Jump to content
Dogomania

.BONI za TM........... Miał domek najlepszy na świecie...


ANETTTA

Recommended Posts

we wtorek jadę w okolice Łodzi po świnkę wietnamską, nie wiem dokładnie czy tylko w okolice czy dokładnie, nie jade przez Wawę ale jeśli jutro ustalę trasę, to może jakoś moge pomóc- nie wiem jeszcze jak ale jutro dam znać, nie znam łodzi

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

pewnie by sie znalazł ktos kto by psa przetransportoał w wybrane przez Ciebie miejsce no kurna tyle chyba da sie załatwić
tylko co dalej kto psa odbierze z tych okolic wa-wy?

druga opcja pies zabierze sie z Fioną do wa-wy ale termin jeszcze nie znany i potrzebna wtedy osoba do pomocy bo ast i on'ek w punto wymagaja opieki kazdy osobnej

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj sie dowiemy co z Onkiem. Jade z EWAtoieja do schronu. Mam dla psa royala (zwyklego) ktorego je nasz pies, namoczylam mu w rosolku, dalam troszke warzyw. Do tego dodalam mu CanVit witaminy. Damy mu to na 2 razy dzisiaj. Lepsze to niz schroniskowe jedzenie

Link to comment
Share on other sites

Ok, wrocilam wiec pisze co wiem.
Rozmawialam z wetka (chyba??). NIe wiedziala jeszcze co wyszlo w wynikach kału (byc moze Ewatonieja cos wie), bo miala dzwonic do laboratorium, a ja z psami latalam. Wiec kobitka twierdzila, ze pies ma rozwalona watrobe i to podobno od lekow ktore dostawal wczesniej. Jakie nikt nie wie.
Od wczoraj dostaje te leki, ktore mial przepisane przez weta. Przy mnie nawet dostal kolo 16 jak wychodzilam. Karme ktora mu zanioslam zjadl w tempie blyskawicznym, podzielilam na 2 razy mu. Zauwazylam ze wokol budy do kt jest przypiety jest pelno kup, bylo kilka swiezych. Same rozwolnienie. Poprosilam zeby mu juz dzisiaj nie dawali tego gotowanego.
Pies jest przerazliwie chudy :-( Normalnie balam sie go glaskac, zeby mu krzywdy nie zrobic. Na zdjeciach tego nie widac. Jak sie go glaszcze strasznie mu siersc wylazi. Pies daje sie glaskac, ale nie raguje merdaniem ogonem. Cieszyl sie tylko jak widzial ze z micha ide.
Bylam z nim na spacerze i zostalam mile zaskoczona. Byl bardzo ciekawski, ciagnal niezle co mnie zdziwilo, bo taka chudzinka, ale sile ma. Na patyka zero reakcji, za to przysmaki bardzo go interesowaly ;) Mysle ze jak bedzie odpowiednio leczony i lepij karmiony to bedzie z niego sliczny ONek, zreszta jest sliczny.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...