modliszka84 Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 [quote name='Fundacja Medeor']pare dni temu marta była na kosodrzewiny... (tez nas wspiera) chciała zostawic pieniądze i karmę... przejęła sie losem bid bo sama dałam jej linka chciała pomóc,pojechała specjalnie po pracy i zrobiło sie jej przykro bo usłyszała od pani siemińskiej :ze ona ma 2000 tys psów i swietnie sobie radzi ze nic nie chce... zrobiło jej sie przykro a chciała wspierac ehhhhhh[/quote] o tym właśnie mówiłam od samego początku :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 to ja czegoś tu nie rozumiem :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tanitka Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 a ja przyjechałam z darami 2 tyg temu i zostałam bardzo mile przyjęta przez p. Siemińską:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katya Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 Może dlatego że się zapowiedziałaś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 dostałam info, że gdyby robiła kastrację nasza weterynarz Bunia-na dogo również jest to po kosztach by wzięła za kastrację-nic ponadto-odnośnie Pekinka- czekam na info.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mulinka Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 Tosiu, jak znajdziesz chwilkę wklej proszę kody do bannerków graszki na pierwszej stronie może jeszcze ktoś sobie wklei bannerek do podpisu ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niewiasta_21 Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 Niewiem czy wszystkie ciotki wiedzą,ale dobek trójłapek z kosodrzewiny pojechał dzis do Niemiec,bedzie miał narazie domek tymczasowy i nazywac sie bedzie Gudo (czy jakos tak). :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bagira@sara Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 [quote name='katya']Może dlatego że się zapowiedziałaś?[/quote] ??!! no tak, żeby zostawić jakies dary czy w postaci karmy lub pieniędzy to trzeba się zapowiedzieć!! PARANOJA:crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 Czy husiek już wydany? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karoluch Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 niejedna osoba prywatna lub organizacja miały problemy, bo przyjęły od kogoś pieniądze, bo tej z początku "życzliwej" osobie zachciało się rozliczeń i takich tam... Osoby prowadzące hotel na pewno chcą uniknąć takich sytuacji, podchodzą bez zaufania. my się na dogo znamy, oni nas nie, moim zdaniem nie ma co się dziwić, pewnie woleliby karmę,leki zamiast gotówki itd poza tym, gdy przez lata nie otrzymywało się pieniędzy innych niż dotacje z gmin, a tu nagle ktoś się pojawia i mówi: weźcie, przyda się, nie chcę nic w zamian, może im się to wydawać podejrzane :) a co do zapowiedzi, to chyba należy uprzedzić, że się przyjedzie, żeby był tam ktoś, kto znajdzie chwilę, żeby dary przyjąć. pracownicy na kosodrzewiny na pewno są zabiegani, a tak, jak ktoś zadzwoni, dogada się co do pasującego terminu, będzie miał pewność, że dary będzie miał kto odebrać. myślę, że ci ludzie mieli już wystarczająco dużo problemów przez pieniądze, mają dość nagonek itd i, mimo że mogliby podejść do sprawy trochę inaczej, po prostu boją się takiej otwartej, bezinteresownej pomocy... nie mówicie sobie czasem: to zbyt piękne, żeby było prawdziwe? i nie podchodzicie ze sceptycyzmem do pewnych sytuacji, które w tej paskudnej, materialistycznej rzeczywistości, zaskakują was? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karoluch Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 [quote name='Niewiasta_21']Niewiem czy wszystkie ciotki wiedzą,ale dobek trójłapek z kosodrzewiny pojechał dzis do Niemiec,bedzie miał narazie domek tymczasowy i nazywac sie bedzie Gudo (czy jakos tak). :-)[/quote] i bardzo bardzo cieszę się z dobka! :multi: oby więcej szczęśliwych zakończeń! :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 a dlaczego nie można "hotelu" przekwalifikować na "schronisko" ? wtedy można przyjmować wszelkie darowizny, zwłaszcza finansowe. Skoro p. Siemińska skarży się, że gminy mało płacą, że trudno jest utrzymać tyle psów, to dlaczego nie zmieni działalności na schronisko? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 Ciotka karoluch , bardzo dobrze powiedziane. Amen! Coście sie tak uczepiły tej kobity? Widać nie chce być od kogoś zależna. Psiaczki z Kosodrzewiny czekają na domy - dużo domów, bardzo dużo domów! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 Dziękuję Katya za telefon;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ciapuś Posted October 21, 2007 Share Posted October 21, 2007 Cioteczki bywające na Kosodrzewiny możecie się dowiedzić jak radzi sobie ten piesek [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images23.fotosik.pl/88/8d80643d4b0d8ebb.jpg[/IMG][/URL] Został tam przywieziony 13.10 z działek za Łodzią Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mulinka Posted October 21, 2007 Share Posted October 21, 2007 dobcio uratowany hura :multi: :multi: :multi: to może lepiej skonsultować ten zapis na stronie schroniska ( i u nas na wątku w pierwszym poście) z panią Siemińską: [COLOR=purple]Rzeczy potrzebne w przytulisku:[/COLOR] [COLOR=purple]- koce, ręczniki, materiały etc. - na posłania dla zwierząt, [/COLOR] [COLOR=purple]- sucha karma dla psów i kotów, [/COLOR] [COLOR=purple]- smycze, obroże i kagańce, [/COLOR] [COLOR=purple]- miski i garnki na jedzenie i picie dla zwierząt[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzodzo Posted October 21, 2007 Share Posted October 21, 2007 dobcio-Trójłapek dostał na imie Gado, bo nasze imie było chyba zbyt trudne do wymówienia;) przyznam, ze całkiem ładnie sobie radził -nawet udało mu sie porysowac stojące auto wskakując na nie, poza tym kawał psa z niego.Niemcy powiedzieli że ma wielką szansę na znalezienie nowego domu, nawet szybciej niz psy zdrowe bo jego los kalekiego psa budzi wspołczucie w ludziach-kiedy nasze społeczństwo polskie dorosnie do takiej swiadomości????? tymczasem powodzenia Gado! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katya Posted October 21, 2007 Share Posted October 21, 2007 [quote name='bagira@sara']??!! no tak, żeby zostawić jakies dary czy w postaci karmy lub pieniędzy to trzeba się zapowiedzieć!! PARANOJA:crazyeye:[/quote] Hotel na Kosodrzewiny nie jest organizacją ani fundacją (może to źle - nieważne), to teren prywatny i uważam że umawianie się przez telefon przed planowaną wizytą jest jak najbardziej na miejscu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katya Posted October 21, 2007 Share Posted October 21, 2007 [SIZE=3][B]Oktawia, czy ten tymczas dla Pekinka byłby możliwy nawet przed kastracją? Tzn. - pies pojechałby do DT i spokojnie możnaby umawiać kastrację, czy dopiero po kastracji?[/B][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katya Posted October 21, 2007 Share Posted October 21, 2007 [quote name='ciapuś']Cioteczki bywające na Kosodrzewiny możecie się dowiedzić jak radzi sobie ten piesek Został tam przywieziony 13.10 z działek za Łodzią[/quote] Ciaputku, Tosia napisała: [quote name='"_Tosia_"']rozmawiałam z panią Siemińską, piesek się nazywa POLO, a nie Nero. pani, która go przywiozła, karmiła go na działce w miejscowości Władysławów, (gm. Zgierz). jest łagodny, nie umie chodzić na smyczy. ma około 1,5 roku [/quote] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ciapuś Posted October 21, 2007 Share Posted October 21, 2007 Dzięki Katya a wiadomo jak sobie radzi w schronisku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Tosia_ Posted October 21, 2007 Author Share Posted October 21, 2007 nareszcie jestem. kochane moje... dzieki wielkie , jak zwykle się rozczualm, że tyle jest dobrych dusz... - tak się cieszę, że Trójłpaciuch w domku!!! - jutro dowiemy się o pieska NERO - POLO, i jeszcze jedno - okazało się, że to nie ktoś go przywiózł, tylko sami po niego pojechali (z hotelu) - taka ciekawostka.. - co do kastracji pekinka - rozmawiałam z p. Siemińską - jest prośba, by poczekać z zabiegiem jeszcze tydzień. taka jest prośba uszanujmy ją - p. Siemińska zawsze ma nadzieję, że być może znajdzie się właściciel - Mulinko, co do informacji, co jest potrzebne w hotelu - zapisywałam to, co mówiła mi p. Siemińska jeszcze przed założeniem strony.. - i babuchy jedne, p. Siemińska czyta ten wątek:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Tosia_ Posted October 21, 2007 Author Share Posted October 21, 2007 [quote name='Hala']Czy husiek już wydany?[/quote] dziś husio był jeszcze w hotelu, buźka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Tosia_ Posted October 21, 2007 Author Share Posted October 21, 2007 kobitki, pytanie techniczne: czy znikają Wam zdjęcia z pierwszego postu? albo banerki? a zamiast tego jest taki krzyżyk np?... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katya Posted October 21, 2007 Share Posted October 21, 2007 Ja wszystko widzę. Tosiu, tylko rozdziel linki bo strasznie rozszerzają post (bo są złączone w jeden). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.