bea100 Posted April 8, 2004 Share Posted April 8, 2004 Kochani; pomysł od Szantiny (ona ma wirusa, więc ma nici z dogo, ale dzwoniła przed minutą). Można by zebrać krew dla Rotti...z Poznaniakami nie ma problemu, ale co np gdyby ktoś chciał oddać krew dla Rotti z innego miasta? Czy ktos wie jak to wtedy się dzieje? To są pytania od Szantiny, które przekazuję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matisse Posted April 8, 2004 Share Posted April 8, 2004 Ja sie na tym totalnie nie znam, ale moze najpierw sprawdzic czy krew jest potrzebna (bo nie wydaje mi sie, ale podkreslam, ze nie znam sie na tym) a jesli jest, to jaka... Moze jakis lekarz sie wypowie, sa tu tacy.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rybkad Posted April 8, 2004 Share Posted April 8, 2004 Rozmawiam wlasnie z kolega co czesto oddaje krew no i on mowi ze trzeba znac dane personalne osoby dla ktorej oddajemy krew i w jakim jest szpitalu no i pozniej idziemy do stacji krwiodawstwa z tymi danymi i oddajemy krew. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aga 2 Posted April 8, 2004 Share Posted April 8, 2004 Rotti, my wszyscy na dwóch i czterech łapach mocno za Ciebie trzymamy :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JoannaP Posted April 8, 2004 Share Posted April 8, 2004 Najważniejsze, żeby się nie poddawać - A Rotti to twarda sztuka, więc tak łatwo się nie da. Trzymamy kciuki i łapki z całych sił . :drinking: :drinking: :drinking: Czy ktoś miał do czynienia (lub zna kogoś kto stosował) vilcacorę? Podobno czyni cuda... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tilia Posted April 8, 2004 Share Posted April 8, 2004 jeśli chodzi o krew- jeśli dajemy na konkretną nawet osobę, to nie jest ważna grupa krwi, bo nasza krew i tak idzie do banku krwi a jej wydają inną (dajemy po prostu "na jej konto")- tak było kiedyś, ale podejrzewam, że się to nie zmieniło? Jakby co dajcie znać, mam trochę znajomych, którzy pewnie pomogą (oddawaliśmy wspólnie na kogoś), trochę sie zbierze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rybkad Posted April 8, 2004 Share Posted April 8, 2004 To potrzebna ta krew czy nie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted April 8, 2004 Share Posted April 8, 2004 To potrzebna ta krew czy nie? To jest pytanie do AZIR z Poznania/ ona odwiedza Rotti w szpitalu...Azir: czekamy wszyscy na odpowiedż :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mami Posted April 8, 2004 Share Posted April 8, 2004 Rotti, jestesmy z Toba. Nie daj sie, i wracaj do nas szybko! Trzymamy lapki, pazurki... wszystko! I czekamy na fiolety! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mami Posted April 8, 2004 Share Posted April 8, 2004 Ludzie! Czy konto Rotti jest walutowe? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Manu Posted April 8, 2004 Share Posted April 8, 2004 Nie, miało by jedną cyferkę więcej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mami Posted April 8, 2004 Share Posted April 8, 2004 A moge wyslac do banku np. na nazwisko? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SAGITTARIUS Posted April 8, 2004 Share Posted April 8, 2004 ROTTI... Dzis wspieram Cie mysla...a siebie tym co czytam tutaj o checi pomocy od tylu swietnych osob...jutro pojde na poczte by dac wymierniejszy wyraz mojego pragnienia,bys pokonala zmore choroby.Wierze ze bedziesz umiala umocnic sie psychicznie tak,by dac totalny odpor!Wierze ze pomoze Ci w tym Twoja tesknota za wlasnymi psami.Wracaj i do nas,kochana dziewczynko,przytulamy Cie cala moca serc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katerinas Posted April 8, 2004 Share Posted April 8, 2004 Rotti - aż łzy stanęły mi w oczach ... Trzymam mocno, mocno kciuki abyś wyszła z tego co Ci się przyplątało. Miałam ciężko chorą na raka mamę... i ona brała pewien bardzo dobry lek, którego dziwnym trafem nie stosują lekarze na onkologii. Wielu osobom pomógł, przystopował raczysko... mama rozmiawiała z tymi ludźmi. Więc może niech ktoś kto jest na miejscu w Poznaniu przekaże Rotti te namiary 02-605 Warszawa, ul. Ursynowska 68/2, tel./fax: (48 22) 844 46 39 e-mail: [email protected] strona www: http://www.novit.pl/ Kasia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moboj Posted April 8, 2004 Share Posted April 8, 2004 żeby oddać krew dla konkretnej osoby trzeba znac jej imię i nazwisko oraz nazwę oddziału i szpitala, w którym leży. adres szpitala tez chyba jest potrzebny. takich danych na pewno wymagają w stacji krwiodawstwa na Czerwonego Krzyża we Wrocławiu, bo tam oddaję krew. jesli krew potrzebna to zgłaszam się na ochotnika, ale może najpierw dowiedzmy się, czy to w ogóle się przyda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Manu Posted April 8, 2004 Share Posted April 8, 2004 Ja jutro idę do banku mając tylko imie, nazwisko, miasto i konto, i nie przewiduję żadnych problemów. :evilbat: Ale z zagranicy możesz potrzebować nawet numer oddziału banku, nie mówiąc o adresie - niech Ci Azir poda te dane. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mami Posted April 8, 2004 Share Posted April 8, 2004 Manu, Tak wlasnie dzwonilam. Potrzebny jest mi adres Rotti. Azir, moglabys mi go podac na priv? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yvonne_s Posted April 8, 2004 Share Posted April 8, 2004 Czy ktoś miał do czynienia (lub zna kogoś kto stosował) vilcacorę? Podobno czyni cuda... Vilcacora - jak i inne tego typu środki można stosować w leczeniu wspomagająco (jeśli nie zabroni tego lekarz), ale przenigdy nie można zastępować tym tradycyjnej terapii. Ponoć dobrze też działają preparaty z chrząstki rekina - ale nie mogę tego potwierdzić na podstawie doświadczeń kogoś ze znajomych. Podaję linki, można poczytać o tych preparatach - nie zachęcam do kupna, trzeba poszukać, może gdzieś będą tańsze. http://www.drogadozdrowia.com.pl/more.php?id=31 http://www.drogadozdrowia.com.pl/more.php?id=37 Rotti - trzymaj się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataK Posted April 8, 2004 Share Posted April 8, 2004 witam wszystkich!! nas tez zaszokowała ta wiadomość postanawiamy dołącxzyc sie do akcji w końcu my dogomaniacy musimy wspierać sie na dobre i na złe. Buziaki ps) trzymaj sie mocno Rotti!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted April 8, 2004 Share Posted April 8, 2004 Ludzie!Czy konto Rotti jest walutowe? To konto w PKO BP (złotówkowe jak myslę). Kochani: naprawdę potrzebne wpłaty/pomoc...naprawdę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mami Posted April 8, 2004 Share Posted April 8, 2004 To konto w PKO BP (złotówkowe jak myslę). Kochani: naprawdę potrzebne wpłaty/pomoc...naprawdę... Bea, dlatego potrzebny mi jest adres domowy Rotti, o ktory jeszcze raz prosze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agga Posted April 8, 2004 Share Posted April 8, 2004 Rotti kochana zobaczysz, żę bedzie wszystko dobrze..zresztą ja ci to za kazdym razem przez komórkę mówię... Ela to silna dziewczyna, zobaczycie, że da rade... Jutro ide pieniązki wpłacić...trzeba jej pomóc... ROTTI wracaj do zdrowia, kochamy cię!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka_ Posted April 8, 2004 Share Posted April 8, 2004 Tak jak wszyscy dogomaniacy trzymam mocno kciuki :kciuki: i musi się udać ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zalewska alcia Posted April 8, 2004 Share Posted April 8, 2004 biedna rotti niedługo dostane moje pierwsze zarobione pieniazki , wopłace na konto co nieco .. a pmoge wpłacać chcoiaż jestem niepełnoletnia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted April 8, 2004 Share Posted April 8, 2004 Mami: pytasz, masz :D Jesli komuś do dokonania wpłaty jeszcze potrzebny adres naszej dzielnej przyjaciółki, służę (mam) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.