Jump to content
Dogomania

Pepsi - okruszek z Chrcynna - w BDT u Kejciu - dzikusek w trakcie oswajania


Recommended Posts

Posted

chyba własnie na odwrót :) bo chyba się połączyli :D

 

Naprawdę!?!?!? Niewiarygodne, po tylu latach "wojny"! Mam cichą nadzieję, że jeśli już zaprzestaną jakiejś produkcji, to Pepsi właśnie, a nie Coli... ;)

Posted

W najbliższą niedzielę Fanta towarzyszka niedoli Pepsi ma wizytę PA w Łomiankach - dom zapowiada się super - ale aby nie zapeszyć jeśli wszystko poszłoby zgodnie z planem i wizyta potwierdziłaby nasze odczucia z rozmowy tel - myślę że najwcześniejszym możliwym terminem na zawiezienie Fanty do DS byłby przyszły weekend ale na spokojnie.

Gdyby tak się stać miało - Pepsi zabiorę wtedy do siebie do domu na tymczas bo zostawić jej samej w budzie nie możemy.

 

Mogłybyśmy na szybko zorganizować PA dzisiaj i jutro zabrać 3 psy z hotelu ale raz - stres psów - jazda do Warszawy, czas jaki musimy poświęcić w DS Lusi ( Fantę jeszcze byśmy wzięły do środka ale Pepsi ? ) a psów w samochodzie nie zostawimy - długa podróż, kilka godzin jazdy napewno było by ogromnym przeżyciem....więc na spokojnie - przy dobrych wiatrach za tydzień znowu wyprawa do Ostrołęki nas czeka

 

 

oj dzieje się dzieje.....

Posted

Pierwsze ugryzienie już za mną - w sobotę jak przyjechałyśmy z Ziutką po Lusię - próbowałyśmy na co sobie pozwoli Pepsi - założyłam podwójną rękawicę, siedziałam w boksie obok budy, przemawiałam, rzucałam smaczki ( jadła ) i w momencie podjęcia próby zbliżenia się - Pepsi mnie ugryzła  w rękę... będzie ciężko....

 

Za tydzień w sobotę przyjeżdża do mnie

 

Musimy kupić podkłady higieniczne  - w Rossmanie są chyba po 11,90zł jeśli dobrze pamiętam ale na allegro kupowałam taniej kiedyś dla Tofika więc poszukam i zamówimy na allegro.

 

Obroża i stress out jeszcze nie doszły - ale do soboty dojdą napewno.

 

Ale co mi po obroży jak nie da się jej założyć :D

Posted

Żeby jeszcze Pepsi go zdała śpiewająco...

Śpiewać też lepiej żeby nie śpiewała bo mnie sąsiedzi przechrzczą - pozatym ciekawe jak mój chory kot zareaguje...i ten zdrowy też :)

no ale zobaczymy narazie się nie martwimy :)

Posted

Ja już sobie wszystko powoli w głowie układam żeby się nie przywiązać itp :)

 

ale jak to będzie pies " specjalny " to tym bardziej jak będzie sukces ( oby był ) będzie trudniej się rozstać... :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...