Jump to content
Dogomania

Bazingas! Szczur, Miotła i inne pochodne :)


Unbelievable

Recommended Posts

[quote name='Vectra']na pasek do spodni idealny :evil_lol:[/QUOTE]
za mały trochę :diabloti:
[quote name='FredziaFredzia'][url]https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc7/405121_318945328158872_100001302231612_770185_176114033_n.jpg[/url] Miotła się zakochała. :lol:[/QUOTE]
i to jak :evil_lol:
[quote name='motyleqq'][URL]https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc7/405121_318945328158872_100001302231612_770185_176114033_n.jpg[/URL] Miotła Miotłą, ale nowy właściciel chyba też fajny:cool3:[/QUOTE]
no pewnie, że fajny :diabloti:
[quote name='Kashdog']Jejku, jak ten pies się zmienił ! Wyładniało się dziewczynie, nie powiem, że nie :loveu: Strasznie jestem ciekawa jaka będzie za jakieś 7 miechów :razz:
I nie byłabym sobą, gdybym nie skomentowała tatuaży nowego pana, cudoooo:diabloti::evil_lol:![/QUOTE]
już chyba mówiłam, że mam śliczne psy ale bez mózgu :evil_lol:
po skończeniu dopiero będą cuuudo :diabloti: :loveu:

[IMG]https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc7/375143_319200038133401_100001302231612_770887_1507725927_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/292157_319203478133057_100001302231612_770898_660886381_n.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gops']daj jej coś na pogonienie :) jak moja nie może się załatwić daję jej jogurt naturalny ,zawsze po nim się odblokuję .

a Miotła już wielka, coraz ładniejsza .[/QUOTE]
nie nie nie, tu nie chodzi o to, że ona nie może, tylko nie chce :) ja nie mam zamiaru łazić z nią pół godziny aż się łaskawie wysra, na kupę w domu też nie pozwolę, a na 10min spacerku jest tyyyyyyyle rzeczy do robienia że potrzeby spadają na dalszy plan. Dzisiaj bezpośrednio po spacerze poszła się wysikać na podkład :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Doginka']Ja też na zawołanie nie umiem się wy..sra..ać:roflt: Pies potrzebuje ruchu, dużo ruchu, a nie tylko siedzenie w domu, szybki spacer i kilka ćwiczeń:razz:[/QUOTE]

no co ty! ależ amerykę odkryłaś, dzięki :loveu:




mój biedny niewybiegany umęczony szczeniaczek stracił wszystkie jedynki :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Unbelievable']n
mój biedny niewybiegany umęczony szczeniaczek stracił wszystkie jedynki :loveu:[/QUOTE]
to teraz zacznie sie najpiękniejszy dla właściciela moment dorastania psa pt." gryźć ,gryźć,gryźć, rzuć i gryźć " wspominam ten okres wyżynania zębów najlepiej:diabloti::loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Unbelievable']no co ty! ależ amerykę odkryłaś, dzięki :loveu:




mój biedny niewybiegany umęczony szczeniaczek stracił wszystkie jedynki :loveu:[/QUOTE]
To teraz masz szczerbatego niesrajka:roflt:
Współczuję żucia i gryzienia wszystkiego, co się nawinie pod...nowe zęby:hmmmm::lol:

A-ha, pies ma P1, aż 4 P1 - są za kłami, bo te przednie ząbki to nie jedynki;-)

Link to comment
Share on other sites

ja mam to samo z suką...
Ajuś ledwo wyjdziemy, pierwsze krzaki i zrobi siku i kupe i z głowy a ta nie...z nią trzeba łazić i łazić i łazić...jak stoje, to ona też stoi, jak ide za szybko to ona idzie przy nodze, więc tez nie ma mowy żeby się załatwiła...z sikaniem już opracowałam metode, bo prowadze ją pod miejsca gdzie wiekszosc psow obsikuje i tam się powooooolnym krokiem kręce i ona zaczyna wąchac i podsikuje...ale z kupą,to mnie krew jasna zalewa:-)
I od razu powiem, rozumiem ze psy potrzebują ruchu, moje yorki nie leżą całymi dniami na rozowej futrzanej podusi;-)
Ale jak mi sie rano spieszy a ta łazi i się na mnie patrzy, to mnie jasny szlag trafia i nic tego nie zmieni, ze jestem taka bezduszna, brak mi empatii itp itd odbierzcie mi psy :-)

Link to comment
Share on other sites

Andziolina przód już ma nowy , teraz luzują się kły :diabloti:

kupa to poważna sprawa i nie ma na zawołanie u mnie ... musi być konspiracja , rozruch jelit .. najgorszy jest Rekin ... zanim wydali , to tańczy ze 20 minut w każdym kącie działki .. nikt nie może patrzeć , nikt podchodzić

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sacred PIRANHA']
Ale jak mi sie rano spieszy a ta łazi i się na mnie patrzy, to mnie jasny szlag trafia i nic tego nie zmieni, ze jestem taka bezduszna, brak mi empatii itp itd odbierzcie mi psy :-)[/QUOTE]
z moją jest identycznie. Czytam Twój post i kiwam głową. Jak sie wysika na komendę nawet, tak z kupaniem, to jakaś paranoja. Sterczy, duma, wzdycha, mrynczy a rano w już w ogóle cyrki odchodzą. Czasem po 45min łażę po trawnikach żeby to to się załatwiło.
Irytuje mnie to czasem tak niesamowicie, że muszę wrócić do domu i odetchnąć bo bym eksplodowała.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Migori']
Irytuje mnie to czasem tak niesamowicie, że muszę wrócić do domu i odetchnąć bo bym eksplodowała.[/QUOTE]
nooo a ja mam suke po przejsciach, jak ja sie denerwuje to ona sie na ziemi rozpłaszcza i wtedy to zero sikniecia nawet...wiec sie staram opanowywac...ostatnio znalazłam sposób i na spacer biore słuchawki z muzyka w uszy i taka zrelaksowana sobie łaże i łaże i łaże powolnym krokiem (nienawidze chodzic powoli!) no i jakos sie udaje hihihi

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sacred PIRANHA']nooo a ja mam suke po przejsciach, jak ja sie denerwuje to ona sie na ziemi rozpłaszcza i wtedy to zero sikniecia nawet...wiec sie staram opanowywac...ostatnio znalazłam sposób i na spacer biore słuchawki z muzyka w uszy i taka zrelaksowana sobie łaże i łaże i łaże powolnym krokiem (nienawidze chodzic powoli!) no i jakos sie udaje hihihi[/QUOTE]
Moja nie po przejściach,ale robi to samo. Wystarczy że wycedzę przez zęby "no dalej!" i pozamiatane,dostawi się do nogi, rozpłaszczy przy nodze i tyle. Możemy wracać do domu. Nie będzie ani siku, ani kupy. Ja sie staram pisać sms'y wtedy, gadać przez telefon o 7 rano nikt nie mną nie chce niestety. Ona takim zachowaniem potrafi mnie nabuzować na cały dzień.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Migori']Ona takim zachowaniem potrafi mnie nabuzować na cały dzień.[/QUOTE]

Jak to miło poczytać, że nie tylko ja jestem patologiczną pańcią :evil_lol: Kamień z serca, dzięki, dziewczyny :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='evel']Jak to miło poczytać, że nie tylko ja jestem patologiczną pańcią :evil_lol: Kamień z serca, dzięki, dziewczyny :cool3:[/QUOTE]
Hihi, dokładnie, już myślałam, że ze mną jest coś nie tak, że mnie czasem Jupi tak wkurzy, że się uspokoić nie potrafię ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='evel']Jak to miło poczytać, że nie tylko ja jestem patologiczną pańcią :evil_lol: Kamień z serca, dzięki, dziewczyny :cool3:[/QUOTE]

[quote name='dog193']Hihi, dokładnie, już myślałam, że ze mną jest coś nie tak, że mnie czasem Jupi tak wkurzy, że się uspokoić nie potrafię ;)[/QUOTE]

Mam to samo, ale ostatnio zanim go zbluzgam na dworze, to się rozglądam, czy nikt nie słyszy - po tym, jak przestraszyłam kilka osób, które myślały, że to do nich :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ladySwallow']Mam to samo, ale ostatnio zanim go zbluzgam na dworze, to się rozglądam, czy nikt nie słyszy - po tym, jak przestraszyłam kilka osób, które myślały, że to do nich :lol:[/QUOTE]

Ymmm na nowym osiedlu ludzie się jeszcze nie przyzwyczaili, że ja gadam do Zu, czasem sporo. Np. zawsze przed przejściem mówię do niej "poczekaj" i zawsze, ale to zawsze ktoś się ogląda :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ladySwallow']Mam to samo, ale ostatnio zanim go zbluzgam na dworze, to się rozglądam, czy nikt nie słyszy - po tym, jak przestraszyłam kilka osób, które myślały, że to do nich :lol:[/QUOTE]

mnie juz wszyscy sąsiedzi znali...mnie i moje metody wychowawcze...a teraz się przeprowadziłam i ludzie są zszokowani, dzis oan mi zwrocił uwage, czy mogłabym nie przeklinać, przy jego suce, bo ona sie boi;-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ladySwallow']Mam to samo, ale ostatnio zanim go zbluzgam na dworze, to się rozglądam, czy nikt nie słyszy - po tym, jak przestraszyłam kilka osób, które myślały, że to do nich :lol:[/QUOTE]
Hmm, ja jak niedawno zbluzgałam Jupiego, że znowu wziął do gęby jakieś świństwo (tym razem wyglądało to jak jakieś stare, rozpłaszczone i wysuszone zwierzę, cuchnęło podobnie), szarpnęłam go smyczą do góry i przytrzymałam, żeby wypluł, to usłyszałam za sobą komentarz "leje tego psa, je*ana suka"... :roll: Już miałam coś powiedzieć, ale machnęłam ręką i poszliśmy dalej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dog193']Hmm, ja jak niedawno zbluzgałam Jupiego, że znowu wziął do gęby jakieś świństwo (tym razem wyglądało to jak jakieś stare, rozpłaszczone i wysuszone zwierzę, cuchnęło podobnie),
szarpnęłam go smyczą do góry i przytrzymałam, żeby wypluł, to usłyszałam za sobą komentarz "leje tego psa, je*ana suka"... :roll: Już miałam coś powiedzieć, ale machnęłam ręką i poszliśmy dalej.[/QUOTE]

Do mnie tak nie mówią, bo zwykle mam bojową minę, skórzaną kurtkę, no i jestem rudowłosa - chyba się nieco boją :lol:

Link to comment
Share on other sites

to ja po treningu małym , pije sobie meliskę i wypalam 10 papierosa

Terrier prędzej nauczy się czytać i pisać , niż stać w pozycji wystawowej.
Wszystkie się ogarnęły w tym temacie , Terrier to zakała ... nic nie działa ... prośby , groźby , smaczki ... wszystko wykonuje inne bezbłędnie ... siady , warowania , zostawanie , turlanie , obracanie , chodzenie przy nodze ... stać nie chce , dostaje bezwładu tylnych kończyn :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Hihi, moje psy są jak zwykle różne we wszystkim ;) Tj Jari i jamnice - parówki sadzą kupska bez problemu, Finka jest w tym lepsza od Cortiny bo kupkę potrafi zostawić po 1 min. spaceru, Cortina trochę dłużej zawsze, natomiast jej czasem udaje się zrobić obie rzeczy jednocześnie :lol:

Jari ma natomiast swoje ulubione miejsca na załatwianie się i trzeba w nie iść, bo inaczej będzie miał problem ;).

Z treningiem jest tak, że jamnice takowego nie miewają :eviltong:, natomiast, a jakże na każdym praktycznie spacerze coś zwędzą. Natomiast szkolenie z Jarim to czysta przyjemność, nigdy nie wracam zła do domu, raczej zawsze podbudowana jakiego mam mądrego psa :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...