Przysmaki waszych psów?

[Psiutka380]

Ja też musiałąm Taresa powstrzymać żeby nie zjadł ciasteczek dla suni mojej znajomej.

[Taverney]

najgorsze jest to, że jak mój pies cieszy się, że przyszłam do domu, to z radości porywa paputek, który leży najbliżej niego na korytarzu i w nogi... najlepsza zabawa to jak pani goni swojego psa, ma wtedy niezłą uciechę. Na szczęście wzięłam się na sposób i po prostu nie reaguję na niego w takich chwilach, a on zrezygnowany puszcza paputek i przybiega do mnie się witać :)
Ciekawe, kiedy mu przejdzie ta szczenięca skłonność do brojenia.

[Blow]

Fadzika ulubionym przysmakiem są zwykłe drobiazgi codziennego użytku, typu kanapa, fotel, czy też tapicerka wygłuszająca drzwiowa...:diabloti: Trochę łykowate ale jak dla ekscentrycznego podniebienia Kluska może być^^'

[agaciaaa]

Moja Sara wczoraj wyjadła śledzie z miski stojącej na stole w kuchni... tato spał w pokoju obok :evil_lol:

[~femme fatale~]

[FONT=Comic Sans MS]moj psiak nawet zjadl gotowana pietruche on jest prawie wszystko zerny:roll:[/FONT]

[Kinia]

Marley zjadł ostatnio kilo surowego mięsa:)

[gops]

kella zjadlam surowe schabowe ktore mialy byc zrobione na obiad

[Daga&Maks]

Maks kiedyś sobie ukradł pieczone udko z kurczaka które miałam zjeść:roll:

[Blow]

Fadzik wyjął gorący boczek z rozgrzanej patelni dopiero zdjętej z gazu:roll: I po boczku było:diabloti:

[Guest ursa81]

Hmmm czasami nasze psy zjadają coś rabunkowo ponieważ bardzo potrzebują danego składnika. Pies mógłby, a nawet powinien otrzymywać surowe mięso, nabiał, warzywa, owoce. Czy karminie gotowanym, czy suchą karmą, czy puszkami, czy BARF - potrzeb swojego psa poniekąd należy słuchać :)

[*Monia*]

To moja suńka chyba potrzebuje wszystkich składników, bo od zawsze kradnie wszystko co tylko znajdzie się w zasięgu zębów i nikt nie patrzy :diabloti:. Nawet cytryna nieobrana jest w niebezpieczeństwie jak nic innego nie ma, mimo że Hexia cytryny nienawidzi. Noże ze stołu zdejmuje odkąd tylko urosła tyle żeby się do stołu dostać :roll:. A wcześniej było tak, że dostawała bardzo zróżnicowane jedzenie i dosyć duże ilości (pańcia niedobra trochę utuczyła wtedy psiulicę :oops:), więc kradzieże wynikały z łakomstwa i żołądka bez dna ;).
Od niedawna zaczęłam dawać Hexolinie tran i na początku dokładnie badała cóż to takiego, a teraz tylko wystarczy że zobaczy że biorę witaminy i już leci sprawdzać czy jest coś dla niej. Ale nie przeszło jej szalone zbieganie jak otwieram puszkę szprotów w pomidorach, które uwielbia :evil_lol::evil_lol:;).

[Ad@]

Rocky kiedys z patelni ukradl kotleta schabowego ktory byl jeszcze goracy.Moj brat chcac siegnac po slodycze musi brac taboret bo inaczej nie dosiega ,pewnego dnia zapomnial go odstawic i Rocky wykorzystal okazje zeby sobie mielonego wziasc.Niedawno takze zjadl chyba z 3 herbatniki ze stolu kiedy nikt nie patrzyl.On wogole wszystko kradnie co jest w jego zasiegu.

[Nutka]

Moja Nuta je pistacje nawet te z łupinami same je sobie ,,obiera"... hehe

[~femme fatale~]

[FONT=Comic Sans MS]moje psisko tez lubi wyskakiwac na stol, czy wasze psy lapia byle co na spacerze??? np. jakas stara kosc albo cos innego???[/FONT]

[*Monia*]

Hexa raczej nie zbiera już śmieci na spacerze, a jak już coś złapie to jak powiem puść czy fe to puszcza i nie ma większego problemu. Za to zdarzyło jej się parę razy jakiegoś ptaszka czy myszkę upolować :mad:, na szczęście nie próbowała konsumować :roll:.

[Ad@]

[quote name='Nutka']Moja Nuta je pistacje nawet te z łupinami same je sobie ,,obiera"... hehe[/quote]
moj pies tez tak robi ,przynajmniej nie trzeba mu obierac:cool3:

[WŁADCZYNI]

A da się kupić niesłone pistacje?:crazyeye: Bo takich słonych to bym nie zaryzykowała z podaniem psu.

Su nie zbiera ani nie ściąga, a jedzenie na talerzu mogę zostawić na łóżku na które pies włazi i nie zje. Tak jak ciastka które upadnie mi, dopiero po przyzwoleniu zje.

[Ola164]

U nas się jadły orzech... Hapi też sama "obierała" :)

[Rottie]

Przysmaki Jamala:

[img]http://img86.imageshack.us/img86/5020/74686696iq4.jpg[/img]
Tak wyglądają w całości...
[img]http://img301.imageshack.us/img301/2216/39152558hn5.jpg[/img]
A tak w przekroju

Pewnie przy pierwszym wrażeniu wydaje się, że to kupa :lol:, ale to w 100% przysmaki wątróbkowe :eviltong: Oczywiście można je było również ciąć na małe kwadraty z całej blachy, ale są dosyć kruche i łatwo by się łamały.

[Psiutka380]

Mój znalazł pakę od chipsów i zaczął z nią spieprzać w krzaki. Odebrałam mu ją i dała kawałek jabłka.
Mój pies uwielbia jabłka.

[Rottie]

Mój też, zresztą Jamal jest wszystkożerny :) Muszę uważać szczególnie na czekoladę i owoce cytrusowe, bo nie daj Boże coś spadnie na ziemię...

[Guest ursa81]

[quote name='Rottie']Mój też, zresztą Jamal jest wszystkożerny :) Muszę uważać szczególnie na czekoladę i owoce cytrusowe, bo nie daj Boże coś spadnie na ziemię...[/quote]

A dlaczego o cytrusowe się boisz? Jamal ma alergię?

[Rottie]

Czytałam w kilku książkach, że większość psów źle reaguje na owoce cytrusowe, i że nie powinno się im ich podawać (a przynajmniej w dużych ilościach).. Jamal nie kicha na całe szczęście :) Sokiem z cytryny czasami przemywam mu paszczę.

[NightQueen]

moja suka uwielbia tic tacki :) najlepiej te zielone :evil_lol:

[DuDziaczek]

[quote name='smallpati']moja suka uwielbia tic tacki :) najlepiej te zielone :evil_lol:[/quote]

Swierzy oddech :evil_lol::evil_lol: