu jak wyciągałam Bellę II, można by na to wyciachać jedną sunię. :roll:

Posted

no i ja sobie przypomniałam - mam f-rę na Korala(chyba mam - poszukam) - tego colakowego piesa wyciagniętego ze schronu - jeśli jeszcze by się dało - bo to chyba był 2008 r, kwiecień - to moglibyśmy wykonać 2 sterylki:):):)

a który wet jest na te f-ry? Gajek?

Posted

Właśnie nie wiem, jak to teraz będzie. Bo wet, który robił sterylki schroniskowym miał podpisana umowę tylko do końca roku . Nie wiadomo,co będzie w tym roku i czy zanim to sie rozstrzygnie, Gajek będzie chciał zrobic na faktury z ubiegłch lat.

Jaaga też cały czas mysle o mamie Nikusia i tamtych szczeniorach. Ale zupełnie nie ma tam kto pojechac, nawet nie ma jak podrzucic jedzenia, nie wiem, czy te szczeniaki jeszcze żyją.
Niestety jest nas bardzo mało, a zmotoryzowani w ilościach szczątkowych.:shake:

Posted

[quote name='Jaaga']Erko, może ta sunia dałaby się złapać na Hydroksyzynie? W sylwestra nafaszerowałam nią Sarę, Nika i Stellę i był totalny spokój. Sara chrapała w łóżku, a dwa pozostałe były spokojne. Szykowałam się na totalna panikę, a tu luzik.
Jeśli ta sunia nie robi podkopów i nie próbowałaby sie szaleńczo wydostać, to niech przyjedzie do nas po zabiegu. Co prawda tylko do budy, ale chyba i to lepsze niż włóczęga. Nie wiesz, co z kolejnym psiakiem, który do niej sie przyłączył? Gdzie byłaby po sterylce?
[/QUOTE]

Dzwoniłam przed chwilą do pani Kazi, aby zapytać o sunię. Naprawdę nie wiem, jak zorganizować tą sterylkę. Sunia, mimo,że pani Kazia tak długo juz ją karmi jest nadal bardzo nieufna. Może jakos po podaniu środka udało by sie ją złapać, ale gdzie ją przechowac po sterylce??? Niestety pani Kazia ma tak trudną sytację w domu, że u niej to jest zupełnie niemożliwe.
Panią Anię chciałam juz prosić, żeby przechowała po sterylce Albinkę, ale dwóch suń nie da rady.

Sunia jest , jak pisałam wcześniej, w oddzielonej części podwórka i zrobiła tam dziurę w ogrodzeniu i wydostaje się na zewnątrz. Kiedy załatano dziurę, zrobiła inny podkop i przecisnęłą się na zewnątrz. tak,że nie wiem Jaaga, czy ona by u Ciebie mogła być. Chyba ,żeby na poczatek przywiązać ją , bo nie ma innego wyjścia.
Ale na razie nie ma gdzie jej przechować nawet te kilka dni po sterylce.

Inna sprawa , to później znalezienie dla niej domu. Chociaz sunia jest podobno bardzo czujna, szczeka na podwórku, w przeciewieństwie do psów pani Kazi, które do dobrych stróżow nie należą:evil_lol:.
Ludzie czasami szukaja takich czujnych psiaków, a jeszcze gdyby ktos z nia popracował, to może by sie zsocjalizowała.

Tak, jak autystyczna Pola u pani Kazi, która dopiero po kilku latach pobytu u niej otworzyła się i jest teraz w miarę normalnym psem.

Jeżeli chodzi o tego chudziuteńkiego towarzysza terierkowatej suni, to prawdopodobnie nie żyje.:-(
Kiedy sunia miała cieczkę uciekły , nie było ich kilka dni, a potem on juz nie wrócił. Pani Kazia podejrzewa,że zagryzły go psy.:-(

Posted

erko, ja tu zaglądam stale ale tak się zawstydziłam tym co napisałaś,że zaniemówiłam ;-):lol:

co do [B]Albinki[/B] - strasznie się cieszę,że coś w jej życiu się odmieni. Ewelinko może dałabyś radę zrobić jej fajne zdjęcia jak będzie po sterylce u P.Ani??
suczydło jest cudne i bardzo potrzebny dla niej byłby dt...

Posted

Nie za dobrze rozpoczyna sie ten rok. Wróciła z adopcji Orfinka.:diabloti: Podobno była zbyt żywiołowa, rozrabiała za bardzo, jak zostawała sama w mieszkaniu.
Ale co się dziwić , zamykali młodą, żywiołową sunię w łazience na pół dnia, energia ja rozpierała.
Bardzo prosze ogłaszajcie ja na cito. Najlepszy byłby dom z ogrodem, ale z mieszkaniem w domu, albo ktoś, kto by chciał pracowac z energicznym psem.

Teraz sunia jest u p.Ani w mieszkaniu, bo przeciez nie można jej dac na działke, gdzie wcześniej była po 3 miesiącach piecuszenia się w bloku.

Pani Ania już nie daje rady, w tej chwili ma 5 psów, a ja jeszcze jej chce dołożyc Albinkę po sterylce, bo co z nia zrobić, nie ma gdzie przechowac kompletnie.

A jak jeszcze wróci z adopcji Rózia, co juz zapowiadali, to nie weim, co będzie:shake:.

Niedługo naprawdę nie będziemy w stanie pomóc żadnemu psu, jeżeli nie znajda sie nowe domy tymczasowe, albo jakies miejsce do przechowywania psiaków.

Jest w Kielcach chętna osoba, która chciałaby się zająć stworzeniem jakiegoś mini przytuliska, ale nie ma żadnego zaplecza, ani kasy, jedynie czas i chęci. Ale to za mało.
Miasto niestety nie jest zainteresowane, aby wspomóc taką działalność, uważają ,że mają super schronisko i to wystarczy.
Rozglądajcie sie proszę, może wśród znajomych byłby ktos, kto by wydzierżawił małą działeczkę, gdzie można by postawic jakies kojce.

Posted

aktywnemu psu aktywny właściciel potrzebny a nie dom z ogrodem :-)
wiem już od Ewelinki o Orfince :-( beznadziejna sprawa. Taka wspaniała sucz, super do pracy i się marnuje....

Posted

Zajrzyjcie czasem na wątek Rokiego. Czy on ma ogłoszenia? Przydałby mu się domek, to taki fajny pies, w pełni przygotowany do adopcji:
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/175859-Kochany-przytulaA-ny-mA-ody-Astek-pilnie-potrzebuje-domu?p=13714756#post13714756[/URL]

Posted

Ja Rokiego nie ogłaszałam, niestety ale ogłoszeniowo nie wyrabiam :(
tyle jest psów, które na wczoraj potrzebują domków i ogłoszeń..że nie wiadomo za którego się łapać. [IMG]http://www.dogomania.pl/../images/smilies/shake.gif[/IMG].

Posted

Czy ktoś oprócz ewelinki_m mógłby pomóc w ogłoszeniach. Bardzo proszę.

Tyle jest pilnych ogłoszeń. Bardzo potrzebuje domu Saba, której grozi schron. Tak mi szkoda tej suni, tyle poniewierki na ulicy, ponad rok w dt i teraz ma trafić do schronu???!!!!!

Posted

[quote name='ewab']Zajrzyjcie czasem na wątek Rokiego. Czy on ma ogłoszenia? Przydałby mu się domek, to taki fajny pies, w pełni przygotowany do adopcji:
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/175859-Kochany-przytulaA-ny-mA-ody-Astek-pilnie-potrzebuje-domu?p=13714756#post13714756[/URL][/QUOTE]


EwaB - Rokiemu ogłoszenia robiłą dziewczyna od bullowatych - post 11, ja mu robie allegro;)

Posted

[quote name='erka']Divia_gg, a co z tą malutką sunieczką? Taki straszny mróz dzisiaj, a ona na śniegu, bez żadnego schronienia:([/QUOTE]
Bylam dzis na tym parkingu i jej nie bylo...Zostawilam tylko karme. Bede tez jutro. Oby to byl falszywy alarm..
Co do ogloszen to ja robie Barego, Luske, CZarnego. Moge tez wziac Sabe i orfinke i zrobic im komplet. Wiecej narazie nie dam rady. Zrobic Sabie i Orfince allegro? Czy ma juz moze?

Posted

Erko, koleżance Fuksika koniecznie trzeba zrobic sterylkę, bo już jest co najmniej w połowie ciąży. Może najpierw ją wyciachać i dac na kilka dni do p. Ani, a potem do mnie? Po niej dopiero Albinkę? Nie mam już pomysłu :shake:.
Gdyby nie porody u moich suczek, to przyjechałabym do mamy Nikusia. Niestety, wolna dopiero będę po połowie miesiąca. Tak mi chodzi ona po głowie, tylko czy do tego czasu wytrzyma i czy da się akurat złapać? Dla nas to cała wyprawa, bo nie mam z kim zostawić dzieci i musimy wszyscy jechać.

Posted

Jaaga, Albinka jest tak samo zaciążona, jak tamta sunia. Gdyby się znalazło dla niej jakieś dt, to po 2 dniach mogłaby juz następna sunia pójść do p.Ani.

Posted

[quote name='erka']
Niedługo naprawdę nie będziemy w stanie pomóc żadnemu psu, jeżeli nie znajda sie nowe domy tymczasowe, albo jakies miejsce do przechowywania psiaków.

Jest w Kielcach chętna osoba, która chciałaby się zająć stworzeniem jakiegoś [B]mini przytuliska[/B], ale nie ma żadnego zaplecza, ani kasy, jedynie czas i chęci. Ale to za mało.
Miasto niestety nie jest zainteresowane, aby wspomóc taką działalność, uważają ,że mają super schronisko i to wystarczy.
Rozglądajcie sie proszę, może wśród znajomych byłby ktos, kto by wydzierżawił małą działeczkę, gdzie można by postawic jakies kojce.[/QUOTE]

Erko, wiem ze macie teraz pilniejsze problemy, ale jak znajdziesz chwilé, skrobnij mi proszé cos na temat tego pomyslu. Mialam w przyszlosci plan otworzenia takiego przytuliska, ale najwiékszym klopotem bylaby osoba do prowadzenia tego, bo ja muszé siedziec tu i narazie zarabiac pieniádze, zeby móc pomagac psom.

Napisz proszé co mozesz na maila: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

Nic nie mogé obiecac, ale chétnie zapoznam sié ze sprawá i zaczné wiercic dziuré w brzuchu mézowi, który musialby mi pomóc z ewentualnym przedsiéwzéciem.

Posted

Jest kolejny duży problem. W pewnej stajni pod Kielcami (namiary dam na priva) są ponoć zwierzęta pozostawione na pastwę losu. Właścicielka wyniosła się, zabrała konie (ale jakieś tam jeszcze zostały chyba z tych, co były w hotelu), zostawiła 4 psy (2 jużaki (pies i suka), bernardynkę i kundelka niewielkiego, 4-5 kotów (jednego kota zabrała już pewna osoba)... :( Zwierzęta prawdopodobnie nie dostają jedzenia od niekogo.

Posted

Allegro Saby i Orfinki. Jak jakies sugestie zmian prosze pisac, bo nie znam psiakow;)

[URL]http://allegro.pl/item874680358_sabie_grozi_schron_psia_przytulanka_czeka_na_dom.html[/URL]

[URL]http://allegro.pl/item874686782_piekna_suczka_mix_owczarka_niemieckiego_czeka.html[/URL]

Posted

Eruane, a możesz tam pojechac sprawdzić i zrobić zdjęcia? Chyba nikt z Kielc i tak nie będzie miał ja tam dojechać, tak jak do mamy Nika. Znowu bernardynka :shake:.

Tak sobie dzis myślałam, że przydałby się Wam jakiś jeszcze, choćby przejściowy DT. Od czasu spanielków przwinęło sie przez mój dom 17 kieleckich psów. Część z nich oczywiście pojechała dalej do innych domów tymczasowych. Gdyby jeszcze jedna osoba, oprócz mnie i p. Ani zrobiła taki DT, to chociaż szczeniaki dałoby się ratować, bo szybko znajdują domy. Niektórym psom wystarczy parę dni i znajdują domy. Tylko jak znaleźć kogoś chętnego :roll:?

Posted

Eruane -jak wrócę do Kielc mogę z kims tam podjechać i porobić zdjęcia, gdyby nie miał tam wcześniej kto jechać...możemy też zorganizować jakąś sucha karmę chociaż...ech, to świętokrzyskie:angryy:

Jaaga - próbowałyśmy na różne sposoby znaleźć domy tymczasowe chociaz dla psów, dawałyśmy ogłoszenia do lokalnych gazet, oferowałysmy opłatę za opiekę nad psami...zero odzewu niestety:shake:

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...