erka Posted June 8, 2009 Posted June 8, 2009 To trzymam mocno kciuki za powrót Tiny do zdrowia. Maju, kotki są trzy. U mnie dwa maluszki, a u mojego brata troszkę starsza pręguska ok.10 mies, ale dopiero dzisiaj zrobie jej zdjęcia. Pilna jest bardzo adopcja tej starszej, bo kocica brata mocno protestuje, obrażona, nic nie je i nie weim, jak długo będzie mógł ją przetrzymać. Moje zwierzaki też protestują , a Ferusia az telepało z nerwów, jak zobaczył kociaki.
andzia69 Posted June 8, 2009 Posted June 8, 2009 EwaB - jak samopoczucie Tinki??? lepiej juz?:cool3: Erka - wstawiłam zdjecia tej onki na wątku Gallegro...
erka Posted June 8, 2009 Posted June 8, 2009 Niestety, gallegro odpowiedział,że sunia nie wchodzi w grę. Wstawiam tą kociczkę, którą podrzucono w piątek w okolice schronu. Przemiła kicia, naprawdę wyjątkowa,wielka pieszczoszka, czyściutka, grzeczna. Ma ok.10 mies., dzisiaj byłam z nia u weta, bo drapała uszka, wcześniej zrobilismy wymaz, na szczęście nic poważnego, tylko drożdżaki. Zrobiliśmy też usg, bo wydawało sie nam,że ma troszkę powiększony brzuszek, ale okazało się ,że nie jest w ciąży. [URL=http://img195.imageshack.us/my.php?image=090608kiciaujanusza.jpg][IMG]http://img195.imageshack.us/img195/9484/090608kiciaujanusza.jpg[/IMG] [/URL] [URL=http://img195.imageshack.us/my.php?image=090608kiciaujanusza11.jpg][IMG]http://img195.imageshack.us/img195/7572/090608kiciaujanusza11.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img197.imageshack.us/my.php?image=090608kiciaujanusz41.jpg][IMG]http://img197.imageshack.us/img197/3539/090608kiciaujanusz41.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img197.imageshack.us/my.php?image=090608kiciaujanusza21.jpg][IMG]http://img197.imageshack.us/img197/6359/090608kiciaujanusza21.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img197.imageshack.us/my.php?image=090608kiciaujnausza51.jpg][IMG]http://img197.imageshack.us/img197/9274/090608kiciaujnausza51.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img197.imageshack.us/my.php?image=090608kiciaujnausza61.jpg][IMG]http://img197.imageshack.us/img197/6372/090608kiciaujnausza61.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img197.imageshack.us/my.php?image=090608kiciaujanusz31.jpg][IMG]http://img197.imageshack.us/img197/3676/090608kiciaujanusz31.jpg[/IMG][/URL]
ewelinka_m Posted June 9, 2009 Posted June 9, 2009 [quote name='ewab']Została u nas... na zawsze... Tinusia [*].[/quote] :-( strasznie mi przykro.....a miało być tak pięknie:placz: Ewa zapewniliście jej niesamowity dom pełen ciepła i milości jakiego być może nigdy nie zaznała [*]
andzia69 Posted June 9, 2009 Posted June 9, 2009 [quote name='ewab']Została u nas... na zawsze... Tinusia [*].[/quote] nieeee:placz::placz::placz::placz: dlaczego:-( Przykro mi bardzo EwaB:-(:-(:-( śpij Tinusiu.... [*] [*] [*] Kopiuje z e-maila od p. prezes TOZu Cztery szczenięta zamieszkują dołek wykopany w ziemi,pod płytą cmentarną.Pieski mają ok. 3 tygodni.Są karmione przez sukę. Ponieważ nie mamy miejsca do którego możemy je wraz z matką przetransportować zostawiliśmy je. Suce pozostawiliśmy suchą karmę.Niestety nie udało się jej zrobić zdjęcia. Jest psem średniej wielkości o czarnym ubarwieniu. Szukamy chętnych na maluchy, lub domu tymczasowego dla całej piątki. niestety zdjęcia też ..marne - tylko jednemu maluchowi jakoś udało się "normalne" zdjecia zrobic
erka Posted June 9, 2009 Posted June 9, 2009 Bardzo mi przykro z powody Tiny:-(. Ja też mam złe wiadomości. Nie żyją dwie szczeniorki dobciowate:-( .Przeżyła tylko jedna, ta która zachorowała pierwsza, i której dawano małe szanse na przeżycie. Miejscowy wet. podejrzewał wtedy zatrucie , ale jak się później okazało było to pewnie parwo, albo koronawirus, tak jak twierdził. Ta sunia , która przeżyła zostaje na zawsze u kobiety, która znalazła szczeniaki, tak,że można już je zdjąć z ogłoszeń.
kaja555 Posted June 9, 2009 Posted June 9, 2009 bardzo mi przykro :-( erko, czy te kociaki mają jakieś ogłoszenia? zrobić im?
Linssi Posted June 9, 2009 Posted June 9, 2009 tyle zlych wiadomosci dzisiaj....heh... EwaB, przykro mi bardzo...:-(
ewelinka_m Posted June 9, 2009 Posted June 9, 2009 dziś odezwał się superowy domek, dla tego psiaka: [URL="http://img190.imageshack.us/my.php?image=tnimg1931.jpg"][IMG]http://img190.imageshack.us/img190/9674/tnimg1931.jpg[/IMG][/URL] tylko aż w olsztynie...szukamy transportu! bardzo proszę, może Wam się rzuci w oczy, że ktoś będzie jechał!! domku będzie też szukał piękny, rasowy dog arlekin, roczny :-(
andzia69 Posted June 9, 2009 Posted June 9, 2009 Ewelinka - dozia trzeba wrzucic na dogi adopcje - albo na molosach w dogacj mu założyć wątek - dogi działają prężnie...mam nadzieję, że znajdą szybko dom dla niego... Do Olsztyna ...kurdę...Słupsk, Szczecinek...teraz Olsztyn - skąd tu taki transport znaleźć:-( A tak mieszkają te maluchy cmentarne: [IMG]http://img44.imageshack.us/img44/9059/maluchy1.jpg[/IMG] [IMG]http://img199.imageshack.us/img199/4679/maluchy.jpg[/IMG] to jeden z maluchów, któremu udało sie zrobić normalne zdjecie... [IMG]http://img192.imageshack.us/img192/396/maluch.jpg[/IMG] a to jeszcze zdjęcie suni onki [IMG]http://img44.imageshack.us/img44/8311/onka.jpg[/IMG] Jej pan ma miec prawdopodobnie wstawiane bajpasy czy cos takiego...nie wie ile czasu spedzi w szpitalu..no i potem czeka go chyba sanatorium, rodzina pewnie tylko czeka aż pan ducha wyzionie i nie ma zamiaru opiekować się psem...nie wiem tez, czy pana będzie stac na hotelowanie suni - to emeryt:-(
erka Posted June 9, 2009 Posted June 9, 2009 Kaja555, jeżeli możesz, to bardzo proszę poogłaszaj kociaki:lol:.
Majaa Posted June 9, 2009 Posted June 9, 2009 [quote name='ewab']Została u nas... na zawsze... Tinusia [*].[/quote] Ewab .......... przepraszam, ale nie umiem w pełni wyrazić tego na forum co myślę i czuję Współczuję Wam z całego serca .......... :-( Tak nie powinno być :shake: Tinka [*] napewno biega już za TM .......... Tinko kolorowych mostków Ci życzę
Majaa Posted June 9, 2009 Posted June 9, 2009 [quote name='ewelinka_m']dziś odezwał się superowy domek, dla tego psiaka: [URL="http://img190.imageshack.us/my.php?image=tnimg1931.jpg"][/URL] tylko aż w olsztynie...szukamy transportu! bardzo proszę, może Wam się rzuci w oczy, że ktoś będzie jechał!![/quote] Jeśli domek poczeka i nic wcześniej nie drgnie w kwestii transportu to ok 24 - 25 lipca napewno będę jechać w okolice Olsztyna [quote name='ewelinka_m'] domku będzie też szukał piękny, rasowy dog arlekin, roczny :-([/quote] Więcej info na ten temat możemy dostać?
kaja555 Posted June 10, 2009 Posted June 10, 2009 [quote name='erka']Kaja555, jeżeli możesz, to bardzo proszę poogłaszaj kociaki:lol:.[/quote] [B]tylko mi jakiś namiarów brakuje ;)[/B] [B]Podaje allegro:[/B] [URL="http://www.allegro.pl/show_item.php?item=658958359"][B]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=658958359[/B][/URL]
erka Posted June 10, 2009 Posted June 10, 2009 Kaja555, bardzo dziękuję:loveu:. Namiary podaj na mnie 609 890 204.
kaja555 Posted June 10, 2009 Posted June 10, 2009 [quote name='erka']Kaja555, bardzo dziękuję:loveu:. Namiary podaj na mnie 609 890 204.[/quote] dodane ;) [url=http://www.allegro.pl/show_item.php?item=658958359]Sliczne małe kociaki, młode kotki! Kielce! (658958359) - Aukcje internetowe Allegro[/url]
ewelinka_m Posted June 10, 2009 Posted June 10, 2009 [quote name='Majaa'] Więcej info na ten temat możemy dostać?[/quote] narazie nic więcej nie wiem, to info od prezeski tozu. :shake: pan chyba wyjeżdża za granicę i oczywiście nie ma co z psem zrobić.
andzia69 Posted June 10, 2009 Posted June 10, 2009 Erka - zajrzyj na wątek ogólny "swoich" psiaków...pytają czy pomoc jeszcze potrzebna - napisałam, ze Rudzia jeszcze w hoteliku więc gdyby ktoś mógł to będziemy wdzięczni tu masz wątek - bo chyba tam nie zaglądałaś:cool3: [url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/kielce-tragedia-erki-psy-czekaja-na-domki-dingus-juz-nie-czeka-125841/index164.html#post12429671[/url]
ewab Posted June 10, 2009 Posted June 10, 2009 Dziewczyny dziękuję za słowa wsparcia. Organizm Tiny nie zaakceptował otrzymanej krwi. Podobno u psów po pierwszej transfuzji jest to bardzo rzadki przypadek. Wstrząs przebiega odmiennie niż u ludzi, nie bezpośrednio po podaniu, ale po 3-5 dniach. To niesamowite jak w ciągu niespełna miesiąca Tinka zawładnęła naszymi sercami. Mam nadzieję, że ze wzajemnością. Wydawało nam się, że była z nami od zawsze, nawet moi Panowie ryczeli jak bobry. Tinusiu dziękujemy Ci, że mogliśmy być z Tobą. Szkoda, że tak krótko...
ewab Posted June 10, 2009 Posted June 10, 2009 [quote name='erka']Ewab dostałam takie info, co prawda ta osoba pisze,że boksio żołty, ale moze by to sprawdzic. "witam, Wczoraj byłam służbowo w miejscowości Sieczków nr domu 47, wieś za Chmielnikiem trasa Śladków Mały- Tuczępy. Przy budzie na łańcuchu jest wielki rasowy bokser. Właściciel -niechętny do rozmowy na ten temat, jednak dał się sprowokować do odpowiedzi. Powiedział, ze pies ten wałęsał się i był bardzo wychudzony. W tej chwili pies wygląda w miarę dobrze. Wpuścił go na podwórko i tak już został. Nie jest dobrym stróżem "bo nie szczeka". Przesyłam tę informację, bo czasami właściciel zagubionego psa szuka i nie zdaje sobie sprawy, że jego pies jest na łańcuchu w jakiejś wiosce. Pies jest bardzo duży, nie młody, żółty z podpalaną kufą. "[/quote] Byłam dziś u tych ludzi. Faktycznie jest tam duży boksiu o burszynowym jednolitym umaszczeniu i niezbyt masywnej głowie. Na szczęście pies jest nie na łańcuchu, a w kojcu, ma budę, w przyzwoitej kondycji. Na noc, jak kury są pozamykane, pies jest wypuszczany na teren ogrodzonego podwórka. Pies przywitał nas jak typowy boksio, kręcąc kuperkiem, a jego kumpel - miniaturowy jazgot - krążył wokół nas jak szalony, niemal piszcząc z radości. Jadąc na trasie Kielce-Sieczków spotkaliśmy bardzo dużo psów rasy bokser. Jakaś popularna rasa w tym rejonie.
ewelinka_m Posted June 12, 2009 Posted June 12, 2009 ale tu cisza ostatnio...a tyle psiaków czeka na domy :shake:
andzia69 Posted June 13, 2009 Posted June 13, 2009 Trzeba przywrócić do ogłoszeń Axela....w ogłoszeniach koniecznie trzeba napisać, ze on z racji przeżyć nie lubi zabiegów pielęgnacyjnych, że jest nieufny, ale jak już kogos pozna to pokocha...nie wiem sama co jeszcze...Jedno jest pewne - tam gdzie jest nie moze długo zostać:shake:
erka Posted June 13, 2009 Posted June 13, 2009 Fatalnie, nie dość, że prawie wogóle nie ma adopcji, to jeszcze psiaków przybywa:-(. Dwa dni temu koleżanka zawiozła do hotelu sunię, taka trochę mix labka. Sunia ok. 3 lat, bardzo wychudzona, rodziła już pewnie wiele razy, sutki powyciągane. Nie wiem na jak długo starczy funduszy na hotel, dlatego bardzo proszę o ogłoszenia dla tej suni. Zdjęcia wstawię troche później, bo coś imageshack odmawia mi posłuszeństwa.:mad:
Recommended Posts