Jump to content
Dogomania

Pudelek Pufi już za TM, umarł kochany i bezpieczny.


mycha101

Recommended Posts

  • Replies 526
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Te wstawiam osobno specjalnie bo te juz z nadzieja na lepsze zycie zdjecia domowe :loveu:

Moze i smierdzacy jestem ale wiem co to poslanie :p
[IMG]http://img524.imageshack.us/img524/5674/pufifb1.jpg[/IMG]

a juz na pewno wiem co to fotele i lozka :cool3:
[IMG]http://img145.imageshack.us/img145/2851/lozkowszyscymu3.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iwa77']
Pati nie wiem jak Ci dziekowac , ze go wziełas ....[/quote]

ja tez nie zaluje ze go wzielysmy z mama
nanjelpsza podzieka bedzie dla mnie jak zobacze jego zdjecia z nowymi wlascicielami szczesliwego i kochanego juz na zawsze :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iwa77']Tak czułam , ze to byl ostatni dzwonek dla Pufiego.
Nie sadze , zeby on dlugo to jeszcze wytrzymal.
Dlatego tez tak wołalismy o pomoc . I dobrze , ze to wolanie ktos uslyszal!
Pati nie wiem jak Ci dziekowac , ze go wziełas ....[/quote]
Ja tez się przyłączam do podziękowań!:loveu:
Pati, a jak z jego przeziębieniem?

Link to comment
Share on other sites

Dzięki Pati, że trafił do Ciebie i że potrafisz pomóc.
A jak wygląda historia z jego wzrokiem i orientacją w przestrzeni?
Nie wiem co to za sprawa z tym jedzeniem: kierownik mówi,że jadł bez problemu. Ja widziałam go przy misce jakieś trzy tygodnie temu. Jadł rano razem z kolesiem z boksu. Koło południa w boksie było sporo psich kup. A może wątroba mu walnęła?

Link to comment
Share on other sites

Pufi doskonale wie co to jest smycz, co to jest samochód. W czasie drogi leżał jak aniołek, czasami tylko boczek zmieniał i oczywiście się załatwił:evil_lol:. Pewnie gdybym się domyśliła, że kręci się nie w celu umoszczenia sobie posłanka, ale w celu załatwienia potrzeb fizj, to bym się zatrzymała. Jak dojechaliśmy mama Pati wyszła do nas z całym zwierzyńcem. Pufi nie wykazywał agresji, był przerażony, ale też bardzo spokojny, pewni dlatego Zet go zaakceptował. Mama Pati zaprosiła mnie i moją mamę na kawkę i w tym czasie Pufi leżał grzecznie pod stołem.
Jak ja się cieszę, że on trafił do dt. Gdyby nie to to tego psa mogłoby juz nie być na świecie.
[B]Pati, mamo Pati bardzo Wam dziękuję. Dziewczyny Wam też dziękuję, gdyby nie to, że zauważyłyście tego psiaka, to historia nie skończyłaby się tak dobrze.

Jeśli chodzi o finanse, to jesli ktoś jeszcze będzie chciał wpłacić na Pufiego kaskę (a na pewno się przyda, bo pies wymaga leczenia), to proszę pw i będę wysyłać numer konta, choćby najdrobniejszy grosz pomoże naszemu bohaterowi.
[/B]

Link to comment
Share on other sites

pzrez psa pzrelatuje aj kto pzrez kazdego prawie psa schroniskowego. Pufi jest bardzo chudy wiec moze niedojadal zoladek scisniety wiec i niezbyt z jedzeniem sobie radzi. Ale to nie nasz 1 taki psiak wiec wiemy doskonale co robic. Mma mi donosi ze juz nie ma rozwolnienia. Pzrespal cala noc.
bedzie znim dobrze jest tylko na prawde wyniszczony. Dzieki bogu ze juz jest w domu bo gdyby nie to nie chce nawet myslec. Z zecikiem dogaduja sie dobrze tylko Tedi panci swojej czasem za duzo broni :evil_lol: Jak na razie jest nieco wycofany ale to tez sie zmieni . Temu psu potzreba tylko ciepla, opieki i czasu

Link to comment
Share on other sites

nie pislalam wczesniej czekalam na potwierdzenie.
pufi byl u wterynarza. ogolnie stan psa zly. organizm wychudzony i wyniszcony. Zapalenie dzisasel i jakas bakteria cos z rzesami w nazwie. Dostaje antybiotyk w zsatrzyach, zstrzyki na wzmocnienie, witaminizowe, i na wybicie tej bakterii. Pies duzo spi, chodzac potyka sie o wlasne lapy Mam mowi ze ciezko sie na niego patrzy. Ale bedzie lepiej.

EDI bardzo dziekuje za pieniadze przydadza sie bardzo

Prosze o jakiekolwiek wplaty dla Pufiego. Dziesiejszy wet 60 zl nastepna wizyta w srode. Kazdy grosz na wage zlota!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pati']nie pislalam wczesniej czekalam na potwierdzenie.
pufi byl u wterynarza. ogolnie stan psa zly. organizm wychudzony i wyniszcony. Zapalenie dzisasel i jakas bakteria cos z rzesami w nazwie. Dostaje antybiotyk w zsatrzyach, zstrzyki na wzmocnienie, witaminizowe, i na wybicie tej bakterii. Pies duzo spi, chodzac potyka sie o wlasne lapy Mam mowi ze ciezko sie na niego patrzy. Ale bedzie lepiej.

EDI bardzo dziekuje za pieniadze przydadza sie bardzo

Prosze o jakiekolwiek wplaty dla Pufiego. Dziesiejszy wet 60 zl nastepna wizyta w srode. Kazdy grosz na wage zlota!![/quote]
Alez On biedny:shake:Oby wydobrzał. Ja obiecałam 70 to jutro doślę.
Cioteczki które deklarowały, kasa dla Pufcia na cito potrzebna. Marnie z chłopakiem:(

Link to comment
Share on other sites

Pati, ja przeleję jak tylko dostanę wypłatę, niestety moje konto świeci pustkami. Będzie to na pewno w tym tygodniu. Przeleję tak jak obiecałam 50 zł.

Pati, przyślij mi proszę na pw dokładny adres zamieszkania, bo chcę wysłać kartę wypisu ze schronu.

Czy Pufi już obcięty???

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...