M.M. Posted August 6, 2008 Share Posted August 6, 2008 Czy ktoś wie ile teraz kosztuja badania na przeciwciala? Podobno coś sie zmienilo.Będę wdzięczna za odpowiedź. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pusia2405 Posted August 6, 2008 Share Posted August 6, 2008 [quote name='Sylwia-Kora']pusia z c.taxem nic sie nie bój. My sie spóznilismy w styczniu i nic sie nie stalo. I to dosc duzo sie spóznilismy bo ja siedzialam wtedy miesác w Polsce. Przyslali reminder po prostu.[/quote] Ufff, dzięki za odpowiedź, bom troszkę przerażona tym faktem była:lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chelsea Posted August 6, 2008 Share Posted August 6, 2008 Sylwia nie wiem jaka linia bo sie na tym nie znam i dostalam nr tel pod ktorym zmienia sie rezerwacje od tego kolesia co z nim jadę. Dzwonilam tam dodalam psa do zamowienia [stwierdzilam ze sama to moge zrobic a nie ten koles - po porstu zaplace ze swojej karty] i pani powiedziala ze pies za free idzie trzeba tylko zglosic zeby ktos przyszedl obejrzec paszport. Pytalam 3 razy czy na pewno to prawda co mi mowi bo prom jest o 2 nad ranem i nie chce miec nieprzyjemnosci na granicy. Ona powiedziala ze wszystko ok widzi ze pies jest dodany w zgloszeniu i nie trzeba za niego placic. Mam nadzieje ze to prawda:P No ale jezeli ten koles 2 razy dzwonil i powiedziala mu to samo co mi dzis to powinno byc OK Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eiwob Posted August 6, 2008 Share Posted August 6, 2008 [quote name='pusia2405']Czy ktoś się spóźnił z zapłatą council taxu? Nam przez szukanie nowego domu zupełnie to wyleciało z głowy i teraz zastanawiam się, czy grożą nam jakieś kary za to?:razz:[/quote] Raz to nie jest problem, ale pilnujcie tego, nie radzę zapomnieć o tym drugi raz. [quote name='M.M.']Czy ktoś wie ile teraz kosztuja badania na przeciwciala? Podobno coś sie zmienilo.Będę wdzięczna za odpowiedź.[/quote] Z tego co wiem w Puławach płaci się 176zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pusia2405 Posted August 6, 2008 Share Posted August 6, 2008 [quote name='eiwob']Raz to nie jest problem, ale pilnujcie tego, nie radzę zapomnieć o tym drugi raz.[/quote] Teraz już będę pilnować. W kalendarzu co miesiąc zapisałam przypomnienie:razz:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sylwia-Kora Posted August 6, 2008 Share Posted August 6, 2008 Faktycznie Pulawy obnizyly cené :lying: a mysmy placily taká grubá kase za to! lemon to dala chyba ponad 500 z tego co pamiétam a tu nowa cena 176 zlotków :p [URL]http://www.piwet.pulawy.pl/vir/USLUGI-rabies.html[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M.M. Posted August 6, 2008 Share Posted August 6, 2008 Sylwia-Kora wielkie dzieki za pomoc :) mizianko dla Kory :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majka&leon Posted August 7, 2008 Share Posted August 7, 2008 Witajcie, Dołączamy i my już w komplecie w Anglii z naszym foxem i pozdrawiamy wszystkich serdecznie. Co do opłat w Puławach to rzeczywiście zaskoczenie taka obniżka:-o Jak robiliśmy badania to było dobrze ponad 300 zł i z tego też powodu zdecydowaliśmy się na badania w niemieckim laboratorium chyba ponad 100 zł tańsze. Co do promu to nie wiem jak to jest ale na przykład Norfolkline pobiera opłatę za psa Ł20 bez względu na to, czy pies jedzie w jedną, czy w dwie strony. Mam też do Was pytanko, czy po przyjeździe tutaj powinnam psa gdzieś zarejestrować (i nie chodzi mi o rejestrację u veta czy w Kennel Club)? Bo jayś znajomi ostatnio naopowiadali mojemu mężowi, że trzeba gdzieś iść, pokazać papiery, żeby obejrzeli psa, potwierdzili, że zdrowy itp. Dla mnie osobiście totalna bzdura po tych wszyskich badaniach, kwarantannach itd. ale wolę się upewnić. Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted August 7, 2008 Share Posted August 7, 2008 a ja tez mam pytanie, mieszkam w Irlandii, czy jesli zechcialabym kupic psa w Anglii, to szczeniaka tez bedzie obowiazywac kwarantanna na wjazd na zielona wyspe? :") Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Habibi Posted August 7, 2008 Share Posted August 7, 2008 [quote name='zaba14']a ja tez mam pytanie, mieszkam w Irlandii, czy jesli zechcialabym kupic psa w Anglii, to szczeniaka tez bedzie obowiazywac kwarantanna na wjazd na zielona wyspe? :")[/quote] Wydaje mi sie ze nie trzeba przechodzic kwarantanny, choc nie czytalam nidy na ten temat, ale znam kilka osob ktore maja szczeniaka z Anglii, zreszta jak my plynelismy z UK do IE to nawet nikt na psa nie chcial patrzec i sprawdzac zadnych papierów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pusia2405 Posted August 8, 2008 Share Posted August 8, 2008 [quote name='majka&leon']Witajcie, Dołączamy i my już w komplecie w Anglii z naszym foxem i pozdrawiamy wszystkich serdecznie. Mam też do Was pytanko, czy po przyjeździe tutaj powinnam psa gdzieś zarejestrować (i nie chodzi mi o rejestrację u veta czy w Kennel Club)? Bo jayś znajomi ostatnio naopowiadali mojemu mężowi, że trzeba gdzieś iść, pokazać papiery, żeby obejrzeli psa, potwierdzili, że zdrowy itp. Dla mnie osobiście totalna bzdura po tych wszyskich badaniach, kwarantannach itd. ale wolę się upewnić. Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam.[/quote] Witajcie majka&leon na wyspach:multi:! Wiesz co, pierwsze słyszę o jakiejś obowiązkowej rejestracji "gdzieś":roll:. Najwyżej możecie się zapisać do kliniki weterynaryjnej:razz:. Najważniejsze, żebyś wykupiła śerściuchowi ubezpieczenie zdrowotne, bo w razie nieszczęścia (odpukać) można "pójść z torbami":cool3:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majka&leon Posted August 8, 2008 Share Posted August 8, 2008 Dzięki serdeczne, mnie też się wydaje, że to jakaś bzdura ta rejestracja, a ubezpieczenie już rozeznajemy i musimy to w miarę szybko załatwić. Tym bardziej, że nasz Leon 'lubi' mieć powody do odwiedzania veta, a to alergia, a to złamana łapa itp. Na razie odpukać wszystko OK ale na jak długo nie wiadomo, więc lepiej dmuchać na zimne. Pozdrawiamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malutka Posted August 8, 2008 Share Posted August 8, 2008 Witam, dawno mnie tu nie bylo, jakos tak czas szybko ostanio plynie..... co do promow i tunelu to koszt za psa jest tylko naliczany przy wjezdzie do UK . Chodzi o to ze Ci odpowiedzialni za sprawdzenie paszportu psa i ogledziny czworonoga sa osobna instytucja od samego przewoznika i ta oplata jest dla nich,przewoznik jest tylko upowazniony do pobrania oplaty. Fakt faktem ze czesto jest tak ze na bramce byle kto sprawdza, ale czytniki maja wynajete od agencji ktora powinna sie tym zajac. Ostatnio moje psy dostaja listy - pizza hut do nich pisze itd. Przewaznie od weta przypomnienia o szczepieniach- zastanawiamy sie mezem czy czytanie tych listow nie narusza prawa o danych osobowych, bo przeciez listy adresowane do psow:evil_lol: Pozdrowienia M Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
osho Posted August 8, 2008 Share Posted August 8, 2008 [quote name='malutka']Witam, dawno mnie tu nie bylo, jakos tak czas szybko ostanio plynie.....[/quote] [COLOR=DarkSlateGray]:diabloti: wow, baaardzo dawno, miło znowu zobaczyć z powrotem[/COLOR] [quote name='malutka'] Ostatnio moje psy dostaja listy - pizza hut do nich pisze itd. Przewaznie od weta przypomnienia o szczepieniach- zastanawiamy sie mezem czy czytanie tych listow nie narusza prawa o danych osobowych, bo przeciez listy adresowane do psow:evil_lol:[/quote] [COLOR=DarkSlateGray]może napisz sobie oświadczenie o tym, że jesteś prawnym pełnomocnikiem i niech psiaki przypieczętują odciskiem łapy ? :diabloti:[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
osho Posted August 8, 2008 Share Posted August 8, 2008 [COLOR=DarkSlateGray]edit: usuwam, zdublowany post [/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted August 8, 2008 Share Posted August 8, 2008 Bylam u weta na szczepieniu... wchodze do gabinetu i sie produkuje po ang na temt paszportu itd, strescilam mu ostatnich kilka tygodni mowiac co mnie niepokoi i pytajac co to moze byc... wet milczy piszac cos na kompie i potakujac glowa, Fur zaczela szczekac a wet " No juz cicho, grzeczna dziewczynka...":crazyeye: Okazalo sie ze polski wet z Krakowa:loveu: Edit: [url]http://wiadomosci.onet.pl/1501318,2678,1,kioskart.html[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pusia2405 Posted August 9, 2008 Share Posted August 9, 2008 [quote name='malutka']Ostatnio moje psy dostaja listy - pizza hut do nich pisze itd. Przewaznie od weta przypomnienia o szczepieniach- zastanawiamy sie mezem czy czytanie tych listow nie narusza prawa o danych osobowych, bo przeciez listy adresowane do psow:evil_lol: Pozdrowienia M[/quote] Kropek też dostaje:evil_lol:. Pierwszy raz jak zobaczyłam list zaadresowany do Mr Kropka zdziwiłam się, a potem parsknęłam śmiechem... Fur, ale masz szczęście, że na polskiego weta trafiłaś:razz:. My ostatnio w aptece trafiliśmy polskiego farmaceutę (okazuje się, że w tej aptece większość jest polskich). Pytanie zadaliśmy po ang., on biedak produkował się również po ang., ale w między czasie zobaczyliśmy polskie imię na fartuchu i podziękowaliśmy mu po polsku:lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iza k Posted August 9, 2008 Share Posted August 9, 2008 Witam, Nigdzie nie trzeba sie rejestrowac(chyba ze sie chce sie wystawiac). Po za tym ja przewozilam psa z UK i oprocz chipu, paszportu i szczepienia nic wiecej nie potrzeba Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
osho Posted August 9, 2008 Share Posted August 9, 2008 [COLOR=DarkSlateGray]... ale pisemnko z wynikami badań z lab lepiej mieć ... niby w paszporcie jest wpis, że vet widział i potwierdza, ale czasami o to pytają ...[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malutka Posted August 9, 2008 Share Posted August 9, 2008 Jak sie ciesze ze ja juz mam to dawno za soba, tylko szczepien pilnowac... Wracajac do wetow, jeszcze ja k mieszkalam w polnocnym Londynie i Moj Bohor mial za przeproszeniem sraczke parodniowa zaszlam do Weta ktorego juz poznajkowalam i akurat go nie bylo, wiec przyjela mnie bardzo mila dziewczyna, prosila o probki psiego kalu itd, gadka zeszla na nie mily temat sraczki, wetka zaczela sie krepowac, Bohor denerwowac i szczekac wiec ja do niego "cicho siersciuchu bo jak chesz to dalej bedziesz tak sral ale na lancuchu przy budzie", na co Dziewczyna po polsku alez chyba Pani nie trzyma go w budzie? Atmosfera sie poluznila jak to z rodakami i pogadalysmy sobie o polskim i angielskim leczeniu psow. Wychodzi na to ze w Angli duzo sie naciaga na dodatkowe badania itd, zapominajac o szybkiej reakcji ratowania zdrowia psa.....no coz ponoc maja specjalistow. Teraz jak Bohore delikatnosci jelitowe daja sie we znaki to podaje MILK OF MAGNEZJA o orginalnym smaku miety ( ladnie mu z pyska wtedy jedzie ) a jak nie przechodzi to pol metronidazolu... i pies jak nowy, a czasami te gnaty i mielone trudno po prostu nie dac. Oczywiscie i ja i pies dobrze wiemy jakie beda nastepstwa. Pozdrowinia M Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
osho Posted August 13, 2008 Share Posted August 13, 2008 [COLOR=DarkSlateGray]wszyscy zniknęli ? nic się nie dzieje o czym wartoby napisać ? :diabloti:[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted August 13, 2008 Share Posted August 13, 2008 [quote name='osho'][COLOR=DarkSlateGray]wszyscy zniknęli ? nic się nie dzieje o czym wartoby napisać ? :diabloti:[/COLOR][/quote] Mi ktos obrzucil auto koscmi... raz prawie w glowe dostalam:angryy: Podejzewam ze to grupka mlodziezy ktorej zwrocilam uwage ze nie wolno szczuc psa na wiewiorke:roll::shake: Ale to w sumie nic ciekawego:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
osho Posted August 13, 2008 Share Posted August 13, 2008 [B][COLOR=DarkGreen]fur[/COLOR][/B][COLOR=DarkGreen][COLOR=DarkSlateGray], to w sumie na planowane działanie wygląda no nie? przecież nagle znikąd się kości nie znajduje na ulicy ...[/COLOR][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iza k Posted August 13, 2008 Share Posted August 13, 2008 Ok, pytanko. W jakiej firmie ubezpieczacie psy (jesli w ogole), bo moje niedlugo przyjada i chce je ubezpieczyc, myslalam o petplan'nie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Habibi Posted August 15, 2008 Share Posted August 15, 2008 Roniś miał dziś wyciętego guzka z brody. Nie było wiadomo co to jest, a on to czesto drapał i wyglądało nieciekawie, wolelismy wyciąć. Wyniki biopsji maja byc za około 10dni. Obawiała sie narkozy, ale całe szczescie wszystko poszlo OK. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.