shadow42 Posted September 24, 2007 Posted September 24, 2007 hmmm.... wszystko, co jest tylko w zasięgu paszczy :evil_lol: Quote
Olusia Posted September 29, 2007 Posted September 29, 2007 Dianka uwielbia wszelkiego rodzaju kiełbasę, psie kabanosy, dropsy o różnych smakach, ser żółty, psie ciasteczka. Do szkolenia zwykłe używam dropsów i małych psich ciasteczek, są wygodniejsze w podawaniu psu i pies nie musi ich rozgryzać na drobne kawałki ;) Quote
Asia & Ginger Posted September 29, 2007 Posted September 29, 2007 [quote name='BBeta']Suchy chleb :grins:[/quote] Wow, ale rarytas. :diabloti: Quote
BBeta Posted September 30, 2007 Posted September 30, 2007 [quote name='asia_pie']Wow, ale rarytas. :diabloti:[/QUOTE] Sama się dziwie, ale za suchym chlebem najbardziej szaleje Quote
*Monia* Posted September 30, 2007 Posted September 30, 2007 Hexa też bardzo lubi suchy chleb i bułki. Najbardziej o 6 rano, bo wtedy może mnie obudzić i się podzielić tym co dostała od taty. Ostatnio ukradła świeże bułki, które jej chyba nie smakowały, bo zostawiła na moim łóżku dwie i czekała aż wstanę i je sobie wezmę. I do tego spryciula jedną sobie ukryła gdzieś i zjadła wieczorem jak już trochę podeschła :lol:. Quote
yash Posted September 30, 2007 Posted September 30, 2007 nie wiem czy już nie pisałam w tym temacie, ale.. :P maaaatkooo.. mój pies kocha WSZYSTKO! :P dropsy mleczne, czekoladowe, jogurtowe, ciastka na wage wszelkie, czekolade psią, kabanosy no wszystko ! :P a z rzeczy ludzkich to samo.. czego mu sie nie da, to zje.. ;) Uważam to za zalete, bo czego nie kupie w zoologu to zje ze smakiem, ale z tym ludzkim jedzeniem, to trochę wada, bo jak ktoś coś je, to piszczy i straszliwie się ślini.. :P Quote
WildH Posted October 1, 2007 Posted October 1, 2007 Mięso (szynka, kiełbasa, parówka i różne pochodne), trochę mniej owoce i czasem warzywa jeśli ma ochotę. Lubi też jogurty itp. Aromatyczne psie ciasteczka, najlepiej z zapachem jak te ludzkie uwielbia. Lubi chrząstki od kości (samych kości raczej nie dostaje). Większość z ludzkiego jedzenia, prócz ryżu, makaronu i pochodnych od tego xD . (ale oczywiście "ludzkie" słodycze przebijają wszystko za wyjątkiem mięsa xD tym bardziej że praktycznie nigdy ich nie dostaje, chyba ze herbatnik od jakiejś koleżanki albo starszej pani którą spotkała na spacerze xD) Quote
saya Posted October 1, 2007 Posted October 1, 2007 moją ciągnie do wszystkiego, jak tylko poczuje zapach to skacze i kręci się pod nogami.. dzisiaj rano dałam jej kawałek bułki mlecznej, którą zjadła w 10 sek. w każdym razie - co jem ja/moja mama, musi dostać ona (oczywiście nie wszystko jej dajemy, na 9/10 może tylko popatrzeć, bo staramy się eliminować żebranie:lol:). najbardziej lubi wskakiwać do torby z zakupami, rozwalić jakąś siatkę, chwycić np. paczkę ryżu i (z niemałym trudem) zaciągnąć ją na dywan, po czym dokonać ogólnej destrukcji owego produktu :evil_lol: jeśli chodzi o psie przysmaki jest trochę bardziej wybredna, kabanosy tylko vitakraftu, ciasteczka tylko takie (tak konkretnie to jakieśtam z kakadu 'treserki' czy coś), patyki do czyszczenia zębów tylko pedigree.. no ale za niedługo wielkie zakupy w karusku, więc może poszerzy się trochę zakres rzeczy, które weźmie chociaż do pyszczka ;) Quote
Arina Posted October 4, 2007 Posted October 4, 2007 Pisząc o tym co lubi moja suka zapomniałam o jednym : Ajerkoniak Quote
Martens Posted October 4, 2007 Posted October 4, 2007 Moja uwielbia wściubiać język do wszelkich napojów alkoholowych, tylko Pańcia jej nie daje :diabloti: Raz dostała kilka łyków piwa, usiadła na podłodze i patrzyła w płytki chyba z 5 minut :razz: Zblokowała się? :-? Quote
BBeta Posted October 4, 2007 Posted October 4, 2007 [quote name='Martens']Zblokowała się? :-?[/QUOTE] Degustowała :diabloti: :cool3: Quote
Greven Posted October 4, 2007 Posted October 4, 2007 Moją pierwszą sukę Axę spiłam na któregoś tam sylwestra (żeby się nie stresowała wystrzałami) i zamiast machać ogonem, zaczęła zataczać nim koła, morda jej się śmiała bez przerwy i szła nieco zygzakiem. Człowiek był młody i głupi... :roll: ale Axa naprawdę nie zauważyła, że strzelają :evil_lol: Quote
Anuśka Posted October 5, 2007 Posted October 5, 2007 Ja kiedyś upiłam kota:diabloti: bardzo mu smakowała wódka :lol: sam pił. Potem miałczał cały czas i chodził w kółko przewracając się na plecy co chwilę:evil_lol: (mała wtedy byłam) Jeśli chodzi o ulubiony przysmak mojego nieznośnego psiaka to są to ciasteczka eukanuby. Quote
Rybka_39 Posted October 5, 2007 Posted October 5, 2007 Kora uwieeelbia świńskie uszy, wszelkie przysmaki typu smackhos i dentastix:cool3: Quote
Rybka_39 Posted October 5, 2007 Posted October 5, 2007 [quote name='BBeta']Sama się dziwie, ale za suchym chlebem najbardziej szaleje[/quote] Moja też, ale za chlebek z masełkiem da się pokroić..tylko nie z margaryna musi być masło Quote
dunia77 Posted October 5, 2007 Posted October 5, 2007 Haszczako-mix moich rodziców kradnie surowe ziemniaki z piwnicy... i pożera ze smakiem :crazyeye:. Nie rozumiem, jakim cudem nie ma po nich sensacji żołądkowych... Jesienią zbiera też orzechy włoskie spod drzewa, rozgryza skorupki i wyjada, co dobre :evil_lol: Mój Spyker najlepiej lubi wyjadać okruchy (czegokolwiek) z podłogi i wylizywać wnętrze zmywarki (to ostatnie oczywiście tylko wtedy, kiedy ktoś się zagapi...) Quote
BBeta Posted October 5, 2007 Posted October 5, 2007 [quote name='dunia77']Jesienią zbiera też orzechy włoskie spod drzewa, rozgryza skorupki i wyjada, co dobre :evil_lol:[/QUOTE] Orzechy Kaja też uwielbia :) Co do dziwnych przysmaków, nasz poprzedni pies uwielbiał... mydło :stupid: :diabloti: Quote
agaciaaa Posted October 5, 2007 Posted October 5, 2007 ooo, moja Sara jak kiedyś dorwała mydło, to ledwie jej zabrałam z pyska :evil_lol: fuuuuuuuj :diabloti: Quote
Asia & Ginger Posted October 5, 2007 Posted October 5, 2007 Moja Gingerka też kiedyś zwineła mydelniczkę z łazienki i dumnie paradowała z nią po domu. Siłą musiałam jej wyciągać z dzioba. :evil_lol: Zapomniałam napisać o jeszcze jednym smakołyku Gingerki, a mianowicie o... rogalikach mecznych. :cool3: Uwielbia je i broni jak największy skarb. :evil_lol: Quote
Chianti Posted October 7, 2007 Posted October 7, 2007 Moja Lilly swojego jedzenia za nic nie tknie! Chyba, że nie wie gdzie jest miska od kota :eviltong: Jejku jak ona się żuci na miskę Daisy(kota) to nie idzie ją od niej odczepić. A wszyscy się dziwią dlaczego Daisy tak szybko i dużo je jak w pobliżu jest Lilly... :evil_lol: PS. Ostatnio Lilly woli zamiast swojej karmy woli karmę dla kota :| Quote
BBeta Posted October 7, 2007 Posted October 7, 2007 [quote name='asia_pie']Moja Gingerka też kiedyś zwineła mydelniczkę z łazienki i dumnie paradowała z nią po domu. Siłą musiałam jej wyciągać z dzioba. :evil_lol:[/QUOTE] [quote name='agaciaaa']ooo, moja Sara jak kiedyś dorwała mydło, to ledwie jej zabrałam z pyska :evil_lol: fuuuuuuuj :diabloti:[/QUOTE] A myślałam, że tylko nasz pies był dziwny :diabloti: Przynajmniej miał potem ładny zapach z psyka :cool3: Quote
Asia & Ginger Posted October 7, 2007 Posted October 7, 2007 [quote name='BBeta']A myślałam, że tylko nasz pies był dziwny :diabloti: Przynajmniej miał potem ładny zapach z psyka :cool3:[/quote] Dobrze, że nie udało się im w końcu zjeść tego mydła, bo później mogłyby bańki mydlane puszczać. :diabloti: Quote
BBeta Posted October 7, 2007 Posted October 7, 2007 [quote name='asia_pie']bo później mogłyby bańki mydlane puszczać. :diabloti:[/QUOTE] Ale skąd ?? Z przody czy z tyłu ?? :diabloti: :cool3: Quote
Asia & Ginger Posted October 7, 2007 Posted October 7, 2007 [quote name='BBeta']Ale skąd ?? Z przody czy z tyłu ?? :diabloti: :cool3:[/quote] Obawiam się, że najpierw z przodu, a później rownież z tyłu. :evil_lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.