GoniaP Posted August 30, 2007 Share Posted August 30, 2007 [IMG]http://img339.imageshack.us/img339/1599/p8290147kw5.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted August 30, 2007 Share Posted August 30, 2007 [IMG]http://img45.imageshack.us/img45/4793/p8290155hw6.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted August 30, 2007 Share Posted August 30, 2007 [quote name='Joanna Maria']Goniu, biedactwo! Ja rozumiem Twoje rozterki. Rozesłałam wici po znajomych warszawskich. Jesli faktycznie chcesz ją oddać(????:razz:) to może domek będzie, ale typu mieszkanie w bloku. Za to u bardzo świetnej dziewczyny. Co Ty na to? Wytrzymaj jeszcze jeden dzień. Całuseczki Joanna Maria[/quote] Dziękuję Ci Joanko! Tylko ta biednak kobieta będzie musiała przejść przez to samo piekło, co kiedyś Ty. :evil_lol: A jeśli nie przejdzie, to.... Małej nie dostanie :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Donvitow Posted August 30, 2007 Share Posted August 30, 2007 Cześć. Bąbel psychiczny?. Nieładnie ja mu to powiem:evil_lol: . Z piecholem wiesz doskonale co robić tylko się z nami droczysz:diabloti: A jak nie wiesz to trzeba było nie podsypiać na kursie:angryy: :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted August 31, 2007 Share Posted August 31, 2007 [quote name='Donvitow'] A jak nie wiesz to trzeba było nie podsypiać na kursie:angryy: :eviltong:[/quote] Chociaż byś się przyznał przez kogo :angryy: Ty byś nawet umarłego wykończył :angryy::diabloti: Aria znów zmieniła imię. TZ ją przechrzcił na Kira :cool1: Ale myślę, że jeszcze coś innego się wykluje, czy to u nas, czy w nowym domu ;) Kira mnie trochę martwi. Wczorajsze luźniejsze kupy zmieniły się w rozwolnienie. W nocy bolał ją brzuch, popiskiwała i się męczyła. A ja z nią. Do tego pije nienaturalnie dużo wody. Trudno mi obliczyć ile, bo ma 3 miski porozstawiane po domu, a wody to ja wciąż dolewam. Ale w samej nocy wypiła 2,5 litra :crazyeye: To chyba nie jest normalne :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bumerang Posted August 31, 2007 Share Posted August 31, 2007 Goniu! toż to czarne cudo - przypomina mi Cezarka - ale pierwszego! zakochałam się na nowo w tej czarnej kuleczce:loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basiaap Posted August 31, 2007 Share Posted August 31, 2007 [quote name='GoniaP']Chociaż byś się przyznał przez kogo :angryy: Ty byś nawet umarłego wykończył :angryy::diabloti: Aria znów zmieniła imię. TZ ją przechrzcił na Kira :cool1: Ale myślę, że jeszcze coś innego się wykluje, czy to u nas, czy w nowym domu ;) Kira mnie trochę martwi. Wczorajsze luźniejsze kupy zmieniły się w rozwolnienie. W nocy bolał ją brzuch, popiskiwała i się męczyła. A ja z nią. Do tego pije nienaturalnie dużo wody. Trudno mi obliczyć ile, bo ma 3 miski porozstawiane po domu, a wody to ja wciąż dolewam. Ale w samej nocy wypiła 2,5 litra :crazyeye: To chyba nie jest normalne :shake:[/quote] O kurcze. Trochę duzo faktycznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Reno2001 Posted August 31, 2007 Share Posted August 31, 2007 Goniu może pokaż ją jednak w lecznicy??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted August 31, 2007 Share Posted August 31, 2007 [quote name='basiaap']O kurcze. Trochę duzo faktycznie.[/quote] Jak i to, że kupa wodnista i śluzowata. Dziś vet. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaulinaT Posted August 31, 2007 Share Posted August 31, 2007 [quote name='GoniaP']Jak i to, że kupa wodnista i śluzowata. Dziś vet.[/quote] kurde - trzymam kciuki! :thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bumerang Posted August 31, 2007 Share Posted August 31, 2007 Ja też mocno trzymam kciuki!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basiaap Posted August 31, 2007 Share Posted August 31, 2007 Gosia, czy ona wymiotuje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basiaap Posted August 31, 2007 Share Posted August 31, 2007 [quote name='GoniaP']Był sobie kwiatek.... [IMG]http://img125.imageshack.us/img125/67/p8290150md4.jpg[/IMG] I nie ma kwiatka.... [IMG]http://img406.imageshack.us/img406/6342/p8290151gc2.jpg[/IMG][/quote] Gosiu, czy Tosia tego kwiatka zjadła? To było zanim te objawy sie pojawiły? Jeśli tak, proponuję pokazać fotkę wetowi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Donvitow Posted August 31, 2007 Share Posted August 31, 2007 Rany Gonia otruła psa :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basiaap Posted August 31, 2007 Share Posted August 31, 2007 Hej, hej, Gosia... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaulinaT Posted August 31, 2007 Share Posted August 31, 2007 [quote name='basiaap']Gosiu, czy Tosia tego kwiatka zjadła? To było zanim te objawy sie pojawiły? Jeśli tak, proponuję pokazać fotkę wetowi...[/quote] Kurcze możesz mieć rację z tym kwiatkiem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basiaap Posted August 31, 2007 Share Posted August 31, 2007 No dobra, to juz przynajmniej wiem, że kwiatka nie zżarła, a powód jest bardziej hm... typowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted August 31, 2007 Share Posted August 31, 2007 [quote name='basiaap']No dobra, to juz przynajmniej wiem, że kwiatka nie zżarła, a powód jest bardziej hm... typowy.[/quote] No oczywiście, że kwiatka nie zżarła, bo soję nad nią i pilnuję jak ten strażnik ;) Byłyśmy u weta, bo się wystraszyłam tego rozwolnienia wodno śluzowatego :cool1: Mała dostała szprycę w dupencję, i zrobiła takie larum w gabinecie, że pomyślałby kto, że ją tam obdzierają ze skóry. Ukojenie znalazła dopiero w ramionach "mamusi" ;):evil_lol::evil_lol: No a w drodze powrotnej, malutka jechała w kontenerku kocim wyłożonym uwiecznionym na zdjęciach kocykiem w szkocką kratę... No i przy jakimś zakręcie, było piuk :roll: Bidulka wypróżniła cały żołądeczek, a wraz z nim ciekawą zawartość :cool1: Były np. ziemniaczki, i coś co na pierwszy rzut oka wyglądało jak makaron świderki, do czasu, aż zaczęło sie wić :errrr::errrr: Jezu, ja nigdy nie widziałam glist :errrr: To jest coś obrzydliwego!!!! Wcześniej w kupkach nic nie widziałam, a tu taka niespodzianka :shake::shake::shake: No i teraz czeka mnie odrobaczenie całego zwierzyńca. Dla ludzi polecam Pyrantelum :cool3: Dziś Pan Doktor odwiedzi nas ponownie, tym razem już w domu. Mała dostanie jeszcze jedną szprycę i profilaktycznie Stagloban. Niespodziankom stanowczo dziękujemy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted August 31, 2007 Share Posted August 31, 2007 Aha, i jeszcze jedno. Szanowna Fundacjo Animalia, ogłaszam wszem i wobec, że Tosia vel Aria vel Kira vel ??? jest na moim utrzymaniu, i żadnego dofinansowania nie potrzebujemy. Prosimy natomiast o wsparcie duchowe i odwiedzanie nas w tym wątku. Nie znaczy to, że Malutka nie szuka najlepszego pod słońcem domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bumerang Posted August 31, 2007 Share Posted August 31, 2007 no to szukamy jej najlepszego i najukochanszego domku:loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basiaap Posted August 31, 2007 Share Posted August 31, 2007 [quote name='GoniaP']Aha, i jeszcze jedno. Szanowna Fundacjo Animalia, ogłaszam wszem i wobec, że Tosia vel Aria vel Kira vel ??? jest na moim utrzymaniu, i żadnego dofinansowania nie potrzebujemy. Prosimy natomiast o wsparcie duchowe i odwiedzanie nas w tym wątku. [/quote] Jak również o dalsze wystawianie Tośki vel..... na wszystkich możliwych portalach:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaulinaT Posted August 31, 2007 Share Posted August 31, 2007 [quote name='GoniaP']Aha, i jeszcze jedno. Szanowna Fundacjo Animalia, ogłaszam wszem i wobec, że Tosia vel Aria vel Kira vel ??? jest na moim utrzymaniu, i żadnego dofinansowania nie potrzebujemy. Prosimy natomiast o wsparcie duchowe i odwiedzanie nas w tym wątku. Nie znaczy to, że Malutka nie szuka najlepszego pod słońcem domu.[/quote] Nawet komentować mi się tego nie chce. :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted August 31, 2007 Share Posted August 31, 2007 [quote name='PaulinaT']Nawet komentować mi się tego nie chce. :shake:[/quote] Cemu??? Zastrzyk chyba zadziałał, bo malutka nawaliła kupkę o prawie normalnej konsystencji. Z glistami! Ble! Wyjątkowo siedzi sama w pokoiku i się nie drze. Chyba odsypia stresy. Niestety wlazła sobie na łóżko. Przed snem zmienię pościel :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bumerang Posted August 31, 2007 Share Posted August 31, 2007 czy mała ma allegro???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaulinaT Posted August 31, 2007 Share Posted August 31, 2007 [quote name='GoniaP']Cemu??? [/quote] No - skomentowałam ;-) na wątku Demo, co by nieporozumień nie rozsiewać po topikach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.