Patula w cudnym domku!!! Można już płakać z radości !!!!

[Miki]

[quote name='agata51'] [IMG]http://smileys.smileycentral.com/cat/10/10_9_132.gif[/IMG][/quote]

Oj! nie mogę :evil_lol::evil_lol:

[irenaka]

W końcu się udało. Byłam u Patoska:loveu: i reszty psiaków z Krzyczek.
Przyznaję, że Patos wygląda pięknie, choć moim zdaniem jeszcze do tej radości którą miał w sobie przed adopcją trochę brakuje. Jak przyjechaliśmy, to biegał z Figielkiem i Felicją (oczywiście jak dawniej na swojej ulubionej trasie pomiędzy oknem a drzwiami).
Była z nami Asia- Asior z dziećmi i Patosik był naprawdę super grzeczny i najwyraźniej dzieci się nie boi. Niezastąpiony Romeczek robił zdjęcia, więc mam nadzieję, że coś wklei, żebyście mogli zobaczyć naszego Przystojniaka:loveu:.

[Romi]

[IMG]http://img43.imageshack.us/img43/6724/patos08.jpg[/IMG]

[IMG]http://img41.imageshack.us/img41/8540/patos11.jpg[/IMG]

[IMG]http://img132.imageshack.us/img132/3791/patos13.jpg[/IMG]

[IMG]http://img199.imageshack.us/img199/2498/patos04.jpg[/IMG]

[IMG]http://img188.imageshack.us/img188/5748/patos06.jpg[/IMG]

najwyżej skaczący to oczywiście Patosik :lol:

[IMG]http://img188.imageshack.us/img188/4291/patos17.jpg[/IMG]

[IMG]http://img199.imageshack.us/img199/9559/patos16.jpg[/IMG]

[marysia55]

[quote name='Romi'][IMG]http://img199.imageshack.us/img199/9559/patos16.jpg[/IMG][/QUOTE]

[B][CENTER]Patos ma świetne wybicie, byłby dobry w skokach w zwyż:evil_lol:
Asia nie przypuszczałam, że Ty takiemu psu nawet łyka kawy będziesz żałować :mad: . Wstyd :evil_lol::evil_lol:[/CENTER][/B]

[j3nny]

no ładnie widzę, że zdrowie dopisuje :)

[gusia0106]

Jakie ma łapki wygolone...

[agata51]

Matko, jaki ten pies jest piękny!!!

[Miki]

Trudno nie być mistrzem skoków jak się ma takie łapy piękne:lol:

[rufusowa]

bo on ma coś z bullowatych, dlatego tak wysoko skacze :evil_lol:

w dodatku lubi kawe - moja bratnia dusza :loveu::lol:

[majka50]

Piękne zdjęcia no bo to przecież piękny pies.:loveu:

[irenaka]

Dziewczyny!
Mam ogromną prośbę. Wpisałam się już na wątku piątki psiaków z Krzyczek. Może macie jakieś pomysły dotyczące projektu ulotki dla psiaków z Krzyczek? Jak ktoś może coś doradzić to wpiszcie się, bardzo proszę:

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/kolejny-dramat-krzyczek-blagamy-o-pomoc-nie-moga-wrocic-do-schronu-115276/index209.html#post12346754[/URL]

[mysza 1]

Super fotki, skoczek z niego niesamowity:loveu:

[irenaka]

[COLOR=black][FONT=Verdana]Teraz będzie spowiedź ( niekoniecznie skruszonej grzesznicy).
W niedzielę wieczorem dowiedziałam się, że nasza wetka która opiekuje się psiakami zadecydowała o tym, aby od tego tygodnia zmniejszyć dawkę luminalu o kolejną 1/4 tabletki. Nie wiedziałam wcześniej o tym, bo jasno było powiedziane, że dawka 3/4 będzie utrzymywana przez kolejne dwa tygodnie. Nie zgodziłam się z tą decyzją i wzięłam na siebie odpowiedzialność, aby do czasu konsultacji z innym wetem pozostała dawka 3/4.[/FONT][/COLOR][COLOR=black][FONT=Verdana] Rozmawiałam na ten temat z dwoma lekarzami którzy niestety nie zgadzają się również z tak szybkim odstawianiem luminalu u Patosa.
"Książkowo" powinno być to tak, że dawka zastosowana w klinice czyli 100mgx2 dziennie powinna być utrzymywana przez minimum miesiąc, jeżeli nie występują ataki można zmniejszyć dawkę o 1/4 i znów przynamniej miesiąc. U Patosa po dwóch tygodniach zmniejszono dawkę o 1/4 tabletki a po kolejnym tygodniu znów o 1/4.
Jak się domyślacie, uspokoiłam się po rozmowach z lekarzami, że jednak mój chłopski umysł jeszcze działa, nie zwariowałam i że ta metoda odstawiania leku jest zbyt szybka.
Nigdy nie bałam się wyrażania swoich opinii na tym forum, to muszę przyznać, że tym razem jestem tak "zgotowana" , ze nie wiem, czy uda mi się w sposób parlamentarny wyrazić swoje zdanie.
Po pierwsze nie podoba się to, że hotel mnie nie poinformował o tych zaleceniach w ubiegłym tygodniu po wizycie. Po drugie tracę całkowicie zaufanie do weta który takie diagnozy wydaje. Po trzecie za tą wizytę i diagnozę z ciężko uzbieranych pieniędzy za biednego psa poszło 50,00.
Żeby była jasność, nigdy nie kwestionowałam cen usług weterynaryjnych wychodząc z założenia, że nie każdy wet musi mieć litość i obniżać ceny dla psów bezdomnych, ale za ceną musi iść jakość usług.
Bardzo niekomfortowo się czuję, kiedy podważam opinię weta, muszę sprawdzać diagnozy i na dodatek wysłuchuję krzyków pod moim adresem przez telefon. Bardzo bym chciała aby było normalnie, czyli abym mogła mieć pełne zaufanie do weta który opiekuje się psami w Niepołomicach i aby te psy były bezpieczne. Jak się domyślacie, jestem na etapie szukania w tej chwili weta który będzie mógł przyjeżdżać do Patosa do hotelu i mieć nad tym psiakiem nadzór. Boję się tylko, że jak znajdę nawet takiego człowieka w Krakowie to dojazd do Niepołomic będzie drogo kosztował.
A może Patos przyjmie ze spokojem jazdy samochodem i wozić go do weta w Krakowie?
Będę wdzięczna za Waszą pomoc i opinię.
Mam też świadomość, że pisząc ten post na tym wątku być może odstraszę darczyńców, bo ludzi lubią jak na wątku jest ciepło i sympatycznie, ale nie mam zamiaru udawać, że jest fajnie jak nie jest.
Patos ma padaczkę i jest psiakiem wymagającym teraz wyjątkowej opieki.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana] [/FONT][/COLOR]

[Ewa Marta]

[quote name='irenaka'][FONT=Verdana][COLOR=black]Mam też świadomość, że pisząc ten post na tym wątku być może odstraszę darczyńców, bo ludzi lubią jak na wątku jest ciepło i sympatycznie, ale nie mam zamiaru udawać, że jest fajnie jak nie jest.[/COLOR][/FONT]
[FONT=Verdana][COLOR=black]Patos ma padaczkę i jest psiakiem wymagającym teraz wyjątkowej opieki.[/COLOR][/FONT]
[/quote]


Irenko, rozsądni darczyńcy nie odejdą. Sądzę, że nikt nie lubi pyskówek i szarpaniny, ale prawda jest chyba ceniona, prawda? Poza wszystkim, najważniejszy tutaj jest PATOS, a nie sympatyczna atmosfera.
Dziękuję Ci bardzo, że trzymasz rękę na pulsie.

[majka50]

Irenko ja też jestem z Tobą. Kto jak kto ale wiem,że Ty nie dasz zrobić Patosowi krzywdy.Mam takie same problemy jak Ty .:angryy:Wiesz o tym.

[rufusowa]

osobiście jeśli już płacę, to wolę zapłacic nawet ciut wiecej ale mieć pewność, że psy są pod fachową opieką.... do weta trzeba mieć zaufanie, bo inaczej płaci się dwa razy albo i wiecej albo jest tak, że psa nie da się uratować i jest to efekt braku wiedzy danego weta.

Cieszę się, że napisałaś szczerze...nie jesteśmy od tego zeby sobie mydlić oczy i wzdychać jak jest pięknie skoro nie jest.

Super, ze trzymasz rękę na pulsie i nie zgodziłaś się z tak szybkim zmniejszeniem dawki - w pełni to popieram. Podstawowe informacje na temat leków padaczkowych są takie, że lek trzeba zmniejszać/zwiększać/odstawiać bardzo stopniowo.

[irenaka]

Po dzisiejszej rozmowie z Bożenką z Niepołomic uzgodniłyśmy, że informacje na temat Patoska i reszty psiaków z Krzyczek będą wpisywane bezpośrednio na wątek przez Bożenkę albo Paulinkę. Myślę, że to bardzo dobre rozwiązanie, bo będziemy mieć częste i pewnie obszerne informacje jak nasze psiaki się czują.

Jeszcze prośba do Faro. Niestety nie mogę odpowiedzieć na pw.
Mam info o [COLOR=black][FONT=Verdana]przepełnianej skrzynce[/FONT][/COLOR].

[Faro]

[SIZE=1]Skrzynka już opróżniona [/SIZE]

[mysza 1]

Właśnie zleciłam przelew na Patosika, moją deklarację. Grosik do grosza...
Dziękuję Irenko, że czuwasz nad wszystkim:loveu:

[marysia55]

[quote name='irenaka']Bardzo niekomfortowo się czuję, kiedy podważam opinię weta, muszę sprawdzać diagnozy i na dodatek wysłuchuję krzyków pod moim adresem przez telefon. Bardzo bym chciała aby było normalnie, czyli [B]abym mogła mieć pełne zaufanie do weta który opiekuje się psami w Niepołomicach i aby te psy były bezpieczne. [/B][/QUOTE]

Irenko i nie jest to żadna wygórowana zachcianka. Tak właśnie powinno być. Nie jesteś lekarzem weterynarii, a właściwie robisz więcej niż on/ona. Na dodatek z tego co piszesz to ta osoba nie potrafi przyjąc godnie słusznej krytyki pod swoim adresem. Może lepiej by sie zajęła leczeniem świnek morskich a nie psów po traumatycznych przejściach. Boże co ja piszę, przecież szkoda tych świnek.
Wiecie co cioteczki, myslę że to jednak za duzo jak na jedną kobietę. Nie wiem jak Irenka to robi , że ciągle funkcjonuje. aż sie boje mysleć jak jej kiedys te akumulatory wysiądą.

[irenaka]

Zapraszam na bazarek dla Patoska:loveu:

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f99/meksyk-dla-patoska-do-dnia-07-06-2009-a-138676/#post12357371[/URL]

[irenaka]

I jeszcze jeden bazarek dla Patoska:loveu::

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f99/konie-w-galopie-dla-patoska-do-dnia-07-06-2009-a-138678/#post12357438[/URL]

[mysza 1]

Oj kochany psiaku....

[gusia0106]

Z Patosowych bazarków uzbierało się 191 zł.
Wpłacę na konto hoteliku jak tylko wpłaty spłyną do mnie.

[irenaka]

[quote name='gusia0106']Z Patosowych bazarków uzbierało się 191 zł.
Wpłacę na konto hoteliku jak tylko wpłaty spłyną do mnie.[/quote]

:multi::multi:
Gusia:loveu: ależ Ty mnie zaskoczyłaś. Takie wielkie pieniądze?:crazyeye::crazyeye:
Dziękuję!!