Jump to content
Dogomania

Kopiowanie uszu i ogonów jest zgodne z prawem


TuathaDea

Recommended Posts

[I][B]Doberman jak i wiele innych ras to charakter + wygląd...a nie sam charakter.
Dobermany z ogonami wyglądają jak świnie z chlewu + plus klapłe uszy dodają wyglądu gończego. Albo hodujemy dobermany, albo psy gończopodobne.... Doberman ma być dostojny, a zarazem wzbudzać respekt, z uszami i ogonem gdzieś to wszystko znika...
Gdybym miała kupować dobka to tylko ciętego, bo doberman ma być dobermanem, a nie psem podobnym do innej rasy.[/B][/I]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']ciekawe ile lat będzie aktywny ten wątek , powstał w 2007 roku :evil_lol:

pankejksa ? zaraz robie popcorn[/QUOTE]
Mi zrób trochę też, widzę że dłużej zostanę i poczytam.

[quote name='Amber']No więc ja się cały czas grzecznie pytam, w czym jestem gorsza od hodowców? Czemu do nich nie ma żalu, a do mnie jest?
[/QUOTE]
Ty się otwarcie przyznajesz, że wolisz psy kopiowane i nie boisz się swojego zdania bronić. Hodowcy maja wymówkę w postaci "bo KUPUJĄCY tak chcą" i są niby usprawiedliwieni.

[quote name='Fauka']
W związku z czym można stwierdzić, że skoro cięcie nie jest takie złe, to i psa od zasu do czasu jak nas wkur*i możemy trzepnąć czymś ostrym by zapamiętał sobie, do wesela się zagoi a efekt będzie, raczej drugi raz psisko nas nie wkurzy. Bo jak można ciąć, to i można tłuc, przecież to twarde bydlaki są, poradzą sobie.[/QUOTE]
Szczerze? Wyciągnęłaś historyjkę i ją porównujesz do kopiowania, poważnie - gratuluję taktu i wyczucia. :lol:

[quote name='Aysel']To się nazywa NARZUCANIE komuś swoich osobistych poglądów i przekonań.
[/QUOTE]
Dokładnie takie mam odczucia. Każdemu może podobać się coś innego, a że kogoś to bardzo boli że ktoś ma inne zdanie to przecież TRZEBA mu narzucić własne, że robi źle.

[quote name='Vectra']a w afryce dzieci głodują :roll:[/QUOTE]
Geniusz. :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Bawi mnie już ta dyskusja :) kopiowanie uszu czy ogona to zabieg jak każdy inny. No napewno troszkę boli, bo jak to po zabiegu, ale żeby odrazu mówić że to cierpienie i ogromny ból?? Nie, no bez przesady. Bardzo jesteś wrażliwi :evil_lol: że aż to jest trochę śmieszne.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Diana21']Bawi mnie już ta dyskusja :) kopiowanie uszu czy ogona to zabieg jak każdy inny. No napewno troszkę boli, bo jak to po zabiegu, ale żeby odrazu mówić że to cierpienie i ogromny ból?? Nie, no bez przesady. Bardzo jesteś wrażliwi :evil_lol: że aż to jest trochę śmieszne.[/QUOTE]

idać tym tokiem myślenia, to jezdziectwo to juz całkiem barbarzynski sport. Nie dość, że konie są podkuwane- wbijanie gwoździ w kopyta ( tu argument typu- to jak jak by wam ktoś wbijał igły pod paznokcie), to jezdze wedzidło w pysku- kawał metalu ograniczający konia. plus siodło-biedny konik musi dzwigać. :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aysel']
To się nazywa NARZUCANIE komuś swoich osobistych poglądów i przekonań.
A tego nie lubię.[/QUOTE]

My mamy ograniczony wybór, szkodatylko, że świat jest niesprawiedliwy i sędziowie go mają...

[quote name='asiak_kasia']idać tym tokiem myślenia, to jezdziectwo to juz całkiem barbarzynski sport. Nie dość, że konie są podkuwane- wbijanie gwoździ w kopyta ( tu argument typu- to jak jak by wam ktoś wbijał igły pod paznokcie), to jezdze wedzidło w pysku- kawał metalu ograniczający konia. plus siodło-biedny konik musi dzwigać. :shake:[/QUOTE]

zapomniałaś dodać, że wędzidłem na bank po zębach dostaje :evil_lol:
a skoki? przecież kopytaka sobie opuka... niestety nastała teraz nowa moda na wydelikacanie, to sie tyczy i psów i koni...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kyu']My mamy ograniczony wybór, szkodatylko, że świat jest niesprawiedliwy i sędziowie go mają...



zapomniałaś dodać, że wędzidłem na bank po zębach dostaje :evil_lol:
a skoki? przecież kopytaka sobie opuka... niestety nastała teraz nowa [B]moda na wydelikacanie[/B], to sie tyczy i psów i koni...[/QUOTE]

a i owszem, konis w dereczce ZAWSZE, w owijeczkach i ochraniaczach ZAWSZE :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='FredziaFredzia']
Dokładnie takie mam odczucia. Każdemu może podobać się coś innego, a że kogoś to bardzo boli że ktoś ma inne zdanie to przecież TRZEBA mu narzucić własne, że robi źle.
[/QUOTE]
To idźcie sobie poprotestować pod parlament w sprawie wolności gustu i wyboru, bo tutaj to tylko bicie piany na chwilę obecną :)

[quote name='asiak_kasia']idać tym tokiem myślenia, to jezdziectwo to juz całkiem barbarzynski sport. Nie dość, że konie są podkuwane- wbijanie gwoździ w kopyta ( tu argument typu- to jak jak by wam ktoś wbijał igły pod paznokcie)[/QUOTE]
A to co za historia? Macie tam partacza a nie kowala.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='filodendron']To idźcie sobie poprotestować pod parlament w sprawie wolności gustu i wyboru, bo tutaj to tylko bicie piany na chwilę obecną :)


A to co za historia? Macie tam partacza a nie kowala.[/QUOTE]

No niestety my nie mamy żadnego kowala, bo o kopytka swoich konisiów dbam sama, a one biegają boso, jako, że to chabety tylko rekreacyjne. Natomiast, to tego samego typu argument, jak z tym ciachaniem uszu. Dobrze wykonany zabieg, nie powoduje problemów. I wsio w temacie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Diana21']Bawi mnie już ta dyskusja :) [/QUOTE]
witaj na dogomanii :loveu: zmarszczki mimiczne i ból brzucha od śmiechu - gwarantowane :evil_lol:

biedne te koniki takie same sobie pozostawione na pół dnia na pastwisku :(
potem ciemna stajnia ... gwoździe w kopytach , metal w pysiu - dramat :placz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']witaj na dogomanii :loveu: zmarszczki mimiczne i ból brzucha od śmiechu - gwarantowane :evil_lol:

biedne te koniki takie same sobie pozostawione na pół dnia na pastwisku :(
potem ciemna stajnia ... gwoździe w kopytach , metal w pysiu - dramat :placz:[/QUOTE]

No a potem jeszcze są zmuszane do dźwigania ludzi na grzbiecie. i robinie różnych nie naturalnych rzeczy. Ech...powinni mnie zamknąć:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asiak_kasia']No a potem jeszcze są zmuszane do dźwigania ludzi na grzbiecie. i robinie różnych nie naturalnych rzeczy. Ech...powinni mnie zamknąć:shake:[/QUOTE]
i jak już tak obleśnie porównujemy , to psy nie jadą w transporcie na tatar.
Przynajmniej nie tak masowo jak koniki ... i to jest dopiero cierpienie ...

i pewno koniki jadące na rzeź , biją brawo że w naszym kraju wprowadzono , zakaz wykonywania zabiegu kopiowania.
Bo zakazu posiadania kopiowanego psa NIE MA.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asiak_kasia']Co nie zmienia faktu, że jeden i drugi "zabieg" wykonany poprawnie nie będzie generował problemów. :roll:[/QUOTE]
Porównujesz ucięcie kawałka kręgosłupa na żywca, bez znieczulenia, z prawidłowym podkuciem konia?
Czy raczej masz na myśli porównanie zabiegu wymagajacego podania obciążającego organizm znieczulenia oraz procesu gojenia wymagającego podawania psu leków przeciwbólowych i zmian opatrunków z umiejętnym posługiwaniem się pilnikiem?

Link to comment
Share on other sites

pój pit ma obecnie 5 lat i ma uszy,z perspektywy czasu myślę że zle zrobiłam zostawiając mu te uszy-zawsze coś z nimi nie tak ,jak nie krwiaki to pogryzienie,więc krew wszędzie bo nimi tzrepie na okragło itd.cóz,z powodu mojego lenistwa-bo inaczej tego nazwac nie mozna:bo psa na zabieg zawież,potem pilnuj szwów żeby nie rozdrapał,no i ten kołnierz koszmarny.mniejsza o ból-przeciez zabieg jest w znieczuleniu,potem srodki p/bólowe-przeciez po to sa.tylko to moje lenistwo...no i mam teraz,to co mam...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']i jak już tak obleśnie porównujemy , to psy nie jadą w transporcie na tatar.
Przynajmniej nie tak masowo jak koniki ... i to jest dopiero cierpienie ...

i pewno koniki jadące na rzeź , biją brawo że w naszym kraju wprowadzono , zakaz wykonywania zabiegu kopiowania.
Bo zakazu posiadania kopiowanego psa NIE MA.[/QUOTE]

Teraz niby jest zakaz sprzedawania koni na targowiskach, i działa tak samo jak ten zakaz o kopiowaniu, czyli dotyka tylko tych, którzy w gruncie rzeczy dbają o swoje zwierzeta. Cała reszta ma to w poważaniu. Ale co ja tam wiem, trzymam psa w budzie i używam kolców, a jak trzeba to serwuje lot kosmiczny. Jestem zła właścicielką, złym człowiekiem, w ogóle nie mam serca.
i moja największa zbrodnia- wolę psy cięte :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gryf80']pój pit ma obecnie 5 lat i ma uszy,z perspektywy czasu myślę że zle zrobiłam zostawiając mu te uszy-zawsze coś z nimi nie tak ,jak nie krwiaki to pogryzienie,więc krew wszędzie bo nimi tzrepie na okragło itd.[/QUOTE]
Heh, no, mój pies ciągle ma coś z łapą, szkoda, że mu ją zostawiłam ;)

Link to comment
Share on other sites

dog to zalezy co-bi jeśli np.z ciagle łamiacymi sie pazurami to zaden problem,gorzej z uszyskami-długaśne fruwajace uszyska,i jak to uszy dosc dobrze ukrwione,po rozdarciu mocno krwawiące,owinac uszko mozna...ale opatrunki maja swoje przysłowiowe tylko 5 min...i ściany do mycia...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='filodendron']Porównujesz ucięcie kawałka kręgosłupa na żywca, bez znieczulenia, z prawidłowym podkuciem konia?
Czy raczej masz na myśli porównanie zabiegu wymagajacego podania obciążającego organizm znieczulenia oraz procesu gojenia wymagającego podawania psu leków przeciwbólowych i zmian opatrunków z umiejętnym posługiwaniem się pilnikiem?[/QUOTE]

Nieprawidłowe podkucie/werkowanie konia może narobić więcej krzywdy niż źle wykonany zabieg kopiowania psa... źle wykonany zabieg= brzydki pies, dłuższe gojenie, źle zrobione kopyta= koń kaleka

Link to comment
Share on other sites

Ras niekopiowanych jest więcej niż kopiowanych, niektóre z imponująco długimi uszami, które nie spływają krwią przy każdym trzepnięciu głową. Powoływanie się na osobnicze przypadki, to słaba argumentacja. Jeśli problem jest bardzo poważny, to przypuszczam, że wet nie odmówiłby skrócenia uszu niezależnie od wieku. Tylko wtedy takiemu dobermanowi pewnie już by nie stanęły a to kłopocik jest...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kyu']Nieprawidłowe podkucie/werkowanie konia może narobić więcej krzywdy niż źle wykonany zabieg kopiowania psa... źle wykonany zabieg= brzydki pies, dłuższe gojenie, źle zrobione kopyta= koń kaleka[/QUOTE]
A po szczepieniu może być wstrząs anafilaktyczny i zejście śmiertelne...
Naprawdę zabrakło już rzeczowych argumentów? :roll:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...