Jump to content
Dogomania

Myśliwy zabił mi psa


sagaj

Recommended Posts

[quote name='renia3399']to dobrze napisałam, myśliwy- morderca na zlecenie, a o szkodach na poczatku nie wiedzieliśmy[/quote]
Owszem, wiedzieliśmy. SaJo już wcześniej napisała,że OBECNIE sarny nie robią szkód, bo drzewka w sadzie są już duże. Wystarczyło dokładnie przeczytać Jej posty ;)


[quote name='renia3399']:shake: :shake:
jeśli już o tym mówimy, czy to zabicie sprawiło ci przyjemność?[/quote]
Owszem. Zabicie muchy łażącej mi po posiłku sprawia mi przyjemność.
Podobnie, jak zabicie osy - w analogicznej sytuacji.
Zabicie pająka sprawia mi ulgę, bo się boję drani. I tak dalej.
A takie na przykład polowanie na komary traktuję, jako swoistą rozrywkę. Zaczynam na nie polować oczywiście nie dlatego, żeby mieć radochę, a dlatego, że ich ukąszenia są cholernie bolesne. Ale w trakcie daje o sobie znać adrenalinka, zaczyna się "zabawa" - kto kogo przechytrzy. A jaką mam satysfakcję, jak ubiję dziada już przymierzającego się do ukąszenia mnie :cool3:
Chyba jestem psychopatką :shake:
Zwłaszcza, że dziczyznę uwielbiam, mniam, mniam :loveu:
Ale za droga jest dla mnie :-(

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

[quote name='Bila']Asher, ty killerko:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:. Ja też lubię dziczyznę, taka chamka jestem:diabloti:. Martwi mnie poziom twojej inteligencji emocjonalnej. Mojej zresztą też[/quote]
Załóżmy grupę wsparcia dla takich, jak my poparańców emocjonalnych :loveu:

[B]TuathaDea, [/B]ano nie jest.
Ale raz na jakiś czas można sobie pozwolic na mały luksus... Taka kiełbasa z dzika :eating: Albo pieczeń sarnia :eating:
Ech, rozmarzyłam się...
Idę spożyć nieekologiczną cielęcinkę w sosie własnym, z zasmażanymi buraczkami (kto wie, może one też miały rodzinę i przyjaciół? :-().

Link to comment
Share on other sites

Był zgodny z naturą z 200 lat temu - obecnie to rozrywka i biznes - mięso jest własnością koła,nie myśliwego który zastrzelił zwierzę ( chyba że zapłaci ),a koło tym mięsem handluje.

[B]TuathaDea - [/B]człowiek nie jest już zbieraczem,koczownikiem - gdybyśmy wrócili do zdobywania mięsa zgodnie z " naturą ",wkrótce nic by nie pozostało.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='TuathaDea']Jest sposobem zdobywania mięsa najbardziej zgodnym z naturą .[/quote]


Chyba tylko z naturą zabójcy tkwiącą w niektórych osobach polujących.
Reszta jak napisał lis: w dzisiejszych czasach polowanie jest przyjemnością a nie koniecznością wynikającą z chęci zaspokojenia głodu.

Link to comment
Share on other sites

skoro tak chcecie zdobywać pożywienie zgodnie z naturą to może bez broni palnej, w naturalny sposówb, zreszta w naturze kazdy ma wroga i jest z jakieś strony zagrożony (nie mówie tylko o chorobach) wiec jeśli my mamy prawo polować to na nas zwierzeta też powinny móc, skoro zgodnie z naturą to na całego a nie tylko bedziecie brać to co najlepsze(waszym zdaniem) a nic od siebie nie dacie, wy zjecie sarne, wilk zje was, to by byłó naturalne

zreszta teraz nie trzeba polować a polowanie to tylko rozrywka, tak jak napisali wczesniej

Link to comment
Share on other sites

Żal mi Was. Bardzo. Ale żeby nie zbaczać z tematu (mogę się przenieść na wątek wegetarianizm, gdzieś taki był) nie będę więcej pisać (na ten temat tutaj). Tylko jedną rzecz, bo nie wytrzymam: człowiek (przynajmniej dorosły) ma kontrolę nad tym, co bierze do ust. Jeśli kupuję coś w sklepie to mam wyłożony skład, jeśli jem w restauracji, to pytam się, czy było robione na zwierzaku czy nie, ciastek z niesprawdzonych źródeł nie jem, itd.

renia3399 masz rację. Może mam wypaczony obraz świata, ale dla mnie broń palna nigdy nie będzie naturalna.

Link to comment
Share on other sites

ciesze się że przyznałaś mi racje i uważasz tak samo :)

no wracając, kiedys Mars napisałes że to ze sarna była w sadzie można podpiąć pod przetrzymywanie zwierzęcia, a jeśli lis zamieszka w ogródku, nore ma pod hmm szklarnią czy altanką i spokojnie sobie jest na ogrodzonym terenie blisko lasu, też przetrzymywanie? :P
jeszcze, czy myśliwy może mieć zwierze łowne? niekoniecznie by na nim trenować swojego psa, powiedzmy ze myśliwy znalazł ranne zwierze, postanowił je wyleczyć, zwierze sie oswoiło, czy moze je trzymać?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='renia3399']no wracając, kiedys Mars napisałes że to ze sarna była w sadzie można podpiąć pod przetrzymywanie zwierzęcia, a jeśli lis zamieszka w ogródku, nore ma pod hmm szklarnią czy altanką i spokojnie sobie jest na ogrodzonym terenie blisko lasu, też przetrzymywanie? :P
jeszcze, czy myśliwy może mieć zwierze łowne? niekoniecznie by na nim trenować swojego psa, powiedzmy ze myśliwy znalazł ranne zwierze, postanowił je wyleczyć, zwierze sie oswoiło, czy moze je trzymać?[/quote]
Polskie prawo zabrania przetrzymywania dzikich zwierząt. Niedawno głośna była sprawa ludzi, którzy odchowali małą sarnę. Zrobili to z dobrego serca, maluch bez mamy nie przeżyłby. Sarna przywiązała się do nich, jak pies, stała się członkiem rodziny.
Niestety ci ludzie mieli przez to całkiem poważne problemy z prawem...

[quote name='madalenka']renia3399 masz rację. Może mam wypaczony obraz świata, ale dla mnie broń palna nigdy nie będzie naturalna.[/quote]
A biała? Naturalna? Tylko co za różnica, czy sarnę ustrzelisz z broni palnej, czy np. z łuku? Z punktu widzenia sarny chyba żadna?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maxxel']Ja uczepilem sie pewnego zubra..
A w odstrzale zubra i przerobieniu go na kielbasy,to jak by bylo??
[/quote]

Ja nie opiekun lasu, ale zwierzeta pod ochrona to zwierzeta pod ochrona i trzeba by o nie zadbac [COLOR=Yellow][SIZE=1]zeby jak juz bedzie ich duzo, moc je przerabiac na kielbasy :lol:[/SIZE][/COLOR]

[quote name='renia3399']skoro tak chcecie zdobywać pożywienie zgodnie z naturą to może bez broni palnej, w naturalny sposówb[/quote]

Bez broni? To moze wogole bez narzedzi? Wiec zabierzmy wydrom kamienie,ktorymi rozbijaja musze malzy,a szumpansom patyczki,ktorymi wycagaja termity. bo skoro czlowiek nie moze uzywac narzedzie, to dlaczego zwierzeta moga? :cool3:

[quote name='renia3399']zreszta w naturze kazdy ma wroga i jest z jakieś strony zagrożony (nie mówie tylko o chorobach) [/quote]

Tygrys to ma cala mase naturalnych wrogow

[quote name='renia3399']zreszta teraz nie trzeba polować a polowanie to tylko rozrywka, tak jak napisali wczesniej[/quote]

Nie trzeba, w koncu tyle swinek w rzezni, one sa szczesliwe, ze beda przerobione na szynke.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Polskie prawo zabrania przetrzymywania dzikich zwierząt. Niedawno głośna była sprawa ludzi, którzy odchowali małą sarnę. Zrobili to z dobrego serca, maluch bez mamy nie przeżyłby. Sarna przywiązała się do nich, jak pies, stała się członkiem rodziny.
Niestety ci ludzie mieli przez to całkiem poważne problemy z prawem... [/QUOTE]

Ja słyszałem tylko o człowieku który uratował sarenkę,wyleczył ją ale " życzliwy " sąsiad na niego doniósł i teraz ma sprawę w sądzie...
Jak człowiek zrobi coś dobrego to go się karze,a tacy co zabili 14 psów na smalec dostają 2 lata w zawieszeniu - o niedźwiadku już nie wspomnę - sprawa b.szybko ucichła...

Prawo zabrania przetrzymywania dzikich zwierząt,ale można sie starać w wyjątkowych sytuacjach o pozwolenie na przetrzymanie - pozwolenie wydaje,chyba wojewoda.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Nie trzeba, w koncu tyle swinek w rzezni, one sa szczesliwe, ze beda przerobione na szynke.[/QUOTE]

[B]Sajo - [/B]Proponujesz aby zaprzestać hodowli i przerzucić się na humanitarny odstrzał saren i dzików? - genialny pomysł,po b. krótkim czasie nic by nie zostało w lasach.

Człowiek wybrał hodowlę która jest też podyktowana względami ekonomicznymi - nie da się wykarmić obecnej ludzkiej populacji poprzez " naturalne " polowanie.

Link to comment
Share on other sites

Nie. Twierdze, ze dopoki gatunek nie jest zagrozony, nie widze nic zlego w upolowaniu tego zwierzatka w celu konsumpcji. (oczywiscie zgodnie z przepisamy, co by samowoli nie bylo, chociaz....i tak jest :/ ale to nie znaczy, ze nalezy "karac" uczciwych mysliwych )

Link to comment
Share on other sites

A ja jestem odwrotnego zdania - skoro już hodujemy zwierzęta to nie powinniśmy przysparzać cierpień tym dzikim - ich jeść nie musimy - nie wartościowuję zwierząt na lepsze i gorsze, zwierzęta hodowlane nie poradzą sobie na wolności i są na nas skazane a ich hodowla służy różnym celom ( nie zawsze słusznym i dobrym ) - tak to już jest poukładane.
Hodowla ma więc uzasadnione prawo bytu,a myślistwo nie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lupak']A czy w obecnych warunkach to nie jest [B]hodowla[/B] (lasu z wszystkimi przyległościami) ????[/quote]

Tak twierdzą myśliwi,uważają że zwierzęta nie są tak naprawdę dzikie,a stanowią ich własność,gdyż to oni nimi gospodarzą ...:shake:
Człowiek chce być panem i właścicielem wszelkiego stworzenia.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lis']Tak twierdzą myśliwi,uważają że zwierzęta nie są tak naprawdę dzikie,a stanowią ich własność,gdyż to oni nimi gospodarzą ...:shake:
Człowiek chce być panem i właścicielem wszelkiego stworzenia.[/quote]
Na każdym forum gdzie się spotykamy myśliwi twierdzą przeciwnie, więc skąd to wziąłeś. Zwierzyna jest własnością skarbu państwa, a myśliwi na zlecenie wykonują nazwijmy to zabiegi hodowlane (odstrzał, dokarmianie, liczenie itd). Dzika przyroda jest może jeszcze w Amazonii, ale nie na starym kontynencie. Tu jest hodowla. I zabiegi w celu utrzymania tego co jeszcze zostało.
A czy człowiek chce być panem wszelkiego stworzenia ? Tak, szczególnie ci, którzy wyznaczają - ty masz prawo do życia sarenko, a ty cielaczku (krowi) nie.

Link to comment
Share on other sites

Z myśliwskiego forum:
[quote] Niestety, chcemy tego czy nie, mamy tu do czynienia z [B]hodowlą[/B].
Są to dzikie zwierzęta, ale nie do końca wolne. Ich świat jest ograniczony przez człowieka i przez człowieka musi być kontrolowany. [/quote]

Czyli człowiek pan i władca,a zwierzęta jego własność...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='TuathaDea']Ze strony wydawnictwa "Zielone Brygady":
[URL="http://www.zb.eco.pl/article/12-kompleksowa-ekologizacja-gminy-przeglad-zagadnien-br-12-7-lowiectwo-a393l1"]http://www.zb.eco.pl/article/12-kompleksowa-ekologizacja-gminy-przeglad-zag[/URL]
[URL="http://www.zb.eco.pl/article/12-kompleksowa-ekologizacja-gminy-przeglad-zagadnien-br-12-7-lowiectwo-a393l1"]adnien-br-12-7-lowiectwo-a393l1[/URL][/quote]

... i co? Pokazałaś poglądy leśnika?, ,,po części rolnika" ?- to cytat z jego publikacji, ekologa? czy etyka? z Wielkiego Pułkowa. Chcesz podyskutować o etycznym aspekcie polowań? Możemy. O ekoetyce? Też możemy.Podałaś przykład ZA polowaniem.Mogę Ci podać 100 przykładów wypowiedzi etyków, ekologów, ba nawet byłych myśliwych ( ci w krytyce polowań są najlepsi) PRZECIWKO polowaniom. :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Karmi']Mogę Ci podać 100 przykładów wypowiedzi etyków, ekologów, ba nawet byłych myśliwych ( ci w krytyce polowań są najlepsi) PRZECIWKO polowaniom. :eviltong:[/quote]
Dobrze, pokaż mi :razz:
Pokaż mi te 100 wypowiedzi, które wskażą jak kompleksowo można zastąpić obecną gospodarkę łowiecką nie czyniąc szkód w ekosystemach.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...