Trzy łapy, trzy łapy, a na łapach pies trójłapy z Palucha ...

[morisowa]

[quote name='migdalena']Moim zdaniem juz jest, a jeśli jeszcze nie ,to może być. Wedle życzenia potencjalnego domku;)[/QUOTE]
Jeśli suczka nie jest wysterylizowana to jest do adocpji ale na umowę warunkową - obowiązek sterylizacji (można za darmo w schronisku). Wedle życzenia nowego domu, to jak jest samiec nie kastrowany.

[Alter Ego]

To bardzo sie ciesze ze sunia juz po sterylce. Poprosze jeszcze tylko ten test na kota
:fadein:.
Czy Silwa jest teraz bezpieczna? Daje sobie jakos rade? O adopcji moge niestety myslec nie wczesniej niz za miesiac. :-( Czy jest juz odizolowana od agresywnych psow?

[morisowa]

Postaram się jutro wybrać do kotów, jak nie to w przeciągu tygodnia na pewno :)
Silwa jest bezpieczna jak na warunki schroniska - czyli jest w dobrze dogadanym boksie, z dwoma psami i jedną starszą suczką. Z ich strony wątpię, żeby jej cokolwiek groziło. W boksach po obu stronach nie ma psów polujących na łapy i ogony. No ale schronisko to schronisko :/

[Alter Ego]

To sie ciesze. Silwuniu wytrzymaj jeszcze troszke!

[Alter Ego]

Czy juz cos wiadomo?

[morisowa]

Dziś byliśmy w kociarni. Test zdany :) Silwa obwąchała kota i to by było na tyle. Kot łaził ocierał się o mnie i o nią a Silwa nic. Kwl robił zdjęcia, ale w budynku kiepskie wyszły.

[Alter Ego]

No to super. Dziekuje. Zagladam tu codziennie i poniewaz nie bylo zadnych wiadomosci to juz myslalam ze cos nie tak. Zdjecia chetnie obejrze , nawet jesli niewiele widac.
Czy sunia lepiej juz znosi schronisko?

[morisowa]

Silwa jest w schronisku ponad półtora roku. Można rzec, że przywykła do tego...

[APSA]

Dzisiaj Czarek niespodziewanie znalazł dom! :multi:
Mam nadzieję, że Morisowa napisze coś więcej.


Czy ktoś jeszcze pamięta Łatka-Trójłapka? Oto Łatek i jego fotel :smile:
[IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/_po/Zdjcie038.jpg[/IMG]
Więcej zdjęć na [URL="http://www.dogomania.pl/threads/109943-%C5%81atek-ma-dom-i-w%C5%82asny-fotel-%29?p=15458386#post15458386"]wątku Łatka[/URL].

[morisowa]

Dorosła córka z ojcem- szukali małego pieska podwórkowo-domowego. Zgodnego do kotów. Zaczęłam ich oprowadzać po rejonie. Dziewczyna spytała o Czarka, więc mówię, że on nie ma łapy (tak stał, że nie było widać) - to zwykle wystarcza ludziom. I prędko dodaję "ale za to już go sprawdzałam na koty!". Zaintrygowało ich jak to bez łapy? dlaczego? jak sobie radzi? Córka stwierdziła, że biedny i go chce. Ojciec marudził "a po co ci taki?" Córka przejęła inicjatywę, zaraz Czarek był poza boksem, następnie jednak jeszcze wycieczka na kociarnię. Córka zdecydowana, ojciec trochę marudził, raczej bez przekonania. Jeden tel do rodziny, czy może być bez łapy. I wsio :)
Dom z ogrodem w okolicy Piaseczna. Pies zacznie od podwórka, ale na pewno będzie wstęp do domu. Wg ojca "dzieci to by go zaraz do łóżka wzięły, ale na razie nie!" Więc jest szansa, że będzie mocno domowy.
Rokowania dobre :)

[APSA]

Super! Po trzech latach mu się należało :)
To trochę jak przy Taurusku: córka zdecydowana, a ojciec nieprzekonany. Taurus nie wrócił :)

[migdalena]

Niech mu się wiedzie :multi:

[APSA]

Dwa tygodnie temu zdziwiłam sie bardzo znalazłszy Morengo na geriatrii :crazyeye:
Biedakowi coś się stało (opiekunka podejrzewa, że np kopniak od opiekuna na zastępstwie :shake:) i wyglądał bardzo kiepsko. Na szczęście szybko wrócił do siebie - i psychicznie i w sensie do pawilonu.
[IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/trojlapki/PICT9542.jpg[/IMG]

[APSA]

Pieszczoch zamienia się w kudłacza:
[IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/trojlapki/PICT0345.jpg[/IMG]

[IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/trojlapki/PICT0340.jpg[/IMG]

[APSA]

Pieszczoch adoptowany :multi:

I Corgi vel. Foksik adoptowany :multi:

[migdalena]

[quote name='APSA']Pieszczoch adoptowany :multi:

I Corgi vel. Foksik adoptowany :multi:[/QUOTE]

Myślałam ,że jeszcze nic nie wiesz, ale nic się nie ukryje przed Tobą;)
Corgiego wydała Ela i jeszcze 2 inne swoje psy. Sukces !

[behemotka]

[quote name='APSA']Dwa tygodnie temu zdziwiłam sie bardzo znalazłszy Morengo na geriatrii :crazyeye:
Biedakowi coś się stało (opiekunka podejrzewa, że np kopniak od opiekuna na zastępstwie :shake:) i wyglądał bardzo kiepsko. Na szczęście szybko wrócił do siebie - i psychicznie i w sensie do pawilonu.[/QUOTE]Dobrze, że już wszystko w porządku. A Morengo jest w ogóle jakiś mocno starszy czy trafił do geriatrii z powodu złego samopoczucia?

[SIZE=1]No i przyczaję się po cichutku w wątku, mając na uwadze moje niecne plany ;). Za kilka tygodni sprowadzam stado, wtedy wreszcie będę mogła się zająć dopsieniem.[/SIZE]

[APSA]

[quote name='behemotka']A Morengo jest w ogóle jakiś mocno starszy czy trafił do geriatrii z powodu złego samopoczucia?
[/QUOTE]
On ma chyba max 2 lata. Adoptowany jako szczeniak, oddany z powodu padaczki :shake: do geriatrium trafił na moment, bo miał jakiś kryzys, teraz już normalnie śmiga na spacerach.

[behemotka]

[quote name='APSA']On ma chyba max 2 lata. Adoptowany jako szczeniak, oddany z powodu padaczki :shake: do geriatrium trafił na moment, bo miał jakiś kryzys, teraz już normalnie śmiga na spacerach.[/QUOTE]No tak, chory, czyli już nam nie pasuje do koncepcji :angryy:. A taki fajny, piękny pies, śliczne umaszczenie, że już o uśmiechu nie wspomnę.
O wiek pytałam z ciekawości, po prostu na fotach nie wygląda na zaawansowane lata.

Jeszcze o jedno chciałam w związku z Lalą zapytać. Czy ona na żywo przypomina amstaffa? Ze zdjęć jak dla mnie nie bardzo, ale wiadomo, że w realu czasem się wygląda inaczej ;). [SIZE=1]Bo niestety muszę brać pod uwagę brytyjskie przepisy. Tu psów w typie pita (więc asta też, oni tego nie rozróżniają) w ogóle nie wolno ani trzymać, ani sprowadzać...[/SIZE]

[APSA]

[quote name='behemotka']Jeszcze o jedno chciałam w związku z Lalą zapytać. Czy ona na żywo przypomina amstaffa? Ze zdjęć jak dla mnie nie bardzo, ale wiadomo, że w realu czasem się wygląda inaczej ;). [SIZE=1]Bo niestety muszę brać pod uwagę brytyjskie przepisy. Tu psów w typie pita (więc asta też, oni tego nie rozróżniają) w ogóle nie wolno ani trzymać, ani sprowadzać...[/SIZE][/QUOTE]
Dla mnie to ona jest raczej bokserowata, na asta zdecydowanie za drobna (chyba żeby skrzyżować pitta z chartem*, wtedy wyszłoby coś podobnego).
* nie, jednak taki mix ([U][I][URL="http://www.youtube.com/watch?v=aQofSyvsq-Y"]w sieci[/URL][/I][/U] się wszystko znajdzie) jest bardziej astowaty.

[behemotka]

[quote name='APSA']Dla mnie to ona jest raczej bokserowata, na asta zdecydowanie za drobna (chyba żeby skrzyżować pitta z chartem*, wtedy wyszłoby coś podobnego).
* nie, jednak taki mix ([U][I][URL="http://www.youtube.com/watch?v=aQofSyvsq-Y"]w sieci[/URL][/I][/U] się wszystko znajdzie) jest bardziej astowaty.[/QUOTE]
Szczęśliwie twarzy z boksia nie ma ;) (spłaszczona mordka to jedna z rzeczy, których w wyglądzie psów stanowczo nie trawię; podobnie jak wszystkiego innego, co im życie utrudnia). Piękna sunia, naprawdę. Morengo też mnie od razu podbił. [SIZE=1]Nie chcę między nimi wybierać...[/SIZE]

PS. Ten mieszaniec z filmiku nawet całkiem uroczy wyszedł. Tylko, do jasnej anielki, PO CO krzyżować pita z greyhoundem? Co tu w ogóle można osiągnąć, pod względem wyglądu czy charakteru?

[APSA]

Silwa i jej macho ;-) czyli [URL="http://www.dogomania.pl/threads/178344-Czy-wiesz-dlaczego-nazwali-mnie-...-Durszlak"]Durszlak[/URL]
[IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/Magda/PICT1423.jpg[/IMG]

[IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/Magda/PICT1421.jpg[/IMG]

[IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/Magda/PICT1420.jpg[/IMG]

[migdalena]

Pamiętam,że Silvą była zainteresowana osoba z dogo, tylko jakoś ucichła:razz:
Szkoda, bo sunia fajna,choc ostatnio zrobiła się "puszysta";)

[Alter Ego]

To pewnie o mnie chodzi. Codziennie tu zagladam i sprawdzam czy sa jakies nowe wiadomosci o suni. A dzisiaj taka niespodzianka. Mam nadzieje ze Silwunia w dobrej formie. Nie zapomnialam i mysle codziennie. Tak jak juz wczesniej pisalam, nie chcialam nic obiecywac, bo pewne sprawy sa niezalezne ode mnie. Ale ciagle czekam i jak tylko sytuacja sie wyklaruje to od razu akcja-domek:razz:. Strasznie mi przykro, bo chcialam ja zabrac przed zima, zeby jej lapki nie marzly na sniegu. Czy Silwa daje sobie jakos rade?

Faktycznie-kluseczka;)

[morisowa]

Daje rade, wyboru nie ma. Tylko apetyt ma taaaki a ruchu nie wiele :/ Nie mam jak ograniczyć jej jedzenia, bo Durszlak to chudy niejadek, teraz doszła Marika też chuda niejadka a Silva z Mucha sie pasa przy nich na puszeczkach.