gryf80 Posted February 23, 2011 Posted February 23, 2011 ludziska-potrzebuję mitotanu(lysodren).ma ktoś do sprzedania lub będzie zamawiał dla siebie to ja bym się dołożyła.bardzo pilne-pudelek ma guza nadnerczy.piesek znajomej kończy właśnie ostatnie tabletki-ciężko to u nas dostać,znajoma może zamówić jakimś tam cudem z anglii,ale 100 tabl.pudelkowi ważącemu 6,5 kg nie potzreba aż tyle-psina jest stara i prócz "głównej"choroby ma problemy krążeniowe.proszę jeśli ktoś może czy mógłby pomóc. dzięki już znajoma kupiła Quote
vonflochenstofen Posted March 11, 2011 Posted March 11, 2011 Mam do sprzedania lek Vetoryl 60 mg, 16 tabletek za 60zł z wysyłką. Akurat taki mi pozostał dług za niego u veta. Proszę o kontakt... Quote
taxelina Posted March 31, 2011 Posted March 31, 2011 Na razie tylko czytam ten watek ale nie wiem czy do Was nie dolaczymy. Jestem przerazona bo z powodu autoimmunologicznego rzs moja sunia musi dostawac kortyzon, jej dawka na 12 kg jest 10 mg na dzien, nizej nie da poniewac jej organizm ataktuje :placz: typowego brzucha nie ma, miesni nabrala na rehabilitacji. Jedynie co to miejscowe wylysienia a teraz nowe miejsca gdzie duzo lizala i zrobily sie strupy. Do tego doszla biegunka z krwia :shake: bylam wczoraj u weta ale uznala ze te zmiany to przemywac tylko takim specjalnym roztworem. krew zostala pobrana do analizy ale to ze wzgledu wlasnie na kortyzon podawany juz wiele miesiecy i jak wyglada watroba. na razie wet nie oddzownila z wynikami krwi... jutro musze dzownic i postarac sie od razu o jakis czas u wet i zrobic badania w kierunku cushing.... :placz: Quote
malawaszka Posted March 31, 2011 Posted March 31, 2011 a ten kortyzon w jakiej postaci dostaje? ma coś osłonowo na żołądek? Quote
taxelina Posted March 31, 2011 Posted March 31, 2011 [quote name='malawaszka']a ten kortyzon w jakiej postaci dostaje? ma coś osłonowo na żołądek?[/QUOTE] dostaje w tabletkach. oslonowo dostawala - nie od poczatku - essential forte a teraz inny lek w polski. Quote
gayka Posted April 2, 2011 Posted April 2, 2011 [quote name='deer_1987']Na razie tylko czytam ten watek ale nie wiem czy do Was nie dolaczymy. Jestem przerazona bo z powodu autoimmunologicznego rzs moja sunia musi dostawac kortyzon, jej dawka na 12 kg jest 10 mg na dzien, nizej nie da poniewac jej organizm ataktuje :placz: typowego brzucha nie ma, miesni nabrala na rehabilitacji. Jedynie co to miejscowe wylysienia a teraz nowe miejsca gdzie duzo lizala i zrobily sie strupy. Do tego doszla biegunka z krwia :shake: bylam wczoraj u weta ale uznala ze te zmiany to przemywac tylko takim specjalnym roztworem. krew zostala pobrana do analizy ale to ze wzgledu wlasnie na kortyzon podawany juz wiele miesiecy i jak wyglada watroba. na razie wet nie oddzownila z wynikami krwi... jutro musze dzownic i postarac sie od razu o jakis czas u wet i zrobic badania w kierunku cushing.... :placz:[/QUOTE] o kurcze, co ja tu czytam ?!!!! Przykro mi strasznie...przecież Twoja sunia cłakiem młoda jeszcze ! Jak się teraz czuje? Quote
taxelina Posted April 2, 2011 Posted April 2, 2011 [quote name='gayka']o kurcze, co ja tu czytam ?!!!! Przykro mi strasznie...przecież Twoja sunia cłakiem młoda jeszcze ! Jak się teraz czuje?[/QUOTE] Nie ale to nie Sherry :) To Niunia ktora moze i 12 lat miec.. i do tego od pazdziernika dostaje kortyzon, momentami ogromne dawki przez dluzszy czas Quote
gayka Posted April 2, 2011 Posted April 2, 2011 [quote name='deer_1987']Nie ale to nie Sherry :) To Niunia ktora moze i 12 lat miec.. i do tego od pazdziernika dostaje kortyzon, momentami ogromne dawki przez dluzszy czas[/QUOTE] rozumiem ! jakoś tak skojarzyłam te problemy z jamnikiem :(( mam nadzieję, że uda Wam się zapamować nad chorobą i że to jednak nie Cushing !! Quote
taxelina Posted April 2, 2011 Posted April 2, 2011 no wiem bo choroba czesciej dotyka jamniki niz inne rasy. wiesz jak to to to nie mamy jak leczyc :roll: bo kortyzon musi dostawac na swoje reumatoidalne zapalenie stawow Quote
gayka Posted April 5, 2011 Posted April 5, 2011 [quote name='deer_1987']no wiem bo choroba czesciej dotyka jamniki niz inne rasy. wiesz jak to to to nie mamy jak leczyc :roll: bo kortyzon musi dostawac na swoje reumatoidalne zapalenie stawow[/QUOTE] oby nie ! trzymam kciuki :) Quote
taxelina Posted April 5, 2011 Posted April 5, 2011 Dzieki, dzisiaj idziemy do ortopedy co nas dawno nie widzial to zobaczymy jak oceni jej lapy i stawy no i sie spytam o cushing :) Quote
ajkus Posted April 7, 2011 Posted April 7, 2011 Witajcie ... nas też dopadło to choróbsko ... co prawda czekam na wyniki ale vet powiedział, że to będzie tylko potwierdzenie ... patrząc na psa ma pewność .... miesiąc temu jak byliśmy na strzyżeniu to go po prostu nie poznał ... myślał, że to wodobrzusze ... ale jednak potem sie okazało, że nie ... myslałam, że rak to najgorsze co może nas spotkać ale jak czytam to okazuje się, że nie :( cóż zrobić oscar - sznaucer miniatura - jest od 3 tygodnie na karmie hepatil regenerującej wątrobę bo ta też niestety zaczęła mu siadać, bierze również tamoxifen - hormon na guzy w tyłu ... kiedyś lekarz żartował, że ma wisienki ale teraz to cały orzech się zrobił ... hormon u nie bierze wciąż tylko zaczynamy podawać jak się źle dzieje ... najbardziej przeraża mnie cushing .... nie wiem co robić, myśleć ... pozostaje tylko czekać ... czekać tylko na co ... po karmie widzę znaczącą poprawę w zachowaniu psa zaczął szczekać, wskakiwać na łóżko :) zobaczymy co będzie się z nim działo później, na pewno nie chciałabym żeby cierpiał Quote
malawaszka Posted April 7, 2011 Posted April 7, 2011 ajkus daj znać jak dostaniecie wyniki - z Cushingiem dobrze leczonym da się żyć i psiaki często szybko odzyskują formę Quote
ajkus Posted April 8, 2011 Posted April 8, 2011 witam ... dzisiaj nie wytrzymałam i napisałąm do veta czy są wyniki ... były odpisał ze na podstawie badań wykluczono tę chorobę jednak chciałby je powtorzyć za 3-4 miesiące ... z jednej strony sie ciesze a z drugiej martwie bo wszystko doslownie wszystko wskazuje na cushinga ... jutro idziemy na dalsze badania i mam znowu zbierac siuski kolo 9 potem po 10 i po 12 godzinach a wyniki badan oscara sa takie: kortyzol 1: 29,5 ng/ml (5-65), kortyzol 2: 0,7 ng/ml (<10) doczytalam, ze wartosc po jakiejs supresji powyzej 10 oznacza chorobe wiec mamy jej brak ... pozdrawiam i do nastepnego wpisu :) Quote
michpon Posted April 16, 2011 Posted April 16, 2011 [quote name='Tunia777']Nasza wet wyjaśniła nam działanie tego zepołu i co się dzieje po jakich lekach. (...) Podawanie małych dawek vetorylu w przypadku Viggsona nic nie da, [B]bo lek ten ma zniszczyć korę nadnerczy[/B] na tyle, żeby nie mogła wytwarzać sterydów na takim poziomie, na jakim to jest dotychczas. Jeżeli nie reaguje na mniejsze dawki- to nic nie daje- poza osłabianiem wątroby i nerek. Ketokonazol nie leczy w tym układzie, bo nie niszczy nadnerczy, to lek na grzybicę, ale jego działaniem ubocznym jest upośledzenie wydzielania sterydów, więc rezultat będzie taki sam jak po vetorylu, z tym że wraz z odstawieniem leku nie ma możliwości by zespół Cushinga nie wrócił- tak mi to wyjaśniła wet, i na razie nie mam podstaw jej nie wierzyć, w końcu ktoś poważnie podszedł do zdrowia Viggsona..[/QUOTE] Nie jest prawdą, że Vetoryl (składnik aktywny Trilostan) niszczy korę nadnerczy. Jego działanie polega na hamowaniu enzymu dehydrogenazy 3-beta hydroksysteroidowej, w ten sposób ogranicza syntezę kortyzolu. Informacje o tym są nawet na Wiki ([url]http://en.wikipedia.org/wiki/Trilostane[/url]). Nie rozumiem jak Vet może tego nie wiedzieć. Lekiem niszczącym nadnercza jest mitotan, silnie cytotoksyczna pochodna DDT, pierwotnie środek na owady. Ketokonazol również ogranicza syntezę kortyzolu, w tym sensie działa podobnie do Vetorylu, jednakże hamuje inny enzym syntezy hormonów steroidowych - cytochrom P-450, na wcześniejszym etapie niż Vetoryl (trilostan), zatrzymuje syntezę prekursora hormonów steroidowych Pregnenolonu. Jego działanie jest zwykle słabsze z powodu na gorsze wchłanianie w przewodzie pokarmowym u wielu psów. To, że lek jest stosowany w medycynie głównie jako lek antygrzybiczy nie ma moim zdaniem znaczenia, chodzi o to czy działa czy nie, a z tym jest różnie w zależności od osobnika. Problemem jest niewątpliwie jego większe działanie toksyczne na wątrobę. Walczę z Cushingiem od 1.5 roku u swojej suni i mocno podszkoliłem się w tym temacie. Z praktyki mam ograniczone zaufanie do Wetów i Medów. Weterynarze z którymi się do tej pory kontaktowałem, dość niechętnie odnosili się do ketokonazolu. Moim zdaniem jednak jest to dobry i tani tymczasowy substytut Vetorylu. Moja 14,5 roczna sunia jedzie na tym po drogim ponad rocznym leczeniu trilostanem (na początku 60 mg, potem x2, x3 nie jestem w stanie podołać) i na razie jest OK. Quote
sarciowaa Posted April 27, 2011 Posted April 27, 2011 WITAM. MAM DO SPRZEDANIA 2 OPAKOWANIA VETORYL'U W JEDNYM OPAKOWANIU 30 KAPSUŁEK PO 30 MG [ tylko, że jedno opakowanie zostało otwarte i jest 28 kapsułek czyli 2 zabrane ] przerwane leczenie, piesek zmarł :( Termin ważności to marzec 2012. zainteresowanych proszę pisać - [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Ogłoszenie jest już nieaktualne Quote
rottaska Posted May 8, 2011 Posted May 8, 2011 Również mam do sprzedania vetoryl -16 kapsułek po 60 mg.,termin przydatności 05.2013,nam niestety już jest niepotrzebny :( [email][email protected][/email] nieaktualne Quote
aagunia205 Posted May 16, 2011 Posted May 16, 2011 Sprzedam Vetoryl 60mg 3 i pół opakowania. Nieaktualne Quote
alusi Posted May 31, 2011 Posted May 31, 2011 Witam Z jednej strony trochę przykro ale muszą dołączyć do grona tych ciężko chorych naszych psiaków. Ja mam 15-to letniego jamnika. Jest w bardzo dobrej formie fizycznej i nikt nie wierzy, że ma tyle lat i wszystko byłoby fajnie gdyby nie nagła wiadomość, że jest tak cięzko chory. Od kilku miesięcy dostaje vetoryl, najpierw 30mg a teraz 60mg mimo, że waży tylko 8 kilo. Lekarz już próbował różnych możliwości, łączył z jakimś innych lekiem niestety nazwy teraz nie podam bo była strasznie długa i trudna do zapamiętania. Niestety na niego nic nie działa. Chciałabym bardzo spróbować Lizodrenu ale nie wiem gdzie kupić, nie mam jak sprowadzić. Może Wy pomożocie, może ktoś ma do sprzedania, oddania, może chociaż jedną tabletkę tak dla sprawdzenia. Pomóżcie, bo chciałabym mu jakoś pomóc. Z góry bardzo dziękuje. Gdyby coś proszę pisać na maila [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Quote
ulazabek Posted July 1, 2011 Posted July 1, 2011 Hej jeśli komuś pozostały tabletki 60mg bardzo prosze o kontakt [email][email protected][/email] kupię w każdej ilości. Z tego co powiedział mój weterynarz moze byc problem w najblizszym czasie z dostaniem leku ponoć nie ma go w hurtowniach. Quote
baaska Posted July 1, 2011 Posted July 1, 2011 Witam. Mój psiak od ok 2 lat jest leczony Vetorylem. Staruszek ma 13 lat i kiedy choroba się rozwinęła wyglądał strasznie. Łysy, wielki brzuch, ciągle głodny, bez przerwy pił i sikał. On był wykończony i ja też. Po badaniach wreszcie doszliśmy co mu jest i zaczął brać Vetoryl. Pies odżył. Sierść mu odrosła i jest ładniejsza niż przed chorobą, je i pije normalnie a ja wreszcie śpię w nocy a nie wycieram podłogę. Cały czas dostaje dawkę 60 mg Vetorylu. Dzisiaj dostałam wiadomość,że hurtownie wycofują lek i już się boję co będzie. Nie mogę przerwać leczenia bo choroba wraca. Jeśli ktoś ma do sprzedania proszę o kontakt. ( [email][email protected][/email] ) Czy w Polsce jest inny dostępny lek o takim działaniu. Moj pies ma najprawdopodobniej postać przysadkową Cushinga. Quote
malawaszka Posted July 1, 2011 Posted July 1, 2011 co Wy piszecie? czemu mieliby wycofywać lek? mam nadzieję, ze to jakaś plotka jest... Quote
ulazabek Posted July 2, 2011 Posted July 2, 2011 No właśnie że to żadna plotka, mój wet specjalnie do mnie dzwonił i powiedział że bedzie problem z lekiem :/ Quote
malawaszka Posted July 2, 2011 Posted July 2, 2011 ale coś mówił, że ten problem będzie długotrwały czy przejściowy? matko co za bezsens - jak wreszcie weci w Polsce przypomnieli sobie o tej chorobie i coraz więcej psów ma szansę na prawidłowe leczenie to teraz formy farmaceutyczne robią takie coś? ja wiem, że tam chodzi tylko o kasę, ale no nie pojmuję... Quote
CZARA Posted July 4, 2011 Posted July 4, 2011 To prawda ,brak Vetorylu:( Dziś kupiłam ostatnie 40tabletek.Już się boję co to dalej będzie jak znowu wszystkie objawy choroby wrócą:( Mój wet potwierdził brak leku!!!!! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.