Jump to content
Dogomania

Sylwia-Kora

Members
  • Posts

    253
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Sylwia-Kora

  1. Sylwia-Kora

    Anglia

    Calkiem niedawno nabijalam sie z UTAAP ze przegapila szczepienie a tymczasem sama dalam ciala..... hie hie Kory szczepionka byla wazna do 12 marca a kolejna sie nie odbyla:shiny: dobrze, ze juz nie ma tej durnej kwarantanny, uff
  2. Sylwia-Kora

    Anglia

    Kasia odrobaczenie 1-5 dni przed wjazdem? Juz nie ma ze 24-48 godz? Pytam, bo tego nie doczytalam:razz: (Mozesz zalinkowac jakby co?)
  3. Sylwia-Kora

    Anglia

    Spoko UTAAP;) Ty niedobra dziewczynko przegapilas termin heheheheheheheheheh:p:eviltong:
  4. Sylwia-Kora

    Anglia

    Emigrantka zostalas babcia znaczy sie....:Rose:
  5. Sylwia-Kora

    Anglia

    Nikt tutaj nigdy nie wymagal szczepienia psa co roku. To Polska ma taki chory wymog. Kora idzie starym systemem i bedzie miala nastepne szczepienie w marcu 2013, bo do tego czasu wazne jest jej poprzednie szczepienie. Hannibal pojdzie nowym systemem, bo kiedy chcielismy zaczynac procedure to wlasnie wyplynela wiadomosc o zlagodzeniu przepisow i nie bylo sensu robic "po staremu", bo "po nowemu" bedzie duzo taniej. Ale tez bedzie szczepiony co 3 lata. Tyle jest wazna szczepionka i nie widze powodu zeby mu rozwalac uklad immunologiczny szczepiac go co roku. Na razie chyba wszyscy sie troche stresujemy, ale jak tylko zacznie po nowym roku przybywac do UK "nowy narybek", ktory nie przechodzil kwarantanny to chyba wszyscy sie juz uspokja i uwierza w zmiane przepisow. Nie ma sie tez co bac "niedouczonych" na granicy, poniewaz tutaj prawo jest prawem i nie ma sytuacji, ze kazd urzednik interpretuje je sobie inaczej. Na granicy jest przewaznie wiecej niz jedna osoba i mozna prosic o druga opinie, dzwonic do defry itd. Zreszta mam wrazenie, ze tutejszym urzednikom niespecjalnie zalezy na tym, zeby komus bardzo utrudniac zycie. Jesli wszystko jest zgodne z prawem, to wpuszczaja do tego jukejskiego raju:)
  6. Sylwia-Kora

    Anglia

    Wiesz co Ci minia powiem? Nadalibyscie sie z moim mezem:diabloti: On tez ciagle marudzi, ze nasze stado jest za male i zeby jeszcze jednego rottka wziac:p [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/37/sam0896.jpg/][IMG]http://img37.imageshack.us/img37/4776/sam0896.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
  7. Sylwia-Kora

    Anglia

    Ja pierdziele wierzyc sie nie chce co za kretyn z tego kuriera!!! Wstawilam to info, gdzie tylko moglam. (moja wyspa, fb, portal lutonski) Moze trzeba by jeszcze na Poloniusza.
  8. Wiesz Kamila kiedys snila mi sie moja mama, ktora zmarla 3 lata temu i miala na rekach Sare, nasza kundlice, ktorz przezyla z nami prawie 20 lat. Byly razem po tamtej stronie:) Jestem pewna, ze TM jest wspolny dla ludzi i zwierzat, ktore kochali.
  9. Sylwia-Kora

    Anglia

    Nie wiem co napisac Kamla. Przykro mi strasznie. Trzymaj sie, badz dzielna.
  10. Sylwia-Kora

    Anglia

    Nie wchodzilam tu chyba z rok i jak juz zdecydowalam wejsc i poczytac to zastaje takie wiadomosci:-( Kamila wspolczuje Ci bardzo. To, ze sie nie odzywasz od kilku dni mnie niepokoi. Obym sie mylila.
  11. Sylwia-Kora

    Anglia

    [COLOR=#000000][FONT=MS Shell Dlg 2]Czesc, po dosc dlugim milczeniu postanowilam wpasc i sie pochwalic. Przedstawiam ciotkom i wujkom nowego dogomaniaka. Ma dopiero 2 miesiace ale mysle, ze to bedzie nastepny dog whisperer:) [URL=http://img28.imageshack.us/i/dsc00262jr.jpg/][IMG]http://img28.imageshack.us/img28/7286/dsc00262jr.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://img522.imageshack.us/i/dsc00263d.jpg/][IMG]http://img522.imageshack.us/img522/2197/dsc00263d.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL][/FONT][/COLOR]
  12. Sylwia-Kora

    Anglia

    Kochana ja nie napisalam, ze przy kazdym paszporcie robia badania. Napisalam, ze pewnie wet pomyslal, ze jak chca paszport to moze chca gdzies pojechac i WROCIC i dlatego zapieral sie przy badaniach. Mysle, ze chcial dobrze i troszke nadgorliwy byl:cool3:
  13. Sylwia-Kora

    Anglia

    Izis ten wet mogl miec dobre chceci, ale mogli sie po prostu nie dogadac. Jesli chcesz wyrobic paszport psu, to znaczy, ze chcesz wyjechac poza UK i wet myslal, ze pewnie chca wrocic i dlatego powiedzial, ze musza zrobic kwarantanne. Jesli znajomi jada tylko w jedna strone to w tej kolejnosci (jesli dobrze pamietam bo to juz prawie 5 lat minelo) CZIP-PASZPORT-SZCZEPIENIE i moga jechac. Przed WYJAZDEM z UK pies nie musi miec podawanych zadnych srodkow na robale ani kleszcze. To sie podaje tylko przed WJAZDEM do UK. Mam nadzieje, ze sie dobrze zastanowili, bo jakby im sie polska rzeczywistosc nie spodobala to przez najblizsze 7 miesiecy nie wroca tu ze swoim psem tylko ewentualnie sami.
  14. Sylwia-Kora

    Anglia

    heheheh ja tez jutro jade na urlop i zamiast sie cieszyc to chodze i przytulam moich glupoli caly czas i mysle, ze bede tesknic.
  15. Sylwia-Kora

    Anglia

    Ta cena to szoking.... Ja place wiecej za 1 bed.... heh Dziewczyny ja wiem, ze chcecie dobrze, ale to wasze czarnowidztwo to lekka przesada. Tak, to prawda, w Anglii pieniadze nie leza na ulicy i trzeba sobie na nie zarobic, ale czy w Polsce do cholerki leza? Przeziez dziewczyna nie chce wyjechac z PL bo jej tam dobrze. Mam takie jedno pytanie--- moze odezwie sie ktos, komu w Anglii jest finansowo gorzej niz bylo w PL?..... Czekam. To, jakie jest nasze zycie tutaj zalezy od tego na ile znamy jezyk i na ile jestesmy przekonani o wlasnej wartosci. Anka ucz sie jezyka, czytaj fora takie jak np. Moja Wyspa, ktore dadza Ci jakis maly obraz zycia w Anglii, kwarantannuj psa, pakuj walizki i przyjezdzaj. Jak jestes zdeterminowana to Ci sie uda!!!
  16. Sylwia-Kora

    Anglia

    wiecie co.... wiadomo, ze super jest jak sie zna jezyk. Jest nam latwo, mamy dobra prace. Ale nie od razu tak bylo, przynajmniej nie ze mna. Jak dziewczyna ma zle w Polsce, to wiadomo, ze chce sprobowac. I jak jest odwazna i uparta to jej sie uda. A rotki mozna miec. Ja mam dwa :)
  17. Sylwia-Kora

    Anglia

    toffik ja rowniez potwierdzam to, co pisza dziewczyny. Wyjezdzalismy stad juz kilka razy i NIGDY nic nie podawalam mojej psicy wyjezdzajac, tylko wracajac. A moze zmien weta -- nie dosc, ze nie zna procedur i wciska Ci kit to jeszcze Twoj pies malo nie schodzi z tego swiata po tym, co wet mu podal..............
  18. Sylwia-Kora

    Anglia

    podpisalam petycje i rozeslalam po znajomkach
  19. Sylwia-Kora

    Anglia

    Ja robilam sterylke tutaj i jestem bardzo zadowolona. Za sucz o wadze 40 kg zaplacilam cos okolo 100 funtow, wiec taniocha jak na tutejsze warunki. Wszystko sie super zagoilo, a ciecie po operacji miala zszyte doslownie artystycznie.
  20. Sylwia-Kora

    Anglia

    [quote name='Emigrantka']Sylwia Kora - pracuje w szpitalu ale z medycyna nie mam nic wspolnego, pracuje jako IT Trainer i szkole tepakow na komputerowych systemach klinicznych... sorki zadnych wtyk nie mam - Mloda do lekarzy w Polsce wysylam jak potrzeba... to Ci powinno cos mowic.. tragedia tutaj....[/QUOTE] dzieki Emi. No z tymi lekarzami to jest fatycznie zle, ale tyko na poziomie GP. Ja nie wiem jakie oni studia koncza. Moj GP nie jest w stanie odpowiedziec mi na pytanie czy jako posiadacz zaswiadczenia MedEx moge sie starac o bezplatnego dentyste czy nie. Jedno proste pytanie a ten wywala na mnie zdziwione galy! Bo lekarze specjalisci to inna bajka -- bardzo sobie chwale. To jest pierwszy snieg w zyciu mojego Hanniala i niech sie juz to skonczy, bo sie chlopak zajedzie! Po sylwestrze jakies debile natlukly szkla na "naszej" sciezce spacerowej i rozwalil sobie lape, ale usiedziec na dupie nie moze! Z ogrodka to go musze sila sciagac. Caly dzien by tam siedzial i jajka odmrazal. Wczoraj jak zmywalam gary to widzialam jak obgryza takiego duzego krzaczora w ogrodku. Szarpal sie z nim chyba pol godzxiny, wraca do domu a tu krewka z ucha leci...
  21. Sylwia-Kora

    Anglia

    Emi czy ja dobrze pomietam, ze Ty masz wtyki w NHS? Bo ja biedne dziewcze potrzebuje info od kogos, kto siedzi w srodku i sie zna bo moj GP to dupek, ktory nic nie wie. Albo wie, ale nie chce powiedziec...
  22. Sylwia-Kora

    Anglia

    Jesli chodzi o rottkowe rescue, to my rowniez swojego czasu zostalismy uznani za "niegodnych". Ogrodka wtedy nie bylo, ja pracowalam part time. (zreszta nadal pracuje, tylko od ponad 2 miesiecy dyndam na zwolnieniu) i 2 rozne rescue uznaly, ze nie jestesmy w stanie zapewnic psu dobrych warunknow. Dobre sobie... Wobec tego znalazlam Hannibala na Preloved. Chudy, pobity (zlamany ogon i zebro),pelno blizn i prawdopodobnie trzymany w piwnicy i wypuszczany tylko na ogrodek na siku--w maju mial grubasne futro i ani kawaleczka miesnia na ciele) i mamy swojeo chlopaka. Babka za darmo go oddala.(za kase bym nie wziela) Bylo cholernie trudno, bal sie doslownie wszystkiego, nic nie umial, ale teraz juz jest dobrze-- fajny z niego psiur. Nieskromnie moge powiedziec, ze bylibysmy super domem dla jakiegos psa z rescue (w gre wchodzily tylko rottki),nie balismy sie psa trudnego, z problemami ale rescue uznalo nas chyba za przybyszy z trzeciego swiata, ktorzy pewnie chca tego psa zezrec!
  23. Sylwia-Kora

    Anglia

    Bruno jest cudny ale ja go nie moge wziac. Trzeba liczyc sily na zamiary. Mam juz w domu (1 bedroom) dwa rottweilery i trzeci to bylaby przesada. Poza tym pracowalabym juz chyba tylko na samo zarcie i psie ubezpieczenie. Moj maz bardzo by chcial go wziac, ale to jego chcenie (poza miloscia do psow) ma tez inne podloze. On wie, ze ja przez brak dziecka zaczynam swirowac i robi wszystko, zeby zapelnic ta luke, na przyklad kolejnym psem...
  24. Sylwia-Kora

    Anglia

    Dziewczyny ja Was zabije!!! Oglosilyscie tego rottka na londynku chyba i moj TZ to zobaczyl i od wczoraj mi marudzi. Ja nie moge go wziac bo ja juz mam 2 sztuki rottkow.... A moj TZ by chcial wariat. Tak to jest, jak sie nie ma dzieci to sie ma odchyly na milion psow w domu... ech...
  25. Zwacze dzialaja, ale musicie je podawac regularnie przez dluzszy czas bo jeden zwacz tu sprawy nie zalatwi. Kora tez zarla goowna jak byla mala i dzieki zwaczom przestala, ale wpierdzielala te zwacze dzien w dzien chyba z miesiac w szalonych ilosciach. Potem kupowalam opakowanie (100 g) na tydzien, potem na dwa tygodnie a jak miala tek ze 2 lata to przestaly ja kompletnie goowna interesowac i tak jest do dzis na szczescie. Czasem dostaje zwacza "na przypomnienie" bo teraz jest u nas drugi pies i on jest na etapie "powaznego zainteresowania koopami roznorakimi":diabloti: wiec zwacze sa w domu caly czas. :cool1:
×
×
  • Create New...