Jump to content
Dogomania

Anglia


larissa

Recommended Posts

moja Rox z wygladu przypomina boksera ma na nosie taka charakterystyczną trzałke dla bksera, a dotego rudziutki kolorek - prawie czerwony, wiec sporo osob pyta co to za rasa;) ale fakt co fakt masywna jest i tym odstrasza ludzi choc wcale grozna nie jest .. ale to przeciez grozna rasa heh ..
A co do psow 'groznych ras' w Anglii to spotkałam rowniez bardzo ladnego asta oraz psa w typie ca de bou no i bullka .. coz jesli sie nie uda to mnie czeka powrot do mojej milosci ..

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 7.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[COLOR=DarkGreen][B]LiNa[/B][COLOR=DarkSlateGray], na początku pisałaś o ast - więc dostałaś odpowiedź na temat ast :diabloti: jeśli twój pies wygląda jak bokser to być może w ogóle nie ma problemu ... jeśli wygląda jak bokser to zapewne nie jest to ast (pure breed) tylko "w typie" ...

więc zacznij od przeczytania ulotki na temat tych "agresywnych" psów (link w którymś z poprzednich postów) - tam masz wyszczególnione konkretne cechy - i oceń swojego psa obiektywnie ... zawsze możesz też wysłać fotki do defry i zapytać ... jak dobrze pamiętam : [B][COLOR=DarkGreen]fur[/COLOR][/B][COLOR=DarkGreen][COLOR=DarkSlateGray], ty tak zrobiłaś?

zapewne, jeśli udałoby ci się go przywieźć - bardzo ważne byłoby zachowanie psa na zewnątrz - jeśli jest przyjazny i "zabawowy" nie powinien budzić kontrowersji tylko sympatię więc miałabyś mniejsze szanse, że ktoś życzliwy :diabloti: doniesie (no, to jeszcze zależy od tego jak ty żyjesz z ludźmi)
[/COLOR][/COLOR][/COLOR][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=DarkSlateGray]dokładniej - chcę przyjechać z pieskiem, tyle, że ja raczej nie będe miał problemów, moja psica to baaardzo skundlony pit, tak bardzo że po niej tego nie widać - jak ci ktoś o tym powie, to znajdziesz jakieś podobieństwa, ale sam z siebie to obserwator raczej na to nie wpada

pytam z ciekawości, tak na ewentualną przyszłość, zawsze uważałem, że wiedza jest bezcenna ...
[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

hm.... od czego by tu zacząć!
może od tego,że mimo wielu zniechęcających wypowiedzi głównie kobiet przewiozłam moją sunie i żyje. A wróżono mi uśpienie psa po przekroczeniu granicy.I takie tam różne katusze dla mojej psicy wymyślano...
I powiem to głośno ze może mnie teraz ona cmoknąć!
Zanim doszło do wyjazdu,siedziałam w necie 8 miesięcy i szukałam ludzi którzy przewiezli swoje amstaffki.Mam z nimi kontakt do dziś.Polecam wszystkim szukanie,żeby wiedzieli jak cięzka to praca hahah.Ja swoja przewiozłam bez problemu,nie przerabiałam jej na jamnika czy inne zwierze choć tez mi to sugerowano.Miałam komplet badań,przetłumaczony rodowód i tyle.Nie powiem ze nie bałam sie,bałam jak cholera,po tych wszystkich uwagach,wymysłach,próbach zastraszenia mnie itd.Jednak wjechałam spokojnie do uk.
problemy zaczeły sie po rejestracji suni u weta ale to inna bajka. W kazdym badz razie moja sunia jest juz w Szkocji legalnie .Mam na to papier i nikt jej nie zabierze,nie uspi z czego policja najbardziej sie śmiała!
pozdrawiamy z Hildziakiem wszystkich odpowiedzialnych i kochajacych włascicieli astkow!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='izabella1303']problemy zaczeły sie po rejestracji suni u weta ale to inna bajka. W kazdym badz razie moja sunia jest juz w Szkocji legalnie .Mam na to papier i nikt jej nie zabierze,nie uspi z czego policja najbardziej sie śmiała![/quote]

[COLOR=DarkSlateGray]o tym więcej napisz![/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[B]witajcie
[/B]likwidowane jest pseudo schronisko - ponad setka psow w tragicznym stanie: zagłodzone, chore i niestety martwe :angryy:
potrzebna kazda pomoc: [B]karma[/B], smycze, obroze, opatrunki, leki, klatki.
tutaj link do watku [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=119313[/URL]
Jesli ktos z was mogłby pomoc a nie ma jak przesłac pieniedzy ,mozna tak jak ja zrobic zakupy w krakvecie lub innym sklepie internetowym i przesłac na adres podany w pierwszym poscie

Link to comment
Share on other sites

chcieliśmy żeby pobyt suni był w pełni legalny więc mąż zaczął od pozwolenia z counsilu na psa.Dostalismy je.po przyjeżdzie musielismy iść do weta zarejestrować sunie co też uczyniliśmy.Pani nawet suni nie kazała przyprowadzać,na drugi dzień policja zapukała do drzwi w celu konfiskaty zakazanej rasy w uk.Jednak po wstępnej rozmowie z przemiłym panem policjantem okazało się ze nie maja prawa zabrac i uspic psa,moga jedynie dac nam czas na wywiezienie jej spowrotem do polski,jezeli tego nie zrobimy to wtedy wyciagnał konsekwencje.A Hildziak jak to Hildziak szturała pana przemiłego swoim wielkim czarnym nochalem,dajac mu do zrozumienia żeby nie przerywał miziania bo łaciatka jest właśnie w siódmym niebie,po czym rozkraczyła sie jak kobyła pod geesem ostentacyjnie wywalajac swoje dziesięć cyców i piżdzioche do wierzchu i rozwaliła anielica twarde serce policjanta(tak na marginesie dodam ze córka moje wyła jak bóbr,szlochajac w niebogłosy czasami,bo jak to policja przyszła zabrac jej siostre na czterech nózkach!płakał mój ojciec bo przeciez to jego maskotka,płakałam ja bo to moje dziecko,i popłakiwał mój dzielny maż bo już nie wiedział co ma mówić)
okazało się ,że wystarczył telefon przemiłego pana policjanta w odpowiednie miejsce i sunie wykreslili z ewidencji,pan nas pieknie przeprosil ale musial sprawdzic jaki mamy kontakt z psem i wkoncu jak pies reaguje itd. bla bla bla.a ze Hildziak zupełnie bez agresji jakiejkolwiek,zalizywyjacy pies na amen to nie ma powodu zeby rozbijac rodzine.Na nastepny dzien przyszły jakies miłe panie przygladały sie pieskowi,notowały reakcje i tyle było szumu.po miesiacu znow przyszedł nasz przemiły pan policjant poinformowac ze papiery z legalizacja psa sa juz w trakcie wyrabiania. A teraz mam juz na papierku i moga mi wszyscy nagwizdac!
I taka jedna co to od braku odpowiedzialnosci mi wyjezdzała tez!!!
troche chaotyczne te moje wypociny ale jakby jakies pytania to chetnie odpisze

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=DarkSlateGray]tylko widzisz, jest tu spory element przypadku - powinni, jak piszesz, dać ci miesiąc na wywóz psa ale "policjant sie zlitował" i "wystarczył jeden telefon" - a co jeśli trafisz na palanta, który się nie zlituje ? albo gdy twój pies nie jest agresywny ale jest nieufny do obcych i nie będzie się przymilał ?[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Czy ktos to ogladal na bbc?Bardzo dobry program...Aga-to o tym ci mowilam.
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=-1LyjlX4Mp8[/URL]
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=kcUbCvS0ZEM[/URL]
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=SpR5su-PQ0g[/URL]
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=QDKwbWA5Tdg[/URL]
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=Szl30xomLXo[/URL]
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=nFJffepQY3Y[/URL]

:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='osho'][COLOR=darkslategray]tylko widzisz, jest tu spory element przypadku - powinni, jak piszesz, dać ci miesiąc na wywóz psa ale "policjant sie zlitował" i "wystarczył jeden telefon" - a co jeśli trafisz na palanta, który się nie zlituje ? albo gdy twój pies nie jest agresywny ale jest nieufny do obcych i nie będzie się przymilał ?[/COLOR][/quote]

Dokładnie o tym samymsobie pomyslałam moja suńka np. nie przepada za facetami i szczeka napoczatku, boi sie poprostu - taki ma uraz - po chwili sie uspokaja ale i tak jest nieufna ..

Link to comment
Share on other sites

nie mam pojęcia jak to ma sie wszystko do innych psów,ja opisałam moja sytuacje.Wypytalismy policjanta o wszystkie mozliwe opcje,nie moga np.zgarnąc psa z ulicy i uspic, tylko wtedy gdy jest agresywny(straszono mnie, ze gdy tylko wyjda z sunia na dwor od razu zgarna mi psa i uspa)własciciele maja czas na wywiezienie go do polski.
co jesli trafisz na palanta który sie nie zlituje?-ci palanci nie musza sie litowac,jezeli jest piesio nie agresywny to zalegalizuje jego pobyt i tyle.I powiedział nam wprost ze trzeba było psa nigdzie nie zgłaszac a w paszport wystarczy mix wpisany bo oni nie maja pojecia co to za rasa.
jest nie ufny i nie bedzie sie przymilał?-to nie jest agresja.

jadac do uk byłam przygotowana na ewentualny powrót z psem.liczylam sie z tym ze moga mnie nie wpuscic na prom lub tez miec problemy na miejscu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='izabella1303']ci palanci nie musza sie litowac,jezeli jest piesio nie agresywny to zalegalizuje jego pobyt i tyle.I powiedział nam wprost ze trzeba było psa nigdzie nie zgłaszac a w paszport wystarczy mix wpisany bo oni nie maja pojecia co to za rasa.[/quote]

[COLOR=DarkSlateGray]o to mi własnie chodzi, jak to wygląda? na podstawie czego ? mają jakieś procedury tej legalizacji ? bo jak do tej pory to znam teorię ze strony defry i osobiste doświadczenie ludzi którzy widzą full ttb na ulicach - jeśli możesz dopytaj .. dla wielu to istotne informacje[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem czemu nie dzialaja :cool1: Wpisz w google [B]Pedigree Dogs Exposed Part 1 of 6[/B] i wejdz w link z you tube.Program jest na temat hodowli psow i tego ze nie patrzy sie na nic oprocz wygladu...Bardzo smutne jak dla mnie bo nie wiedziala ze jest az tak zle...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kamila']Nie wiem czemu nie dzialaja :cool1: Wpisz w google [B]Pedigree Dogs Exposed Part 1 of 6[/B] i wejdz w link z you tube.Program jest na temat hodowli psow i tego ze nie patrzy sie na nic oprocz wygladu...Bardzo smutne jak dla mnie bo nie wiedziala ze jest az tak zle...[/quote]

Dziekuje :)

Link to comment
Share on other sites

Program w bbc ogládalam i tez uwazam ze byl calkiem niezly. Zagorzali zwolennicy bliskich inbredów powinni go obejrzec.

A co do wczesniejszej czésci dyskusji to pojécia nie macie jak sié cieszé ze rottweilerów nie ma na tej dziadowskiej liscie!!! :roll: Bo my chyba nie mozemy miec innego psa -- rozumiecie, rottki forever!!!
Choc jak pisze Iza i na "listé" sá sposoby :p

Link to comment
Share on other sites

witajcie dawno mnie nie bylo na watku anglii i teraz musze nadrabiac zaleglosci a on rosnie w tepie zastraszajacym :evil_lol:

kochani udalo nam sie znalezc w koncu mieszkanko gdzie wlasciciel zgodzil sie na pieska trzymajcie kciuki zeby wszystkie rozmowy przebiegly pomyslnie jestesmy juz po zaplaceniu zaliczki :roll:. Doslownie przeraza mnie cala ta wyprowadzka ale w tym mieszkaniu gdzie mieszkamy teraz jest juz taka tragedia ,ze wiem ,ze tam w koncu odzyskam spokoj :roll:.

[B]Kamila[/B] czu u ciebie sa jeszcze wolne miejsca czy masz kaplecik podopiecznych ??

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...