grzenka Posted December 23, 2007 Share Posted December 23, 2007 [quote name='albiemu']Zosiu jak byłyśmy w UM to wlaśnie był ogłoszony konkurs na prowadzenie schroniska, nie zgłosił się nikt oprócz Sary, kótra wcześniej też je prowadziła i nie wywiązała się z umowy. Mówiłyśmy o tym, stwierdzono, że skoro my do przetargu nie startujemy to oni wyjścia nie mają kogoś wybrać muszą. Dla mnie to była bzdura i łamanie ustawy o finansach publicznych bo jak płacić komus dalej kto nie wyziązuje się z umowy. Miasto powinno przejąć opiekę i do skutku ogłaszać konkursy. Byli jacyś chętni podrodze do przejęcia schronu ale szybko rezygnowali bo nikt szarpac się nie chciał. MY jesteśmy z Rzeszowa, każda z nas ma pracę i nie damy rady do Schroniska 80 km jeździc i to nadzorować. Nie ma siły. Tak się zastanawiam - materiał z interwencji, ta kobieta co płacze jest z mężem może oni??? Wiem jedno łatwo nie będzie, Przemyśl to specyficzni ludzie i trudne miejsce[/quote] Słuchajcie-czy Wy wiecie kto to są ci ludzie o których jest tu wspomniane, ta pani z mężem? Może faktycznie oni by coś mogli pomóc więcej na miejscu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted December 23, 2007 Share Posted December 23, 2007 I do tego bardzo dlugo apelowalysmy do osob,ktore chca pomoc a maja blizej.Znalazlysmy kochana,aktywna Szpilke i wielkie dzieki jej za to.Kika tez pomaga,ale nie ma czasu bywac tam.Ci ludzie co zaniedbali nie pracuja,naja ok.15 km z Przemysla i bywaja rzadko.A my?przeciez zeby to solidnie prowadzic,trzeba tam byc codziennie.Kiedy?Po pracy?80 kmtam i 80 spowrotem?ile benzyny a czas jazdy 3 godz.To nie jest realne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted December 23, 2007 Share Posted December 23, 2007 Ztego co wiem zapisac do stowarz.sie nie chca,zalozyc tez nie,prawdopodobnie staraja sie w urzedach o poprawe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted December 23, 2007 Share Posted December 23, 2007 [quote name='ARKA']Asior, w Korabiewicach czy Krzyczkach?:roll:[/QUOTE] w Korabiewicach .. tam psiaki jedzą 2 razy w tygodniu :placz: [url]http://www.wrzuta.pl/audio/9N3VQbIIbv/radiostacja_-_schronisko_korabniewice[/url] tu reportarz z radiostacji Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted December 23, 2007 Share Posted December 23, 2007 Zeby załozyc stowarzyszenie i działac sa potrzebne KRSy ZUSy US i wiele innych wiem bo pracuje w takim czyms pozatym wiekszosc takich walsnie stowarzyszen zjada wewnetrzny brak kasy bo tylko ludzie którzy nie musza pracowac sa na emeryturze czy ich sytuacja zyciowa od nich tego nie wymaga moga sie poswiecic w stowarzyszeniu, przewaznie stowarzyszenia na swoja działalnosc musza same pracowac, a jak nie to istnieja tylko na papierze bo był jakis moment ze te pieniadze były i stowarzyszenie zostało załozone, temu trzeba poswiecic bardzo duzo czasu i energii i tak jak halcia pisze to nie moga byc osoby, ktore maja do schronu tak daleko jak my i moga byc tam sporadycznie, zeby uzyskac pieniadze trzeba pisac wnioski o granty, starałam sie kiedys sprawdzic czy sa tacy grantodawcy niestety nie znalazłam nikogo kto dawał by pieniadze na zwierzeta (nie orientuje sie za dobrze w tych fundacjach na rzecz zwierzat, a wiec moze dlatego nic nie znalazłam), a jak juz to były to informacje z przed paru lat, jezeli ktos zna takie instytucje, ktore po ogłaszaja wnioski i daja dotacje to warto by sprobowac, a stowarzyszenie "Sara" moze udzielic tylko osobowosci prawnej, w takim przypadku całoscia pieniedzy mogłybysmy my dysponowac wystarczyło by załozyc nieformalna gr wolontariuszy.... Mam nadzieje ze nie namotałam.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
albiemu Posted December 23, 2007 Share Posted December 23, 2007 zaczynam w końcu nadrabiać zaleglości, póki działa fotosik robie nowe wątki i wklejam zdjęcia - BASIA [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images31.fotosik.pl/87/2abcfb0692738556.jpg[/IMG][/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9151637#post9151637[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
albiemu Posted December 23, 2007 Share Posted December 23, 2007 CZARUŚ [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images33.fotosik.pl/87/2b64bdc3ec5ba85b.jpg[/IMG][/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9151867#post9151867[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
albiemu Posted December 23, 2007 Share Posted December 23, 2007 ZORKA [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images33.fotosik.pl/87/3c4530ee24216a78.jpg[/IMG][/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9152024#post9152024[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
albiemu Posted December 23, 2007 Share Posted December 23, 2007 FRODO [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images31.fotosik.pl/87/9208ad3ff735ef38.jpg[/IMG][/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9152169#post9152169[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga - Czakra Posted December 23, 2007 Share Posted December 23, 2007 [quote name='iwop']Nie chce się czepiac ale może ktoś mi wyjaśni co to znaczy: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/member.php?u=64848"]Aga - Czakra[/URL] [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/ranks/2dogomaniak.gif[/IMG] Zarejestrowany: Nov 2007 Postów: 256 [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/icons/icon1.gif[/IMG] widziałam reportarz i Mizia widziałam... Co tam się dzieje? Oby tylko to pomogło, a nie zaszkodziło... Temat bud i kojców - odpowiedź za miesąc, przepraszam, ale takie są procedury a w Przemyślu nie ma w tej chwili nikogo kto by się tym zajął PRZEPRASZAM [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images_pb/statusicon/user_offline.gif[/IMG] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/report.php?p=9124444"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images_pb/buttons/report.gif[/IMG][/URL] Czy milczenie , ukrywanie, że psy sa tam eksterminowane może komuś zaszkodzić?:angryy: Chyba że myslisz o kierownictwie bo o psach i kotach napewno nie !!!!![/quote] przepraszam, że dopiero teraz, ale właśnie przeglądam wątek. Orzechowce są mi bliskie - bo stąd się wzięłam. Nie chodzi o milczenie i ukrywanie, ale zajrzyj na wątek Brajla, co Albiemu pisała o nagłasnianiu wtedy, a przecież nie było to tak dawno. Budy i kojce - staram sie pozyskać ze Straży Granicznej, jak będe znała procedury umożliwiające wykorzystanie starych bud i kojców (nie są zniszczone, tylko niezgodne z wymogami) - będę mogła coś zrobić, ale potrwa to przynajmniej miesiąc i nie jest zalezne tylko ode mnie. Ja jestem z Gdańska więc moge dysponowoać tylko budami z mojego oddziału (woj.pomorskie i częśc zach.pomorskiego), ale w Przemyślu też jest oddział i oni też mają zbyteczne budy i kojce. Niestety nie złapałam osoby, która mogłaby sie tym zająć, ale po świętach będę próbować. Ja mogę i do Komendanta Głównego napisać w imieniu wszystkich, ale najpierw to musi przejść przez mój oddział. Pewnie te budy nie trafią do Orzechowców tej zimy - i za to przepraszam. Ale będą, jeżeli procedury na to pozwolą, do pozyskania w całej Polsce, także z Policji, wojska i innych służb, które posiadaja psy "wykorzystywane do celów specjalnych". Przepraszałam za swoją głupotę, że nie pomyślałam o tym wcześniej... I za Mizia przepraszałam, nawet kontenerek już dla niego miałam, ale miał być suczką - nie żebym jakieś uprzedzenia do facetów miała, to moi czworonożni faceci mają uprzedzenia... chyba wystarczy nie składam życzeń, bo nie pasują do tego wątku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
albiemu Posted December 23, 2007 Share Posted December 23, 2007 Agnieszka Twojego Mizia też wystawię, ale dzisiaj już nie dam rady - jak go zobaczyłam z Interwencji to jakiś strasznie biedny sie wydawał, chyba starość go dopadła włącznie z tym zimnem i dziadostwem które ma wokoło siebie. Może akurat ktoś go pokocha .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted December 23, 2007 Share Posted December 23, 2007 Kasiu ja Ci wysłałam fotki pieskow(o ile doszły bo chyba 10 razy probowałam) chyba raczej ich nie macie.... najwiecej jest Lisia:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted December 23, 2007 Share Posted December 23, 2007 [quote name='albiemu']zaczynam w końcu nadrabiać zaleglości, póki działa fotosik robie nowe wątki i wklejam zdjęcia - BASIA [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images31.fotosik.pl/87/2abcfb0692738556.jpg[/IMG][/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9151637#post9151637[/URL][/quote] To jest labka wychudzona, stoi jak moja "pokraka' Fela, to biedna labka w schronie:placz: Te lapy lapkowe "pokracznie' rozstawione, ona jest kompletnie zagubiona:placz: To jest piekna, kochana, spokojna sunia. Bedzie miala swoj watek, na labki ja wrzucic? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted December 23, 2007 Share Posted December 23, 2007 ARKA to jest duzy pies labki chyba takie nie rosna:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted December 23, 2007 Share Posted December 23, 2007 [quote name='Aga - Czakra']nie składam życzeń, bo nie pasują do tego wątku[/quote] :shake: pasujesz, nie zawsze wszystko da sie zalatwic pach, ciach i juz.. Wiesz, ze robisz to dla psow a nie dla "wątku":shake: :loveu:A ja, Życze Wesołych Swiąt! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted December 23, 2007 Share Posted December 23, 2007 [quote name='SZPiLKA23']ARKA to jest duzy pies labki chyba takie nie rosna:roll:[/quote] No ja nie wiem jak ona duza jest ale..moich sasiadow labka rodowodowa jest duzo wyzsza od mojej Feli-sa dwa "rodzaje labkow' duze i mniejsze-tak mi powiedzieli:roll: Trzeba na labki wrzucic. Sasiadow suka to wazy z 40-45 kg..dowiem sie jutro ile dokladnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
albiemu Posted December 24, 2007 Share Posted December 24, 2007 [COLOR=red][B]Mam prośbę - bardzo chcę i moim wielkim marzeniem jest zrobienie na youtube filmiku, coś w stylu metamorzfoz psiaków, kóre już z Orzechowców wyszły. Czy może mi ktoś w tym pomóc??? Chodzi o pokaz zdjęć.[/B][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
albiemu Posted December 24, 2007 Share Posted December 24, 2007 Orzechowce - schronisko, kóre istnieje od 13 lat. Od samego początku to miejsce z przeznaczeniem powolnej i przyzwolonej autanazji zwierząt tam przebywających. Zwierzęta, które tam się znajduja a jest ich 200 psów i około 50 kotów mają tą smierć w oczach, często wyglądają już na martwe, mętne oczy, przerażenie, serce, kóre często bije wbrew nim. Dojeżdżając do schroniska czuć smród, to smród kilku ton gnijących odpadów rzeźnych, wymieszanych z zapachem konających zwierząt - pierwsze umierają szczenięta, potem czyjeś ukochane psy kanapowe i kolejno psy stare które potrzebują więcej czasu na umieranie, bo śmierć głodowa wymaga czasu - chyba że to przerwą połykając całą kość. Reszta psów żyje bo ma szczęście albo potrafi o siebie zawalczyć lub też doczekała naszej pomocy. Orzechowce nie powinny istnieć, to folwark kłócących się "miłośników zwierząt" gdzie najważniejsza jest własna korzyść. Opiekuje się tym Stowarzyszenie Sara, która od kilku lat działalności kontynuuje tą smiertelną pułapkę okupioną smiercią olbrzymiej ilości psów. Gdyby zebrać ich wycie, agonie byłby to dźwięk tak straszny, że odebrało by nam oddech. Sary to nie przeraża, zodziła się na umowę z Miastem na kwotę 6 000 zł miesięcznie z czego wszystko idzie na utrzymanie tego ludzkiego folwarku a na zwierzęta nie zostaje nic .... bo dla nich lepiej aby to nic zdechło. Slowa mocne ale fakty jeszcze mocniejsze. Jestem tam wolonariuszką, to co widziałam, jęki które słyszałam, martwe nadjedzone szczenie, ktore mialam w dłoniach, zapach śmierci, chorób - to znosi jest mój wolontariat. Z Orzechowcami się zasypia i z nimi się budzi jeśli było się tam chociaż raz. W ciągu roku pracy wolontariackiej wiele udalo się zmienić, udało się urartowac życie wielu psom, często wbrew nim samym. Ale czas przyznać, że potrzeba pomocy ludzi z zewnątrz, która przerwie ten łańcuch milczenia, cierpienia zwierząt. Czas rozliczyć Sarę i Miasto z każdego jęku konających zwierząt za ich przyzwoleniem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzenka Posted December 24, 2007 Share Posted December 24, 2007 Tak, teraz gdy to wszystko, ta cała machina ruszyła jest szansa, że coś się zmieni-najważniejszą chyba rzeczą jest to żeby znaleźć na miejscu, w Przemyślu lub okolicach parę normalnych osób, które mogłyby się zajmować schroniskiem na co dzień.Tu chyba jest największy problem.Można by było wtedy stworzyć stowarzyszenie, niekoniecznie przecież muszą do niego należeć tylko ludzie z Przemyśla- ale musi być te kilka zaufanych osób na miejscu.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzenka Posted December 24, 2007 Share Posted December 24, 2007 I naprawdę wielki szacunek dla Was dziewczyny za to co zrobiłyście do tej pory dla orzechowskich psów, naprawdę - WIELKI SZACUNEK!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga - Czakra Posted December 24, 2007 Share Posted December 24, 2007 [COLOR=red][B]MIŹ [/B][/COLOR]- moj wyrzut sumienia [IMG]http://img228.imageshack.us/img228/9302/dscf4759ov2.jpg[/IMG] MIŹ proszę państwa oto Miź Miź jest bardzo smutny dziś chętnie państwu serce poda nie chcesz przyjąć? a to szkoda... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga - Czakra Posted December 24, 2007 Share Posted December 24, 2007 Irasiad i spółka Orzechowcom [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images31.fotosik.pl/87/b7854ae0b6ad5b63.jpg[/IMG][/URL] [FONT=Times New Roman][SIZE=4][COLOR=red][I]"A kiedy ostatnia godzina przyjdzie na człowieka, to na progu [/I][/COLOR][/SIZE][/FONT] [I][SIZE=4][FONT=Times New Roman][COLOR=red]tego drugiego wszechświata będą nań czekać[/COLOR][/FONT][/SIZE][/I] [I][SIZE=4][FONT=Times New Roman][COLOR=red]wszystkie zwierzęta, dla których był dobry.[/COLOR][/FONT][/SIZE][/I] [I][SIZE=4][FONT=Times New Roman][COLOR=red]Będą swym zwyczajem machać ogonkami[/COLOR][/FONT][/SIZE][/I] [I][SIZE=4][FONT=Times New Roman][COLOR=red]i wpatrywać się w Boskie Oblicze.[/COLOR][/FONT][/SIZE][/I] [I][SIZE=4][FONT=Times New Roman][COLOR=red]A w ich spojrzeniu będzie zawarta niema prośba[/COLOR][/FONT][/SIZE][/I] [I][SIZE=4][FONT=Times New Roman][COLOR=red]"Panie Boże, my wiemy, że to grzesznik, ale[/COLOR][/FONT][/SIZE][/I] [I][SIZE=4][FONT=Times New Roman][COLOR=red]nie bądź zbyt surowy.[/COLOR][/FONT][/SIZE][/I] [I][SIZE=4][FONT=Times New Roman][COLOR=red]on był dla nas dobry"."[/COLOR][/FONT][/SIZE][/I] ten tekst skopiowałam kiedyś, nie pamiętam od kogo. Ale właśnie tego wam i sobie serdecznie życzę [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=101390[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted December 24, 2007 Share Posted December 24, 2007 [quote name='Aga - Czakra'][COLOR=red][B]MIŹ [/B][/COLOR]- moj wyrzut sumienia [IMG]http://img228.imageshack.us/img228/9302/dscf4759ov2.jpg[/IMG] MIŹ proszę państwa oto Miź Miź jest bardzo smutny dziś chętnie państwu serce poda nie chcesz przyjąć? a to szkoda...[/quote] Miź jest słodki... Ja mogłabym pomyslec o tymczsasie dla niego ale dopiero od połowy stycznia.. Obecnie remontuje pięterko u rodziców i mogłabym go tam zainstalowac..zeby go rezydenci nie poturbowali..;) Ale mam nadzieje ze do tego czasu znajdzie dom... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Becia66 Posted December 24, 2007 Share Posted December 24, 2007 Mizio to jeden z najstarszych rezydentów schroniska. Od zawsze tam był -mówią najdłużej pracujący ...:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted December 24, 2007 Share Posted December 24, 2007 A jaki on jest z charakteru? W krakowie takie maluszki najszybciej znajduja domy.. No cóż - jeśli schronisko jest praktycznie niedostepne dla odwiedzajacych to rzeczywiscie mógł sie uchować.. Ale gdyby go poogłaszac to wydaje mi sie ze szanse ma spore pomimo wieku.. Jest śliczny:loveu:- i mówie to ja, która raczej wieksze gabaryty preferuje..:lol: Czy on ma ogłoszenia? Kurcze faktycznie dobrze byloby pojechać na kilka dni w tamta okolice i porobić zdjecia psiakom... Moze uda mi sie w lutym, marcu wyszarpac kilka dni urlopu - wtedy mogłabym pojechac i cos pomóc.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.