Bożka Posted April 2, 2008 Share Posted April 2, 2008 Podziękowania należą się oczywiście Bece, ale Reno tobie też bardzo dziękujemy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gigi-44 Posted April 2, 2008 Share Posted April 2, 2008 Beka załatwione. Powinno niebawem się zjawić pod wskazanym adresem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania i Kajber Posted April 3, 2008 Share Posted April 3, 2008 Pani Beko,przepraszam za późną odpowiedz,ale nie bylam przy komputerze. ON-ka po wyjściu z Marmurowej tez była b.chuda, zwymiotowała jakas kiełbasę,nie chciała jeść,ale krew miała w normie( biochemia: alat 28,00, aspad 49,00, amylaza 560,00, fosfolipaza 30,00, mocznik 12,6, morfologia też dobra, kał czysty).Funny dostawała przez 6 dni: antybiotyk Enrobiflox 100mg/2x dziennie i Metronidazol 250mg/2xdziennie -w strzykawce do samodzielnego zrobienia w domu.Pomogło, zaczeła jeść,ale nadal Kreon i dieta ( RC MAXI ADULT i gotowane-makaron z chudym miesem, zadnych kosci i wywarów z kosci,bo bardzo obciążają trzustkę). Gdyby bylo trzeba, to mogę poslać pocztą trochę KREONU, bo mam dostęp do tańszego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted April 3, 2008 Share Posted April 3, 2008 Boni po wczorajszym Hilsie niestety znów ma biegunkę, ale juz nie polana tłuszczem :( Kreon jak najbardziej bedzie potrzebny. Na razie bede mu dawać samego hilsa, chyba że bedzie biegunka do końca tyg to wtedy bedę myśleć, co podawać. Gigi-44 bardzo dziękuję, karma bardzo potrzebna. Karmię go 2 razy dziennie, zawsze z kreonem i esentiale. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beata_Dorobczyńska Posted April 3, 2008 Share Posted April 3, 2008 Miod na moje oczy czytać - makaron z miesem a nie ryz z kurczakiem :) Beka, daj mu czas, nigdy tego nie jadł , musi sie przyzwyczaic, niestety biegunka zapewniona przez kilka dni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania i Kajber Posted April 3, 2008 Share Posted April 3, 2008 Proszę o adres-wyślę Kreon 10.000 pocztą,listem poleconym ( mam adres fundacji w Dąbrowie G. , ale jak rozumiem pies jest chyba pod W-szawą). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted April 3, 2008 Share Posted April 3, 2008 Już wysłał Ci adres :) Dziękuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ASICA Posted April 3, 2008 Share Posted April 3, 2008 beka masz pw. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted April 3, 2008 Share Posted April 3, 2008 Asica zadzwonie to ustalimy:) Kolejny spacer za nami. W boksie dwie niespodzianki, kolejana na spacerze. Dzis zabrałam na spacer mojego syna. Boni usiłował go ustawiać :) Jak Olek biegał to Boni podbiegał do niego i próbował wziąć za ręke, rękaw. Ale nie było w tym agresji. Raczej wygladało na to że zna dzieci. Fiprex juz działa, po spacerze zdięłam jednego kleszcza którego zauważyłam. Jedzenie pochłonął w mgnieniu oka. Ile mam dawać tej karmy? Tyle ile przewidziane dla psa (ok 500 g)? daje mu więcej ok 650-700 w dwóch porcjach. nadal duże pije, ok 1,5 -2 litrów . Zostawiony w boksie znów popiskiwał.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czarna anda Posted April 3, 2008 Share Posted April 3, 2008 daj mu tyl eile pisane - i tak wiecej nie strawi ID powinno zadzialac dosyc szybko natomiast wazne czy ma chora watrobe takze - w karmie id jest spora ilosci bialka i sporo takich wartosci odzywczych ktore rabia watrobe Daje sie oprocz trzustki przy stanach rekonwalescencji orz zaglodzenia a to dla watroby kicha takze nery trza polukac zbiez jak da rade siki bo jam nerki sa trafione to id bedzie szkodzic do uslyszenia :) via telefonik :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ASICA Posted April 4, 2008 Share Posted April 4, 2008 onku do góry,ech..dlaczego życie jest takie niesprawiedliwe:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bożka Posted April 4, 2008 Share Posted April 4, 2008 Jak się czuje dzisiaj Boni. Czy jest jakaś poprawa ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted April 4, 2008 Share Posted April 4, 2008 Rano apetyt jak zwykle wielki. W kojcu tylko jedna qupcia, więc chyba lepiej. I brzucholec juz nie jest wzdęty.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Reno2001 Posted April 4, 2008 Share Posted April 4, 2008 UFFF, no to chyba dobrze jest. Trzymaj się dzielnie mały!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bożka Posted April 4, 2008 Share Posted April 4, 2008 Mam nadzieję,że każdy dzień będzie przynosił poprawę jego zdrówka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted April 4, 2008 Share Posted April 4, 2008 Trzymaj się dzielny chłopaku i zdrowiej jak najszybciej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ASICA Posted April 5, 2008 Share Posted April 5, 2008 i jak zdrówko?? beka jeśli znajdziesz jutro chwile czasu to ci podrzuce pod dom(o ile nie bedzie padał deszcz) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewatonieja Posted April 5, 2008 Share Posted April 5, 2008 czekamy na wieści o Bonim ,oczywiście na dobre :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted April 5, 2008 Share Posted April 5, 2008 Bonton zwany Bonim czuje sie lepiej. Dziś wpróznil sie 3 razy a nie 8-10 jak to do tej pory było. Jak wchodze do kojca z jedzeniem to nie moge mu karmy do michy wsypać bo usiłuje skakać na mnie, bo chce jeść. Dzis wyrącił mi jedzenie z ręki. Brzuszek juz nie jest wzdęty, ale pies jest nadal przerażliwie chudy. Dzis też nie było po raz pierwszy biegunki tylko prawie uformowane qupale. Kojec nie jest jegu ulubionym miejsce, co oznajmia głośno i dobitnie skomląc jak go zamykam. Skomli i dziamgocze jak przychodzę. Wypuszam Bonika i idziemy na spacer i o przez kilka minut dziamgoli jakby chcial mi coś powiedzieć. Może robi mi wyrzuty z powodu tego kojca??? Mam wrząenie że Boni to pies dominujący . Mojego Olka (sun, lat pięć) usiłuje łapać żebami za rękawy, ale robi to delikatnie. Dziś wziełam na spacer moja terierkę, której się wydaje że psem nie jest i generalnie od psów to trzyma sie z daleka. Boni ja powąchal poczym usiłował złapać zebami za karczycho... Pare razy kłapna zebami w jej strone po tym jak warczała. Nie jest psem wylewnym, nie łasi sie i nie przytula ale może potrzebuje czasu. Jutro mam w planach wizyte u weta, tak na wszelki wypadek. Muszę też ustalić czy moiżna go odrobaczyć czy raczej jesszce poczekać. Postaram się pstryknąc jakies fotki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bożka Posted April 5, 2008 Share Posted April 5, 2008 Dobrze, że mu się poprawia. Widać,że karma i lekarstwa pomału przynoszą efekty a może to Twoja miłość i troska tak na niego działa.. Chyba tak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted April 5, 2008 Share Posted April 5, 2008 Ważne, że jest lepiej;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted April 6, 2008 Share Posted April 6, 2008 Najważniejsze, że mu sie poprawia, może z czasem nabierze większego zaufania do tego kojca i zaprzyjaźni się z innymi psami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted April 6, 2008 Share Posted April 6, 2008 Byłam z Bonim u dr. Gójskiej. Został obejrzany i wymacany. W brzuska nadal sie przelewa, ale dużo mniej Dostała zalecenie jedzenia 4-5 razy dziennie (czyli porcja dzienna w 4-5 częściach)poprzedzona Kreonem 10000. doadtkowo dostał zastzryk z wit z gr B i trzeba go powtarzać przez 4-6 tygodni (raz w tyg). Codziennie ma również dostawać mielone siemie lniane i coś na oddtworzenie flry barkteryjnej. Karma zostaje hills i/d i tylko to. Ani ryż, makaron itp. Mam zrobic badanie kału (3 próbki w jednym badaniu) bo napewno jest zarobaczony ale poszukamy jeszcze tasiemców, tegoryjców i jeszcze jakiegoś innego paskudztwa (a włośnic chyba). Doadam że próbki mam trzymać w lodówce przed zebraniem wszystkich 3 ...... Odrobaczać na razie go nie można -jest zbyt słaby. Zważyłam go. Waży całe 21 kilogramów :( W samochodzie był grzeczny, w lecznicy też do czasu aż zobaczył dziecko i wtedy piszczał. Może on z dzieckeim wychowany?? Aha pieknie potrafi otwierać drzwi. Łapą na klamke i chodu ihihihhi. Jeśli ktos cierpi na nadmiar gotówki to polecamy się ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beata_Dorobczyńska Posted April 6, 2008 Share Posted April 6, 2008 Bardzo się cieszę , ze z Onkiem lepiej :) i ze udało się Tobie pojechac do dr Gojskiej. Teraz tylko dobre dofinansowanie , miesiac leczenia i mozna szukac domku . Beka, sprawdz prosze jak on z wychowaniem i dominacja . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted April 6, 2008 Share Posted April 6, 2008 Na razie jestem spłukana, ale apeluję razem z wami o pomoc dla piesia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.