Jump to content
Dogomania

izabella1303

Members
  • Posts

    46
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Aberdeen

izabella1303's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. izabella1303

    Anglia

    Psi paszport a raczej szczepienie od wścieklizny nie dawały mi spokoju. Szukałam dalej kochani dogomaniacy! I znalazłam!! wklejam odpowiedz na moje pytanie odnośnie szczepionki waznej 2-3 lata Szanowna Pani, Pies musi byc szczepiony w terminie podanym w paszporcie w rubryce gdzie znajduje się data waznosci ostatniego szczepienia przeciwko wsciekliznie. Przyklad: Jezeli pierwsze szczepienie suka miala w Polsce w 15 czerwca 2007 roku i na jego podstawie zostalo wykonane badanie krwi to po 6 miesiacach mogla Pani przekroczyc granice z Wielka Brytania. Juz na terenie Wielkiej Brytanii w rok od ostatniego szczepienia w Polsce czyli przed 15 czerwca 2008 powinna Pani byla wykonac nastepne szczepienie. Wykonane szczepienie w zaleznosci od rodzaju szczepionki wazne jest 2 lub 3 lata czyli nastepne szczepienie nalezy wykonac przed 15 czerwca 2010 lub 2011 roku.Od chwili zaszczepienia w UK obowiazuje Pania system brytyjski czyli co 2/3 lata. Reasumujac Pierwsze szczepienie w Polsce Drugie szczepienie po roku w UK Trzecie szczepienie po 2/3 latach w zaleznosci od daty w paszporcie Najwazniejsze jest aby od chwili wykonania badania krwi w Polsce nie spoznic sie ani nie ominac zadnego wyznaczonego szczepienia.Jezeli waznosc szczepionki podana w paszporcie wynosi 1 rok to nalezy zrobic nastepne szczepienie w ciagu 1 roku jezeli 2 lata to w ciagu 2 lat. Tak jak Pani sama napisala w UK szczepienia odbywaja sie na innych zasadach niz w Polsce - u nas szczepienia sa co roku i sa obowiazkowe w UK nie sa obowiazkowe bo UK jest wolna od wscieklizny i jezeli zwierze jest szczepione odbywa sie to wylacznie na zyczenie wlasciciela dlatego rowniez przyjety zostal inny schemat tzw booster vaccination czyli doszczepienia ktory odbywa sie co 2-3 lata w zaleznosci od waznosci szczepionki. Nie jest natomiast bledem wykonywanie szczepienie co roku nawet jezeli waznosc szczepionki wynosi 2 lub 3 lata.Sama szczepionka sluzy podniesieniu poziomu przeciwcial przeciwko wirusowi wscieklizny zabezpieczajac w ten sposob szczepione zwierze.W Polsce urzedowo przyjeto zasade ze poziom ten musi byc wyjatkowo wysoki gdyz wscieklizna wystepuje u nas endemicznie, dlatego zwierzeta szczepione sa raz w roku.W UK nie ma takiego obowiazku dlatego doszczepienie moze odbyc sie po 2-3 latach zgodnie z zalozeniami podanymi przez producenta szczepionki. Pozdrawiam Pawel Zespol IDENTYFIKACJA.PL Więc ja jadę bez obaw.Tak sobie pomyslalam ,że to był pierwszy człowiek który tak po ludzku podszedł do sprawy , nie pisał językiem którego nie mogłam zrozumieć(blondynka hihih)
  2. izabella1303

    Anglia

    Nie wiem ,gdybym znała dobrze angielski szperałabym w defrze w tych linkach co mi ta kobietka przesłała.Niestety mój angielski dopiero zaczyna kiełkować wiec ja przesłałam meila z odpowiedzia na moje pytanie.Popytałam sie ludzi w miescie, jezdza ze szczepionka z uk , bez problemu.(jak macie nr referencyjny to chyba wiedza co mowia jak mozna sie powolac w razie draki na nich)
  3. izabella1303

    Anglia

    Szanowna Pani, w całej Unii Europejskiej obowiązuje jeden wzór paszportu. Różnica polega na tym, iż są one wystawiane w języku kraju, w którym są wystawiane oraz w języku angielskim, ale są one dokumentem akceptowanym we wszystkich państwach, jak również wpisy w paszporcie uznawane są za ważne. Jeżeli data ważności szczepienia jest wpisana w paszporcie, to winna być ona uznawana we wszystkich państwach do których się Pani wybiera. Jeśli ma Pani wątpliwości, podaję poniżej adres internetowy strony brytyjskich władz weterynaryjnych, gdzie znajdzie Pani wszelkie niezbędne informacje dotyczące podróży z psem do UK ( niezależnie od tego czy jest to pierwsza podróż czy podróż z powrotem). [url]http://www.defra.gov.uk/wildlife-pets/pets/travel/pets/procedures/owners.htm[/url] A pod tym adresem znajdzie Pani dane kontaktowe: [url]http://www.defra.gov.uk/wildlife-pets/pets/travel/pets/contacts.htm[/url] Poprosiłam jeszcze raz ta Pania zeby mi to po chlopsku napisała i to jest jej odpowiedz.Nie ma czegos takiego tez jak odnawianie paszportu, jest on na całe zycie piesia. Dziekuje Wam za pomoc kochani!
  4. izabella1303

    Anglia

    Szanowna Pani, zgodnie z Ustawą z dnia 11 marca o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, rozdz.8 art.56 punkt 1 oraz 2, posiadacze psów sa obowiązani zaszczepić psy w terminie 30 dni od dnia ukończenia 3 miesiąca życia , a następne szczepienia winny być wykonywane nie rzadziej niż co 12 miesięcy od dnia ostatniego szczepienia. Jest to prawo krajowe i obowiązuje posiadaczy psów na terytorium Polski do corocznego szczepienia psów przeciwko wściekliźnie. Lekarz Weterynarii po zaszczepieniu psa odnotowuje to w paszporcie i wpisuje datę ważności szczepienia zgodnie z zaleceniami producenta szczepionki. I taka data ważności szczepienia obowiązuje podczas przemieszczania się psów na terytorium Unii Europejskiej. Z poważaniem Joanna Szwast Biuro Zdrowia i Ochrony Zwierząt Główny Inspektorat Weterynarii To przysłała mi pani z Głównego Inspektoratu Weterynarii. Wiec wyglada na to ,że szczepionka roczna obowiazuje tylko w Polsce, jak piesio jest jego mieszkancem w naszym przypadku nie obowiazuje nas bo sunia jest rezydentem UK. HUUUUURRRA ! Jedziemy!
  5. izabella1303

    Anglia

    Maz byl u weta , powiedzial ze tu szczepi sie co 3 lata a dalej to on nie wie, zadzwonil gdzies i dalej nie wiedzial.Dzis poszperamy w defrze.Naprawde, ile jest zdan podzielonych to szok, a kazdy przeciez jezdzi z pieskiem , hih tylko kazdy inaczej widocznie. osho mam nadziej ze jest tak jak napisałeś
  6. izabella1303

    Anglia

    Czyli wystarczy ze w paszporcie wpisze moj adres z uk i jest ok?Jak bylismy szczepic psiurka i dawalismy książeczkę z polski to wet powiedział ,że ona tu jest niewazna i nie będzie juz nam potrzebna, bo tylko paszportem będziemy sie posługiwać. a kleszcze i odrobaczanie tez musi być? Dziękuje Wam za odpowiedzi, bardzo , bardzo.
  7. izabella1303

    Anglia

    Hilda paszport miala robiony w polsce 2007 zaczelismy robic, wiec ma wszystko kwarantanne, czip, szczepienia , krew w pulawach na przeciwciala, tatuaz jeden robiony w polsce za szczeniorka bo ma rodowod i teraz robili jej na wyspach drugi potrzebny byl do legalizacji .Z papierem moge poruszac sie w ta i spowrotem nie bojac sie ze to amstaff i jej nie wpuszcza,chodzi mi tylko o szczepienie od wscieklizny czy na wyspach trzeba tez szczepic co roku zeby moc podrozowac do polski, czy tak jak producent szczepionki naszej wbitej w paszport gwarantuje jej dzialanie przez 3 lata?
  8. izabella1303

    Anglia

    Kochani , wiem , ze jest od tego wyszukiwarka, ale ja siedze i szukam i nic nie mogę znalesc konkretnego a nerwa mam jak nie wiem co, otóż, chce z moim psiurkiem jechac do polski, mamy juz sprawe zakonczona dokument w reku o legalizacji, a teraz problem mam bo nie wiem jakie procedury sa z wyjazdem z pieskiem z uk. Zajzalam w paszport i przez ten cyrk we wrzesniu z sadem to zapomnielismy zaszczepic od wscieklizny siunie. Ma wpisana kolejna date na wrzesien 2011 ale nie wiem czy ma byc co rok szczepiona tak jak w polsce czy co 3lata , wiem o odrobaczaniu i kleszczach a co dalej???Czekam dogomaniacy, moze mi odpiszecie .... całusy od legalnej Hildzi! Słyszalam takze, ze psi paszport po 2 latach trzeba odnowic, czy to prawda?
  9. izabella1303

    Anglia

    Kochani,rozprawa trwala 10min.prawnik powiedzial dwa zdania,prokurator przeczytal z kartki to co moj maz im wyslal i sad wydal wyrok. No i jestesmy lzejsi o 1000f.Tyle kasuje prawnik.Normalnie ciagle nie mogę uwierzyc,10 miesiecy czekania i nareszcie koniec.Huuuuuurrrraaaa! Nie musze wracac do Polski!
  10. izabella1303

    Anglia

    A ja tak z innej beczki,moja amstaffka jest skreślona z listy psów zakazanych w uk.Dzis zapadł wyrok w sądzie!Cieszcie sie razem z nami!:multi:
  11. Posłuchaj dziecinko,zaczynasz mnie draznic,a zwłaszcza te twoje wciskanie mi w usta czegos czego nie zrobilam.Wykrzyczec to moge tobie ze jestes.....nikomu nie wciskalam na sile moich racji.tak jak nie dalam sobie wcisnac ze uspia mi psa.Nigdzie nie napisalam ze nie bede miala ZADNYCH problemow z psem.MIGIEM TO MOGE CI COS ZNOW POWIEDZIEC.... Nie mialabym zadnego klopotu gdybym chcial miec ja tu nielegalnie,a ja chce miec legalnie i niestety taka jest procedura ,ze musi isc to przez sad.Dla mnie to nie sa problemy,to jest normalne,niestety dla takich dzieci jak ty to jest szok,dla mnie to jest czesc dorosłego zycia. jest pieknie,nawet nie wiesz jak bardzo.... koniec tematu,nie mam ochoty z toba pisac ,to nie ja szukalam pomocy i nie ja tłumaczyc sie bede. Wiéc i ja już nie trzęsę gaciami.SPRAWA WYGRANA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Hildzia może zostać na wyspach.Troche nam się przeciagnęło bo prawnik zgubił dokumenty i odroczyli sprawe znowu 2 tyg temu ale dziś o godz. 10 zapadł wyrok. I co ty na to ?
  12. [quote name='*Daria*']Ty wszystkie uwagi zawsze miałaś głęboko w nosie, a teraz sama widzisz co jest :lol: Oj trzęsiesz gaciami, trzęsiesz ;) A tak wszystkim wmawiałaś, że ty o wszystkim co może się tam stać wiesz najlepiej ;)[/quote] masz problem z czytaniem ze zrozumieniem,dziecko. SIEDZE CICHO NIE DLATEGO ZE MI PSA ZABIORA BO NIE MAJA PRAWA!To po pierwsze,a po drugie nie noszę gaci,więc nie trzęsę nimi.Nikomu nic nie wmawiałam,pisałam to ,co wiedziałam od innych posiadaczy amstaffów na wyspach.Jak narazie z tego całego grona tylko jeny ma pozwolenie na psa a ja za miesiac mam nadzieję dołączyć do niej.Reszta ma nielegalnie psiaki.Ale mozna to załatwić -tak jest czy o ci się podoba czy nie,trzeba wiedzieć jak i gdzie!Oczywiście zalezy to też od sądu czy będzie miał humor i pozwoli. Nie ma recepty na szybką legalizacje psa bo to nie jest legalizacja tylko wyrejestrowanie ,wykreslenie z listy zakazanych psów.My tez myslelismy ,że to legalizacja,niestety nie.Nie załatwisz tego szybko,bo w tym kraju nic nie ma szybko,wszystko trwa miesiącami a ty musisz ciagle dzwonic dopominać się ,przypominać i najlepiej jak wiesz więcej od nich bo im sie nie chce szukać.Wielki + dla ciebie jak angielski znasz biegle.Zapisywac kazde nazwisko,kazdy telefon,kazdy adres.Znaleść super prawnika,policjanta z powołania i przygotowac sie ,że mogą być duze koszta.Nie słuchać małolat,iść za głosem serca. Ja nie kłócę się,z dzieckiem które jest w okresie dojrzewania póznego i myśli ze jest mądrzejsze od jajka......
  13. [quote name='*Daria*'][URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/73039.html"]izabella1303[/URL], jak kiedyś na szarym Cię ostrzegali, że mogą być problemy to zachowywałaś się jakbyś wszystkie rozumy pozjadała... a teraz siedzisz i trzęsiesz gaciami. Oczywiście trzymam kciuki, by suka została z wami, ale aż się ciśnie na usta... "a nie mówiłam"....[/quote] nie trzęse gaciami ponieważ nie będzie u mnie problemu bo wróce z psem do polski,a nie ukrywam wcale ,że chcialabym tu zostać.Daria nie pozjadałam wszystkich rozumów a poza tym, to dziecko nie takim tonem do mnie.Ja nie szukam pomocy na forum bo mi psa NIE zabrali ,jestem w zupełnie innej sytuacji,JA MAM PSA CAŁY CZAS ZE SOBA!!!POLICJA NIE ZABRAŁA MI OD 9 MIESIECY SUKI BO NIE JEST AGRESYWNA.Jestem w stałym kontakcie z policjantem który zajmuje sie nasza sprawą.A teraz czekam na decyzje sądu. Gdyby znalazł sie na wyspach ktos kto ma pojecie w jaki sposób szybko mozna wyrejestrowac psa,jak do tego sie zabrac zeby to mialo rece i nogi i zeby wlasnie nie bylo takich sytuacji jak u jeny to uwierz mi Daria niezostawialiby ludzie swoich psow w schroniskach. A takie uwagi jak twoja to mam gleboko w nosie.
  14. EMI JEST JUZ W DOMKU Z PANCIA!!!!!!!!!!!!:multi::multi::multi::multi::multi: HHHHUUUUUUUUUUUUUUUURRRRRRRRRRAAAAAAAA!:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: SPRAWA WYGRANA:lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol: jakbym dostała skrzydeł.może i nasza sunia będzie mogła z nami zostać!
  15. Az miło dziś poczytać,nareszcie jest ktoś komu amstaffy nie przeszkadzaja bo tak sie "utarło"od paru lat.Szkoda że ludzie maja klapki na oczach,nie widza pogryzien innych ras,czy psów w typie ,bo cóz moze zrobic taki "mały niewinny owczarek"przeciez to takie fajne pieski,on jakby dopadł sie do czyjegos tyłka to nie zrobi krzywdy bo przeciez ma zeby z gumy ale amstaff to wygryzie cały zad!!!!!!!! Nie daja zadnego papierka jak zaczyna sie rejestracja psa,kazda prosba jest bezskuteczna,my tez musimy czekac i wierzyc ze to wkoncu sie skonczy.Mamy byc dobrej mysli i tyle.Uwierzcie mi,nikt nie chce gadac z takimi szaraczkami jak ja.
×
×
  • Create New...