yash

[url]www.dzumol.grono.net[/url] :)

rok temu dostał piszczącą zabawkę i duuużą kość :) w tym roku pewnie to samo :) a co do obróżek itp. prezentów . też jestem na 'nie', bo MÓJ pies by się z teog nie ucieszył ;)

ale słodka suńka :loveu:

no niby tak .. ;) ja generalnie zawsze używałam tych na wagę - i kroiłam .. :P

Olusia, np. ukłonu, poproś, czołgaj się itd. ;) Marta i Wika, super! właśnie też chce tego psa nauczyć, ale nie mam smakołyków takich małych.. :(

ale ten kliker jest TAAAAK głośny.. bożeee.. ja używam jednak swojego :D ale myśle, że i tak fajnie, że dają taki kliker ;)

dziś dostałam z Eukanuby :D jeee

[quote name='Martens']Moja psica kiedyś wcinała Pedigree, z moje niewiedzy :shake: Na szczęście na ogół nie samo - dostawała też gotowane posiłki: mięso lub puszka z ryżem, makaronem, płatkami jęczmiennymi, warzywami, itp.[/QUOTE] no dokładnie :oops: Teraz karmię Royalem, bo najbardziej mu smakuje i służy :)

ja mam Meduze i mogę polecić :) Przynajmniej u mnie wszystko jest ok, a mam je chyba z .. niecałe 2 lata??

ale słodka Diana :D wygląda jak szczenie :D

daj jakieś zdj. Medora i Dinka :D

super, [b]vizuś[/b] :D super portreciki!

to tak.. asortyment spacerowy: - obróżka skórzana - szelki czarne samochodowe z trixie - szelki z rogza - 2 obróżki materiałowe z rogza - smycz 1m niebieska - smycz 1,20m szara - flexi czarna 5m - kaganiec metalowy - kaganiec skórzany zabawki : - chrumkająca świnka - 6 zabawek gumowych piszczących - ok. 5 piłek - 3 sznury do przeciągania - kula na smakołyki - frisbee materiałowe ;) i jeszcze ma tego MASEEE (zabawek), ale nie pamiętam aktualnie.. :( a z pielęgnacji, no to wiadomo: grzebień, szampon, pasta + szczoteczki itp. ;)

nie wiem czy już nie pisałam w tym temacie, ale.. :P maaaatkooo.. mój pies kocha WSZYSTKO! :P dropsy mleczne, czekoladowe, jogurtowe, ciastka na wage wszelkie, czekolade psią, kabanosy no wszystko ! :P a z rzeczy ludzkich to samo.. czego mu sie nie da, to zje.. ;) Uważam to za zalete, bo czego nie kupie w zoologu to zje ze smakiem, ale z tym ludzkim jedzeniem, to trochę wada, bo jak ktoś coś je, to piszczy i straszliwie się ślini.. :P

ja miałam tak samo, [b]BM.[/b]! matkooo.. mój pies straszne wydawał dźwięki przy załatwianiu się i ogólnie. Stwierdzono prostate, jednak ze względu na wiek 3,5 roku (teraz ma 4 ;) ) wykluczył ją inny, lepszy wet. Stwierdził bodajże coś z nerkami ;) póki co jest ok ;)